Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lulika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lulika

  1. buuuu cały czas wyskakuje mi że strona nie została znaleziona i kieruje mnie na strone muratora chyba... moze podaj nazwe to sobie u nich na stronie znajde
  2. anula podoba mi się u ciebie w domku połaczenie a raczej takie troche podzielenie z strefy jakalni salonu i kuchni... fajny ten wykusz taki nie standardowy, widziałam wczoraj zdjęcia z takiego domu tzn z takim wykuszem cuuudo :-) Efie nie mogę wejśc w ten link :-( i nie kuś mnie, bo cie pytaniami zamęcze :-) Wiecie dla mnie głównym pytaniem zawsze i każdego jest kwota jaka poszła na budowe domu czy jest na tą budowe planowana... bo jak wiadomo wszystko rozbija się o kase... i boje się , że zostane z wyczerpanym limitem kredytowym, rozbabranym domem któremu jeszcze wiele bedzie brakowało do wykonczenia i kredytem do spłacania..:-(
  3. anula hahaha jak bym czytała o sobie tez sama wybierałam projekt, a watpliwości mam średnie raz w miesiącu... i jeszcze nie zaczeliśmy budowac.. co bedzie potem- strach się bać Nasz jak pisałam ma ok 120 m2 uzytkowej ale podniesliśmy w projekcie ścianke kolankowa więc pewnie mu pare metrów przybędzie do tego + garaż i pomieszczenie gospodarcze.... wiesz ja chciałam duży salon, bo teraz w bloku mam 26m2 i nie wyobrażam sobie wybudowac domu z mniejszym- w końcu meble musze zmiescić te same hehehe, przez to że salon duży nie mamy dodatkowego pokoju na dole i tego mi szkoda, ale trudno... zrobiłam pare zmian w projekcie ale ogólnie jest bliski orginału :-) zmeczona- masz racje, ja tez bym została na razie przy obecnej pani dr, w koncu trzeba dac jej szanse na kompleksowe działanie od a do z a nie powinno sie tak skakas to tu to tam... mojego męża siostra miała ten monitoring usg i mimo iż wcześniej starali się sporo to trafili przy pierwszym podejściu z monitoringiem :-)
  4. Efie... hahaha nie nie tak działke mamy i pozwolenie na budowe tez ... chodziło mi o to, że nie mielismy własnej działki, tylko musielismy ja kupić.. zreszta do tej pory ją spłacamy więc tak po części jest moje po częćci hipotecznie ;-) banku do czasu spłaty..... gdybysmy mieli działke od rodziców, rodziny czy wcześniej kupiona to pewnie dom by już stał.... ale teraz płacimy 750 zł rat za kredyt dzialkowy, to nie za bardzo jest z czego odłozyć na budowe... czasami to się zastanawiam czy nie porywamy się z motyką na słońce... eh... rózne domy mi sie podobały, ale musielismy liczyć siły na zamiary czyli wielkośc i koszty budowy brac znacząco pod uwage.... ostatecznie mamy domek EWA II ma ok 120 m2 na dole jeden pokój a na górze 3 z możliwoście zrobienia 4 ale nad tym będziemy myslec kieeedyś... :-) Cholernie boje się kredytu, ale z drugiej strony teraz płace 750 zł + czynsz za mieszkanie to wychodzi jakieś 1100 czyli troche mniej niż rata... bo kredytu większego niż 220 tyś to nie wezme....zeszła bym ze stresów :-(
  5. rozumiem cie anula, na pewno ogólnie moze być z niej fajna babka, ale.. jej minusy i minuski..., rozumiem ze mieszkacie razem.... z teściami... ona pewnie chce dobrze ale nie zmienia to faktu ze robi krzywde wnukowi... ona pewnie podświadomie wie ze jesteście od niej w jakimś sensie na razie zalezni i dlatego nie boi sie powiedziec tego czy tamtego... Najważniejsze, ze mąz jest za tobą... :-) Kursze baaaaardzo zazdroszcze ci budowy (w sensie pozytywnym oczywiście) my z mężem już kilka lat się zastanawiamy budowac się czy nie... z jedej strony strach, z drugiej marzenia... eh.... gdybysmy nie musieli kupować działki to było by łatwiej, a tak to bez niczyjej pomocy dorobic się działki, domu i jeszcze zachowac zdrowie fizyczne i psychiczne po tym kotle związanym z budową... wiem że to watek dzieciowy, ale jeśli mogę zapytam: duży dom budujecie, jaki projekt? to sobie popatrze i pomarze :-) i może podpytam jeszcze o coś :-). My pozwolenie na budowe już mamy ale ruszymy z fundamentami dopiero za rok...
