karm3lka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez karm3lka
-
Dużoo osób ma takie kilkudniowe choróbska..;/ nie wiadomo skąd-pewnie pogoda... I tam popołudniu napisz mam nadzieję pozytywną informację:)
-
Ajj dziubas... to faktycznie weekend miałaś na maksa wypełniony wrażeniami. I jak my kobiety mamy to potem na spokojnie ogarnąć..?;/ No ale nie ten cykl to następny co nie?:( wiem że to nie jest pocieszające no ale nikt nie mówił że będzie łatwo. Męża możesz teraz praktycznie "na lenia"wykorzystywać:P No dziubas tak jak mówiłam-prawdopodobnie w moje płodne mąż będzie miał nocną zmianę więc znow problem :) ale będę walczyć o plemniki i wykorzystywać przed pracą :P ---- niecierpliwa- nie mów tak, na pewno dane jest Ci drugie dzieciątko, tylko musisz być cierpliwa odwrotnie do twojego nicku:P --- także ja uznaje mój pierwszy cykl starań za nieudany, a u was liczę na pozytywne testy :**
-
Hello dziewuszki! Nom więc tak to wygląda że zaczynam cykl od nowa, doczekałam się @... Może i lepiej, przyłożę się lepiej w tym cyklu:) Póki co leki przeciwbólowe jak to w piewszszym dniu i zobaczymy co dalej:) ===== Dziubas jak po weselichu?:) Anetka jak tam starania? Opowiadać proszę! :)
-
eee niby sny sprawdzają się na opak...
-
hello!! dziś mialam taki sen że robiłam testy ciazowe i wszystkie cztery wyszły pozytywnie:)) no przez chwilę się chociaż nacieszyłam... dziś kolejny dzień bez rozwiązania sytuacji, dziewczyny namawiaja mnie na jutrZejsza Bete...sama nie wiem...
-
tak profilaktycznie zrobiłam test no ale jedna kreska więc już nic z tego...
-
ajj bo ani ciąży ani @ ... To miłej zabawy na weselu, i odezwij się po weekendzie;) --- no i owocnych starań :-*
-
ja teŻ czekam za mężem :( a w głowie smutne myśli... ehh
-
No niby tak ale ja tam psu i tak do końca bym nie ufała... Nie ma się pełnej kontroli nad takim stworem...:( Popołudnie w samotności:(
-
No moja pod względem zachowania jest trochę brzydka... ;/ broni nas i atakuje wszystko - i inne psy i ludzi czasem też:( dlatego na smyczy tylko. No chyba ze jedziemy do rodziców na wieś to tam ma raj i całe podwórko dla siebie. Nie wiem co będzie jak sie urodzi maleństwo... Jak się wtedy zachowa.
-
Rodzice się śmieją że tego psa tak rozpieszczamy jak dziecko, wszędzie z nami jeździ i w ogóle:p No pieska można kupić a nad dzieciątkiem trzeba popracować + cud tam z Góry :)
-
Ojjj :)) instynkt wziął górę :-D Ja za to odwrotnie wczoraj... trzy ciężarne w sklepie na wejściu ...I to takie zaawansowane, no i trochę depresyjnie ale potem jakoś zapomniałam :P
-
No to się też wyluzujesz :)) lekko wymęczysz:) A na kiedy Dziubas przypada Ci @?
-
No nie dość że lato to jeszcze w razie co na ostatnich siłach...mogłoby być ciężko :P Ale nie zebym wybrzydzała :) zniosę wszystko dla małej Fasolki :)
-
Niom...cierpliwość i cierpliwość,najgorsze jest to że ani w tą stronę ani w drugą stronę... No tak, każda ma jakieś planyy co do swojego potomstwa:) Ja chciałabym zdążyć urodzić to sierpnia przyszłego roku bo idziemy na weselicho do męża siostry więc wolałabym nie być na ostatnich nogach...:P
-
Hello! Nie mów że masz wyrzuty sumienia, w końcu wykorzystujesz go w słusznej sprawie :D i na pewno Ci to wybaczy. To co teraz czekamy na NIE POJAWIENIE się @ :) Ja też w tym miesiącu miałam 3 dni stan podgorączkowy i febrę, nie wiem co to było;/ Nie zapracuj się, bo wiesz że ważny przy staraniach jest wypoczęty organizm i relaks :D
-
No niby niektórzy mówią że nei da się zaplanować ciąży i w ogóle. Ale życzę Ci spełnienia planów :)) I więcej spokoju i cierpliwości:* Masz już jedną Kruszynę :)
-
EEE nie nastawiaj się tak... To po prostu starajcie się co drugi dzień. To mnie teraz nastraszyłaś z tymi cyklami.... Chcę pójśc-oczywiście pojdę do mojej ginekolog, ale znając zycie jak sie umowię na termin to akurat dostanę @ ;/ Stąd też wstrzymuje się z tym wszystkim i chcę pójść po @ na wszystkie możliwe badania... nie chcę się faszerować jakimiś anty :((
-
Taa moje cykle są bezlitosne, udam się w przyszłym tyg. do lekarza, bo to nie jest chyba normalne... raz 35,raz 38, a ostatnio po 45 dniach... Porażka dosłownie. Czyli radzicie mimo wszystko na Bete? --- Dziubas, liczą się każde starania, a robisz testy owulacyjne? Może coś u ciebie też się przestawiło ?
-
Hello Babeczki! Co tam u Was słychać?/ Dziubas maltretowałaś męża?:) Anetka a ty jak tam swoje działania ??:) Ja dziś bez objawów nadejścia @. Do d*** z tym wszystkim :/
-
NO WLASNIE! :) zycze pomyslnosci:)
-
AAAA...:D / no to pilnować się a nie :P Zazdroszczę Ci tych płodnych teraz :P
-
Ajj tam nie dajmy się zwariować :) ale kieliszeczek wódki jeszcze nie zaszkodził:)) może plemniki u męża po kieliszeczku nabiorą tempa :))
-
No chyba ze uda się chociaż urodzić na przyszłą rocznicę :D
-
No właśnie tą ważną pierwszą :(( 29 wrzesień...