madziamagic

mi się wydaje,że powikłania to kwestia indywidualna, zależy od organizmu. tak samo kształt, i to jak się piersi układają po operacji,

mi się wydaje,że powikłania to kwestia indywidualna, zależy od organizmu. tak samo kształt, i to jak się piersi układają po operacji,

a gosiaczek zmieniłaś nick ;) ok, już wysyłam mail, daj znać czy masz podobnie jak ja.

ja byłam na kontroli we wtorek było wszystko lux a w piątek dziura w cycku i wyciek, w sutku też miałam dziurkę z ropą, teraz mam strupa, podobno to nic strasznego, podaj mi mail to Ci podeśle zdjęcia, porównasz sobie. Gdzie miałaś operacje?

ja byłam na kontroli we wtorek było wszystko lux a w piątek dziura w cycku i wyciek, w sutku też miałam dziurkę z ropą, teraz mam strupa, podobno to nic strasznego, podaj mi mail to Ci podeśle zdjęcia, porównasz sobie. Gdzie miałaś operacje?

gosiaczek zadzwoń do lekarza! albo wyślij mu zdjęcie na maila,ja tak robiłam. Do wawy mam 230 km i jeździłam 2 razy w tygodniu, teraz już sama sobie radze z opatrunkami.

gosiaczekbusko, bez paniki! ja mam to samo a nawet gorzej :) dalej używaj octeniseptu i smaruj sutki linomagiem. kiedyś w końcu nam się wygoją te cycuchy!

oni nie mierzą obwodu tylko odległość bodajże od obojczyka do sutka ja miałam 30-31cm i mi powiedział,że to graniczna odległość żeby się zakwalifikować na operację, teraz mam bodajże 22 cm już nie pamiętam. Przed operacją miałam w obwodzie 102 cm i miseczkę GG/H, teraz mam 97cm i E/F ale zależy jaka firma od biustonosza.

no właśnie nie, ja miałam na szypule i u mnie się paprze! więc chyba nie ma reguły :)

Dziewczyny, odesłałam zdjęcia. Ja też miałam przesunięcie sutka na szypule, widać wtedy wszystko się goi bardziej problematycznie chociaż u mnie lewa pierś po prostu idealnie się zagoiła za to nadal walczę z prawą. U mnie z 75GG wyszło 75E. mimo,że rozmiarowo w staniku niby mała różnica to redukcja była znaczna, nie wiem od czego to zależy, pewnie dlatego że poprzednie cycuchy wisiały do pasa a teraz są pełne i sterczące :)

Kasiol i Kaja wyślijcie mi na maila jeśli możecie wasze "rozchodzące" się szwy, ciekawa jestem czy mamy to samo madziamagic@o2.pl odeśle Wam moje do porównania.

Kaja12345, jeśli chodzi o rany to witaj w klubie! moja w prawym cycku też przypominała wielki kanion ;) teraz po 9 dniach na Augmentinie i robieniu okładów z Octeniseptu trochę się zmniejsza i nie leci już tak bardzo ropa, płyn, sama nie wiem co to! a tekst o listonoszu był hitem ;)))) ja też wszystkim pokazuje heheh jakoś nie mam wstydu teraz :) ale tylko lewą bo prawa jeszcze w trakcie gojenia!

Monia, tak się właśnie zastanawiałam kto się tu nowy udziela a tu zmiana nicku ;) u mnie gojenie już idzie dobrze, jest nadzieja,że w końcu rana się zagoi! dziewczyny jak przetrwałyście pierwszą miesiączkę po operacji? mi się trochę spóźnia ale sądząc po tym jak mnie cycki bolą pewnie zaraz nadejdzie...okropne uczycie aż mnie wszystko rwie :/

piersi zazwyczaj są asymetryczne, moje naturalne też były teraz praktycznie są takie same ale i tak jest delikatna różnica, ale jeśli u Ciebie różnica jest znaczna masz prawo "reklamować" ;)

jeśli chodzi o stanik pooperacyjny to myślę,że się pośpieszyłaś, nie wiadomo jaki wyjdzie rozmiar bo ustalany jest przed operacją "orientacyjnie" i potem dopiero jak wybudzisz się z narkozy zobaczysz co masz ;) ja miałam kupiony w sklepie medycznym 75 C i okazał się za mały, wysłali mojego faceta do Złotych Tarasów do Mark's & Spencer i tam mi kupił sportowy 80D mimo,że na codzień noszę 75 to ten jest ok ,zawsze trochę lepiej luzu bo jak dojdzie opatrunek, gaza itd to i tak będziesz miała ciasno.

