Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

makatka03

Zarejestrowani
  • Zawartość

    1
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez makatka03

  1. Westa i Hestia - wszystko idzie w dobrym kierunku! super :) Livia - :( Kambel - właśnie - jak nie teraz to następnym razem, cóż nam innego zostaje?
  2. Westa i Hestia - najszczersze gratulacje! :) A ja właśnie na pociechę zajadam kawałek tortu - odwiedziła nas w pracy koleżanka, która miesiąc temu urodziła dziewczynkę :)
  3. Westa i Hestia - oby wszystko szło w dobrym kierunku Zmęczona - powodzenia u endokrynologa
  4. Natalia - super :) z tego co tu kiedys dziewczyny pisaly, to jestes w 5 tyg- 4 skonczony, 5 teraz trwa
  5. nie umiem teraz wkleic linka, ale krazyl tu kiedys namiar na sprzedawce allegro MamyBABY, mozna kupic testy w roznych zestawach ale sa oplacalne np 50 testow ovu + 3 ciazowe za 23.99, a w Rossmanie za 5 szt placi sie 25 zl
  6. Anula, Ana - przykro mi, ale przynajmniej wiecie na czym stoicie. Ja mam coraz wieksze bole na @...bedzie jutro albo w niedziele mam nadzieje
  7. Livia - samoobserwację też robilam od września zeszłego roku, prowadziłam wykres na ovufriend.pl.Właściwie jedyny czas który uważam za zmarnowany to luty-czerwiec 2013, bo wcześniejsze 5 mies. poprostu uznałam, że trzeba dać sobie czas bez panikowania, a potem miałam generalny remont w domu, więc też głowa zajęta czym innym, no i na początku myślałam, ze ten pierwszy lekarz coś zaradzi
  8. Ana - podobno pomaga czerwone wino, gorąca kąpiel i wysiłek fizyczny
  9. czyli podsumowując - CLO dostalam już na 2 wizycie, ale dopiero od nowego lekarza
  10. Livia więc tak...:) ostatniego kwietnia 2012 odstawiłam anty, 3 miesiące dałam sobie na oczyszczenie organizmu, w tym czasie zrobiłam podstawowe badania krwi i cytologię, toxoplazmozę, cytomegalię, przeciwciała różyczki, zaczęłam brać kwas foliowy z witaminami. Pierwszy cykl starań zaczęliśmy z początkiem sierpnia. Od razu po antykoncepcji dostałam normalnie @ i cykle były 30-32 dniowe aż do stycznia czyli 5 miesięcy. W tym czasie nie byłam u lekarza, bo to jeszcze nie był powód do paniki. W styczniu @ już nie dostałam i koło 54 dc już w lutym byłam w końcu u lekarza, zrobiam badania hormonów, wyszedł niski progesteron, dostałam luteinę i chyba w 76 dc dostałam @. Od lutego do czerwca brałam luteinę, ale jako chyba jedyna na świecie brałam ją codziennie przez zały cykl (1xpodjęzykowo). Pytałam lekarza dlaczego tak, bo wszyscy biorą w 2 połowie cyklu mniej więcej 16-25dc. Powiedział, że w tym celu jak ja biorę, tak jest dobrze i powinno pomóc. No OK, okresy przez te 4 mies dostawałam regularnie 27-29 dni, ale nic z tego nie wynikało, lekarz nic nie robił a ja już mimo, że cierpliwa, to się wkurzyłam, że tak bardzo bagatelizuje temat, a tu już się zbliża rok starań, no i ja już po 30-tce :) To był lekarz na NFZ, do którego od zawsze chodziłam, ale tylko w celu przepisania antykoncepcji i raz w roku na cytologię kontrolną. I w tym się sprawdził, a ja nie wydawałam kasy na prywatne wizyty. Ale niestety on chyba się nadaje właśnie do takiego leczenia jak wszystko jest OK, a jak się pojawił problem, to się chaotycznie miotał i nie wiedział co robić, od czego zacząć. Poszukałam innego lekarza prywatnego, z dobrymi opiniami w necie w temacie pomocy w zachodzeniu w ciążę, znajomy lekarz też potwierdził te opinie i poszłam w czerwcu. Lekarz fajny, miły, wszystko wyjaśnia, pokazuje na monitorze. Od razu na pierwszej wizycie skierował męża na badanie nasienia i mnie na hormony. Z mężem OK. Mnie na drugiej wizycie teraz 31.07 wyszło, że progesteron niski i raczej cykle bezowulacyjne (mimo, że co miesiac odczuwam