carli
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez carli
-
Kitka wysłałam Ci zdjęcie. Widziałam to od początku ale myślałam, że to tylko opuchlizna i wszystko ładnie z czasem się wyrówna. Mama nerwy to normalna sprawa, każda z nas to przeżywała. Zobaczysz, że nie obejrzysz się, a będziesz już po operacji.
-
Lekarz powiedział, że powinno pomóc. Oby, bo już nie mam siły do tego wszystkiego ;( Ale wkurzył mnie strasznie, bo jak powiedziałam o tym, że nie podoba mi się, że jedna jest wyżej od drugiej, to zaczął coś gadać o ugniataniu, które moim zdaniem g.... daje. Dopiero jak ja wspomniałam o tym, że czytałam o pasie korygującym, to powiedział: "O faktycznie to jest dobry pomysł". Założyłam go jak tylko wróciłam do domu, nie mogłam usnąć z bólu prawie do trzeciej w nocy i w końcu nie dałam rady i go zdjęłam. Wczoraj to samo, ale tym razem wytrzymałam i usnęłam w nim. Dziś chyba wezmę przeciwbólowy na noc. Czy jest tu jakaś dziewczyna, która ma ten sam problem? Czy tylko ja mam takiego pecha :(
-
Cześć dziewczyny, byłam w piątek na kontroli i potwierdziło się to co przeczuwałam od samego początku - jeden implant został umieszczony za wysoko! Jestem wściekła i zdołowana jednocześnie. Także ja osobiście nie polecam kliniki Linea Corpolis i dr Łonia! Teraz przez miesiąc czasu muszę męczyć się z pasem korygującym, a uwierzcie mi, to nic przyjemnego. Na dodatek nie mam pewności czy to pomoże albo przypadkiem nie pogorszy jeszcze sprawy.
-
Lilka przed operacją miałam malutkie B, tzn. takie staniki push up kupowałam, bo bez gąbek to było A. Mam implant 335 Allergan anatomiczny pod mięsień. Ja jestem drobna (167 cm i 47 kg), więc mi raczej obecna wielkość odpowiada.
-
Maleństwo wysłałam Ci maila, dostałaś go?
-
Morena jak mogę Ci coś doradzić, to spróbuj przytyć choć trochę, ja żałuję, że mi tego nikt nie powiedział, może ból byłby mniejszy, choć podkreślam, że to nie jest nic pewnego. Na konsultację idź, bo to fajnie rozjaśnia w głowie, ale ja gdybym miała drugi raz robić operację, to zrobiłabym ją jesienią, dzięki temu jest dużo czasu, aby wszystko się ładnie zagoiło i ukształtowało. Mnie trochę wkurza, że ten piękny okres w przyrodzie mija, a ja nie mogę z tego korzystać.
-
Maleństwo też kupiłam Triumph Tri Action. Okazało się, że jest parę modeli, ja wybrałam Energy i jestem z niego bardzo zadowolona, bo super trzyma biust. W końcu nie mam tego uczucia, że zaraz mi odpadnie ;) które miałam zwłaszcza podczas nachylania się.
-
Morena a jaką masz wagę i wzrost? Jeżeli chodzi o kasę, to ja zapłaciłam 14.500, ale to w Warszawie i wybrałam najdroższe implanty. Dziewczyny które jesteście przed, broń Boże nie wybierajcie kliniki dlatego, że tam jest najtaniej, nie tędy droga, bo na prawdę to może się źle skończyć.
-
Jutro minie miesiąc od mojej operacji i dopiero teraz zaczynam w miarę normalnie funkcjonować. Choć dalej czuję ciągnięcie, ciężar, to najbardziej przeszkadza mi kłucie, gdy trochę dłużej poleżę. Oczywiście najgorzej jest po nocy, bolą mnie też żebra, ale to przechodzi jak trochę się poruszam. Dziewczyny też tak macie albo miałyście? Czuję to najwyraźniej w miejscu od sutka do mostka. Kitka ja też trochę bałam się wyciągania tych szwów, ale to trwa dosłownie chwilkę i nie boli. Może tylko troszkę szczypać jak będziesz miała przemywane cięcie.
-
Majka ja na razie nie jestem zadowolona z wyglądu moich piersi. Choć z drugiej strony i tak to wygląda lepiej niż przed, bo przynajmniej teraz coś tam mam.
-
Kitka ale jesteś szczęściarą mając tak kochającego i wspierającego Cię męża!
-
Cycolinki jaki stanik sportowy polecacie? Słyszałam, że Triumph Tri Action jest dobry. Któraś z Was go ma?
-
Cześć Majka, najlepiej na początku spać na siedząco, dzięki temu mniej boli i łatwiej się wstaje. Dobrym sposobem, aby jakoś się podnieść jest zgiąć nogę w kolanie, złapać się jej i prostując ją tak się podciągać. Ja nie układałam w żaden sposób piersi, wydaje mi się, że po to jest ten niewygodny stanik, który dostajemy, aby je zbierał i trzymał jak należy. Ja na szczęście nie miałam drenów, nie dostałam też żadnego antybiotyku. Na początku brałam przeciwbólowe co 2-3 godz., ponieważ dłuższej przerwy nie byłam w stanie wytrzymać, były to na zmianę: ketonal, ibuprom, paracetamol i pyralgina.