  6. Anula przykro mi z powodu tej całej sytuacji z tesciową... prawda jest taka, że ona nie tylko wyrządza krzywde dziecku, ale i tobie i wam jako małżeństwu, bo wtrąca się w wasze wychowanie i powoduje u ciebie nerwy.. które jak wiesz czesto znajdują innego odbiorce (dziecko, mąż) Nie daj się tej kobiecie, nie pozwól sobie dla dobra swojego dziecka, dla dobra waszego... wszystko wiedzace babcie....wrrry.. Dobrze, ze masz świadomośc popełnianych błedów to już połowa sukcesu :-D Twoje teściowa takiej świadomości nie ma i sama widzisz... jak to wyglada... jesli moge zapytać.. jakie zdanie ma na ten temat twoj mąż (sprzeciwia się swojej mamie, próbuje jej tłumaczyć, macha ręką)..... Nie pamiętam w jakim wieku masz synka ale chyba jeszcze przed przedszkolem prawda....? Moje córa po przyjściu z przedszkola zjadła loda, potem poleciała do kolezanej, ściągnęłam ją siła na wczesną kolacje (męża obiad, bo po 18 wychodzi z pracy)- bo specjalnie dla niej robiłam gyrosa z frytkami... przyleciała zjadła z10 frytek z sosem czonkowym jeden plasterek pomidora i dosłownie kilka kawałeczków gyrosa i poleciała.... po powrocie wieczorem dokończyła reszte frytek i poszła spać...ktoś powiedział by że nie zdrowe, ze frytki na kolacje, ale... gyrosa robie raz na 3-4 miesiąca, jak codziennie je parówke, albo kaszke, albo kanapke to co tam raz frytki :-) Anula więcej luzu, trzymam za ciebie kciuki i nie daj się tesciowej wrrry, rozumiem, pewnie jesteś od niej zalezna bo siedzi z małym jak ty w pracy, ale co - nie przyjdzie jak jej powiesz do słuchu.... nie wierze, najwyżej będziecie miały ciche dni.... zaraz dokoncze bo jeszcze cos chciałm dopisac, ale mam robote eh...
  7. Anula... hm.. na zmeczenie nie ma mocnych... na nasze hormony często też.... faceci którzy maja taką wykańczająca robote czy to psych czy to fiz powinni dostwac dodatek na rzecz rodziny, albo rekompensate na rzecz małzonki... a tak na całkiem powaznie to widzisz ja w ostatnim cyklu też własnie niezbyt czesto się kochalismy, bo albo ja nie miałam siły, albo mąż... dobrze, że się pare razy zaczaił nad ranem hehehe..... ja ostatnio z moim przeprowadziłam powazną rozmowe, bo po jednym razie kiedy ja nie miałam checi stwierdził, z wyrzutem.. "no tak teraz zrobiłem swoje to juz nie jestes teraz zainteresowana"... powiedziałm mu żeby pamiętał o tym ze jak on ie ma siły to ja nie robie mu wyrzutów.. i czasami bywają dni że człowek ostatnie o czym mysli to przytulanki... w waszym przypadku to chciał nie chciał nie ty powinnas naginac się do męża tylko częściej on do ciebie , co nie znaczy ze zawsze ;-)... w końcu dni płodne są tu decydujące... a chyba większośc z nas kobiet tak ma ze w okresie owulacyjnum mamy większa ochote na sex a przed okreem mniejszą.
