-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez akkma32
-
allisa-u mnie tez dwukrotne spore krwawienie,nie wiadomo skad,u dzieci tez bylo wszystko ok,jestem w 36 tc.To nie wrozylo dobrze mojej ciazy ale udalo sie,ty tez nie nastawiaj sie zaraz na najgorsze,trzymam kciukasy:)
-
Dziewczyny u mnie juz wszystko wiadomo.CC 8 sierpnia.Juz tak niewiele dzieli mnie od moich upragnionych malych szczesc,a ja sie tak boje tych ostatnich dni,ze teraz dopiero zdaje sobie sprawe ze jeszcze nie koniec zmartwien.Ostatnie wyczekiwanie jest chyba najgorszym etapem ciazy!!!
-
Allisa,super,teraz dbaj o Was i nic sie nie stresuj,za kilka msc bedziesz sciskac to malenstwo do oporu:)U mnie 34 tc,wczoraj na wizycie zwazylismy-jesli mozna to tak nazwac chlopakow,maja po 2100 gr,duze byczki:)CC na 8 sierpnia.Krazek trzyma dobrze,szyjka twarda zamknieta.Odliczam dni do 8 sierpnia,4 juz przyjecie na oddzial.Ciezko mi,mam 15 kilo na plusie,mega brzuchol i ledwo sie bujam,kregoslup pozwala postac jakies 15 min potem boli.Nie wychodze z domu wogole.Jak jakas tredowata hihih:)Dziewczyny-trzymam kciuki za podchodzace do IUI,za testujace i za te juz oczekujace.Malymi kroczkami wszystkie tego doczekacie,trzeba tylko wierzyc.Pozdrawiam.
-
Malinko-wiem ze ci trudno,ale przestan juz!!!Tym ze sie denerwujesz karasz swoja kruszynke,a ona teraz potrzebuje duzo spokoju.bedzie bilo serduszko,musisz w to wierzyc,bedzie bilo na pewno!!!Malinko,teraz juz bedzie tylko dobrze,zarodek jak widzisz jest silny,skoro jest a myslalas ze nie bedzie!Kiedy ta wizyta,bo ty nam tu osiwejesz kobietko:)
-
Tak ja juz odliczam dni bo jest mi bardzo ciezko.Chcialabym sie z Wami wymieniac doswiadczeniem na temat dzieci a nie okresu,owulacji,iui,testow i takich tam.Mam nadzieje ze niedlugo tak bedzie.Malinko-wstret do jedzenia to ja mam teraz,choc na poczatku tez mialam ale tylko wieczorami.Piersi klapniete jak u starej babci,tylko brodawki ciemniejsze,ale nic z nich nie leci.Nie wiem czy to dobry znak,czy wogole powinnam sie tym martwic.Dziewczyny uszy do gory,bedzie dobrze!!!
-
Allisa glowa do gory,ja plamilam zanim jeszcze zobaczylam zarodek,pamietam jak dzis to byla sobota,a we wtorek dopiero mogl mnie dr przyjac.Wszystko bylo ok i zobaczylam dwa zarodeczki.Tydzien pozniej cos we mnie w srodku peklo i krew poleciala ciurkiem,bylam pewna ze juz po wszystkim.Na usg nic niepokojacego nie widzielismy a jedynie bijace juz serduszka,zdarzylo mi sie to w odstepie tygodnia.Potem juz nigdy.Dzis brzucholem zakrylabym cala europe.Bedzie dobrze,zobaczysz!!!!!!!!!
-
Allisa,trzymam kciuki.Nareszcie cos nam tu ruszylo,czekamy na kolejne pozytywne wiadomosci:)
-
Malinko-bardzo sie ciesze,obys teraz do konca ciazy slyszala juz same dobre wiesci.U mnie pulsowaly dwie kropeczki-to serduszka moich chlopcow.Malino-cieszy mnie Twoje szczescie jakby bylo moim-dbaj o siebie i te pulsujaca kropeczke!!!
