Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

RybkaPlum

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez RybkaPlum

  1. Dziewczyny, będę grzeszyła...Twarożkowymi bułeczkami będę grzeszyła, które właśnie dochodzą w piekarniku...aj, niedobrze;) A tu 15 kg na plusie... Zaraz idę brzuch zmierzyć, co by stanąć z Wami do konkurencji;) Joanna, nie ma sprawy, jak będę mogła pomóc to pomogę:) Ale mnie pocieszyłyście tym podjadaniem i sennością...Już myślałam,że coś ze mną nie tak:) Podwójna, skontroluj te obrzęki koniecznie...Szczególnie, jesli i ciśnienie jest nie takie... Tamisia, ja robiłam cyto na początku ciąży tylko. Ja używałam przy Synku Oilatum i nadal będę używać.Teraz już Młodego kąpię i myję w Nivea lub Bobini czy czymś, ale jak dla mnie początki z Oilatum są super.I nic Małemu nigdy skórnie nie było.
  2. U mnie ciąg dalszy obżerania się;) Dodatkowo jestem ciągle niesamowicie zmęczona i senna...Też tak macie?Ja muszę spać w dzień z Synkiem, bo inaczej nie daję rady... Wczoraj byliśmy po raz 3 na usg 3/4d.I po raz 3 d...a.Pola pokazała nogi i to co ma między nimi;P Buzią była przytulona do łożyska i spała w najlepsze.Dodatkowo bardzo nisko leży.I nici z pamiątki dla Córeczki-ale chcieliśmy, no chcieliśmy;)Waży już 2700, co odpowiada 35t2d, a jestem w 34t2d;D No ale od początku nie spodziewałam się kruszynki.Oby nie była większa niż Brat;) Erte, kurczę, też się muszę zabrać za pranie i pakowanie.Prasować będzie Mąż.Ale jakoś przez to zmęczenie nie mogę się zmobilizować.dodatkowo urządzamy pokój dla synka i to pochłania naszą uwagę... Patka, u Ciebie to już tak niedługo...Kurczę, a dopiero testy robiłyśmy;) Goplana, jak tam u ciebie?Lepiej po antybiotyku?Leż i wypoczywaj.Mamy podobny termin i prawie taką samą wagę dziecka:D 35plus, wyjazdy z dzieckiem są super, ale ja c***owiem,że prócz tego chciałabym pojechać gdzieś sama z Mężem...Pewnie mega byśmy tęsknili, ale tęsknota też dobra.a takie wyjazdy odnawiają związek... joanna, dzieci generalnie czasami miewają problemy z bioderkami...Nie przejmuj się, to raczej sprawa płci i genów.Mówi Ci to fizjoterapeutka;) Też czytałam lutówki...:(((Dobrze,że wczoraj miałam możliwość konsultacji z ginekologiem.Generalnie uświadomił mi,że na nic nie mamy wpływu, więc lepiej nie czytać.Szczególnie w ciąży nie czytać... Moja choinka też rozebrana;) a księdza jeszcze nie było...Muszę się zorientować kiedy kolęda... helenka, ja też nagrywam takie filmiki:d Pozdro dla Czarliego:) Erteee, my tam ubieramy choinkę i nasz Mały nawet się nie zbliża.bo wie,że może dotknąć, to go nie kusi;) Fajnego masz Księdza:D Goplana, nie rycz przez Męża.faceci tacy są-nic nie rozumieją, a już najmniej ciężarną.nic na to nie poradzimy niestety...Nie smutaj się już! Masaya, fajnie,że wszystko sobie pozwiedzałaś:)Zawsze to lepiej jechać w znane miejsce:) Kalina, współczuję serdecznie nieuczciwej agentki i związanych z tym kłopotów...Nie fajny czas na to:/// Paklanki miałam i używałam i będę używała nadal:) Fajna sprawa przy kupkach, szczególnie w gościach;) Lulika, moja Mała nie uaktywnia się przy tel.A ******* na dole się nie przejmuj.Może nóżki ma tak ułożone, że kopie w miejsce, którego nie czujesz.Ważne ,że się rusza.