bóle i myślałam, że owu jest). Na dwóch USG, które u niego miałam w okolicy owu wyszło to samo - że endometrium cienkie i dużo małych pęcherzyków. Oprócz tego prawy jajowód przyrośnięty do ściany macicy i najprawdopodobniej zrosty po skomplikowanej operacji w wieku 15 lat. Teraz dostałam CLO na następne 4 cykle, a jak nie poskutkuje, to w grudniu jeszcze przed świętami pośle mnie na laparoskopię. To tyle... :) czekam na @, objawy mam i mam nadzieję, że przyjdzie planowo w weekend. Potem zacznę z CLO 4-8 dc i koło 13-15 dc na USG zobaczyć co się dzieje
  11. * Zmęczona - wiem, że po CLO wzrasta prawdopodobieństwo ciąży mnogiej...ale byłyby "jaja" :P nie wiem jak bym to ogarnęła :) * Klasyka - gdyby nam się udało w tym następnym cyklu, to ja też miałabym prezent na rocznicę ślubu, ale w postaci porodu :) * Efie - where are you?
  12. Livia - też mam nadzieję, że CLO zadziała. Mam zapas na 4 cykle. Luteina na problemy z prolaktyną? a nie progesteronem?
  13. Livia - byłam na wizycie w 19 dc i lekarz na USG nie widział ani znaków, że owulacja była, ani, że miałaby jeszcze nadejść. Pęcherzyków było dużo małych, endometrium cieniutkie. Dlatego na nowy cykl dostałam CLO na pobudzenie jajeczkowania
  14. dziś mam 26 dc. Strasznie mnie boli podbrzusze i dolna część pleców na @. Z tym, że ja się z tego cieszę, bo po wizycie u lekarza na ciążę nie liczę, a przynajmniej mogę się spodziewać, że @ będzie punktualnie czyli w weekend. Wtedy od nowego cyklu będę mogła zacząć z CLO
  15. Aldonka - jeszcze raz gratuluję :) czyli tak jak myślałam, wizyta za 2 tyg. Wtedy już coś napewno zobaczysz :) Zmęczona - słuchaj lekarza, odpoczywaj, a tabelką się nie przejmuj :) na nią przyjdzie czas
  16. Zmęczona - jesteś naprawdę biedna :( i silna :) wszystko ci będzie kiedyś wynagrodzone
  17. Ana - no cóż...może jeszcze jednak za wcześnie...a jak nie to działać trochę dłużej w przyszłym cyklu. W każdym razie powodzenia:)
  18. no właśnie - Zmęczona - odezwij się... ale "byka" zrobiłam wczesniej..."zdarzyło" oczywiście :P
  19. Livia - ale z ciebie kusiciel :) Ana - ja bym już chyba poczekała do jutra :) Ja też za pierwszym razem się bałam, byłam niecierpliwa, podekscytowana, nastawiona bardzo na II, bo miałam wszystkie mozliwe objawy i bardzo rozczarowana negatywnym wynikiem. Potem już za każdym razem mniej to przeżywałam, a ostatnio nawet jak zdażyło mi się robić test, to spodziwałam się jednej kreski i aż byłam trochę zła na siebie, że nie robi to na mnie żadnego wrażenia i nie czuję zawodu. Oczywiście życzę Wam żebyście nie musiały tyle czekać :)
  20. Aldonka - wszystko wskazuje na to, że to ciąża - gratulacje! jutro będziesz miała 100% pewności :) a do lekarza to chyba najlepiej najwcześniej za jakieś 2-3 tyg
  21. witaj Kopakabana :) i wielkie gratulacje! Livia - najczulszy - 10 i najtańszy jest Peppino z Tesco, Auchan...ok. 3,50 zmęczona - jak się czujesz?
  22. dzikidzik - będzie dobrze:) lekarz, jeśli nie należy do "olewatorów", pewnie wie co mówi i w takim razie nie zostaje wam nic innego jak relaksować się i działać :D
  23. tak sobie pomyślałam analizując dziś tabelkę...wszystkie mamy, którym się udało bez problemów, zaszły w ciążę w 1 lub 2 cyklu. Reszta ma za sobą jakąś krótszą lub dłuższą historię...Zmęczona dzielnie walczy, reszta się bada, obserwuje...Nie wiem czy to teraz taki znak czasów, ale tabelka u góry jest 2x dłuższa niż na dole, w otoczeniu większość par miała lub ma jakiś problem, niektórzy zakończyli starania adopcją... Mam nadzieję, że szybko wszystkie się przeniesiemy na dół tabeli :)
  24. Akexandra - jeszcze raz gratuluję :) życzę zdrowej, szczęśliwej ciąży udanego urlopu a dziś przyjemnego świętowania
×