-
Malinko...trzymam kciuki:*
-
malinko tak bardzi Ci zycze aby ten piatek okazal sie jednak pieknym dniem dla Ciebie...trzymam nadal niesamowicie mocno kciuki o bijace serce...
-
malinko-ja wciąż wierzę.....trzymam kciuki:*
-
Witam Was dziewczyny.U nas 31 tc,od tygodnia lezymy w szpitalu,mialam pobrane badania,wymaz i w piatek zakladamy krazek,szyjka bardzo skrocona.Jesli wszystko dobrze sie ulozy to moze nas w poniedzialek puszcza do domku.Chlopaki ruchliwe,daja mi bardzo popalic.Malinko-mnie non stopa klulo,myslalam ze okres dostane,biegalam ciagle do sraczyka zeby sie sprawdzac.Juz niedlugo uslyszysz bicie serca swojego malucha a potem to juz bedzie z gorki.Pozdrawiam Was dziewczynki,trzymajcie za nas kciuki:)
-
A ja się pakuję do szpitala...:(Szyjka się skraca i jest rozwarcie....trzymajcie kciuki!
-
malinooooo......teraz juz bedzie po Twojej mysli,trzymamy wszystkie kciuki!!!!!!!!!!!!!!!Ja u gina bylam dokladnie 23 grudnia kiedy stwierdzil dwa pecherzyki ciazowe,ale jeszcze bez zarodkow.A iui byla 30 listopada.Czyli jakies trzy tyg po owulacji,a 31 grudnia zobaczylam bijace serca.Tego Ci zycze z calego serca!!!!!!!!!!!!!
-
A i jeszcze jedno-jeden zarodeczek w brzuszku to Twoje pierwsze dziecko,a drugi jest na zimowisku i poczeka na swoja kolej.Nie ma innej opcji,juz limit nieszczesc wyczerpany,zycze Ci juz teraz tylko samych szczesliwych dni!!!!!!!!!!!!!!
-
alissa,dobrze przeczytalam ze obwod Twojego brzucha to 123 cm???????Dlaczego tak?Ja w 8 msc ciazy blizniaczej mam 118 cm,zastanawiam sie czy to pomylka czy serio tak Cie wywalilo,jesli tak to dlaczego?
-
allisa-ja tez trzymam za Ciebie mocno kciuki i to potrojne:)Ja mam dzis gorszy dzien,zle mi sie lezy,siedzi stoi...wszystko mnie boli,stawy,kosci,zgaga meczy i wogole zalamka jakas i glupie mysli ze nie dam juz rady bo tak mi zle...Boże pomóż mi proszę...młodzi zaczynaja kopac i wiem jaka jest nagroda ale ciezko mi bardzo...
-
allisa-nawet nie wiem kiedy,wczoraj byl grudzien a tu juz czerwiec:)to teraz ja czekam na to jak napiszesz ze jestes w ciazy:)Dzis dzwonili z kliniki,zebu umowic sie na wizyte do in vitro,zapisywalismy sie w grudniu:)A czy Ty tez z refundowanego cy prywatnie?Trzymam kciuki za zarodeczki ktore plywaja z Tobie,oby sie zagniezdzily glebokooooo!!!!Clematis,bylas tu na chwile i znow zniknelas????????
-
Allisa,pisz tu o in vitro,bo nas intersuje dana osoba a nie w jaki sposob zaszla w upragniona ciaze,ja np jestem bardzo ciekawa jak sie Wam wszystkim to potoczą losy i czekam na dzien kiedy kazda zacznie te 9-cio miesieczna walke o szczescie,byle jak najmniej problemowo.Ciesze sie ze masz zarodeczki.Teraz trzymamy kciuki o ich dalsze losy,Sissi,ja sie leczylam u dr.Cholewy,ale on nie pracuje w zadnym szpitalu,teraz w zasadzie zajmuje sie tylko nieplodnoscia i gdzies juz czytalam ze on prowadzi ciaze tylko do pewnego momentu,potem przekazuje poloznikowi ktory pracuje w szpitalu,odbiera porody,robi cc.Ja podobno mam cc za niecale 9 tyg....boje sieeee!!!!!!!!!!