  3. Goplana, nic się nie przejmuj, nasz dzieci już duże, więc mało co im szkodzi.A jak trzeba to trzeba, nie ma co rozmyślać...Ważne,żeby Ci lepiej było. Jezu, ja od tygodnia jestem non stop głodna:((( Kończę jeden posiłek, a po 15 min już czuję ssanie.i to nie,że na zachcianki mam ochotę, tylko mi burczy w brzuchu z głodu:///Masakra... U nas skręcania ciąg dalszy, więc i u mnie spokój;) Potem tylko na WOŚP idziemy wspomóc kogo trzeba:) Nic, idę obiad robić...
  4. Goplana, zgadzam się z Tobą w 100% co do termometru! Dla mnie najlepszy ten z miękką końcówką...Te do uszu czy do czoła są do D... wg mnie. NadzianaOla, moja Ginka też ktg zaleca od 36 tyg.Ja 23 stycznia będę miała pierwsze.A potem to nie wiem... Obecnie jestem na etapie poszukiwania prywatnej położnej... Mąż dziś meble do pokoju Synka skręca pracowicie, a mnie się nudzi.Chyba sobie coś poukładam...
  5. Sunshine, bo my z Mężem jakieś duże dzieci robimy;))) Mam termin z miesiączki na 22.02. Truskava, mnie nawet 3S nie ruszyło;P Ale moje dziecko generalnie dosyć uparte i mega indywidualista, więc może dlatego;)
  6. Sunshine, moja w 32 tyg ważyła 1900 g, ale nie ma się co martwić, bo usg nie podaje przecież dokładnej wagi.Może się do 0,5 kg mylić...A poza tym, rodzą się dzieci duże i małe:)
  7. Hejka wieczorową porą:) U mnie nękania Matki ciąg dalszy(drugi dzień bez drzemki);P Ale teraz mam już spokój:) U mnie ten czop to była taka typowa galareta-nie szło tego pomylić.Odchodził w 3 etapach i ten ostatni był z domieszką krwi w dzień porodu. Truskava, jak masz już wszystko kupione, to pakuj torbę, będziesz miała spokój:) Kalina, moja ginka mówi,że pierwszy podany termin najbardziej wiarygodny, bo potem każde dziecko inaczej rośnie...Ja też staram się spacerować codziennie z Synkiem, chociaż po pół godz.I jemu to robi dobrze i mnie. Helenka, współczuję szefostwa:/ Zarąbiste podejście...W końcu kto by nie chciał wolontariuszy:/ Anitia, ja też nie spakowana i też torba czeka;) Powinna się już zabrać, ale i tak wszystkiego nie mam jeszcze... Z becikowym nie pomogę, bo nie wiem... Joanna, no ktg troszkę trwa.Idzie się wynudzić;) Ty widzisz wielką bułe, a mnie smyra non stop stopami.I widzę małe kulki;P Patka, ja takich dźwięków w życiu nie słyszałam, ale nie ma możliwości,żebyś usłyszała to od dziecka, bo dzieli Was za gruba warstwa tkanek i wód płodowych.Co najwyżej możesz coś poczuć ze strony dziecka...Współczuję przeziębienia-jeszcze się musiało na końcówce dziadostwo przypałętać:/ Ja tam żadnego przypływu energii przed porodem nie miałam;) Było coraz gorzej;P Ale to może tylko ja;P Co do tycia-ja jestem 34 tydz i mam na plusie 15 kg;P Tamisia, my czekamy na naszą kołyskę:) Errteeee, ja piłam przy poprzedniej ciąży tą herbatkę, ale dopiero od 38 tyg.Urodziłam w 40t6d, więc nic mnie nie ruszyła.Teraz zamierzam pić od 34 tyd(od pon)-a nuż uda się urodzić w 38 tyg;) Masaya, relaksuj się, relaksuj:) Sunshine91, witaj:) Dołączaj-im nas więcej tym lepiej:)
