Narzeczona_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Narzeczona_
-
kazdy ma jakiś problem, ja bym tam chętnie z 5 kilo schudła:) Ale bardzo ładnie wyglądaliście:)I widze, że zabawa była przednia:)Wypatrywałam aparatu na Twoich zębach, czy dobrze kojarze, ze Ty nosiłaś?Ale na zdjeciach nie widać nic a nic, wiec moze sie myle...Pytam, bo ja nosze, i mam kompleks uśmiechu...
-
dziewczyny, to i tak duzo dajecie!!!My mamy w planach dać księdzu 200 zł, kościelnemu i organiscie po 100. Moze dlatego, że mamy ślub na wsi, i tutaj nie ma jakichś zawrotnych sum. Poza tym juz tyle sie wykosztowaliśmy, naprawde brak nam juz kasy, a chcemy potem zacząć remont, więc liczy sie każda złotówka, żeby sie jak najszybciej wprowadzić:) A zresztą jak ma być \"co łaska\", to nie bede sie szarpać z jakimiś niebotycznymi kwotami:) Holly, oglądałyśmy z zabuliną zdjecie które podesłała mx, http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=11&i=154615&t=153314 to jakby ktoś nie widział:), i wpadłysmy na taki pomysł, że takie spontaniczne zdjecia są super. A że ja suknie wypożyczam, i musze ją oddać w stanie...hmmm...w ogóle w jakims stanie:D, no to odpada...
-
kiedysiu, a tego organisty nie mozna sie pozbyć?Napewno masz wielu znajomych muzyków, którzy chetnie by Ci zagrali...nie da sie tego załatwić? A co do alkoholu, to jak masz rodzinka, która nie pije za wiele, to postaw na wino i moze jakies kolorowe drinki?Mysle ze tego alkoholu, który macie, bedzie w sam raz. A ile planowaliscie dla księdza?bedziecie płacić za ślub po ślubie, czy przed?bo nie wiem, jak to sie robi...no i właśnie, dacie w kopercie, żeby nie widział?:DKurcze, nigdy sie nad tym nie zastanawiałam
-
no ja mam 38, ale moze da sie ją zwęzić?zresztą, niby 38, a i tak jestem \"przy kości\", więc nie dowierzam rozmiarom...I jestem dość niska, 165 cm. A dlaczego chcesz ją oddac za darmo, a nie sprzedac chociażby za kilkaset złotych?
-
a co do Waszych planów poślubnych podróży, to troche Wam, zazdroszcze...My nigdzie sie w tym roku nie wybieramy, chcemy urządzić mieszkanie, więc cała kasa pójdzie w te mury i ściany...na wycieczki nic nie zostanie. Ale moze odbijemy sobie za rok...ale to juz chyba nie bedzie to samo.Ehhh, szkoda...
-
marcy, widze ze chcesz odsdac suknie, a my tu z zabuliną poczyniłyśmy co do niej niezłe plany!:D Zabulina mówiła, że chcesz sie jej pozbyć, i wymyśliłyśmy, że zapo życzymy ją od Ciebie do szalonych i odważnych zdjęć slubnych...:D:D:D
-
witajcie dziewczynki:) Marcy, młoda mężatko!!!czeeeść!!!Jak tam małżeństwo Ci służy?:D Ja tylko na sekundke, napisać, że wczoraj byliśmy dokładnie obejrzeć naszą restauracje, i...zakochałam sie na zabój!Swietne miejsce, chyba nie moglismy wybrac lepiej!!!Postaram sie posłać Wam kilka zdjec, to ocenicie:) My wódke juz mamy kupioną, mamy Wyborową. Jestesmy zadowoleni, bo jest ona bardzo chwalona ostatnio, a butelka taka elegancka:)
-
a ja wciąż nie śpię...Dzieńdobry moge Wam powiedzieć:)
-
jest tu ktoś?pewnie juz nie, tylko ja jestem AŻ takim nocnym markiem...
-
jestem, na chwilke, żeby podziękować Maniusi za trzymanie kciuków:) Maniusiu, POMOGŁO.Chociaz i tak nie jest tak, jakbym chciała, ale nie jest aż tak źle, jak sie tego obawiałam... Dziewczyny, które mają mozliwość, znajdźcie sobie piosenke Myslovitz i Stuhr \"Kraina Miłości\" Jak dla mnie PIĘKNA!Zresztą ja myslovitz bardzo lubie, ale ta jest naprawde super:)
-
cześć dziewczyny...nie posyłam dziś uśmiechów, bo mam wisielczy humor. Jade załatwić bardzo ważną dla mnie sprawe, trzymajcie kciuki. Kiedyś chyba mx posłała linka do pewnych zdjęć, wklejonych na jakimś forum. Tutaj jest strona tej pary, która je robiła. Obejrzyjcie w wolnej chwili, bo warto. Ja jestem zachwycona, nawet teraz na poprawe humorku sobie oglądam... http://www.bw.dj.pl/site.html Uciekam, bede po południu, Jeśli to przeżyje ...Miłego dnia.
