Malutka ;)

Dokładnie. . . maluszki coraz starsze, ciekawe wszystkiego i w ogóle. . . :) chociaż powiem ci, że ja mam wrażenie, że im starsza tym ciężej. . . robi się marudna, to jej się nie podoba, to źle, to nie tak. . . i pokazuje nerwy i wybrzydza i daje popalić. . . rzeczywiście nie to co na początku, że jadła i spała i tak w kółko. . . :) a twojej koleżance naprawdę się dziwię, że ona potrafi być zmęczona tym, że jej dzidziuś ciągle śpi. . . ja to bym gdyby miała tak samo jak ona to i wyspać bym się zdążyła i posprzątać na spokojnie, zjeść. . . :) a tak to teraz wszystko w biegu kurcze. . . :p

a no w sumie tak. . . Kurcze zapomniałam. . . :D dzięki :)

Hej dziewczyny. :) trochę mnie nie było, ale miałam problem z dostępem do neta :/ u nas ostatnio pogoda nawet ok, tylko że wieje strasznie :( mała mi przedwczoraj pół dnia wariowała, coś z brzuszkiem miała biedna :( na szczęście już ok, teraz trzecią godzinę śpi, a ja się wykąpałam i odpoczywam. :) pozdrowionkaaa :)

Masakra

Sory, ale ta kicia123, to koleżanka pisała gdzieś tu na kafe z mojego telefonu i widocznie tak już zostało, a ja nawet nie wiedziałam :/ dlatego się poprawiłam :)

Ojej :( kurdee :( może jeszcze coś znajdę, jak nie to trudno :( niby w na piekarskiej albo w hucie jest jeszcze, ale nie wiem ile w tym prawdy :/

Kasiu mogę tylko domyślać się co czujesz :( ja dzisiaj byłam z małą na szczepieniu, płakała biedna strasznie :( myślałam, że ja też się poryczę :( dobrze, że tym razem obeszło się bez gorączki. . . dziewczyny mam pytanko. orientuje się może któraś gdzie w legnicy znajdę ortopedę na nfz? dostałam dzisiaj od pediatry skierowanie na kontrolę stawów biodrowych, a w przychodni gdzie zapisałam małą przyjmuje tylko prywatnie :/ jeśli któraś orientuje się w temacie proszę o odpowiedź. z góry dzięki i goraco pozdrawiam, pomimo szarej pogody :( :)

Siemka u nas też ladnie :) idziemy później do parku, koleżanka też bierze swojego synka :) pewnie, nie ma co się kisić w domu ;) też życzę miłego dnia dziewczyny :)

Anenia bd dobrze, też tylko o tym myślałam i o niczym więcej jak mnie położyli na patologii :) a strachu się najadłam że masakra, myślałam że na tą porodówkę nie pójdę xD no ale ja już taka jestem ;)

oj :( nie wiem nawet co ci poradzic :( co do przychodni to my w piątek mamy szczepienie. . . aż się iść nie chce jak się pomyśli że mała będzie tak płakać strasznie :( :( no pogoda jako taka, my też bylismy na spacerze 4 godzinki :) mała pospała, pozwiedzała i zadowolona :) życzę ci tusiu, żeby córeczka szybciutko odzyskała apetyt! :)

no też mam taką nadzieję. . . co do kolek to moja też się chyba na to nie załapała :) no ja kąpiel i spać także pa dziewczynki, dobranoc :)

Hehe bo wkońcu to jest tak, że tylko dzidzia wie kiedy zechce wyjść na świat, a my możemy tylko się domyślaći marzyć :)

Hej anenia dasz rade napewno :) trzymam kciuki i życzę szczęśliwego i szybkiego porodu :) jak tam u was dziewczyny? tusia jak tam córa? nabrała już apetytu?? my niedawno wróciliśmy do domku, nawet fajnie było dzisiaj chociaż mogło by być lepiej :) :p

Hej dziewczyny :) my niedawno wróciłyśmy do domku:) rozjaśniło się u nas po południu więc wybraliśmy się na spacerek :) młoda mamusiu moja strasznie płakała widać było że coś ją bolało, w domu to ledwo co dałam rade ją uspokoić i dostała lekkiej gorączki :/ :( mam nadzieję, że teraz wszystko bd oki, bo to aż się serce krajało jak się patrzyło na nią i widać było, że tak się męczy :( Sasandra współczuję i życzę dla synka szybkiego powrotu do zdrowia. . .

co tu się dzieje. . . oO

Hej mama555 :) a u nas chyba zaraz bd lało, bo coś się szaro robi, a tak czy siak zapowiadali burze :/ :( i dzień spędzony w domu:( Kurde. . . :/ no ale cóż, miłego dnia dziewczyny :)

Kurcze współczuję :( wiem co czujesz :( ale niedługo napewno wszystko wróci do normy tak jak u nas :) dzieci mają swoje kaprysy i co na to poradzić :) my też nie raz nie mamy apetytu nie wiedząc dlaczego :) trzeba to przeczekać najwidoczniej, ale to może być też wina Ząbków rzeczywiście :( ja słyszałam wgl, że w katedrze 400 zł dlatego chciałam się zapytać cb :) ale chyba i tak bd chrzcili u gacka :) to się jeszcze zobaczy :) a tak wgl jest ktoś jeszcze na tym forum oprócz nas? :D

no właśnie też mam nie raz takie momenty że nawet do wc wyjść nie mogę jak jestem sama, zjeść ani nic, bo co położę to afera. . . chociaż nie zawsze tak jest, ale często. . . nie raz wyleży spokojnie jakiś czas sama nie raz nie :p czyli może jeszcze nie jest aż tak uzależniona xD

no wiadomo, takie dzieci to się do wszystkiego cieszą. . . a powiedz mi, jak oduczyłaś małą od noszenia? u nas co do pogody to nie zapowiada się na deszcz jak narazie :) ale już raz nas złapało na spacerze i fajnie napewno nie było. . . :/ :p

A cześć :) u nas niedziela w porównaniu do tej Marnej Majówki jest naprawdę sliczna :) wkońcu :)

ja moją chyba już przyzwyczaiłam do tych rączek :p a co do tego żyrandola to nikola też do niego gada xD a jak sie światło pali to już wgl xD albo do kontaktu gada lub do zegarka xD tego ostatniego to się chyba wstydzi, bo patrzy patrzy, pogaworzy, uśmiechnie się i chowa główkę lub się zasłania :) a jak się fajnie śmieje jak zobaczy gdzieś w gazecie np albo na opakowaniu od chusteczek innego bobdasa :D no my też niedługo idziemy pośmigać po dworze :)

Aaa :) nie no, bo ja biorę te tabletki od tygodnia i od wczoraj mam lekkie plamienia, co wiem, że przy stosowaniu tych tabletek jest możliwe . nasłuchałam się też o zawrotach głowy, spadku libido. . . narazie to nic innego poza tymi plamieniami u sb nie zauważyłam. . . wiem, że każdy zareaguje inaczej, ale chciałam zobaczyć na co najczęściej uskarżają się dziewczyny biorące Azalię ;)

jeszcze takie pytanie: czy któraś z was bierze może tabletki anty Azalia? jeśli tak to jakie macie wrażenia odnośnie ich stosowania? :)

Siema dziewczyny, to ja MłodaaMamaa zmieniłam sb nick :)

Siema dziewczynki to ja MłodaaMamaa, zmieniłam sb nick :)