  8. Pozbyłam się Smyka, Męża jeszcze nie ma, więc w końcu mam labę. Okrutnie zmęczona już dziś jestem, wszystko mnie boli... Patka, ja miałam wracać do pracy po roku i zostawiać Małego,żeby żyć jak dawniej choć troszkę, ale tak mi się we łbie pozmieniało po porodzie, że podobnie jak Goplana, póki karmiłam to nie zostawiałam Małego z nikim poza Mężem;P Czyli 8 miechów uwięzienia;) Ale to mój wybór.Lepsze to niż bym miała się denerwować...A i tak do dziś jak gdzie idę, to cały czas o Synku myślę-nie histerycznie, ale mam go w głowie...Tak to już jest:)
  9. Anitia, uff, a już myślałam,że to brak mojej umiejętności organizacji;)Ja mam w karcie wpisane 40t6d. Mój miał 3820 jak się urodził:) A przewidywali 3300:) Helenka, gratulejszyn!!!!Wiem co czujesz:D Ja zdałam za 4 razem i pamiętam to uczucie do dziś;)
  10. Dziewczyny, jak Wy to robicie,że znajdujecie czas i siły na pisanie?:) Mam tu na myśli te z maluchami...Mi to albo dziecko kompa rekwiruje(w sensie zamyka) i porywa mnie do siebie do pokoju, albo wieczorem padam na ryja i nie mam siły na nic;) Kupiliśmy w pt część wyprawki, druga część + kołyska pod koniec stycznia. Fotelik już uszykowany:) W pt Mąż będzie robił meble do pokoju Synka, więc do przodu. A ja już zagospodarowałam część komody na rzeczy Małej. Herbatę z liści malin piłam poprzednio od 36 tyg-urodziłam 6 dni po terminie;P Ale i teraz zamierzam zacząć ją pić od przyszłego tyg(wtedy będzie ukończony 34 tydz i rozpoczęty 35). Brzuchowata, kurczę, nie daj się szefowi wykorzystywać!Jak sama się nie sprzeciwisz i nie zaczniesz działać w swoim interesie, to wierz mi-nikt nie zacznie. NadzianaOla, wiem,ze fajna taka wycieczka po porodówce i rozmowa z położną-sama taką odbyłam ponad 2 lata temu;) I do dziś pamiętam jk mnie uspokoiła:) Teraz rodzę tam gdzie poprzednio, więc poprzestanę na rozmowie z prywatną położną;) A laktator sobie upatrz i w razie czego Mąż pojedzie. Joanna, ale ciacha,aż ślinka mi się zbiera;) Helenka, trzymam za Ciebie kciuki, bo z tymi egzaminami to dużo sił Ci będzie potrzeba.I w sumie potem też... Patka, zazdroszczę samopoczucia-u mnie z każdym dniem gorzej;P Ale w sumie Ty miałaś ciężkie początki, więc gdzieś to się wyrównać musiało;) Lulika, trzymaj trzymaj jeszcze te 3 tyg!Fiu fiu-plan porodu...U mnie nawet nikt nie wspomniał o takim luksusie;) 35plus, jak przy pierwszym nie byłaś nacinana, to teraz też raczej nie będziesz.No chyba,że dziecko gigant;) Ale mnie np. zapytali czy sobie życzę, bo Młody nie wyjdzie bez tego i mega popękam.Nie żałuję, bo i z nacięciem było trudno... Masaya, dzielna Kobieto, nie przemęczaj się!Lepiej na raty podziel... Goplana, hahaha, ale się uśmiałam z Twojego pomysłu gryzienia w rękę:D Podwójna, też mam laktator Aventa i też używałam go tylko przy nawale, bo Młody butelek nie uznawał... Anitia, ja też jestem za niedrapkami-Synkowi zakładałam je tylko przez kilka pierwszych dni...
