Narzeczona_

demisselle, 4 duże, 1,5 litrowe? Co takiego, i gdzie aguu napisała?

cześć dziewczyny:) co tu sie wyrabia na tym forum, ręce normalnie opadają...Tzn nie na naszym topiku, tylko ogólnie, na forum ślubnym. Co tam u Was? Jak przygotowania, albo jak małżeństwo Wam służy? u mnie juz wszystko gotowe, goście potwierdzili przybycie-i o dziwo, prawie nikt nie zrezygnował:) Jeszcze musze kupić buty, jechać na przymiarke sukni, i troszke ją zwęzić, bo mnie ciut ubyło:) Powiedzcie mi, jak liczyłyście szampana ? Butelka na ile osób mniej-wiecej? Chcemy kupić butelki 1,5 litrowe.Nie mam pojęcia, ile kupić...Wódke juz mamy( Moja rodzina i ja to wieśniaki, więc bawimy sie przy wódce:P-to nawiązując do sąsiedniego topiku:P ), mamy też sporo wina, do tego jeszcze troche kolorowych alkoholi na drinki dla osób, które nie piją wódki. Drinki bedzie serwował barman...

Witam:) Będe szukać tych staników i rajstop od jutra:(Dzięki za sugestie:) Znalazłam bardzo fajny biustonosz, ale cały tył ma silikonowy, tzn. miseczki są normalne, gładkie, a tył jest silikonowy...Miseczki mają bardzo fajny kształt, są wycięte. Nie wiem tylko, czy skóra nie bedzie sie pod nim pocić...Tzn pod tym tyłem. Nie będę wchodzić w szczegóły:D:DChyba go kupie, ponosze, i zobacze:) Kiedysiu, jutro bede w Krakowie, i podejde do tej hurtowni.Jeśli nie bede mieć tego szala tak jak Ty, to napewno bede mieć w odwrotną stronę:)Musze czymś zakryć ramiona, bo obawiam sie, że moze być zimno, a bolerka nie chce, bo moim zdaniem są wstrętne:). Ale co do Twojej sukienki, to nie mówie tak, bo raczej nic z tego nie wyjdzie. Od początku nie chciałam kupować sukienki, bo wiem, jakie są problemy ze sprzedażą później, a ja po ślubie nie będę mieć na to czasu, ani ochoty...A napewno bym nie chciała zostawiać jej na pamiątke, bo na pamiątke bedziemy mieć zdjęcia, itp:)Nie jestem sentymentalna:) Kasiaku, biedna...Ja na szczęście nie mam żadnych poprawek, uczyłam sie jak szalona w czerwcu, żeby tylko nic nie zostało na wrzesień czy październik:) Ale brakuje mi jednego zaliczenia, tzn samego wpisu, i już to mnie wkurza, wybrażam sobie, jak Ty sie czujesz, grrr... Drażni mnie Kiedyś- skończyłam dyskusję z Tobą:)Możesz być nawet Angeliną Jolie-nie interesuje mnie to

to chyba lepiej bedzie, jak zapytasz na ogólnym, ja napewno chociażbym nie wiem jak chciała, to nie pomoge:) Nie znam sie natym kompletnie:)

holly, no zastanawiam sie:P Tylko zapłaciłam juz zaliczke za swoją suknie, a nie wiem, czy ewentualnie by mi ja zwrócili. Wypożyczam suknie za 750 zł, zapłaciłam juz 200...szkada by było tak za nic 200 zł wywalić, zwłaszcza ze zależy nam na każdej stówie:P Po ślubie bedziemy urządzać nasze GNIAZDO:D, i przyda sie każdy grosik...Zadzwonie do tego salonu, i zapytam:)Chociaz tez na miesiąc przed weselem nie chce mi sie wszystkiego stawiać na głowie:) Aguu, tez słyszałam, że taką prezentacje mozna zrobić w Power poincie. Od Zabuliny słyszałam...

byłam na tandecie tylko jeden raz, ale moze faktycznie wyciągne Marcina. A z biustonoszem to nie bedzie prosta sprawa...Nawet mi sie myslec nie chce:)Nie wiem czy znajde odpowiedni, który utrzyma moje cycki, i nie zjedzie wystawiając moje conieco na wierzch, jak wczoraj Foremniakowej na Tańcu z gwiazdami:D A takich sensacji nie chcemy:D Bedę szukać, a co do pończoch, to chciałabym kabaretki, tylko chyba musze mieć ecru, bo sukienke mam śmietankową...No cóż, trzeba sie za to wszystko jakoś zabrać:)Lenia wygonić:Dciężko będzie:D

No to super, będziecie mieć juz wszystko gotowe:) A dużo płacicie fotografowi?Jeśli to nie tajemnica oczywiście:) Co do szala, to tak właśnie myśle, że z welonem to raczej nie przejdzie. Też cenie minimalizm...Wolę, jak czegoś jest o wiele za mało, niż ciut za dużo:) A nie chce rezygnować z welonu. Zobacze, jak to wszystko sie ułoży. W piątek prawdopodobnie będe w Krakowie, podejde do \"mojego\" salonu, i popytam.Panie są tam szalenie miłe, i znają sie na rzeczy:) Poza tym nie mam też butów...i stanika...rajstop...w ogóle jakoś co sie zastanowie to okazuje sie, że czegoś mi brak:D A nie moge sie zebrać, żeby wszystko za \"jednym zamachem\" załatwić. Dziewczyny, jakie miałyście pończochy? Białe?Ecru? Ktoś planował kabaretki o ile dobrze pamiętam? Doradźcie sierocie...