  8. wystraszona nie rozumiem, ...jak będziesz zyła kilka tygodni czy miesięcy w nieświadomości... przychodzi termin okresu powiedzmy między 28-35 dc jak ma się nie regularne i ożna co drugi dzien zrobić test... :-) jeśli nadal nie ma @ Tymianku przypomnij mi w którym ty teraz tygodniu ciąży jesteś... u mnie 5 tydzień do piatku trwa a potem wchodze na 6 :-)... kurcze nie pamiętam kiedy w pierwszej ciąży zaczęły mi się wymioty, ale jesli dobrze pamiętam to gdzieś na przełomie 2/3 miesiąca
  9. Efie nie zaleznie co zrobi mąz ty będziesz miała frajde ;-) Tymianku taki grzeczny masz nick, nowiesz ;-) hihihhi Wystraszona ja wiem że fajnie się mówi z perspektywy drugiej strony, ale to sa naprawde dobre rady płynące z czystych intencji... wiem, że nie zawsze da sie je wykonac ale można się starać ...:-) Moją uwage zwróciło ciagłe siusianie i straszny ból piersi (nie mogłam w nocy spać na brzuchu)... ale kazdy jest inny wiadomo.... mysle jednak , że naprawde nie wskazanym jest doszukiwanie się dolegliwosci czy nawet wypatrywanie ich, poniewaz wtedy kobieta sama wpada w stres taki wewnetrzny i wtedy np zamiast dojśc do pomyslnego finału (zapłodnienie, zagnieżdżenie coś przeszkadza w organiźmie) i nie udaje się..... nie jedna z nas staraczek miała tak ze był cykl w którym miała typowe objawy ciąży... ja się kiedyś prawie po......... w samochodzie i za 3 dni zoong przyszła @... naprawde dziewczyny nie szukajnie objawów przed terminem @ bo jest ich naprawde mało i czasami sa wynikiem naszych mysli a nie ciązy... pewnie część z was pamięta, że jak w poprzednim cyklu byłam nastawiona na ciąze a jej nie było tak w tym byłam przekonana do przyjścia @... a tu niespodzianka... naprawde trzymam za was dziewczyny kciuki tak sz czerze i z całego serca.... Ja wiem, ze trudno zając czyms innym głowe niż wypatrywaniem dni płodnych czy szukaniem objawów ciązy, ale powiem wam dziewczynki jeszce jedno... nie wiem jak tymianek miał przy pierwszym dziecku ale ja miałm tak, że przed ciąża czytałam artykuły o ciązy, o zapłodnieni, w necie tez w tych tematach siedziałm... jak urodziło się dziecko... to nagle pojawiło mi sie tyle pytań.... ( czy musi odbyć się małej, co na kolke, co na krostki, co na zaparcie, co s bolącymi cyckami przy nawale mlecznym, co z polącymi popekanymi sutkami, jaki laktator lepszy, kiedy wietrzenie, kiedy spacer, ile spacer, kiedy marchewke, kiedy kaszke..... i mozna tak bez końca) i wiecia co nie miałam wtedy czasu na spokojne czytania i tak sobie plułam w brode, że nie czytałam o tym książek, że nie szukałam opinni w necie wczesniej.... na spokojnie..... moze to jest rozwiazanie... nie odejdziecie daleko od tematu ciązy,ale uwolnicie głowe od liczenia, szukania, czekania... :-) Ale od rana mnie na pisanie wzięło...
  10. Efie wiesz wpadłam na pomysł powiedz męzowi, że albo on bedzie codziennie..... hihihi, albo ty codziennie jedziesz na konie i ma kase szykować ;-)
  11. wiecie co zaczełam zastanawias sie nad jedną rzeczą.... bo wg przepisów pracodawca musi kobieie w ciązy zapewnic 1.odpowiednie warunki pracy itd 2a jęsli nie to przenieść ja na inne stanowisko 3lub zwolnic z obowiązku świadczenia pracy pierwsze i trzecie ok... bo np ja pracuje bite 8 godzin przy kompie w wg prawa mogę tylko 4... i albo wystawią mi kopa ;-p i bedę robić papierki same hihihi- nie możliwe albo po 4 godz ide do domu a kase dostane za pełen etat.. :-) ale, ale co w przypadku pkt 2... bo na inne stanowisko u mnie nie związane z koputerami to tylko sprzątaczka u mnie zostaje... i tak się zastanawiam czy moga z kadrowej, albo sekretarki albo referenta zrobić sprzataczke ?? oczywiście przy zachowaniu dotychczasowego wynagrodzenia bo to gwarantują przepisy . Zna się ktoś na tym ????
