zdesperowana68

Cycasta Małgosia już po operacji, wszystko ok, czuje się dobrze, reszta wiadomości później :)

Gosia68, z tego co pamiętam, to gogusia zaczęła się starać o konsultację w Krakowie jakoś tak jak ja trafiłam na forum, czyli koniec kwietnia albo maj, tak mi się wydaje, czyli jakieś 3 miesiące czekała? cofnij się na forum, to znajdziesz :)

Gosia68, comiesięczna, to stanowczo za mało, bo dobrze, jak jest dobrze, ale Ty sama nie będziesz wiedziała, czy jest ok, najlepiej od razu sobie ugadaj lekarza na miejscu, który Ci zdejmie szwy i będzie Cię doglądał i najlepiej co tydzień. Dzięki temu, że jeździłam tak często ranka mi się pięknie zagoiła, a u Arlecin sama widzisz :(

-elka_, dreny miałam wyjęte dwie doby po operacji, trochę przeszkadzają, bez nich zdecydowanie dużo lepiej :) Nie martw się, wszystko będzie dobrze, a dwa miesiące po operacji już będziesz fruwać, dźwigać i przytulać dzieci i wszystko robić, co tylko zechcesz. Grunt to pozytywne myśli, a narkoza to nic strasznego, naprawdę, ja się bałam, a to pikuś :) Powodzenia i buziaki :)*

Ja byłam operowana przez doktora Mądrego ale na wizyty kontrolne przyjeżdżałam do doktorka Tomka Korzeniowskiego, gdyż doktor Mądry wyjeżdżał na jakieś szkolenie i mnie dr. Tomkowi "przekazał" i tak przez zasiedzenie już u niego zostałam :). Lepszej opieki nie mogę sobie nawet wyobrazić i wszystkim polecam :) Młody, wrażliwy, pełen empatii i przemiły człowiek, no i chyba dobry specjalista, bo wygoiłam się ładnie i bez problemów, ale przyjeżdżałam co tydzień, a czasem nawet częściej. kasiol2013, masz rację, nawet z całkowitym przeszczepem brodawki piersi nie muszą wyjść małe, ale z przeszczepem na szypule NIGDY małe nie wyjdą, maksimum połowa tego co było, a u mnie chyba nawet więcej niż połowa zostało. Poza tym, ja wiem, czy ja mam dobrane do swojej figury? W piersiach mam 6 cm więcej niż w biodrach...

właśnie dzisiaj mówiłam Arlecin, że wolałabym mieć całkowity przeszczep brodawki i mniejsze piersi niż mam teraz, po przeniesieniu brodawki na szypule. Nic to, najwyżej za parę lat się znowu zoperuję :)

ania75k, nie panikuj, będzie dobrze, ja już zapomniałam o całej sprawie, mam pewne zastrzeżenia ale i tak jestem zadowolona, bo jest o niebo lepiej niż było :) natka80kl, to na prawdę nie ma znaczenia, czy będą Ci brodawkę przenosić z 30 czy z 42 centymetrów, krwi i cięcia jest tyle samo, tylko zawartości więcej do wyjęcia :)

ania75k, a dlaczego tak wcześnie??? to nie przyjeżdżasz dzień wcześniej, tak jak miałaś przyjechać poprzednim razem?

oj tak, cycasta małgosiu, równo za tydzień o tej porze będziesz właśnie na stole operacyjnym :) Co zadecydowałaś? Przyjeżdżasz w niedzielę? Przyjedź, przyjedź, pokażę Ci moje cycki, to jeszcze zdążysz zrezygnować ;-)

natka 80kl gratuluję, schudnij, jak najbardziej się da, bo wtedy i biust Ci mniejszy zrobią, a jak Ci dopasują do obecnej figury, a potem schudniesz, to będziesz miała za duże i obwisłe :) simp, mi lekarz powiedział, że piersi cały rok nabierają kształtu, więc jeszcze wszystko możliwe, opuchlizna też ponoć tak długo może schodzić

Matylda Koroniewska, to zależy jak ciężką masz tę swoją pracę, ja jestem dwa miesiące po operacji i w piątek coś mi odbiło i przytargałam z bagażnika do domu (jakieś 15 m) zgrzewkę wody mineralnej, czyli jakieś 9 kilo. Do końca dnia tak mnie w piersiach rwało, że się bałam, czy mi tam w środku coś się nie porozrywało. Niby do pełnej sprawności dochodzi się po 6 tygodniach, po 8 pozwalają wrócić do uprawiania sportu, ale z dźwiganiem to jak widać nie koniecznie :(

simp powinnaś się zgłosić do lekarza, tak mi się wydaje, myślę, że drugi raz się nie szyje po tym samym, jak się rozejdzie ale są specjalne opatrunki na takie sprawy, coś dziewczyny kiedyś o plastrach ze srebrem pisały, lekarz Ci poradzi, dobrze, że jutro idziesz do gina, może coś doradzi. Moja lewa pierś dla odmiany (dziś równe dwa miesiące PO) jest do tej pory większa, twardsza, a dziś tak mnie swędzi gdzieś tak w środku pod brodawką, że się mało nie wścieknę, mam nadzieję, że się goi i zmięknie i się wyrówna, bo strasznie drażni mnie ta dysproporcja :/

Arlecin 80K??? Nie wierzę :( To musi być jakaś porąbana numeracja...

