Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zdesperowana68

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez zdesperowana68

  1. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    zufrida, teraz na tabletki to już za późno niestety, tak mi się wydaje, ja jak zaczęłam brać tabletki w pierwszy dzień okresu, w celu przesunięcia okresu przed urlopem to miałam okres przez miesiąc
  2. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    szczęśliwainaczej, no to mnie pocieszyłaś :( mi też powiedzieli, że jak będę niezadowolona to poprawią ale ja już drugi raz się kroić nie dam trudno, będą jakie będą, chociaż liczyłam na mniejsze, mi lekarz powiedział, że się zmniejszą, dlaczego tobie się zwiększyły po zejściu opuchlizny? to przecież nielogiczne....
  3. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    ania75K kup sobie sok z buraka Hortexu, nazywa się Barszczyk Czerwony i pij codziennie po dwie szklanki, witaminę B12, kwas foliowy, masz jeszcze dwa tygodnie żeby sobie te krwinki podreperować :)
  4. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    cycasta małgosiu lewa jest nadal większa i mam niejasne przeczucie, że tak już chyba zostanie, oby nie. Co do kształtu, hm, wolę się nie wypowiadać, ale ponoć dopiero po zdjęciu szwów zaczynają się układać, lewa jest jeszcze taka sina od spodu więc myślę, że ona cały czas się jeszcze goi, poza tym szwy są na lewej paskudne, a na prawej śliczne, spytam w środę doktora Tomasza, kto mi tą lewą szył, bo widać że to nie z pod jednej ręki wyszło :( W środę zdjęcie szwów, boję się jak cholera, chyba bardziej niż operacji :(
  5. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    aniu75K weź sobie jak największą ilość bluzek rozpinanych z krótkim rękawem, nie koniecznie musi byc piżama, a najlepiej bez rękawa, bo w szpitalu jest bardzo gorąco, sale są małe, nie ma klimatyzacji a słońce w okna świeci. Na dobrą sprawę na każdy dzień powinnaś mieć nową bluzeczkę, przynajmniej ja się strasznie pociłam. W dresie będzie Ci za gorąco, krótkie spodnie najlepsze.
  6. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    hexe_asuu trzymaj się ciepło :) Ja też przez dwie doby po operacji gorączkowałam lekko, organizm walczy, to poważna operacja, nie ma co się dziwić :) Małgosiu kręgosłup czuję, to trochę mniej niż boli, no ale on jest skrzywiony, poza tym śpię na plecach cały czas, dużo leżę, bo w zasadzie co robić, dzieci nie mam i roboty w domu żadnej, to leżę i czytam, no to kręgosłup i tyłek bolą ;-) Piersi już mnie nie bolą, zrobiły się bardziej miękkie ale lewa jest sporo większa od prawej, nie podoba mi się to :(
  7. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    kasiol2013 w Łęcznej wszystkie badania robią sobie sami, nic nie trzeba samemu robić wcześniej oprócz mammografii. do pytanie 2 - wycięli po 350 g z każdej piersi, teraz mam mniej więcej C-D, a miałam H, ale optycznie, to mniej więcej o połowę hexe_asuu pozdrowienia, mam nadzieję, że wszystko super :) kola52, dzięki za info, ja też jestem zadowolona z rozmiaru ale kształt hm.... mam nadzieję, że mi się będzie podobał, bo jak na razie to sama wiesz :)
  8. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    ja robiłam zwykłą morfologię i cukier, ale w szpitalu robili mi bardzo szczegółowe, bo mi oddali przy wypisie, ale na szczęście wszystko okazało się ok
  9. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    ania75K, czy Ty masz dobrze w głowie? po cholerę takie rzeczy oglądasz?! kola52 a kształt jaki masz? tam gdzie się schodziły szwy poprzeczne z pionowym już Ci się wyrównało, czy dalej masz takie wgłębienie?
  10. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    powiem Wam jeszcze coś. Popracowałam dzisiaj chwilę przy komputerze w pozycji siedzącej i znowu zabolał mnie kręgosłup, tam gdzie kiedyś bolał mnie codziennie :( Nie wiem, czy nie za późno ta operacja, bo jak już się zepsuł, to się przecież nie naprawi, mimo, że o połowę cycki mniejsze :(
  11. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    właśnie skończyłam zmieniać opatrunki. Nosz kurczę, nie mogę się patrzeć na te moje cycki, takie dwie rozplaskane d**y :( Dziewczyny, kiedy wasze piersi zaczęły nabierać normalnych kształtów? zaraz po zdjęciu szwów, czy później?