-
Lilka przejdź się do innego lekarza, wiem, że to trochę kosztuje, ale lepiej uzyskać opinię jeszcze jednego specjalisty i dopiero wtedy podjąć decyzję, niż później być niezadowolonym i pluć sobie w brodę. Ja teraz żałuję, że tego nie zrobiłam.
-
Cycolinki nie chcę zapeszać, ale u mnie troszkę lepiej :) Jak jutro tak będzie, to nie dzwonię do kliniki, ponieważ i tak jestem umówiona na 10.05 na wizytę kontrolną, więc postaram się wytrwać do tego czasu. Sylwia jak teraz nie dostaniesz zdjęcia, to ja już nie wiem o co chodzi, wpisałam odręcznie Twój adres, więc teoretycznie powinno dojść.
-
Sylwia Twój adres skopiowałam z Twojego komentarza tak jak było i nie wpadłam na to, że brakuje m ;) Zdjęcie już poszło.
-
Kitka ja też miałam strasznie wzdęty brzuch, taki twardy balon, jeszcze trochę mam, to od narkozy, podobno część kobiet tak ma. Zadzwonię do kliniki w poniedziałek, w sobotę mają nieczynne, a leki przeciwbólowe już odstawiłam, ponieważ bałam się ich tyle brać.
-
Wybacz ale wolałabym nie podawać tu swojego adresu mailowego.
-
Sylwia wysłałam na sylwiasmentkowska@hotmail.co, bez żadnej spacji. To na pewno dobry adres?
-
Kitka być może masz rację z tymi ćwiczeniami. Skoro masz tak jak ja pod mięsień i jeszcze do tego sporo większe i tak dobrze to znosisz, to napiszę tylko, że zazdroszczę Ci jak cholera! Ja na początku brałam przeciwbólowe co 2-3 godz. I nie myślcie sobie, że wtedy przestawało boleć, po prostu wtedy ból stawał się w miarę do zniesienia. Niestety mój żołądek tego nie wytrzymywał, strasznie bolał i tylko przez to zaczęłam zmniejszać ilość tabletek. Dopiero po 2 tyg. odstawiłam całkowicie przeciwbólowe. Nie byłam w stanie kompletnie nic zrobić przy sobie, do tej pory wielu rzeczy nie zrobię. Gdyby nie mama i chłopak, to nie wiem co by było. Bardzo dużo płakałam, do tej pory płaczę z bólu, z niemocy i żalu. Na dzień dzisiejszy żałuję, że to zrobiłam ;(
-
Sylwia Tobie też wysłałam.
-
Tak, miałam pod mięsień. Zawsze myślałam, że mam wysoki próg bólu, ponieważ nigdy nie bałam się dentysty, zawsze ból jak dla mnie był znośny, czy ostatnio nawet przy epilacji bikini kosmetyczka mnie chwaliła, że z godnością to wytrzymuje, bo ona wie jaki to ból. No ale z drugiej strony, to nie to samo co taka poważna operacja. Maleństwo dziękuję Ci za rady i szczerość i chyba tak zrobię, tzn. zadzwonię do nich w poniedziałek i pogadam z lekarzem, może mnie przyjmie.
-
W klinice po 2 tygodniach od operacji powiedzieli, że dopóki ból się nie nasila, to nie powinnam się denerwować. Powiem Ci szczerze, że nie mam ochoty tam dzwonić, od początku dali mi odczuć, że przesadzam, że wyolbrzymiam. Tak jakbym to sobie wymyślała...
-
Niestety ja bardzo źle wszystko zniosłam od samego początku. Ból nie był do wytrzymania, jak większość kobiet pisze. Pamiętam ten okropny moment przebudzenia się i wbijane łokcie z łóżko z bólu nad czym nie mogłam zapanować przez jakąś godzinę. Obiecałam mamie i chłopakowi, że zaraz jak się obudzę, to zadzwonię żeby się nie denerwowali - nie byłam w stanie tego zrobić przez parę godzin. Nie byłam też w stanie długo wstać do ubikacji i mimo olbrzymiego wstydu musiałam skorzystać dwa razy z basenu. Nie jestem osobą która na co dzień przeklina, ale wtedy byłam tak wściekła na siebie, że nie daję rady, że pod nosem przeklęłam więcej razy niż chyba przez całe moje życie.
-
Na lewej piersi nie mam czucia nad cięciem, ale bardziej martwię się prawą (większą), ponieważ tam nic nie czuję praktycznie od sutka w dół, do tego mam takie uczucie jakby ta pierś była trochę odrętwiała i bardzo boli też sam sutek. Mimo, że minęły 3 tygodnie, to od operacji nie przespałam ani jednej całej nocy. Zawsze budzę się z bólem, muszę wtedy wstać (co do tej pory sprawia mi trudność), trochę posiedzieć skulona lub pochodzić i dopiero jak ból minie mogę dalej iść spać.