Biustonoszy też nie ma na allegro :) To, czy się sączy, czy nie sączy będziesz widziała na opatrunkach, które są białe i których będziesz miała całe mnóstwo pod stanikiem, a na to jeszcze gazę :) Kupuj czarny, dobrze Ci radzę, potem sobie dokupisz tańszy biały, już mięciutki i mniej zabudowany, podawałam link na którejś stronie, tyle że na pierwsze tygodnie nie nadaje się za bardzo chyba, bo tak nie trzyma jak te uciskowe

Gosia68 stanik super, proponuję czarny, bo biały Ci się może pobrudzić, a jednak ten tydzień w szpitalu spędzisz, zanim go upierzesz :) Ważne jest żeby własnie mocno ucikał, bo inaczej Ci nie założą, nie wiem dlaczego tak ściskają tymi bandażami, w innych szpitalach tego nie robią, czemu ma to służyć? Na allegro rzeczywiście nie ma żadnych pidżam, lepiej takie z ciucha, naprawdę, i licz jedną na dzień, chociaż ja nie zakładałam góry, tylko w samym staniku chodziłam i spodniach, no ale pewnie dlatego, że miałam tylko dwie góry i jak mi się skończyły to nie miałam już nic na zmianę :)

cycasta malgosiu, ja mając 2 lata i 8 miesięcy leżałam cztery tygodnie w szpitalu na oddziale zakaźnym, gdzie nikt mnie nie mógł odwiedzać. Przeżyłam, nie odbiło się to na mojej psychice, tak mi się przynajmniej wydaje. Wydaje mi się też, że powinnaś być jednak w szpitalu tyle ile to będzie konieczne, córcia zostanie w domu z rodziną, będzie dobrze, zawsze możesz do niej zadzwonić... No, jeszcze nie wiem, co według Ciebie oznacza wcześniej, mam nadzieję, że nie na drugi dzień?

Gosia68, małego nie będziesz miała, ale będziesz miała w sam raz :))

Obudziłam się dziś o 1 w nocy, a że zawsze śpię przy włączonym telewizorze (takie małe zboczenie :) ) zobaczyłam na ekranie kobitkę z wielkimi cycami. Zaczęłam się przysłuchiwać o co chodzi, a to właśnie był program, tyle że amerykański, z cyklu Sekrety chirurgii itp. No i obejrzałam sobie całą operację i nie było to takie znów straszne, w każdym bądź razie zachwyciłam się wynikiem końcowym: piersi miały boski kształt, dokładnie taki, jak mają młodziutkie dziewczyny naturalne piersi, powiedzmy w rozmiarze D. Nigdy, ale to przenigdy moje takie nie będę :( I wiecie co jeszcze? Ten doktor mówił tej kobiecie, że maksimum może jej zmniejszyć do DD, a i to nie daje nawet gwarancji na te DD, bo mogą wyjść większe, bo bardziej radykalne zmniejszenie może doprowadzić do komplikacji.... Więc może nie psioczmy tak na tych naszych doktorów, że nam za duże zostawili, widać to dla naszego dobra :)

No właśnie, tak a propos obwodów, ja przed operacją nosiłam 70-75 pod biustem, a teraz 80 i to czasem potrafi cisnąć, o co kaman, przecież nawet deczko schudłam, a nie przytyłam, tak sobie myślę, może mi się żebra rozprostowały, jak je przestałam ściskać stanikami, bo przecież wcześniej trzeba było, bo inaczej tył stanika lądował po chwili na szyi, bo go ciężkie cyce ciągnęły w dół :)

Redukcja ja noszę podobne, a jestem już dwa miesiące po operacji i w takich mi najwygodniej :)

Redukcja, 65D to taka sama miseczka jak w 75B

Niektóre dziewczyny od razu wskakują w fiszbiny, ja jestem dwa miesiące PO i jeszcze chodzę w bezfiszbinowych, ale przymierzam się do tego, żeby mi piersi ładnego kształtu nabrały, bo jak maja nabrać, jak ja ciągle typu sportowego przywdziewam :)

biuściasta_ziom, istnieje jeszcze takie niebezpieczeństwo, że nawet jak je zmniejszyć, to facetowi nie będą się podobać, bo są blizny, albo kształt nie ten, albo brodawki nie w tym miejscu, co lubi. Może niech wyrysuje szablon i da lekarzowi przed operacją, żeby nie było nieporozumień :)) Ile Ty masz lat dziewczyno? Coraz częściej myślę, czy nie jest zasadne, żeby przed tego typu operacją wymagana była konsultacja u psychiatry.

natka80kl lepiej tego nie mogłaś ująć! :)

kola52 fajnie, że się odezwałaś :) Wiesz, ja też mam wrażenie, jak poruszam lewą ręką i pracuje mi mięsień piersiowy, że coś mi tam przeszkadza w środku, bo prawa jest już dawno ok. Co do tych spojrzeń ludzkich i komentarzy masz rację, też zauważyłam, że już faceci nie zabijają się o drzwi od sklepów, bo zazwyczaj jak się z takim w drzwiach mijałam, to tak się oglądał, że w drzwi nie trafiał i walił głową w szybę ;-) I wiesz co, nie lubię już szerokich bluzek, szukam takich dopasowanych w pasie, jest bossko :) Mam nadzieję tylko, że jak mi opadną zmniejszy się ta dysproporcja, bo pomimo, że są na wielkość takie same, to prawa jest płaska, a lewa bardziej sterczy do przodu, ale chyba coraz mniej, ale najbardziej mnie cieszy, że już od paru tygodni mogę spać na boku i się reszcie wysypiam!