ble fe fuj

hahahahaha nie bluzgaj ;)

przykre---no już nie przesadzaj!!! to nie dzieci i wiedza, ze tylko jedna rodzina wygra. przecież nikt nikogo na siłe nie brał do tego programu. zastanów się!!! a swoja drogą niech się wezma do roboty, bo nie da się być biednym mimo starań. to lenistwo, lub rozpieradalanie pieniędzy na głupoty powoduje biedę. Co uważasz, ze jak ktoś jest niezaradny i mieszka w baraku, to mu się należy pałac, bo co będzie z jego psychiką?! Jedynie ci od chorego chłopca mają pod górę, bo ona musi siedzieć w domu, ale i tak nie biedują tak jak ta baba dzieciata, czy ci, którzy odpadli ostatnio, mieszkańcy baraku.

no przecież naklejają na drzwiach naklejkę, która informuje, że będzie wystawiaone na sprzedaż na gratka.pl

rozenkowa przeszła sama siebie chwaląc przedpokój i balkon tej dzieciatej. najładniej ci od chorego chłopca. odpada laska od grafiti. słusznie z resztą

no i dodam, ze u mnie nie ma minimalizmu ;) (z resztą trudno o minimalizm jak 3 osoby mieszkają na 60mkw ;P a już na pewno nie określiła bym tego kanciastym. bo jak już, to właśnie minimalizm jest kanciasty. u mnie jest raczej modernizm czarno-biały podkreślony zywymi kolorami.

'do ble fe fuj jeju, strasznie jestes zadufana w sobie i przekonana (blednie) o swoim nieomylnym guscie, moze i masz pare ladnych rzeczy w mieszkaniu, ale nie kazdemu musi sie podobac Twoj styl, jestes w stanie to pojac i nie wyzywac? " dziewczyno, to nie była wypowiedź odnośnie mojego mieszkania, tylko ktoś się ewidentnie i chamsko przyjebał, stąd moje oburzenie. i w ogóle nie mam takiego przekonania jak sugerujesz. napisałam, ze mam małe mieszkanie, które urządziłam 5 lat temu, ale nadal się podoba. a zachwycenie znajomych da się wyczuć, czy wymuszone czy nie. z resztą co ja ci się będę tłumaczyć. nie każdemu się musi podobać, ale jak ktoś z CAŁOKSZTAŁTU dopierdala się do kilku spożywczych rzeczy w kuchni i to takim słownictwem, to moje oburzenie powinno być zrozumiałe nawet dla ciebie. i zgadzam się, że rozenkowa jest przemądrzała i wszechwiedząca, a w tak naprawdę gada głupoty.

tez jestem za tymi od chorego chłopca. Przynajmniej nie użalają się nad sobą na każdym kroku. a do tego te ich wykonania są do przyjęcia. dziś decyzja była dobra, takiego kiczu nie zrobiła nawet baba-stolarz. najładniejsza dziś łazienka, to tej od grafiti, ale to tylko i wyłącznie zasługa projektantki.

moje dziecko dziś mnie zapytało, dlaczego ja to lubię oglądac i właściwie jedyna odpowiedź brzmi, ze nie lubię! a oglądam i wkurzam się na beznadziejność tych ludzi i tych wnętrz. no robienie z chamskiej prostej baby, matki polki tylko dlatego, ze nie stosowała antykoncepcji, to już szczyt! ta jej wymuszona troska i tesknota jest wzruszajaca. pomysłowość tego gościa łysawego chudego z zezem, jest na poziomie depresji, a jemu się wydaje, że jest taki twórczy! ta co mieszkają w dobudówce u ciotki, wypowiada się na tle tej tandetnej i ohydnej sypialni, ze lubi przebywać w pięknych wnętrzach.... fajnie. tatuś z córeczka niby nic takiego nie robią, ale tez ciężko mi się na nich patrzy. nie wspominając tej laski od grafiti i jej mamusi.

własnie takiego języka używam, ale tylko w sytuacji kiedy mam do czynienie z chamstwem i takim popierdoleniem. Na szczescie w realu, nie ma dużo takich pojebanych osób jak ta kiełbasiara. ja rozumiem krytykę czy inny gust, ale to jest zwykłe chamskie dopierdalanie, kóre doprowadza mnie do wściekłości. tak juz mam. Co do tego ze ramki wiszą krzywo... sory zaraz poprawię :P, a na lodówce tyle wisi od czasu jak mója córka stale daje mi jakieś rysunki w prezencie a ja się zachwycam i wieszam, zeby ją docenić ;) tez wolałabym tego mniej, ale ja tam MIESZKAM! to nie jest muzeum, to nie jest katalog!!! nad sofą początkowo wisiał wielki obraz, ale mi sie przestał podobac i na gwoździkach po nim powiesiłam te dwa. rzeczysiście sa cut małe i na złej wysokości, ale wynika to z ww sytuacji. dziś wstawię fotki sypialni bo wieszam nowe zasłonki. Kupiłam tez fajny bieżnik na stół. a co do akwarium, to to jest morskie, stąd te kolorki. co do dzisiejszego odcinka, to ... dno tylko tyle.

