Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

annaanna84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez annaanna84

  1. Dziękuję Tantum, mocno Wam kibicuje. Czekam żeby ten mój koszmar się skończył i żebym mogła się znów starać ta myśl trzyma moją psychikę trochę bo inaczej już bym się rozleciała. Byłam dziś w pracy i głowa mi na chwilę odpoczęła choć brzuch dalej boli i przypomina co się dzieje...
  2. Dziękuję Wam dziewczyny i przepraszam że poruszyłam ten temat, wiem jak to boli...
  3. Dziękuję Kostewica, też mi się wdaje że należy sprawdzić na USG że wszystko jest ok (lekarz powiedział że nie trzeba)... Jeśli chodzi o zwolnienie powiem Ci że się zastanawiałam ( lekarz mi tego nie zaproponował), ale potem pomyślałam że mam się tłumaczyć co mi jest i tak dalej... Mam nadzieje że w pracy nie będę tak myśleć, mam tylko nadzieje że się nie poryczę... Nie wiem co jest lepsze... Ja będę siedzieć w domu to będę ryczeć, rodzina będzie się pytać co mi jest że jestem w domu, w pracy się będą dopytywać czy wszystko ok... Dziś mam na 13 -19... Starałaś się zaraz po krwawieniu czy po pierwszej @?
  4. Jedyne co mnie zastanawia to jak spytałam lekarza czy mam przyjść do kontroli jak ustanie krwawienie to powiedział że nie trzeba... Trochę się tym denerwuję bo skąd mam wiedzieć czy wszystko wróciło do normy i rzeczywiście się oczyściło? Jak myślicie dziewczyny?
  5. Dziękuję Wam dziewczyny za to wsparcie. Lekarz pocieszał nas z mężem że po prostu tak się zdarza i akurat padło na nas, przykre że to był pierwszy cykl starań i pierwsza ciąża... Staram się szybko wrócić do rzeczywistości (dziś muszę iść do pracy), najgorsze są wizyty w łazience które kończą się u mnie płaczem... Lea81, Niepewna135, Kostewica, kiedy zaczęłyście starania po stracie? Przepraszam że Was tak wypytuję ale czytałam różne artykuły i piszą że kobiety nawet przed pierwszą @ już się starały i się udało. Ciekawa jestem czy też czekałyście na pierwszą @ czy może wcześniej... Chciałabym żeby to krwawienie się już skończyło a podobno może trwać nawet 2 tygodnie... Dziewczyny ja codziennie Wam kibicuję, nawet jeśli nic nie pisze to jestem na forum!
  6. Czerwonawisienka poczekaj jeszcze parę dni i zrób jeszcze raz albo idź i zrób betę HCG z krwi i będziesz wiedziała od razu. Dziewczyny właśnie wróciłam od lekarza, mówi że powinno się wszystko samo wyczyścić, a za 2tyg. mam zrobić bete i sprawdzić czy jest koło 0... O staraniach mówił że dopiero bo 2 -3 cyklach, ale ja tyle nie wytrzymam. Jak się spytałam czy mogę od razu powiedział że mogę próbować ale nie będę mieć raczej owulacji... Potem powiedział że po pierwszej @ mogę próbować. Teraz ja będę czekać z niecierpliwością na @ jak na zbawienie! Chwalcie się kreseczkami to się chociaż Waszymi pocieszę!
  7. Dziękuję Lea81... Zosia z wawy - ja też miałam bladą kreskę i ciąża była, niestety wynik bety nie był zbyt dobry i dziś się wszystko skończyło. Radzę Ci jak najszybciej zrobić betę i będziesz wiedziała na 100%. Trzymam kciuki!
  8. Dziękuję Lea 81. Mocno Wam wszystkim dopinguję. Czytanie forum chwilowa mnie zajmuję bo inaczej tylko bym siedziała i ryczała...
  9. Kostewica trzymam kciuki żeby wszystko było ok! Bardzo Ci tego życzę po tym co przeszłaś. Wybacz że zapytam Cię o mało przyjemne wspomnienie, ale u mnie wygląda na to że moja ciąża zakończy się w 5 tyg. Chciałam Cię zapytać czy też brałaś duphaston bo obawiam się że z powodu tego leku nie zakończy się to naturalnie...
  10. Trzymam za Was kciuki dziewczyny oby testowanie wyszło pomyślnie!!! Ja pomału nastawiam się na jutrzejsze wiadomości w czasie wizyty u lekarza. Nie mogę opanować płaczu... Mąż chodzi i mnie pociesza że może jeszcze nic straconego, widzę że jest mu też bardzo przykro... Nie życzę tego nikomu...
  11. Niestety u mnie już jest tylko krew w śluzie, więc nie zwiastuje to dobrego końca... ;(
  12. Niepewna135 ja zażywam 2x1... dzis zaczęło się chyba od nowa plamienie... rano śluz z odrobiną krwi teraz beżowy śluz...chyba się załamie...