-
Sissi...bardzo mi przykro.Nie ma słów ktorymi mozna pocieszyc kobietę ktora straciła rozwijające się z niej życie:(Nie wiem jak bym to przezyla.Jestesmy tu wszystkie z Tobą.Co do braku komentarza na siejące tu złośliwosci nieszcześliwe babsztyle powiem Ci jedno-genialna odpowiedz z Twojej strony.Brak komentarza.Sissi,trzymam kciuki ze znow się uda i tym razem już będą tyllo łzy szczęścia.Ja mam areszt domowy od wczoraj.Skraca mi się szyjka.Miala 4o mm a teraz ma 33.Za tydzien kontrola.Mam nadzieje ze zostanie taka jaka jest bo nie chce jeszcze rodzić:(Ostatnia wizyta u mojego dr i kolejna juz u pani dr ktora poprowadzi i rozwiaze ciaze,gdyz moj lekarz do konca ciąż nie prowadzi.Boje sie,bo pod jego opieka czulam sie bezpiecznie,a kto wie jaka bedzie ta pani dr.Jak wszystko bedzie ok to za 9 tyg cesarka.Tego tez sie boje.To bedzie dzien mojego nowego spelnionego zycia.A ja się boję nowości i zmian.Ciesze sie na moich chlopcow a jednoczesnie boje jak to wszystko bedzie.Mam za duzo czasu i sie nudze to mysle o glupotach.A wiem ze bedzie dobrze.Musi byc,prawda?
-
Bahati-nic nie mam uzgodnione.Dr tylko powiedzial ze uwaza ze bedzie cc.Do sierpnia daleko,pewnie jak go znow zapytam to powie mi ze jeszcze czas:(Aja lubie wiedziec na czym stoje...
-
Bahati,ja z domu rzadko wychodze,boje sie ze jak bede duzo lazic to zacznie skracac mi sie szyjka,a jak na razie jest taka jak byla od poczatku,nie wiem czy dobre mysle ze w ten sposob ja oszczedze.Nie chce urodzic moich chlopaczkow za wczesnie,niech sobie mnie kopia od srodka.Wyjde do warzywniaka moze ze dwa razy w tyg,trwa to ok 20 min i do domu.Nie chodze duzo bo mam wrazenie ze oprocz dzieci mam ogromny pecherz pelen siuskow a dzieciatka mi na to naciskaja i wogole boli mnie wtedy dol brzucha.Mam tylko nadzieje ze nie bede musiala czekac do terminu tj 25 sierpien,zastanawiam sie czy cc mozna wykonac juz na poczatku sierpnia?
-
Bahati-28 tc sie zaczął.Szczerze powiem,że nie jest zle,ale obawiam się upałów przed nami czerwiec,lipiec...no i pewnie cos z sierpnia.Wiem,że najlepiej nosić jak najdłużej,ale odliczam już czas do naszego spotkania,bo masakrycznie sie czuję w te upaly,a znając moje szczęście najgorsze przede mną:)No ale cóż taka rola...a nagroda czeka wielka.Bahati,wszystkiego dobrego w dniu Twojego Święta,a dla reszty dziewczyn-za rok to już będzie nas wszystkich święto!!!!!
-
Alissa masz racje,ja mam mega brzuch a do sierpnia jeszcze tak bardzo daleko,ledwo zyję,bolą mnie stawy,kolana szwankują cieżko się siada a jeszcze gorzej podnosi.Do tego się przeziębiłam.Dziewczyny zachodzcie w ciaze,zimą pewnie łatwiej znieść ostatnie tygodnie ciąży a do wiosny potem rzut beretem i będziecie spacerować.Trzymam kciuki!!!
-
Nie ma ochoty to tu nie pisze proste,a tu juz musial sie znalesc ktos zeby dogryzc.Jak zauwazylam tamto forum jest bardziej aktywne i widocznie jej tam bardziej odpowiada i nie uwazam ze nie wypisuje tam niczego co mialoby swiadczyc o obrazeniu sie na inne forum,to jakas dziecinada gosciu,daruj sobie te teksty.Dawno nikt tu nie namieszal?