witajcie dziewczynki:) nareszcie mam chwilke, żeby coś napisać:)często tu zaglądam, ale nie zawsze mam czas cos naskrobać:) Przygotowania w toku:D Ale ciągle mam wrazenie, że o czymś zapomne, czegoś nie dopilnuje...jeszcze został miesiąc, obawiam sie, że coś może pójść nie tak, jak powinno. Nie wiem dlaczego dopadają mnie takie obawy:) Chyba dlatego, że jeszcze mnóstwo rzeczy nie załatwione, i UWAGA, nie mamy odbębnionej poradni!!!!Mam nadzieje, że coś sie jeszcze uda z tym zrobić:) Poza tym menu juz zaklepane, dekoracje do kościoła(robie sama), gotowe, ale jeszcze tyyyle do zrobienia...o sprzątaniu całego domu nawet nie wspomne:PMama oszalała na tym punkcie:P Katko, fotograf ma zajęty termin, jak na złość:) Ale mamy znajomego, który zrobi nam zdjecia za free, i chyba zdecydujemy sie na niego. Kiedysiu, zawsze do usług:) Sukienki jeszcze nie sprzedałaś?Szkoda, że zapłaciłam juz zaliczke, bo Twoja sukienka strasznie mi sie podoba, ale szkoda mi tych 200 zł:P A pewnie nie da sie tego odkręcić...Zapytam. A szala jeszcze nie szukałam, nie miałam kiedy podjechać na tą Kościelną. To jest gdzieś przy alejach? Poza tym nie wiem, czy taki szal jak Twój bedzie dobrze wyglądał przy welonie...coś mi sie wydaje, że niezbyt? Jak myślisz? PS jak z pracą?Udało cos sie załatwić? I jak z pracą Twojej Miłości? Jest juz przeniesiony do Krakowa?:) Pozdrawiam wszystkie panny i już prawie nie panny:)Postaram sie wpadać częściej:)

i jak było?i gdzie teraz?:):):)

juz wiem!!! Na błedy Dotyczące Urządzania Domu:)Właśnie znalazłam. Ostatnio tam zaglądam, z racji urządzania mieszkanka tuż po ślubie:)

Demiselle, powiedz mi...na jakim ja Cie widziałam topiku \"artystycznym\"? Na Wylęgarni pomysłów w dziale porady praktyczne...?BNie moge skojarzyc, i nie daje mi to spokoju...

eee, kasiak, coś mnie kokietujesz: z tego co pamiętam, to deska nie jesteś:D, ale ja mam większe cyce, a nosze 75 C:D Musze zacząć szukać tego stanika, ale boje sie tego, jak niczego:) Nigdy nie nosiłam stanika bez ramiączek, i mam ogromne obawy...Nie wiem, najwyzej wszyje w sukienke, bo tak podobno tez mozna. Czasami jak o tym pomyśle to załuje, że nie wzięłam sukienki z ramiączkami...

aguu, miałaś śliczny bukiet! Dokładnie taki, jak ja bym chciała, tylko ja rózowy... Napisz prosze, jaki miałaś biustonosz, i czy fajnie trzymał? bo widze, że należysz chyba do zacnego grona \"cycatych\", a ja mam problem z biustonoszem,i musze mieć bez ramiączek, a nigdy takiego nie miałam... Zdjęcia bardzo ładne, co Ty od nich chcesz?:)

ja nie mam zdjec:(:(:(

Kiedysiu, życze Wam cudownego pobytu:) A taki zapewne będzie, bo U NAS W GÓRACH zapowiada sie piękna pogoda, nie tylko na dzisiaj:)Bawcie sie dobrze:) Aguu, nie przejmuj sie, bedziecie próbować, a jak wiadomo, próbowanie nie jest takie złe...

Cześć dziewczynki! Przepraszam, że tak wczoraj zwiałam, ale wywaliło mnie z internetu:( Kiedysiu, jak wrócisz z tej poślubnej podróży, to daj znać:)A jak juz coś bedziesz wiedzieć o szalu i welonie, to umówimy sie na tą kawke:)Ja we wrześniu bede w Krakowie, właśnie miedzy innymi po szal do sukni i buty...PS bede Wam machać z Rabki, jak będziecie jechać do Zakopanego:D

A, TO pewnie bedziesz razem sprzedawać, nie bede Ci rozdzielać:) A długi musi być ten materiał na taki piękny szal? jakie rozmiary?

Piękne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kiedysiu, ja Cie jeszcze nigdy nie widziałam:)Jestes bardzo ładna:) Mam nadzieje, że nasza kawa w Krakowie wypali:D PS miałaś b.ładny szal, skąd go wytrzasnęłaś?nie sprzedajesz go przypadkiem?:)

a ja nic nie mam...a jakiego fotografa miałas?

HURRRRRRRRRRRRRRRRA!!!!!zaraz oglądam

juz oprózniam poczte!!!

kurcze,ale ci zazdroszcze...ja siedze sama, misiek w pracy, a Wy juz sie pobieracie...:(:(:(kiedy nam przyslesz zdjecia z tego wielkiego dnia??? swoją drogą, trzymam kciuki za pogode, bo cos nie teges...ale napewno bedzie dobrze!!!

aguu, mamma mia!!! ślub za chwilke, a Ty na forum????:D jak samopoczucie?

Bajecznie!!!Wyglądałaś i sie usmiechałas:) Ja oglądałam zdjecie z kościoła, to aż sama sie uśmiechnęłam:)Sliczne:)Bardzo ładnie wyglądałaś, ale taka sukienka wymaga świetnej figury:)I fryzure miałaś niezłą:) FAJNIE...:):):)

ja wołam, Katko:):):)