Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

makatka03

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez makatka03

  1. Dziewczyny, które już były w ciąży – czy miałyście jakieś objawy implantacji zarodka? Dotyczy to zwłaszcza tych, które starały się świadomie i czekały na efekt, bo te, które dowiedziały się o ciąży dopiero z testu, czy braku @ pewnie nie zwracały uwagi na to co się dzieje z organizmem w międzyczasie i wszelkie bóle zrzucały na PMS
  2. millenka - ty to masz jakiegoś strasznego pecha. Mam nadzieję, że wszstko będzie OK i z Tobą i z córcią. I jeszcze ten wyjazd na dniach, weekend kiedy nic się nie da załatwić...trzymam kciuki, powodzenia
  3. niestety u mnie w pracy youtube zablokowany - obejrzę w domu :)
  4. * Anetaaa83- hmmm to było rok temu, ale z tego co pamiętam to 150 zł zapłaciłam łącznie za te trzy badania (toksoplazmoza, cytomegalia, różyczka). Przeciwciała są oznaczane w każdym badaniu w 2 klasach Igg ilościowo i Igm jakościowo - po 25 zł. Chyba nic nie pokręciłam * Antenka36 – tylko, że trzeba wziąć pod uwagę, że jeśli jesteś w ciąży, to chyba trzeba przyjąć, że ten okres z 24-30.05 to nie był typowy okres tylko jakieś inne krwawienie i wtedy nie jesteś w 15 dc tylko w powiedzmy ok. 45, bo faktycznie w 15 dc tak jak powiedział lekarz ciąża nie jest wykrywalna przez żaden test i dlatego się śmiał
  5. anetaaa83 - na NFZ za toksoplazmozę, różyczkę i cytomegalię i tak się płaci, bo nie refundują wogóle, a mocz i krew są darmowe, ale dopiero jak się jest w ciąży, wcześniej przy staraniach też trzeba zapłacić prywatnie (tak było u mnie u gina). Lekarz ogólny daje sierowanie darmowe na mocz i krew, aleeeee bardzo niechętnie (tak jakby lekarz to z własnej kieszeni płacił, a nie z naszych ciężko wypracowanych składek :( )
  6. anetaaa83 - no właśnie ja też z tych zapobiegliwych, czasem aż za bardzo, lubie mieć wszystko zaplanowane i pod kontrolą (ale też nie jestem jakimś robotem którego nie stać na spontan :) ) dlatego po antykoncepcji zrobiłam 3 mies. przerwy przed staraniami i w tym czasie zrobiłam te badania na toxo, cytomegalię, różyczkę, cytologię, USG piersi, mocz, krew (można więcej, ale już nie chciałam przesadzać ;) ), "zaliczyłam" dentystę, zaczęłam brać kwas foliowy z witaminami. Tak jak już pisałam mój lekarz NFZ też taki, że do pomocy doraźnej się raczej nadaje, a do większych problemów czy prowadzenia ciąży raczej wybiorę innego i prywatnie. Czuję się i wyglądam młodziej niż te moje 32 lata (za niecale 2 tyg), ale zdaję sobie sprawę, że z wiekiem może być trudniej zajść w ciążę i biologii się nie oszuka, rezerwa jajeczek spada itp, więc chociaż jeszcze nie panikuję, to nie chciałabym już niepotrzebnie tracić więcej czasu (juz prawie rok trwają starania), a mój obecny lekarz trochę bagatelizuje sprawę. Poza tym im później tym ryzyko większe, a ja muszę przyznać, że bardzo się boję urodzenia chorego dziecka
  7. antenka36 - gratulacje!, głowa do góry, bedzie dobrze. Zawsze możesz pójść na pogotowie, albo jednorazowo do innego lekarza jeśli nie wytrzymasz do poniedziałku. Nie znam się, ale plamienia chyba się zdarzają na początku i może być potrzebne coś na podtrzymanie (luteina?) wtedy dowolny lekarz wypisze receptę mam nadzieję, bo przecież ten lek nie może zaszkodzić
  8. antenka36 - ale historia ! czekam na ciąg dalszy. Też myślę, ze może lepiej od razu betę zrobić? milllenka - dziś też sądny dzień, czekam na pozytywne info :) ja włosy zawsze miałam proste o długości w przedziale od brody do łopatek, teraz akurat mam długie:) kolor ciemny brąz i najczęściej farbowałam właśnie na taki zbliżony do naturalnego, żeby tylko był połysk, no i niestety trzeba pokryć pierwsze oznaki starzenia brrrr :( ale zdarzyły mi się przygody z odcieniami czerwieni, a teraz mam wpadające w rudy ;) podoba mi się, ale niestety szybko widać odrost :(