  12. oj dziewczyny, dziewczyny..... naprawde.. prawdziwe te wasze plusy.. :-) ale prawde powiedziawszy to człowiek zaczyna doceniać tak prrraaawdziwie ta wolnośc jak ma ją juz zabraną :-(... dla mnie najtrudniejszy był pierwszy okres... ok 3 miesiecy.. bo nagle świat wywrócił mi sie o 180% we wszystkich aspektach... po tem już człowiek godzi się z losem , potem przyzwyczaja, a potem nie może już sobie wyobrazić ze mogło by być inaczej ...:-) tak wię naprawde kozystajcie dziewczyny, bo jak mawai mój znajomy "nie znacie dnia ani godziny" Witam nowe staraczki :-) A co do mojego antybiotyku to chyba go wezme bo znalazłam wreszcie ze jest to lek z gr. b.. do grupy a zalicza się reni na zgage., część witamin chyba espumisan itp... a ja jak kasłałam tak kaszle nadal.. a mąz był wczoraj u innego lekarza i też dostał antybiotyk, a w końcu to małżonek sprzedał mi choróbsko więc to raczej to samo.... Efie... kurcze w szoku jestem... az sama sie wkurzyłam jak to przeczytałam.. człowiek próbuje sobie jakos czas zorganizować.. cos sobie zaplanuje a wszystko opiera się na kasie... wkurza mnie ze coraz mniej ludzi, rodzin stać na jakiekolwiek rozrywki tylu basen, kino, konie... ja już nie mówie o wyjazdach zagranicznych ale o takim zwykłym spedzeniu czasu, jakiejkolwiek rozrywce.... ja z jednej strony żałuje różnycy wieku jaka będzie między miomi dziećmi (ponad 6 lat0 ale z drugiej str ma to swoje plusy... bo utrzymac dwoje dzieci na studiach... w tym samym czasie... :-(
  13. siedze teraz i szukam w necie... niby daja to przy toxoplasmozie w ciązy... a na ulotce jast, ze: lek ten stosuje się u kobiet ciężarnych w przypadku zdecydowanej konieczności ... kwestia teraz tego czy u mnie jest zdecydowana koniecznośc ????
  14. żle napisłam nie 16 dni tylko 16 tabletek po 3 dziennie... czyli 5 dni + jedna tabletka 6 dnia
  15. hej dziewczyny... tez mam dołka, a może bardziej stracha...:-) jak pisłam mąz mi sie rozchorowała.... ja w weekend zaczęlam pokasływać i wtedy bardziej bolał mnie brzuch więc stwierdziłam, ze w poniedziałek pólde do jekaża rodzinnego sie przebadać... moze to głupie ale martwie się bo przestał mnie calkiem bolec brzuch, piersi jeszcze troche bola ale nie tak strasznie jak 3 dni temu.... moze przez to kasłanie coś... sama nie wiem.... poszlam dziś do tego lekarza rodzinnego i mój na urlopie 2 tyg., wysłali mnie do innej babeczki... niby miła, ale jakas taka niepewna.. przejrzala 3 ksiązki celem ustalenia leku widziałam, ze sama z siebie nie wiedziała co mi przepisac (dobrze, ze sprawdziala, ale i tak mam obawy) niby powiedziała, ze osłuchowo jest czyto a przepisła antybiotyk- rovamicine az na 16 dni :-( patrzyłam w necie opinie sa podzielone.. ale jak w jednym iejscu przeczytałam ze nie można w I trymestrze to już mi to nie chce wyjśc z głowy.. i sie poprostu boje... nie wiem co robić... nie czuje się strasznie chora.. tylko ten kaszel mi dokuczał... jakiś syrop na kaszel tez dostałam ale czytałam ze on jest ok... nie wiem co robic???? moze kupic na razie ten syrop tylko... a jak nie bedzie poprawy do dopiero antybiotyk... niby bakterie nie sa dobre dla rozwijającego sie dziecka, ale czytałam tez ze sa stosunkowo "duże" i nie maja zdolności przeniknąc- chyba ze to nieprawda 9to tylko jedna z opinii w necie )..a wirusy.. owszem, ale przeciez na wirusy nie stosuje się antybiotyku... :-(
  16. Jaskolka i zmeczona trzymam za was kciuki.. Jestem z wami i wierze ze wam sie uda... Wiecie kilka stron wczesniej ktoras dziewczyna podala link do filmu o poczeciu i rozwoju dziecka i powiem wam ze po obejrzeniu stwierdzilam ze tyly po drodze jest "przeszkod" w organizmie ze przestalam sie dziwic wszelkim trudnoscia i terminom starania sie o dziecko... A najgorsze jest to ze jedne nie chca dzieci nie dbaja o nie a maja jedno za drugim.... A tyle jest par ktore pragna dziecka ... Tymianku w krorym ty tygodniu poszlas pierwszy raz do gin ?
