Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

niepewna135

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez niepewna135

  1. POczekam, mam nadzieję, że okres nie nadejdzie międzyczasie.
  2. Etam, na tym zdjęciu z mojego telefonu i laptopa to i ta testową słabo widać.
  3. Tantum, to Ty pewnie jesteś już w ciąży. U mnie w rosmanie są tylko 3. Ale one wszystkie mają 25.
  4. Nie no, tu chyba nic nie widać:P Podejrzewam, że to moja wyobraźnia widzi. A jak bym zamówiła przez internet te testy?
  5. Jakiś blady cień tej drugi kreski, który zapewne tylko ja widzę to tu jest, ale może to tylko jest ten cień, w którego miejscu kreska się pokazuję. Mineło ok 10 minut od kiedy siusiałam.
  6. Ja nie mogę znleźć tych o 10. Była w tesco w legionowie, ale tam w ogóle testów nie było, a jak gdzies w sklepie jestem, albo w aptece to zawsze mi daja o czułości 25
  7. No właśnie mam ten o czułości 25 i nie wyszedł.. Ale kurczę, nie boli mnie brzuch, żadnych objawów @. To gdyby coś było to chyba by już coś wyszło.
  8. Jakoś mi niedobrze z tego stresu, albo z tej choroby.. Potwornie się czuję.
  9. Asti, chyba tylko w tym cyklu. Biorę bromergon przywracający płodność więc nie wiem o co chodzi, a w ciąży też już byłam, więc ta owulacja raczej występuje.
  10. Jeśli dziś @ nie przyjdzie to pewnie test zrobię w sobotę dopiero, bo nie mam nic w domu, a nie chcę mi się nigdzie dziś wychodzić.. Co dziwne tym razem nie mam tych objawów co zawsze.. Nie kłują mnie jajniki, nie boli mnie podbrzusze. Jest mi tylko ciągle gorąco i zatrzymuje mi się woda. Może dlatego, że nie było owulacji.. Dziewczyny jak to jest? Skoro nie ma owulacji to skąd miesiączka?
  11. Manieczka, rozumiem Cię. W zeszłym cyklu miałam to samo.. W tym mam wrażenie, że jestem jakoś bardziej przygotowana na @. Dziś wieczorem powinnam juz ją mieć, wiec czekam. Też trochę dołuje mnie to, że z tych starań nic nie wychodzi, ale widocznie to jeszcze nie ten moment.
  12. Ja nie chcę badać tych temperatur, ani za bardzo zagłębiać się w ten Śluz bo boję się, że to mnie tak nakręci i zestresuję, że w ciąże zajdę dopiero za 5lat. Ale objawów wyszukuję ciągle, mimo, ze wiem, że ten cykl był bezowulacyjny.. Ach ta nadzieja..
  13. A co do tych wszystkich badań to moja Pani doktor zawsze mówi, że tabele tabelami, wykresy wykresami, a natura i tak jest nie przewidywalna. Oczywiście trzeba robić te wszystkie badania, ale jak ma być dobrze to będzie i nie wszystko zawsze pokaże badanie usg, nie raz wyniki wyjdą kiepsko, a potem dzidzia się rodzi zdrowa i silna. Po prostu trzeba się pozytywnie nastawić i uwierzyć, że jak by nie było to będzie dobrze. Dzidziuś się zjawi w najbardziej odpowiednim dla niego momencie.
  14. No i zmęczona bardzo jestem. Wczoraj spałam do 11 i ledwo do pracy zdążyłam, a dziś do 10, rzadko mi się to przytraTak bardzo chciałabym już być w tej ciąży.
  15. Manieczka1, ja też zrobiłam test w niedzeilę, a miesiączkę powinnam mieć dopiero na przełomie czwartku i piątku. Oczywiście wyszła jedna, bardzo wyrażna kreska:/. Z monitoringu cyklu wynika, że nie miałam owulacji w tym cyklu, ale był ten pęcherzyk więc cały czas się łudzę, bo pojawił się między 12, a 16 dc, wtedy kiedy usg nie robiłam. Dziś dla odmiany śnił mi się nie pozytywny test ciążowy, a właśnie to, że dostałam okresu. Więc od razu wmawiam sobie, że to musi być jakiś znak. Na szczęście zapas testów ciążowych mi się skończył i do @ już nie będę sobie podwajać stresu:) Jedyne co w sobie zauważyłam, co miało miejsce w poprzedniej ciąży to to, że woda mi się strasznie zatrzymuje i nogi mi puchną strasznie, ale na to może mieć wpływ i pogoda i zbliżająca się miesiączka, więc już sama nie wiem.
  16. annaanna84, gratlacje! Jak tak to wszystko czytam to boję się, ze ja się nigdy nie doczekam... Przede mną tydzień stresu,oby @nie nadeszła.
  17. KOstewcia Gratulacje! Annaanna84, trzymam kciuki! Ja za tydzień powinnam mieć miesiączkę, zobaczymy co to będzie. Na razie zaczęłam biegać:)