  13. Niepewan135 ja też myślałam że na 100% dostanę @ i nie przyszła, wprawdzie teraz mam jeszcze więcej stresu... ale te objawy @ mogą być ciążowe! Ściskam Cię mocno i myśl pozytywnie bo tylko to nam zostaje prócz czekania...
  14. Kostewica zazdroszczę wyników :P Cieszę się że Ci się udało :) Mam nadzieję że dołączę do Ciebie w poniedziałek :) Tantum dziękuję Ci bardzo za słowa wsparcia :*
  15. Cześć dziewczyny. U mnie nastroje się wahają wczoraj cały dzień bym ryczała, dobrze że musiałam iść do pracy... Dziś rozpiera mnie radość. Czuję się dobrze, wciąż piersi mi rosną, czasem coś poczuję w macicy, myślę pozytywnie, plamienie ustało ( skończyło się przed dzień kiedy miał by się skończyć okres). Na pewno brakuję mi magnezu, bo powieka mi lata od paru dni :D Stwierdziłam że za wcześnie zrobiłam betę bo 1 dzień po spodziewanym @. Teraz powtórzę betę w poniedziałek dopiero, czyli jakieś 7 dni po spodziewanym @. Mam nadzieje że jednak się uda i na USG coś zobaczę... Wciąż Wam kibicuję!!! Oby kreseczki się pojawiły :)
  16. Dziękuję Ci Tantum, czekam na wiadomości od Was oczywiści tylko dobre dwukreseczkowe :) Ja staram się myśleć tylko pozytywnie! Nie dopuszczam innej myśli do siebie!
  17. Cześć dziewczyny, niestety moja beta nie rośnie jak trzeba z 23.97 po 48 godzinach zrobiło się tylko 33,54, a progesteron spadł z 7,54 na 3,45 pomimo że biorę duphaston. Dzwoniłam do lekarza i podejrzewa ciążę biochemiczną... Mam się zgłosić na USG w poniedziałek i będziemy szukać czy coś się pokaże, jak nie to jeszcze następny poniedziałek nam zostaje... Ja na razie nie przyjmuję do wiadomości tej informacji! Czuję się w ciąży i mam nadzieje że fasolka weźmie się w garść i pokaże mi ładną betę i progesteron... Ostatnie dni kosztowały mnie dużo stresu i łez... Nie tak sobie wyobrażałam początek ciąży... Teraz nie dopuszczam nawet myśli że będzie źle! MUSI BYĆ DOBRZE!!! Myślę o Was dziewczyny i o waszych dwóch kreseczkach!!!
  18. Cześć dziewczyny nie wiem co bym bez Was zrobiłam, właśnie zbieram się na badania z sercem w gardle... Przyszły tydzień jest więc bardzo ważny 3 testowania - muszą pokazać 6 kreseczek :) a u mnie pewnie przyszły tydzień rozstrzygnie być albo nie być dla naszego dzidziusia... Pozytywne myślenie drogą do sukcesu, więc musimy się wszystkie na takie przestawić :) Trzymajcie kciuki dalej za mnie bo ta niewiadoma mnie wykończy... Ściskam Was wszystkie mocno i do usłyszenia po pracy czyli bardzo późnym wieczorem...
  19. Tantum, poza plamieniem mam czasem lekkie bóle brzucha i czasem robi mi się niedobrze. Staram się nie myśleć, dobrze że za chwilę idę do pracy to wyłączę głowę na jakiś czas. Tantum u mnie po przytulaniu parę dni też coś takiego miałam, zawsze było przytulanie z prezerwatywą a ona jest nawilżona, a tu było jakoś mniej na początku. Mi to przeszło samo. Poczytaj może jakiś globulki propolisowe Ci pomogą - nie wiem tylko czy można ja stosować w trakcie starań.
  20. Dziękuję Wam dziewczyny za wsparcie! Naprawdę mi go potrzeba. Mam nadzieję i mocno trzymam za to kciuki że do mnie niedługo do mnie dołączycie i wtedy już wszystkie będziemy mogły się naprawdę cieszyć! Ja na razie się nie nastawiam - tak mi powiedział lekarz i nie był zbyt optymistyczny... Czekam na jutro i powtórzoną betę - trzymajcie kciuki mocno kciuki żeby się podwoiła a plamienie ustało. Ja z całego serca życzę Wam żebyście zobaczyły 2 kreseczki!
  21. I znów ja po wizycie u lekarza... na razie kazał się nie nastawiać bo za wcześnie żeby coś mówić i to plamienie dosyć mocne... dostałam duphaston i w środę mam powtórzyć betę - powinna się podwoić a za 2 tygodnie na USG... i dalej nie wiem nic jak Wy. Trzymam kciuki za NAS!!! CO ma być to będzie...
  22. Dziękuję Tantum za te słowa. Tak bardzo chciałabym się cieszyć już ale na razie to bardziej się denerwuję niż wcześniej :(
  23. Dziękuję Ci Tantum za podniesienie na duchu, tak bardzo chciałabym się cieszyć a na razie tylko bardziej się denerwuję :(
×