  9. Cytologię i USG piersi też robiłam, ale to jak co roku - kontrolnie - nie jakoś specjalnie przed staraniami. Do lekarza chodzę na NFZ, ale do prowadzenia ciąży raczej wybiorę innego lekarza prywatnie. Mój obecny mam wrażenie jest dobry do badań kontrolnych i wypisywania recept na tabletki anty (do tej pory właśnie w takich celach do niego chodziłam), ale jak zaczyna się jakiś poważniejszy problem, to mam wrażenie, że go bagatelizuje, bo nie bardzo wie jak się do niego zabrać. Dlatego też postanowiłam iść w lipcu po wczasach do lepszego specjalisty, jeśli w tym cyklu też nam się nie uda
  10. Efie – cieszę się, że wróciłaś :) Ja też się w tym miesiącu jakoś zaczynam wkręcać. Wszystko przez te testy owu i starania w odpowiednim momencie. Strasznie mi się dłuży do terminu @
  11. zmęczona - z tego co wiem i co mówił mój lekarz, to z @ i luteiną jest tak jak napisała mi-fa-so
  12. * aneczka - gratulacje! jak miło odczytać taką wiadomość z samego rana :) * tymianku - nikomu nie zdradzę ;) dyskrecję mam w zakresie obowiązków :D
  13. dzięki antenka36 - jak tym razem też się nie uda to kupię tam testy owulacyjne - 50 szt+3 gratis za 28 zł, a teraz zaplacilam w Rossmanie 25 zł za 5 szt :(
  14. * Wystraszona – co do podejrzeń ciąży u lekarza - kiedyś miałam atak wyrostka, jak się później okazało już rozlanego z zapaleniem otrzewnej i najpierw lekarz ogólny przy badaniu brzucha pytał czy jestem w ciąży (kilka razy pytał czy na pewno i żebym się przyznała jeśli to możliwe), potem wysłał mnie do szpitala, przeszłam swoje pierwsze w życiu badanie ginekologiczne – miałam wtedy 15 lat i właściwie mało co wiedziałam o seksie nie mówiąc już o praktyce :) * Tymianek - też uważam, że stres nie robi dobrze naszym staraniom. Lekarz, który oczywiście zna sytuację naszej firmy, już na pierwszej wizycie zapytał czy mam ostatnio dużo stresów, bo oprócz problemów hormonalnych, to też może mieć znaczenie. Niestety ja od codziennego stresu nie ucieknę, bo pracuję w samym centrum tego - nomen omen - kotła. Nikt nie wie o tym, że staram się o dziecko, ale co rusz słyszę sugestie, że w tej sytuacji najlepiej byłoby zajść w ciążę i uciec od tej atmosfery na co najmniej 2 lata :) Gdyby tylko wiedzieli, że staram się już od czasów, kiedy w firmie była jeszcze wręcz sielanka... :/ Tobie gratuluję i wstyd przyznać, ale chyba trochę zazdroszczę… * Anula2500 – ja brałam kwas foliowy kilka miesięcy przed rozpoczęciem starań, od momentu jak podjęliśmy decyzję * Zmęczona – nasi sąsiedzi lubią naszą suczkę, podchodzą do bramy się przywitać, pogłaskać, „pogadać” (a jest jakieś 10x większa od yorka) :)
  15. proszę pasikoniku: STARACZKI: NICK...................WIEK......STARANIA OD......STARANIA O......TERMIN @ milllllenka...............24............... 2 cykl................2 dziecko..............27.05 mi-fa-so.................31................4 cykl.................2 dziecko..............08.06 dziki-dzik...............26................4 cykl.................1 dziecko..............11.06 roxien21................27................2 cykl..................1 dziecko..............12.06 kambel .................22................3 cykl..................1 dziecko..............13 06 lulika...................30/31 .............2 cykl..................2 dziecko....... ..ok13.06 RybkaPlum ...........29 ...............2 cykl .................2 dziecko .............15.06. kicccia..................24...............1 cykl.................. 2 dziecko..............16.06 antenka36 ............36 ...............2 cykl................. 3 dziecko......... 18/20.06 zmęczona26..........26...............dawna............ .... 1 dziecko..........18/20.06 makatka03............32...............10 cykl..................1 dziecko..........ok21.06 Klasyka. ............ .26.................2 cykl.................1 dziecko..............22.06 niulek x ............ . .22................1 cykl..................1 dziecko..............22.06 oczekuje...............21.................8 cykl.................1 dziecko..............26.06 stempelek1983......30.................4cykl..................1 dziecko..............30.06 pasikonik88...........25...........................................2 dziecko..............03.07 W CIĄŻY: NICK.....................WIEK........CYKL..........DZIEC KO.....TERMIN PORODU inez10.....................37..............1............ ...3 dziecko............31.01.2014 slodka cytryna100....32.......od dawna...........1 dziecko........... titi..........................................1 cykl............2 dziecko........... tymianek111............28............2 cykl............2 dziecko.............02.2014 aneczka0124...........21............1 cykl............1 dziecko........
  16. *zmęczona - ja lubię luteinę podjęzykową (jeśli można tak powiedzieć;) ) smak mi nie przeszkadza i znalazłam swój, może nieco dziwny, patent na to żeby nie myśleć o tym, że się rozpuszcza i żeby wtedy nic innego nie jeść/nie pić - biorę ją rano przed samym wyjazdem do pracy, trasa zajmuje mi pół godziny, jak dojeżdżam pod firmę tabletki już nie ma :P * pasikoniku - chcesz się dopisać do tabelki?
  17. milllenka - nie załamuj się, jeśli beta nie wykaże ciąży, to ginekolog na pewno podejmie leczenie. Wiem, że nie tego się spodziewałaś mimo wszystko, ale przynajmniej szybko będziecie interweniować. Też byłam w takiej sytuacji i powoli chyba wychodzę na prostą. Miałam USG, jajniki i jajowody OK, cytologia też, lekarz nie widział niczego niepokojącego w sensie fizycznym, chodzi raczej o jakieś zawirowania hormonalne :(
  18. Elena - przykro mi. Czyli dobrze przeczuwałaś w piątek, że @ się zbliża. Też mi się wydaje, że myślenia nie można wyłączyć. Można odstawić termometr , czy sprawdzanie śluzu, ale od liczenia dni chyba się nie ucieknie
  19. Zmęczona - ty chyba spać nie możesz :) Zauważyłam, że pogoda chyba podzieliła Polskę na 2 połowy: północ-południe. Na Pomorzu słońce, na Warmii słońce, a u nas na Śląsku od dłuuugiego czasu szaroburo, deszczowo i wzrasta zagrożenie powodziowe. Pasikoniku - dla ciebie najświeższa tebelka z datami kto kiedy się (nie)spodziewa @: STARACZKI: NICK...................WIEK......STARANIA OD......STARANIA O......TERMIN @ milllllenka...............24............... 2 cykl................2 dziecko..............27.05 mi-fa-so.................31................4 cykl.................2 dziecko..............08.06 dziki-dzik...............26................4 cykl.................1 dziecko..............11.06 roxien21................27................2 cykl..................1 dziecko..............12.06 kambel .................22................3 cykl..................1 dziecko..............13 06 lulika...................30/31 .............2 cykl..................2 dziecko....... ..ok13.06 RybkaPlum ...........29 ...............2 cykl .................2 dziecko .............15.06. kicccia..................24................1 cykl..................2 dziecko..............16.06 zmęczona26..........26...............dawna............. .... 1 dziecko.........18/20.06 makatka03............32...............10 cykl..................1 dziecko..........ok21.06 Klasyka. ............ .26.................2 cykl.................1 dziecko..............22.06 niulek x ............ . .22................1 cykl..................1 dziecko..............22.06 oczekuje...............21.................8 cykl..................1 dziecko.............26.06 stempelek1983......30.................4cykl................. ..1 dziecko.............30.06 W CIĄŻY: NICK.....................WIEK........CYKL..........DZIEC KO.....TERMIN PORODU inez10.....................37..............1............ ...3 dziecko............31.01.2014 slodka cytryna100....32.......od dawna...........1 dziecko........... titi..........................................1 cykl............2 dziecko........... tymianek111............28............2 cykl............2 dziecko.............02.2014 aneczka0124...........21............1 cykl............1 dziecko........