  11. Hejka! A ja wczoraj byłam u lekarza;) Wszystko git, Malutka posmerała lekarkę swoją stopą po ręce;) Się Ginka śmiała;D Pola ma już 1920g (to był 32t5d). Ja przytyłam 14 kg, czyli dokładnie tak jak z pierwszym dzieckiem o tej porze. Pola też taka duża jak Franek w tym tyg był.Widocznie taka moja uroda:) Cieszę się, bo nic mnie nie zaskoczy...Ale ociupeńkiej Córeczki to się nie spodziewam-Synek miał 3820g. Jutro ruszamy na ostatni weekend do Teściów-a tak mi się nie chce:/// Już sił nie mam na harmider, podróż, nocowanie nie u siebie i ciągłe rozmowy...Zmęczona po prostu jestem... Podwójna, mój miał prawie 3900 i żyję;) Dasz radę w razie czego! Patka, u Ciebie to już coraz bliżej...Zazdroszczę:) Emila, gratulacje zdrowego Synka:) Dzięki za cynka o Pampersach-my kupujemy, bo cena fajna:) Wiem, bo siedzę jeszcze w pieluchcach z Synem;) Brzuchowata84, ja na rozmiar 56 nie mam żadnego body na krótki rękaw-przy Synku miałam i ani razu nie założyłam...Jednak takiemu Maluszkowi początkowo jest chłodno... Goplana, ja zakładałam 2 rękawki właśnie;) Synek generalnie jest gorący, ale ani razu potówek nie miał...A w mieszkaniu mamy 21 st. Masaya, dasz radę z karmieniem.Jak Dziewczyny piszą-wystarczy chcieć:) Jak ja z moimi pitutami dałam radę, to każdy da;) Wystarczy podejść bezstresowo;) Odpoczywaj, bo jeszcze trochę nam zostało! Ja żadnych śpiworków nie kupiuję-kombinezon i kocyk starczy...Przynajmniej to mi się sprawdziło u grudniowego dziecka.Teraz mam termin na koniec lutego, to wiosna za pasem;)
  12. Witajcie w Nowym Roku!:) Ja nadal z lekka zasmarkana, kichająca i kaszląca, ale ogólnie nie narzekam. młody spał od 21 do 9.30, więc wkroczyliśmy w Nowy Rok wyspani i wypoczęci.Teraz się byczę, bo Mąż wszystko ogarnia, a obiad mamy już zrobiony:) Goplana, ja miałam dokładnie to co Ty z sutkami-nic nie pomagało...A po maściach Młody się przystawić nie chciał i się krzywił;) Pomógł czas i Ibuprom...Ale z miesiąc niemal ryczałam przy każdym karmieniu.Aaaa!Takie nakładki na sutki stosowałam przez parę dni, ale tylko w nocy,żeby nie przyzwyczajać Małego-baaaaardzo mi pomogły.Dodam,że żadne hartowanie ani masaże nic mi nie pomogły:/ Właśnie mam zamiar zrobić ostateczną listę tego co trzeba jeszcze dokupić i jadę po część jutro.Drugą część kupię ja albo Mąż na początku lutego.Teraz szybko wykańczamy pierdoły w mieszkaniu i robimy pokój Małego,żeby już gotowe było.To najważniejsze...
  13. Helenka, piękny wózek, bardzo mi się podoba:) U nas do szpitala to tylko chusteczki d pupy, jeśli dzidzię chodzi;) A dla mnie to klapki pod prysznic, kapcie, szlafrok(którego ja nie biorę, bo tam pioruńsko gorąco), pomadka nawilżająca i woda:)No i aparat i dokumenty;) Dobrze,że mam termin na koniec lutego, bo mam kombinezon na 56;P A tak to nawet jak będzie tak jak w ubiegłym roku, to Małej nie będzie za mały:)
  14. Hejka! Sylwester przed nami, a ja przeziębiona:/ Postanowiłam darować sobie gości, bo po prostu sił mi brak.No trudno-zabaluję w przyszłym roku, a w tym sam na sam z Mężem;) Helenka, ja w poprzedniej ciąży mówiłam,że nigdy więcej ciąży, a po porodzie zapomniałam zupełnie o tym;) Za to mówiłam,że nigdy więcej porodu;) Ale i to się zaciera w pamięci i przypomina dopiero jak jesteś w drugiej ciąży:) Tak to już na szczęście jest, bo inaczej wszyscy by byli jedynakami:) Co do krwawienia z dziąseł-mój dentysta twierdzi,że nawet jak krwawią to trzeba porządnie szczotkować miękką szczoteczką, bo jak się odpuści, to będzie już tylko gorzej, bo bakterie i kamień pogorszą...