-
OKRUTNE... To był jeden z najpiękniejszych dni mojego życia. Troszkę się spóźniłem z powodu balangi do wczesnych godzin rannych. Gdy otworzyłem drzwi do kościoła, ona czekała już na mnie przy ołtarzu. Wyglądała cudownie. Szedłem w jej kierunku i czułem na sobie uważne spojrzenia zgromadzonych. Gdy byłem tuż obok niej, pochyliłem się i pocałowałem ją czule. Zamknąłem wieko... :D:D:D:D:D:D:DMoze jest jeszcze ktos, kto ma tak wisielczy nastroj, jak ja...
-
nop i bardzo dobrze! A powiem Ci, że ja u mojego brata byłam druhną(na świadka za młoda...) i bardzo sie cieszyłam, jak mnie w przygotowania angażowali. Nie widze w tym nic złego, wręcz przeciwnie, to fajnie wiedzieć, że jestesmy komuś potrzebni w takim ważnym dniu. A jesli ktos tego nie docenia, to chyba warto poszukać kogoś innego... Ok, ja musze zmykać...niestety nie korzystam z komputera sama... Papa tijko! Miłego dnia!Dla Ciebie za \"nić porozumienia\"
-
tijko, wymiękły przy twoich argumentach:D Zawsze wymiękają:D Ja tam sie nie udzielałam, bo moja świadkowa przyjedzie dopiero ok tygodnia przed weselem, ale dzwoni(to moja bratowa, mieszka zagranicą) i ciągle wypytuje, co bedziemy robić, jak przyjedzie:)Wyszukuje różne dekoracje sali, kościoła, i planuje, co jeszcze zrobić:)Jest baardzo zaangażowana, i nie wybrażam sobie, że mogłoby być inaczej:)
-
tijko, widze, że pytałaś o mnie? Jakaś awantura znowu była? Cholera, że ja to przegapiłam...:D:D:DObiad jadłam...
-
tiki, udzielasz sie juz na macierzyńskim forum:)?
-
no pewnie,że tak, ale jeszcze do października trzeba bedzie poczekać, wytrzymasz tyle, tiki??:):):) A jak tam dzidzia? Daje juz sie \"poczuć\"?
-
Zabulina, juz sprawdzam poczte:) Bede uciekać, moze cos posprzątam...chociaz leń we mnie siedzi:D Papa, miłego dnia
-
cześć dziewczynki ja dziś tylko na chwile, przywitać sie:) Zabulina, i jak tam po oglądaniu mojej sali?:) A zdjęcia tej pary cudne, no nie? ja jeszcze czekam na kolejne porcje zdjęć, teraz to moje małe hobby-oglądanie zdjęć ślubnych, najlepiej robionych przez Was:D Pozdrawiam gorąco, a nawet upalnie:)
-
a gdzie planujecie pojechać?Tzn...czy daleko:)A samochodu nie mozecie pożyczyc od znajomych?
-
tijka, jedźcie! Póki nie jesteś w ciąży, jak ja wczoraj:D:D:DJa to chetnie bym sie gdzies wybrała, ale M. nie ma czasu, moze w sierpniu...poza tym, chyba zacznie sie roznoszenie zaproszeń:(:(:(
-
rzeczywiście, dekolt baaardzo efektowny:) marcelko, szyłaś suknie czy kupowałaś, bo nie pamiętam?
-
matko!napisałam POGADUHY!!! sorry, nie wiem, jak to sie stało:( marcelko, zdjecia właśnie sie ściągają, zaraz bede oglądać, coś czuje, że jest co:)
-
kurcze, czyli pasowałoby w ten weekend...a tak mi sie nie chce!!!Wszyscy prawie są z Krakowa, i bedziemy musieli ich \"objechać\"w jeden weekend. Marne szanse! A tak w ogóle, to nie wiedziałam, że juz tak późno...tzn ze juz prawie koniec lipca...ale ten czas zapierdziela... Miałam sie dzisiaj znowu opalać, a przez Was tylko wzrok sobie psuje:P Nie moge sie od kompa oderwać:D
-
Kurcze, damy tak, jak mamy. moglibysmy zmienić, bo prośba o potwierdz.przybycia jest drukowana na osobnej karteczce, ale chcemy zeby dali nam odpow. do tego czasu, żeby ewentualnie doprosić znajomych. Myśle, że tak czy siak trzeba bedzie dzwonić do większości, dobrze ze mam darmowe wieczory i weekendy, to sie tym specjalnie nie martwie:D Chciałabym tylko zeby wiedzieli juz do końca sierpnia czy beda czy nie, nie muszą dzwonić, ja to moge zrobić za nich:D Ale obdzwonić ok 50 domów, to nie lada wyczyn:D Kilka par mamy pewnych, kilka na 100%nie bedzie, a reszta...nie wiadomo...