Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Narzeczona_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Narzeczona_

  1. zabulina, marzy mi sie taki długi płaszczyk, do samej ziemi, przez całą suknie. Bolerka mi sie nie podobają jak jasna cholera!!!podeśle Wam linka ale to nie z tego kompa, u M. mam .Albo moze taki szal biały?Tylko czy to nie bedzie za chłodno? A rodzicami sie nie przejmujcie dziewczyny, ja od początku zasugerowałam, że albo bedzie jak ja chce, albo...grrr...:) Np obie mamy na bukiet z kalii sie strasznie zbulwersowały, ale powiedziałam, że to ja go bede niosła, a nie one,i że ja sie do ich ślubów nie wtrącałam-co je rozbroiło totalnie:) i finito:)Od tego czasu jest względny spokój:)
  2. eee tam, linki...jeden mały linczek:D Chyba bede uciekac, musz sie spakować, wyprysznicować i zjeść śniadanko:)I pędzić do Krakowa, do mojego Kochanego...Stęskniłam sie strasznie:) Tak sobie myśle, że chyba okres mi sie coś opóźnia...
  3. nikt nie ma koncepcji(ani antykoncepcji:D ) co do mojej sukni.:)Nic to, trudno:)jeszcze niespecjalnie sie tym stresuje:) Wi, moje pierwsze zakładanie soczewek trwało równuiteńkie 45 minut:)Moze Jej troche nie być:D Kinimod, nie przejmuj sie takimi bzdurami!Nie warto siebie i swojego faceta dręczyć. A mieszkacie blisko rodziców?
  4. ja bym załozyła perełki, i do uszu perełki, ale to chyba z racji tego, że złota nie lubie i mi sie nie podoba. Perełki jakieś takie...delikatniejsze i subtelniejsze mi sie wydają. Moze wtedy tez jakaś perełkowa bransoletka...nie wiem czy bransoletki sie zakłada, ale jakby to był taki komplecik, to moze by fajnie to wyglądało. I bukiet dalej utrzymuje w złocie, a jaki Ty chcesz mieć, Wi? Dziewczyny, do jasnej cholery, miałam sie iść opalać, a oderwac sie od kafe nie mogę:D:D:D
  5. zabulina, juz oprózniam poczte:D Wyobraź sobie, że ja tez wyruszam do Krakowa...też spotkać sie z taką jedną:D:D:D:D Dziewczyny, jakby sie uchowała taka która nie widziała mojej sukni, to podaje linka do Allegro, bo tam wyczaiłam identyczną...mozecie sugerowac, co do niej pasuje... Jakoś ta Allegrowa mi sie tak nie podoba, jak wtedy, kiedy ją mierzyłam, ale staram sien tym nie stresować za bardzo... http://www.allegro.pl/item114461026__amor_chris_couture_suknia_slubna.html#photo mam narazie tylko suknie, nie wiem, czy do tego jakies rekawiczki, szale , bolerka...jak myslicie?
  6. wi, juz mam zdjęcia:)bardzo ładna! Wydaje mi sie, że narzeczony powinien mieć coś pod kolor tych haftek, tak jak pisałam, i Twoj bukiet też powinien jakoś sie z nimi zgrywać. Ale to moja opinia, bo ja jestem taką kolorystyczną estetką:DKażda rzecz powinna do czegoś innego pasować u mnie:)
  7. Zabulina, MUSISZ PISAĆ DALEJ!!!!!!!! Na kafe teraz:D
  8. dzieki wi...KUrcze, wolelibysmy raz a dobrze...np na godzine dzisiaj, i dość...bo wtedy bede musiała 3 razy do krakowa jechać, a to prawie 100 km...No zobaczymy:)mam nadzieje ze pójdzie po mojej myśli...
  9. perełki zazwyczaj pasują do wszystkiego.A żeby Ci cos pasowało do sukni, to mozesz bukiet taki dobrać, w kolorach tych haftek, i musznika, czyli ze złotem... ja nie lubie złotej biżuterii, zwłaszcza na pannach młodych. Kojarzy mi sie to z zakładaniem łańcuszków z komunii...No ale każdy lubi co innego:) Ja sie nie wymądrzam, bo sama jeszzce nie mam biżuterii...ale mam jakąś niewielką koncepcję:)Wi, a jaką masz sukienkę?Bo ja chyba nie widziałam...