nie polecam zmiany opatrunków u zwykłego chirurga bo wiem po sobie,że oni zupełnie nie znają się na chirurgii plastycznej...poszłam ze stanem zapalnym we wtorek wsadzili mi dren okazało się,że nie wolno i w środę i tak byłam w wawie a mam 220 km także jeśli masz tylko 30 km to możesz spokojnie dojeżdżać :) w Orłowskim super opieka. jest jedna wizyta kontrolna i jeśli nic się nie dzieje to opatrunki będziesz już sobie zmieniać w domu sama, lekarz powie Ci co masz robić. a kto Cię operuje?

Monia jak tylko przestanie mi lecieć z rany to porobie zdjęcia.

Karolcia76 ja konsultacje miałam 01.09.13 a operację 04.02.14 w Warszawie. Gorąco polecam szpital im Orłowskiego, absolutnie żadnego problemu nie robili żeby mnie zakwalifikować.

Monia, u mnie też te szwy pionowe wyglądają jakby "zanikały". Pewnie dlatego,że mamy wewnątrzskórne one o wiele lepiej się goją i przy dobrym dbaniu o nie podobno czasami wtapiają się w skórę. Ja byłam dzisiaj w Wawie i nie ma tragedii ;) oczekiwał na mnie komitet powitalny pod postacią lekarzy i pielęgniarki, okazało się że wcale nie jest tak źle. A lewa pierś zagojona już praktycznie. Teraz walczymy z prawą. Kazali mi kupić oscenisept i przykładać do te rany na opatrunku. I tyle.

Monia fakt, to suka jedna hehe ;) Dziewczyny nie spotkałam sie z czym z takim mianowicie mam do Wawy daleko 220 km, dr U kazał mi sie dzisiaj stawic ale nie mialam jak dojechac wiec poszłam na miejscu do chirurga, dr U kazał napisac jak przebiega gojenie wiec po powrocie do domu ok 11 napisalam mail ze zalozyli mi dren i odkazili rane..godz 12.00 telefon! dzwoni dr U!! ze w zadnym wypadku dreny bo to zdeformuje piers itd i ze czeka na mnie jutro w ambulatorium w Wawie i ze cos zaradzimy...jade! i jestem w szoku, ze lekarz po zabiegu na NFZ jest tak zaangazowany w rekonwalescencje pancjenta. No oczywiscie wyjelam sama ten dren..poki co nadal cos wycieka ale do jutra dam jakos rade! Dziewczyny przed - zanim sie obejzycie juz bedziecie po :)))))))))))) zobaczycie!! czas strasznie szybko leci :))

Monia, ja jestem anty-słodyczowa :) a teraz to w ogóle mam jadłowstręt po tej operacji bo wymiotowałam z tydzień po narkozie. Jakaś bakteria się przyplątała...ale co zrobić, trzeba jakoś wytrzymać :) nikt nie mówił,że będzie łatwo!!

gousia wysłałam Ci fotki. Ja miałam przeszczep na szypule i ok połowy mieli mi zmniejszyć ale w sumie wyszło E/F. Dziewczyny jak u Was z gojeniem? u mnie stan zapalny, ropa sie leje z prawej piersi :( mam założone dwa dreny i jestem na antybiotyku.... lewa pierś super.

do warszawy mam 220 km...ale jak nie przejdzie to pójdę do lekarza tutaj na miejscu.

dziewczyny lewa pierś goi mi się książkowo natomiast z prawej od wczoraj leci mi jakaś żółta wodnista ciecz (w miejscu łączenia dolnego szwu z tym pionowym) wy też tak miałyście? pierś jest trochę spuchnięta i zaczerwieniona. Poza tym od tygodnia w nocy strasznie się pocę...wstaję mokra :/ mam uderzenia gorąca...coś jak menopauza.

dziewczyny, czy macie obiekcje co do rozmiaru? ja byłam mega zadowolona z efektu a teraz kilka osób powiedziało,że nie widać różnicy :( nie wiem czy to z zazdrości,że mam cycki jak po liftingu i bede mogła w wieku 30 lat śmigać latem bez stanika...? życzliwe chyba liczyły,że zostanę z miseczką A lub B.