  12. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    kąpię się w całości od kiedy przyszłam do domu :) kola52, a których Ci do końca nie wyjęli? tych z pod spodu? ja to się generalnie na to w ogóle patrzeć nie mogę, to i tak jakiś cud, że jestem w stanie te opatrunki sama sobie robić :( Małgosiu, moim skromnym zdaniem, to nieważne co im powiesz, bo i tak zrobią takie, jakie im wyjdą ;-) No wiesz, możesz się upierać, jak już Ci te rysunki zaczną robić w dzień operacji, ale chyba niewiele wskurasz. Mi doktor mówił, że jeżeli brodawka okaże się słabo ukrwiona, to żebym miała świadomość, że mogą mi ją całkiem ciachnąć, ale generalnie umowa była na szypułę, tak zarządził ordynator na obchodzi. Ja tak coś czułam, że dość duże mi zostawią, bo ordynator już na obchodzie mówił, że tu to dużo nie trzeba będzie ujmować, no i przeczucie się sprawdziło, bo po 350 gram to naprawdę mało, ale jestem zadowolona. Wiem Małgosiu, że chcesz mieć jak najmniejsze ze względu na kręgosłup ale też samo podniesienie dużo na kręgosłup pomaga, bo środek ciężkości się przesuwa i już szyja nie jest tak obciążona, żaden stanik tego nie załatwi. kola52, czy jak Ci te szwy powyjmowali, to robili Ci jeszcze opatrunki, czy już bez opatrunków można chodzić?
  13. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    Małgosiu z tego co wiem, to tylko z nas Kola52 miała całkowity przeszczep i to chyba tylko dlatego, że jej piersi była naprawdę duże, w porównaniu do naszych, a oni wolą robić na szypule, bo pewnie potem mniej komplikacji i ewentualnych odrzutów, więc wolą zostawić większe ale na szypule przenosić, nie bój się, na pewno będziesz miała ładne, ja na początku ryczałam, że za duże, a teraz jak przymierzam bluzki i oglądam się w lustrze to jest idealnie, mam tyle samo w piersiach, co w biodrach, na seksbombę mnie przerobili ;-) Kręgosłup mnie ani razu nie zabolał od operacji, no ale za biurkiem 8 godzin nie muszę siedzieć, okaże się w praniu, jak pójdę do pracy, ale z rozmiaru jestem zadowolona, mając świadomość, że jeszcze trochę oklapną :) Najgorsze to spanie na plecach, budzę się co dwie godziny i koniec spania, niewygodnie, chciałoby się w embrionik zwinąć, jak zawsze, a tu psińco, dobrze chociaż że w domu, bo te szpitalne łóżka to już całkiem masakra, w domu mam 6 poduszek różnej wielkości i jakoś idzie się poukładać, a tam jeden mały placek, a jak się podniesiesz z łóżkiem to zaraz zjeżdżasz w dół z całą pościelą
  14. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    ania75K ja myłam sobie włosy jakieś dwa dni po operacji pierwszy raz, bez problemu, tylko tak potem sobie pomyślałam, że to może nie było zbyt mądre, bo nie mogłam stanąć przecież pod prysznicem ze względu na bandaże więc stanęłam sobie okrakiem na podłodze obok brodzika, głowa w dół i myłam, a jak by mi się słabo zrobiło, to rąbnęłabym jak nic tymi nowymi cyckami w kant brodzika.... Ale salowe są bardzo pomocne, same pytają, czy w myciu nie pomóc, także śmiało wołaj niech myją, zawsze możesz czekoladę dać albo dychę w kieszeń, ja nie dawałam, bo samowystarczalna byłam, nawet na basen nie chciałam za żadne skarby sikać tylko się uparłam iść do łazienki :)
  15. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    ania75K, ja mam ten 80C i jak się mierzyłam po wierzchu, to mam właśnie 102 cm...