  10. a myśle, że skoro masz złote wszywki na sukience, to musznik i kamizelka powinny być również w złocie. Zebyście mieli \"wspólny mianownik\":)
  11. M. nie mam musznika, bo nam sie nie podoba. M. bedzie miał koszule w kolorze mojej sukni, czyli śmietankową(jaśniejsza od ecru), i do tego krawat różowy, a ja różowy bukiet...Tak,żebyśmy pasowali do siebie:DA co do złotej biżuterii...Mi sie nie podoba złoto do sukni ślubnej, perełki bardziej pasują, ale to moja subiektywna opinia:) Dziewczyny, a co z tą poradnią? Powie mi ktoś?
  12. wi, myśle, że zmieści sie tyle:)Moje imie ma 7 liter, +data, a jezscze połowa obrączki \"została\"wolna. Teraz troszkeżałuje, że nie dopisałismy właśnie\"na zawsze\", bo to zdanie jest nam bliskie z początkowego okresu narzeczeństwa, ale doszlismy do wniosku, że jednak sama data i imie:) A na wykresach sie kompletnie nie znam, a dzisiaj idziemy do poradni...Chcemy iść pierwszy i ostatni raz...Mam nadzieje, że to sie uda:)Dziewczyny, jak musiałyscie chodzić 2 razy, to za drugim razem po co? Tylko żeby wykresy pokazac?
  13. wi, ja nosze, ale zwykłe, nie mam astygmatyzmu, tylko zwykłym krótkowidzem jestem...Moze na innym topicu zapytaj?
  14. :D:D:D Zabulina, jestes niemożliwa:) Wiesz, wiele zależy od tej poradni też. Jeśli uda nam sie ją za jednym zamachem załatwić, czyli jutro, to w piątek ok 16 pojedziemy do mnie na spotkanie z księdzem. Później nie mamy kiedy, a nie chcemy tego robić w sierpniu, bo to troche późno. Ale skoro o 13 jestes umówiona, to byłoby super, najwyżej bede sama, bo M.w pracy do 16. Dzisiaj do Niego zadzwonie, i wszystkie za i przeciw obgadamy:) Wtedy do Ciebie napisze:) Jeszcze musze sprawdzić, na którą mam orto...bo nie pamietam żywcem...
  15. kurcze, wywaliło mnie z internetu, a akurat mam krótką chwileczke:) Zabulina, OK, skseruje sobie, i ciach:)A słyszeliśmy, że istnieją takie przypadki, co to nie lubią za bardzo nawijać, w Lagiewnikach jest podobno poradnia, gdzie sie idzie, mówi\"chce tylko pieczątkę\", i gotowe:)tylko że w Lagiewnikach nie tylko jedna poradnia jest, i tu pojawia sie problem, bo dowiedziałam sie tego od dziewczyny na naukach, i nie mam do niej żadnego kontaktu... Zobaczymy, jutro idziemy do jednej poradni, moze cos da sie wykombinować... Zabulina, jeszcze z Marcinem nie gadałam, więc Ci nie powiem, jak z naszym spotkaniem:)
  16. Cześć dziewczynki:) Nie mam czasu zeby czytać tą Waszą epopeję, ale wpadłam, żebyście o mnie nie zapomniały:)Mamy calusieńki dom gości, i ni cholery nie moge wejsc na kafe:( Z bardziej ślubnych faktów moge Wam napisać...że nic sie nie dzieje:D A własciwie to prawie wszystko mamy załatwione, oprócz poradni, i PROTOKOŁU-ale to taki maleńki szczególik:D Chcemy isc do ksiedza juz ze wszystkimi papierami, a jeszcze pieczątek z poradni nie mamy...Mam w związku z tym pytanie do doświadczonych: 1. czy za poradnie sie płaci? 2. Nie wiecie, gdzie w necie mozna znaleźć takie wykresy, które każa w poradni robić?Bo tak sobie wymyśliłam, że zebysmy nie musieli tam 100 razy chodzić, to powiem, że robie wykresy od np. 3 miesiecy ,i bardzo sobie chwale tą metode, i wtedy chlup!na stół 3 wykresiki z neta ściągnięte...do tego jakaś kawa i czekoladki, i moze będzie pieczątka...bo chcielibysmy sobie wszystko w tym tyg pozałatwiać, i zająć sie sobą:P
  17. Uff...dziewczyny, jesteśmy PO naukach!!!HURRRRRAAA!!!!Najgorsze za nami:) a Właściwie to nie było tak źle:)jak ktoś chce godne polecenia, nauki weekendowe w Krakowie, to prosze pisać:) Ksiądz-FANTASTYCZNY!:D Małżeństwo tez niczego sobie...Jeszcze tylko poradnia. POdobno nie trzeba sie tam umawiać?Jak to było u Was??? Pozdrawiam gorąco w ten upalny dzień:)Zazdroszcze wszystkim, którzy są nad wodą...