  15. I ja też się boję jak to będzie z następnym Dzidziusiem...O porodzie nawet nie wspomnę...Lepiej się jechało do 1, bo człowiek nie wiedział co go czeka;)
  16. Hejka! Witam się poświątecznie:) Prezentów od groma;) Nawet Poli się dostało, także pajacyków mam oczywiście za dużo(Mamusia poszalała;P). Kupiłam też kombinezon(w ostatniej chwili, bo już nigdzie nie ma)-została mi czapeczka zimowa, bawełniana po kąpieli, 2 body,jakieś skarpeteczki i 2 koce.No i kołyska oczywista.Ale to dopiero w lutym, bo w styczniu zabieramy się za urządzanie pokoiku dla Synka:) U nas jakieś wstrętne choróbsko-Franek angina, a teraz zęby(więc umęczony na maxa), Mama i mój Mąż przeziębienie...A teraz mnie coś łamie, tylko nie wiem co...Mam nadzieję,że nie angina... Dziś moja Mamcia już pojechała do siebie i mi smutno...Jak ja żałuję,że nie mam kogoś bliżej:( My Sylwestra w domku-pewnie jak zwykle ktoś się do nas zwali;) Joanna, ale masz mały brzuszek;) Mój 2 tyg młodszy, a 2 razy większy;) Dzidzia się może jeszcze obkręci-nigdy nic nie wiadomo... Asica, witam i podziwiam za tą piątkę:) Duża rodzina fajna sprawa:) Ja chciałam mieć 3, ale warunki nie pozwalają...Więc poprzestanę na 2:) Też fajnie:) Poza tym już mam dosyć ciąży;)
  17. Kochane, zdrowych, spokojnych Świąt w rodzinnej atmosferze! Niech chociaż przez te parę dni nie dokuczają nam żadne uciążliwe ciążowe bóle:) Ja się dziś obijam jak nie wiem, bo Mama robi Wigilię, a że jest nas tylko 4 to szału nie ma.Karpatkę tylko muszę upiec.A wieczorem jeszcze druga Wigilia u Teściów.Tam też spędzamy I Dzień Świąt, więc nic nie musimy szykować...