kanapa i pufa to firma sits. pojechałam do fabryki w Brodnicy i wybrałam sobie nawet jaka część tkaniny ma być na pufie. teraz widzę, ze mają dużo większy i ciekawszy asortyment. może nie jest tani, ale za to po 6 latach materiał na kanapie nie jest mocno wysiedziany(oczywiście trzeba wybrać odpowiedni). Krzesła i mały stolik to kartell. szafka z pomarańczową szufladą jest kupiona na szybko w Vox. meble w córki pokoiku też kupione w Voxie, ale były dostępne tylko przez internet. Kuchnia w całości Ikea. dużo cudnych rzeczy jest na stronie czerwonamaszyna.pl m.in. te ptaszki -- też uważam, ze są słodkie i jakże praktyczne! już nie muszę szukać kluczy w pospiechu każdego ranka. I tak, wielu osobom się u mnie podoba, a jedna znajoma zrobiła nawet remont w swoim 5 letnim mieszkaniu, skuła podłogi i kafle w całej chałupie, wywaliła meble kuchenne, sofę, stół i 6 krzeseł i zrobiła tak jak ja mam ;) I tak, mieszkam w Polsce w 75 tys pipidówie , a jak Ty jesteś z Warszawy to tylko pozazdrościć! Natomiast każdy zakup musisz przemyśleć dokładnie. nie można przesadzić z niczym i coś co pozornie powinno pasować może zepsuć efekt. np. wspomniana znajoma nakupiła kolorowych ramek ( i mówi, kupiłam też takie ramki jak ty masz), ale nie dostrzegła, ze moje ramki są czarne i białe, a w nich kolorowe zdjęcia! kolorowe zdjęcia i kolorowe ramki, to już nie to samo.

dzorzdżina ja czekam bo jestem ciekawa. tez lubię minimalizm. gdybym miała wieksza przestrzeń do zagospodarowania, to też było by bardziej minimalistycznie. niestety wciąż nie mam gdzie się podziać z książkami, płytami, dokumentami. Jak widać na zdjęciach 'gabinet' mam na kanapie :P. Marzy mi się dom w stylu nowoczesnym z antresolą nad salonem, ale mam taką sytuacje życiową, ze przez min. 2 lata muszę się wstrzymać z budową.

podoba mi się też mieszkanie Doroty Szelągowskiej i Adama Sztaby http://kobieta.onet.pl/dom/tak-mieszka-adam-sztaba-ze-swoja-narzeczona/930tk

heloiza999--- :) ściany nie są białe tylko popielate. polecam, bo dodają trochę koloru jednak nie są nachalne i zobowiązujące jak inne kolory.

dnlvma--- no jasne, niektórzy lubią boazerię :P

ten link lepszy: http://blefefuj.wrzuta.pl/wrzucone/obrazy/siatka

O matko, ile to roboty!!! drugiego już chyba nie dodam bo mi się nie chce http://blefefuj.wrzuta.pl/

ja to mam nosa :) decyzja głupia moim zdaniem. te dwie badziewne rodziny spaprzą kolejny pokój, ale cóż. jak ta Rozenkowa taka mądra, a architektka nie ma gustu...

no jasne, ze polskie realia, bo niby jakie? ja też mieszkam w Polsce, miałam do urządzenia 2 mieszkania, jedno 56 mkw (11 lat temu) a urządziłam tak, ze do tej pory ludzie się zachwycają. drugie 3 lata temu 60 mkw i też jest mysle super i wcale nie jakimś ogromnym kosztem. potem wam wstawię fotki i jednego i drugiego to sobie porównacie. a dziś chyba wylecą ci młodzi ze slaska, za to że stale ich nie było, a to widać się nie podoba. a moim zdaniem im wyszło nieźle i super, ze te meble przemalowali na biało. jak dla mnie leci ta baba co ma tyle dzieciaków, bo jest wsiowa, bylejaka i taka niedomyta, albo ta gówniara od grafiti. dziś ją pochwalili nie wiem za co?! podłoga na ścianie? no błagam! i przez łóżko trzeba przejść do biurka, no fantastyczny pomysł, naprawdę...

o czym wy ludzie gadacie? jakie fajne pokoje, jakie zainspirować???????? przecież to szczyt wiochy!!! żaden pokój nie jest nawet niezły, nie mówiać już o przymiotnikach ładny, piękny, cudny itd. ten cały program to jedna wielka reklama: obi--- tylko to co dostępne w obi i jeszcze w okrojonej wersji, byle nie za drogo. ta firma od mebli---tylko w niej mogą robic zakupy meblowe i wszyscy mieli identyczne zestawy sypialniane. developer---już koorwa mógł dać większe te mieszkania, bo i tak do wygrania jest tylko jedno, a nie takie klitki i co tam można pokazać. kredyty i inne UPS ograniczyli ich metrażem (to jeszcze jestem w stanie zrozumieć), pieniędzmi i możliwością wyboru. no albo jedno albo drugie!!! powinni mieć np. mniejszy budżet ale za to nieogranmiczone sklepy.