  18. Kasiaku, wyczytałam \"u konkurencji\", że w kościele planujecie same kokardy na ławkach. Robicie je z jakiegoś materiału, czy takie wstążki jak do kwiatów? Tylko w białym kolorze, czy z jakimiś dodatkami?Bo ja tez chce same kokardy, ale jakos tak ...sama nie wiem:)będe miała rózowy bukiet, i biżuterie, Misiek rózowy krawat juz ma:), i moze do tych białych kokardek dołożyć coś rózowego?Nie wiem juz sama...
  19. ok, czwartek, po 17, bedzie super:)jeszcze sie dopieścimy:D Musze Agatke dorwać, gdzie to zamawiała:)jak nie, to poszukam jakiejs fajnej, w torebkach:) I musze juz zmykać...myśle ,że w nastepnym tyg, bede miała więcej czasu... Papa...
  20. Cześć dziewczynki:) Ja tylko na chwilke, żebyście o mnie nie zapomniały:)Nie mam ostatnio za wiele czasu, obowiązków mnóstwo...Czytam czasami, co piszecie, ale nie zawsze mam siły i wystarczająco dobry nastrój, żeby odpowiedzieć, a zanudzać nie chce:) W sobote i niedziele mamy nauki, juz sie stresuje, czy trafimy na fajnego księdza...jak dzwoniłam do tej parafii, to rozmawiałam z baaardzo niesympatyczną zakonnicą, mam nadzieje, że nie będziemy musieli jej oglądać... Zabulinko, w tym tygodniu sie nie umawiamy, tak? Jeśli by to Wam odpowiadało, to w następny piatek po godz.17 dla mnie byłoby super. Mam do Ciebie i Agatki jeszcze jedną sprawe, Wy pijecie Pu-erh, tak?Jaką pijecie, jakąś taką \"specjalistyczną\", czy zwykłą, ekspresową?Bo chętnie bym zaczęła jakiegoś wspomagacza... I jeszcze prośba...dziewczynki, nie omijajcie mnie w wysyłaniu zdjec...Diabełek i wszystkie świeżo poślubione, i te nie-poślubione jeszcze...Ja tez postaram sie tą kwestie nadrobić, ale może w przyszłym tygodniu dopiero...
  21. maniusia, do Ciebie tez, na adres pod nikiem. Ale nie wiem, czy doszły, mozliwe, że cos popierdzieliłam, bo siedze na TRAGICZNYM komputerze,i żeby cokolwiek tu zrobić, to musze sie namęczyc nieźle...ale mam nadzieje, że doszły, jak nie, to dopiero wieczorem spróbuje, bo do tego grata juz nie mam nerwów!!! Maniusia, a co, chcesz robić zaproszenia?:D
  22. dziewczyny posłałam zdjecia, chyba:)namęczyłam sie niemiłosiernie:)Nie posłałam tylko \"środka\", bo nie wiem, jak wykasować nazwiska nasze i gości:D
×