na ul. Kościuszki to nie szpital tylko prosektorium. Lekarze interesują się tylko swoimi, prywatnymi pacjentkami i chodzą po szpitalu jak " święte krowy". Kawa i do domu!! Dno, dno i jeszcze raz dno!!! Nigdy nikomu nie poleciłabym tego "przybytku" jako miejsca porodu. Nikt z nikim się nie liczy, a pacjentka to kolejna złotówka z NFZ, bądź prywatnej praktyki