  18. Ech, na wstępie muszę się wyżalić:( Totalnie mnie ta ciąża rozwala...Znacznie gorzej ją przechodzę nić z Frankiem...Najpierw żylak, w weekend uczulenie na każdy krem i podkład , który nie jest dla totalnych alergików, plus oczywiście zarąbiste przesuszenie buzi(co jest równe zakupom w aptece i wydaniem odpowiedniej sumki), a teraz jeszcze ułamał mi się ząb i raczej trzeba będzie kombinować coś poważniejszego:(((Czyli znowu kupa kasy pójdzie:/// Podwójna, ja miałam poprzednio termin na 16 grudnia i już tydzień przed robiłam wszystko co mogłam,żeby przyspieszyć-kilometrowe spacery, seks,kąpiele w gorącej wodzie,mycie podłóg i okien, schody, masaż sutków...Przenosiłam 6 dni ;) Patka, ja sutki hartowałam masażami w poprzedniej ciąży od 4 miesiąca...Mimo tego miałam takie rany od karmienia, że położna kazała brać ibuprom 3 razy dziennie:/ Więc jak widać pic na wodę... Lulika, fajnie,że już lepiej się czujesz...Mnie coś gardło delikatnie pobolewa, ale ssę Tantum Verde, to mam nadzieję zaleczyć... Mamamama2, ja też cierpię z powodu spojenia...Moja Mała nisko leży, to pewnie dlatego.Oluś już duży chłopak:) Trzymam za Was kciuki! Goplana, :) Aż się uśmiechnęłam jak napisałaś,że Twój Synek był naj:D Ja też tak zawsze o swoim mówię:D O! Też dołączam z bólem przewracania-masakra:/
  19. Patka, brak plamień podczas ciąży nie jest niczym niepokojącym.Ja nie plamiłam siarą, a karmiłam 8 miesięcy i miałam tony mleka(z cycków rozmiar małe A);)
  20. Helenka, przykro mi z powodu prawka.Na pocieszenie powiem Ci,że w końcu przecież zdasz:) A za którym razem, to już mało ważne;) Patka, Ty sama wiesz najlepiej jakie masz relacje z Mamą...I to najważniejsze.Nie daj se wejść na głowę i już.Ja swoje relacje z Mamą też miałam trudne, ale po którymś spięciu, spędziłam Wigilię i Święta u Teściów-od tej pory inna kobieta.Uwielbiaqmy ją z Mężem;D Zrozumiała po prostu co ważne;) Ja stanik kupuję w styczniu, bo i tak mi cyc nie urośnie.Już to przeszłam.albo raczej kupuję 3 staniki-2 podomowe i jeden na wyjście, bo my duuużo jeździmy. Masaya, ja mam jakieś 2 koszule ciążowe od Bratowej na Święta, to jakoś opykam;) No ale je dostałam, jakbym miała kupować to pewnie tuniczkę jakąś, coby na potem była.W sieciówkach tego dużo. Co do Marcinów to się nie zgodzę-każdy jakiego znam to niezły Łobuz;) A Bartka mam za Męża i przyznam,że ma charakterek.Ale Bartki to dobre chłopaki są;) Przynajmniej te co znam;) Lulika, zdrówka Kobitko!Trzymaj się! Emilia, to dobrze,że z okiem lepiej.Daj mu jeszcze odpocząć od soczewek może... Dzidziuś, współczuję chorego dziecka i polecam tran!Mój Mały odkąd go bierze, to nawet kataru nie ma!A cały ubiegły rok non stop chorował... Zazdroszczę,że tak mało przytyłaś...U mnie już z 10 kg do przodu. Masaya, co do zostawiania dziecka to poczekaj aż urodzisz.Bo powiem Ci,że ja to nikomu zostawić nie chciałam...Ale to pewnie też dlatego,że karmiłam piersią, Mały jadł co 1,5-2 godz i za cholercię nie uznawał smoczków ani butelek... RudaMagda, zdrówka!Polecam Prenalen i Tantum Verde! Moja Mała tak strasznie się wypycha jak siedzę,że w grę wchodzi tylko pozycja półleżąca:/ No i nie mieszcze się już w swoje podomowe t-shirty:/
  21. Patka, kurczę, ja nie rozumiem, jak można nie rozumieć ciężarnej, która się źle czuje:/// W takim razie leż, odpoczywaj, regeneruj się... Helenka, trzymam kciuki:) Co do kawy-to ja jestem mega wyrodna, patologiczna matka, bo piję dwie dziennie;PPP