  17. Tymianku z objawow to boli mnie brzuch i piersi ale wczoraj mocniej dzis mniej nie jest mi niedobrze mdlilo mnie z dwa razy.. Jedyne co mi dokucza to uczucie zmeczenia i popoludniowa sennosc a dzis zlapalam jakiegos dola sama nie wiem dlaczego... Zmeczona przykro mi i mysle ze powinnas zmienic lekarza w koncu biora od nas kase a czasami robia wszystko od niechcenia...najwazniejsze to dojsc przyczyny niepowodzen.. Jaskolko ja kiedys mialam bol jajnika w trakcie i zaraz po stosunku pkazalo sie ze to zapalenie jajnika...nie wiem czy to samo jest u ciebie ale jesli sytuacjs bedzie sie powtarzac idz do gin
  18. Tymianku mam nadzieje ze synek szybko wydobrzeje ogolnie chyba jakies wirusisko panuje :-( mnie zaczyna meczyc kaszel i drapanie w gardle czuje dbajcie o siebie dziewczynki Rybko gratuluje :-D widzisz ja tez bylam przekonana ze dostane @ i tez nie moglam uwiezyc w te 2 kreseczki....a jakiego stracha mialam jak robilam drugi test tak bardzo balam sie rozczarowania Tymianku a co do reakcji meza wiesz dla faceta to narazie czysta abstrakcja... Moj przy pierwszej ciazy tez sie jakos wylewnie nie zachowywal a teraz sam od roku namawial mnie na dziecko wiec tylko sprobowalby zachowywac sie obojetnie ;-)
  19. No to sie przepisuje ;-) NICK...................WIEK......STARANIA OD......STARANIA O.......TERMIN @ milllllenka...............24............... 2 cykl.................2 dziecko...............27.05 dziki-dzik...............26................4 cykl.................1 dziecko...............11.06 kambel .................22................3 cykl..................1 dziecko...............13 06 kicccia..................24................1 cykl.................. 2 dziecko..............16.06 RybkaPlum ...........29 ...............2 cykl .................2 dziecko .............17.06. zmęczona26..........26...............dawna............ .... 1 dziecko...........18/20.06 Klasyka. ............ .26.................2 cykl.................1 dziecko...............22.06 niulek x ............ . .22................1 cykl..................1 dziecko...............22.06 jaskółka87............26..................6 cykl..................1 dziecko..............23.06 oczekuje...............21.................8 cykl.................1 dziecko...............26.06 stempelek1983......30.................4cykl............. .....1 dziecko..............30.06 pasikonik88...........25................................ ...........2 dziecko..............03.07 Dagietka30 ............30................2 cykl.................1 dziecko...............04.07 mi-fa-so.................31................5 cykl...................2 dziecko..............09.07 roxien21................27................3 cykl..................1 dziecko...............10.07 makatka03............32...............10 cykl..................1 dziecko..............12.07 kiku88...................30................8 cykli...................1 dziecko.............17.06 W CIĄŻY: NICK.....................WIEK........CYKL..........DZIEC KO.....TERMIN PORODU inez10.....................37..............1............ ...3 dziecko............31.01.2014 slodka cytryna100....32.......od dawna...........1 dziecko........... titi..........................................1 cykl............2 dziecko........... tymianek111............28............2 cykl............2 dziecko.............02.2014 aneczka0124...........21............1 cykl............1 dziecko........... lulika..................30/31............2 cykl.............2 dziecko.......... .. .02.2014 slodka cytryno rzeczywiście fajny zbieg okolicznosci, życze ci aby rozwiązanie nastąpiło po twojej myśli :-)
  20. Tymianku przykro mi z powodu synka...u mnie maz chory jakis polamany katar straszny i bol gardla siedzi xamkniety w pokoju zeby zaraxek nie roxnosic mam nadzieje ze to tylko przeziebienie a nie grypa :-) ale zapobiegawczo wsxyscy dostaja herbatke z sokiem malinowym i cytrynka a wieczorem jak juz nigdzie nie befe wychodzic to bede jesc czosnek ....duuuuzo czosnku puki moge bo w pierwszej ciazy pdrzucalo mnie na kilometr..