  18. Lea81, ja jeżdżę do warszawy. Jedna rzecz mnie niepokoi. Więc tak, 12dc nie było dominującego pęcherzyka i w ogóle nic widać. 16dc jakiś mały pęcherzyk, ale już w macicy i oprócz tego nic co wskazywałoby, że owulacja się w ogóle pojawi. a dziś 20dc tamten pęcherzyk w macicy dalej pusty, przynajmniej my nic nie widziałyśmy i pojawił się płyn tak jakby wskazujący na owulację, ale w jajnikach pęcherzyków dominujących brak. O co w ogóle chodzi?? Mam teraz już czekać na miesiączkę. Wg monitoringu owulacji w tym cyklu nie było, więc nasze starania nic nie przyniosą. Podobno to normalne, że w jakimś cyklu owulacji może nie być. Ten pęcherzyk w macicy to dla mnie zagadka. Tak jakby coś jest, ale w 99% to nie jest ciąża, bo jeśli by to była ciąża z poprzedniego cyklu to byłoby ją widać porządnie, a z tego być nie może bo nie było owulacji.. Ach, męczy mnie już to myślenie o tym wszystkim. Dlaczego to nie może być tak raz i już? Strasznie trudne to zachodzenie w ciąże. Wpaść jest o wiele prościej, ale to się zdarza tylko jak akurat w naszym mniemaniu nie ma kompletnie warunków na dziecko, a kiedy wszystko gotowe i my też to się nie da.. Annaanna84, obyś miała miłą niespodziankę na teście i Ty Tantum oczywiście też:) Lea 81, odpoczywaj dużo:)
  19. Hej Dziewczyny! Byłam w piątek na wizycie to był 16 dc i niestety się rozczarowałam, bo okazało się, że pęcherzyk jest tak ma;eńki, że raczej owulacji z niego nie będzie..:( Jednak Pani doktor stwierdziła, że to normalne, że czasem co któryś cykl jest bezowulacyjny, a być może owulacja wystąpi dopiero około 21 dc. I dziś, 19dc, pierwszy raz w Życiu zaobserwowałam delikatne brązowe plamienie. Jutro jadę na usg, może okaże się, że jednak będzie ta owuacja:) Cieszę się, że mogę tak zaglądać tak często, przynajmniej widzę co się dzieje i będę widziała czy cos wyszło ze starań, czy nie. Moja Pani Doktor stwierdza ciąże w 90% już w 2tygodniu. Na ekranie usg widać jasną plamkę. W czwartym jest już o wiele bardziej widoczna, a z 6tyg mam już zdjęcia i widziałam serduszko jeszcze bijące. Jest naprawdę dobrym fachowcem i jak od podstawówki chodzę do różnych ginekologów to wiem, że ten lekarz to skarb i nigdy już nie chcę iść do innego. Czuję się w 100% zaopiekowana, mogę zadzwonić o każdej porze w ramach wątpliwości, wizyta trwa czasem nawet godzinę jeśli mam taką potrzebę. Naparwdę, lekarz z powołania to skarb. Mam nadzieję,że ten cykl zakończy się dopiero porodem:) Tego nam wszystkim staraczkom życzę, a tym co się już postarały jak najpiękniejszego i spokojnego okresu ciąży:)
  20. Hej Dziewczyny, u mnie bez zmian. Mam dziś 16 dzień cyklu i jadę dziś na usg zobaczyć czy jest już ten pęcherzyk, czy nie i co z tym dalej robić. Ogólnie to żadnych dolegliwości nie mam póki co. Ciągle mówię, że staram sie nie nakręcać, ale nakręcam się bardzo, a przez cały dzień, dosłownie gdzie nie odwróciłam głowy to wszędzie widziałam kobiety w ciąży.
  21. annaanna84, boję się, że się za bardzo nakręcę. Taki monitoring cyklu jest chyba dobry rozwiązaniem, bębę widziała co się dzieje i od początku lekarz będzie czuwał. A jak Twoje starania?
  22. Ja zaczęłam brać kwas po zabiegu. Moja Pani doktor wczoraj mi powiedziała, że przy dłuższych cyklach, owulacja moz e być nawet 18dc. ja zupełnie nie iem, kiedy ją mogę mieć.
  23. hej Dziewczyny, cały czas czytam, ale nie miałam co napisać. sama nie wiem co do tego nagietka.. Same zioła raczej nie pomogą w rozwoju maleństwa. Moja Pani doktor mówi, że odpowiedni poziom kwasu foliowego zabezpiecza ciąże w 70% przed niepowodzeniem. Często takie wczesne poronienia wynikają właśnie z wad płodu, które biorą się właśnie z braku kwasu foliowego. Ale na pewno nie zaszkodzi:) Ja dziś byłam na wizycie, na szczęście wszystko dobrze, ale mimo 12 dnia cyklu nie widać jeszcze w jajnikach pęcherzyka przodującego, więc zdecydowałam się na diagnostykę owulacji i w piątek jadę znów na usg. Mam nadzieję, że dzięki temu wstrzelimy się idealnie:)
  24. Tantum ja też mam tsh w normie, prolaktynę niby też, a jak zrobiłam prolaktyne po obciążeniu to wyszło, że jednak za wysoka. Warto to sprawdzić, bo jak spada prolaktyna to wzrasta płodność:)
×