  16. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    cycasta małgosiu, mi się wydaje, że oni cały czas eksperymentują i ulepszają swoje metody, wszak to nowy szpital i pewnie tych operacji też na kopy nie robili, zwłaszcza, że są bardzo młodzi, no bo niby dlaczego na lewym sutku miałam szwy zdejmowane, a na prawym rozpuszczalne? bo co, nitki im zabrakło? pewnie sprawdzali, jak będzie lepiej się goić :) Jeżeli chodzi o to przenoszenie na szypule, to zasada jest taka, że maksimum chyba 20 cm można wtedy brodawkę unieść do góry, jeśli więcej musi być już przeszczep całkowity, a to zależy już wydaje mi się i od "długości" piersi przed operacją i od budowy anatomicznej, bo musi wyjść potem też na odpowiedniej wysokości, czyli w połowie długości ramienia mniej więcej
  17. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    cycasta malgosiu, ja miałam 75H, Arlecin miała 70K, a teraz obie mamy 80C, dlatego stwierdziłam, że widocznie wszystkim robią takie same i dlatego poleciłam Ci kupić stanik w takim rozmiarze :) Wiesz, pod biustem musi być ciasno, zresztą tam nie puchnie, więc jak masz 79 to 80 będzie ok, ważniejsza tu jest miska, jak będzie za duża, to nie będzie trzymać dobrze piersi i opatrunków, dlatego C. Ja ten stanik dostałam od Farciarki, na nią był po operacji dobry, na mnie jest dobry, na Arlecin by pasował więc i na Ciebie powinien być taki rozmiar dobry :) Na mnie Bogu dzięki wszystko się goi jak na psie, tfu, tfu, żeby nie zapeszyć. Modlę się o to ściągnięcie szwów, bo mnie ciągną i właściwie to mi tylko przeszkadza. hexe_asuu trzymamy kciuki, pewnie już Cię kroją ....
  18. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    hej nowa-C :) A co się dzieje z Twoją otoczką? Miałaś tak od początku, czy zrobiło się po pewnym czasie?
  19. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    a to hexe nie miała mieć jutro? Widzę Małgosiu, że masz takie same schizy jak ja przed operacją, mi się z kolei wydawało cały czas, że mnie gardło boli :)) Będzie dobrze, kup sobie ten soczek, sprawdzałam: Barszczyk Czerwony Hortex, unikaj przeciągów i czekaj cierpliwie. Pamiętaj, kup sobie stanik, bo bez niego to ja sobie nie wyobrażam, jak Ty do domu wrócisz...
  20. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    cycasta małgosia nie pamiętam firmy, ale chyba Hortex, nazywał się barszczyk i w składzie miał 62% soku z buraka, 32% soku z jabłka i oprócz tego jakieś warzywa, i napisane było na pudełku, że doskonały zarówno na zimno, jak i na gorąco :)
  21. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    Trzymam kciuki, tyle się naczekała, nadenerwowała i w końcu nadszedł ten dzień :) nowa-C a co u Ciebie?
  22. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    Arlecin, ale tam rozmiary to się od 85 pod biustem zaczynają..... Kupiłaś 80??? Ja na allegro patrzyłam na sportowe, jak mi ściągną szwy i już nie trzeba będzie opatrunków, to sobie kupię taki sportowy na zmianę, jak ten co mam się będzie po praniu suszył i dla odmiany biały wezmę :)
  23. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    Zufrida, 40-tka ma rację, ja też zawsze mam słabą krew i zrobiłam sobie dla własnej spokojności badania prywatnie i piłam sok z buraka :) Arlecin Ty dzisiaj ściągasz szwy rozumiem? No to powodzenia. Weź sobie coś od bólu może z godzinę przed? Ja tak zrobiłam, może dlatego nie bolało?
  24. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    Kaksia111, z tego co wiem, to jest oddzielny wątek na forum dot. dr-a Furmanka, może tam poczytaj. Ja miałam cięcie w kształcie kotwicy z przeniesieniem brodawki na szypule. Czucia w brodawkach nie straciłam.
  25. zdesperowana68

    Zmniejszenie piersi

    Gosia-68 warto, na pewno warto, ja już o bólu nie pamiętam, dziś tydzień i jeden dzień po operacji, a ja już latam jak fryga, bardzo szybko dochodzi się do siebie, a reakcja znajomych: BEZCENNE! Moja koleżanka prawie padła na mój widok i mi zazdrości, chociaż jeszcze 8 dni temu miałam od niej dużo większe :)) Redukcja, ja mam teraz 102 cm po zmniejszeniu więc rzeczywiście twoja wyjściowa nie jest za duża, z funduszu raczej byś się nie załapała, bo u Ciebie to bardziej podniesienie będzie niż redukcja :)
×