  20. mi-fa-so - ja mam troche podobnie - z jednej strony powoli trace zludzenia, zawsze spodziewam sie 1 kreski na tescie w okolicach @, nastawiam sie na zmiane lekarza na powazniejszego specjaliste w lipcu po powrocie z urlopu, ale z drugiej strony wciaz mierze te temperature, notuje odczucia, analizujke kazde uklucie :) dzis tak sobie wlasnie pomyslalam, ze kiedys nigdy nie wiedzialam kiedy mam miec @, kiedy mialam oststnia @, jak mnie lekarz pytal przy rutynowej kontroli to az mi bylo glupio. A teraz codziennie wiem ktory akurat mam dzien cyklu i na jaka date spodziewam sie owulacji i ewentualnego okresu...sama siebie przerazam ;P
  21. * zmeczona - zycze zeby jelitowka szybko sie skonczyla, szkoda i ciebie i pieska * milllenka - rowniez polecam b-hcg, bedziesz miala mimo wszystko spokojniejszy urlop * pasikoniku - dlugo ci wychodzily pozytywne testy...zycze zeby sie udalo
  22. napisze jeszcze raz odnosnie dzialania forum (zwlaszcza nowym dziewczynom) - jesli nie pojawia sie jakis post tzn. najprawdopodobniej, ze wskoczyla nowa strona, ale jej nie widac jako kolejny numer np. 44,45...trzeba wtedy recznie w pasku adresu strony zmienic liczbe na koncu po znaku = dodajac do niej 30 - kombinowane, ale dziala :)
  23. tak sobie myślę - jeśli wczorajszy test byłby pozytywny, to wtedy owulacja występuje w ciągu 24-36 h czyli dziś, a ja jak na złość dziś bez męża w domu, aż do jutra po południu...może "działanie" z poprzednich dni wystarczy :P
  24. witam dziewczyny! ale dziś mały ruch na wątku :) ja właśnie zrobiłam ostatni z 5 testów owulacyjnych. Robiłam je w 13,14,15,16,17 dc. - w 13 i 14 dniu negatywny - kreska testowa dużo słabsza - w 15 i 16 dniu raczej pozytywny? - kreski mniej więcej tego samego koloru - w 17 dniu (dziś) negatywny- kreska testowa dużo słabsza W 15 i 16 dniu lekko kłuły mnie jajniki, a dziś już cały zestaw: bolący lewy jajnik promieniujący do pachwiny a nawet do uda, bolące podbrzusze, dolna część pleców, piersi w okolicach sutków. Tyle się człowiek nacierpi, a potem i tak nic z tego nie wychodzi. Temperatura...hmm akurat w kluczowym okresie zepsuł mi się termometr. Mierzyłam co prawda innym i do tego rtęciowym, więc nie wiem na ile jest to miarodajne, skoro nie powinno się zmieniać w trakcie cyklu...
×