  21. Tymianku tez sie ciesze ze razem mamy luty :-) na moje oko termin bedzie ok 20 lutego ale moze zmobilixuje sie na walentynki ;-) core urodzilam 9 dni przed terminem...no nic xobacze co lekarz powie bo na razie jakos tak niepewnie sie czuje.... Moj maz juz zaczol dzis plany ukladac co gdzie przestawi zeby miejsce zrobic na lozeczko i ze wozek musi sprawdxic hahaha wzielo go... A ja na razie zachowuje ostroznosc co do planow nie wiem czemu w pietwdzej ciazy tez tak mialam... Nie wiem kiedy wybrac sie do gina ale chyba nie szybciej niz za 2 tygodnie pojde bo tak mi tez za pierwszym razem kazala przyjsc gin
  22. Zmeczona nie wiem co ci doradzic ja jak widzisz wytrzymac nie moglam :-) pierwszy test robilam w 27dc i byl negatywny drugi robilam dzis tak jak pisalam i to jest 29 dc wyszly dwie ale jasny kolor wiec mozna powiedziec ze wykrylo sam poczatek...mam nadzieje ze jutro bedzie ciemniejsxs Ja bym chyba na twoim miejscu testowala tak ok 28/29 dnia
  23. Kambel pamietamy trzymam kciuki tymianku moja cora tez lubi lasuchowac i powiedzialam po rodzinie dziadkowie ciocie itd ze ja chca malej cos przyniesc to niech to bedzie soczek jogurt owos serek ale nie typowe slodycze.... Dzieki temu nie mam zapasow w domu i nawet jak cora swoimi metodami probuje wyprosic to slodyczy nie ma wiec jest bez obawy ze komus serce zmieknie :-) Zreszta sama czasami kupie jej jakies ciacha ale wszystko w granicach rozsadku ... A na dziadkow znalazlam sposob powiedzialam ze jak dziecko zaczna zeby bolec to oni beda to mieli na sumieniu
  24. kicccia bardzo mi przykro... to młody wiek naprawde...eh. :-( tez mimo iz mam czasami nerwy na mame to przychodza takie chwile refleksji, że myśle, ze kiedyś bedzie mi jej brakowało... Moja mama czeka teraz na wyniki z histopatologii, bo wykryli jej guza na macicy, jajowodach, jajnikach i nerkach... czekam jak na szpilkach..eh... lekarz powiedział jej ze czeka ja usunięcie wszystkich narzadów rodnych.. tylko nie wiadomo jak uda sie przy tych nerkach zrobic :-(.. i kwestia tez tego co to za dziadostwo :-(
  25. dobra dziewczynki ja już chyba swój limit na dzisiejszy dzień wyczerpałam jeśli idzie o pisanie ;-).... zaraz mi się robota zacznie i nie wiem czy uda mi sie jeszcze zajrzec ale napewno zajrze jutro wieczorkiem :-) więc nie denerwujcie się, że nie daje rano znaku co i jak :-) mam do was pytanie jakie macie plany jesli idzie o zwolnienie na okres ciąży?? Ja z jednej strony lubie pracowac i chcialabym pracować tym bardziej, że koniec sierpnia i wrzesień to u nas tzw goracy okres więc świeżak na zastępstwie bedzie miał trudno... ale z drugiej strony chciałaby sobie troszke odpocząc zanmim wejde w ten kociołek pieluchowy :-).... no nic zycie pokaże... zresztą nie wiem czy jesli moja mama nie bedzie po operacji to zamiast zwolnienia na opieka dla niej (bo najprawdopodobniej bedzie takiej potrzebowac) bardziej korzystne bedzie dla mnie zwolnienie na ciąże bo w koncu jest płatne 100%
×