  22. O właśnie! 35plus, ja pierdzielę, jak Ty dajesz radę tyle chodzić?Ja zakupy uwielbiam, ciuchy , sklepy i te sprawy, ale po 1 godz żyć mi się odechciewa i wszystko mnie łupie...Dawaj jakąś receptę;)
  23. Hejka! W końcu pogoda lepsza-przynajmniej u nas...I w końcu na spacerek mogę wybyć, bo jeszcze jeden dzień w chacie, a na głowę mi siądzie... Chyba mi brzuch wywaliło ostatnimi dniami, bo Mąż na mnie zaczął mówić Grubasek i że najpierw idzie brzuch, a potem ja;PPP Eeee, jak dla mnie nie jest tak źle.Chyba zapomniał jak wyglądałam z Frankiem w 9 miesiącu;P Patka, jak tam Twoje skurcze?Lepiej? Masaya, ale masz "fajnego" Teścia;P Uwielbiam jak ktoś komentuje moje zakupy spożywcze;P A co do zakupów-u mnie robi głownie Mąż odkąd Młody się urodził, bo zakupy z naszym dzieckiem to sajgon jest i nieporozumienie;) Tak czy tak, już nie analizujemy jaki jest koszt naszego miesięcznego wyżywienia, bo to nie ma sensu.A oszczędzać na wszystkim się nie da.Wiadomo,że kupujemy głównie w Biedronce, ale tam też najtaniej już nie jest...Nie ma co gadać, a jeść trzeba;) Helenka, nie martw się tym prawkiem.Ja zdałam za 4 razem-tak bardzo się stresowałam,że ogarnąć się nie mogłam:/ A zdałam tylko dlatego,że to był 6 miesiąc ciąży i trafiło na dzień mojego błogiego spokoju.Więc nic nie było w stanie wyprowadzić mnie z równowagi;)
  24. Mnie też Potter baaaardzo się podobał...Za to ten cały Grey-Matko!Co za miernota:/// Przeczytałam, ale tylko dlatego,że nie uznaję wypowiadania się na temat, którego nie znam.W każdym razie bardzo mi się nie podobał.A "Zmierzch"...Dla nastolatki może i fajny, ale mnie nie koniecznie.Przewidywalny bardzo, a ja lubię być zaskakiwana...
  25. Hej Dziewczyny!:) Fajnie,że przez weekend jest przestój, bo przynajmniej nie muszę dużo nadrabiać;P A w wolne dni, to ja nigdy nie mam kiedy pisać, bo wtedy mamy tysiąc spraw do ogarnięcia, albo po prostu spędzamy czas we trójkę;) W niedzielę kupiliśmy i ubraliśmy choinkę.Największą radochę miał mój Mąż;P Synek olał sprawę;P Kupiliśmy też już prawie wszystkie prezenty-3 osoby jeszcze i z bańki;) Koleżanka mi przesłała dziś pajacyki dla Małej z Nexta-Boże, jakie cudowne!!!Nie mogę się nacieszyć;) Synek je ciągle ogląda i mówi,że to dla Dzidzi:) Ja kocham polskie góry i zagraniczne morza;) Bo nad polskim mi zimno i deszczowo i tłumnie. Emilia, z tych objawów co piszesz, to może to być zapalenie spojówek-wiem, bo miałam, też noszę soczewki kontaktowe.Ja bym pojechała do okulisty, bo samo nie przejdzie, a będzie tylko gorzej.Zresztą na to się bierze sterydy, więc nie jest takie złe w leczeniu. Goplana, ja czytałam wszystko Camilli Lackberg i polecam!!!Zakochałam się dzieki niej w szwedzkich kryminałach.NIESAMOWITA jest!:) Teraz czytam "Igrzyska śmierci" T2 i wciągnęło mnie niesamowicie:) Jak się Synek czuje, tak na marginesie? Blender kupiłam właśnie specjalnie do zupek Franka i super sprawa. Podwójna, mam zamiar kupić tę książkę Wałęsowej Teściowej na urodzinki, więc bardzo się cieszę, że fajna:) Sama nie czytałam, ale może się zabiorę:) Patka, ja też bym radziła do lekarza jechać...Lepiej chuchać na zimne niż potem żałować...A to co opisujesz, to mi na skurcze wygląda... Kalina, my w tym roku spędzamy Wigilię najpierw u moich Rodziców, a potem lecimy do Teściów W I Dzień Świąt wracamy, i w II Dzień spotykamy się z moją rodzinką. Pierogi już zrobiliśmy i zamroziliśmy.Mamy też upieczone pierniczki, teraz leżakują i miękną:)
×