Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

lulika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez lulika

  1. RybkaPlum.. no moze i doceniają.. a moze wiedzą, że maja kogos kto zawze mysli tez o firmie.... a z kasą w budżetówce to raczej mała sznasa na docenienie :-( W zasadzie to dwa dni temu okazło sie , że jest konkurs na stanowisko które po pierwsze jest zgodne z miom kierunkiem studiów, daje 3x większa kase, ale.. czekam ze złożeniem dokumentów... do czasu zrobienia testu, zaciązyłam to machne reka.. widocznie tak miło byc.. nie zaciązyłam to złoże papiery i podejde a starania przełoze o miesiąc... Kto by pomyslał, ze tyle zmiennych jest w zyciu człowieka, które wpływają na nasza decyzje o rodzicielstwie :-)
  2. wystraszona 27- oj wiem o czym mówisz... u nas ciągłe wstrzymywanie się z drugim dzieckiem tez podyktowane było praca, z tym że moją.. najpierw nie miałam umowy na stałe, potem miałam umowe, ale głupio mi było przed pracodawca... i tak mijał rok za rokiem.. a teraz w zasadzie musimy (jesli chcemy) robić na gwałt ;-). bo zaproponowano mi wyższe stanowisko, bo odejściu na emeryture pewnej osoby... więc czas na zrobienie, urodzenie i wykorzystanie urlopu mam ograniczony do momentu emerytury swojej kierowniczki.. a bardzo chciałabym wykorzstac ten roczny urlop, który wchodzi w tym roku... U Twojego męża wchodzi w grę zmiana pracy.. powiem tak im sie jest młodszym i ma się mniej zobowiązan tym łatwiej to zrobić :-), bo jak juz człowiek obładuje sie kredytami, dziecmi.. to czasami zbyt duże ryzyko.... POWODZENIA :-) Inka, uwazam, ze nie ma co patrzec na wiek tylko na własne chęci w własne zdrowie.... a słyszałam że dziecko odmładza.. pomysl o tym :-)
  3. słodkacytryna.. masz racje nie ma co rozpowiadac na prawo i lewo... jak sama poczujesz sie pewnie to powiesz :-) ja mimo iz przy pierwszej ciązy nie miałm problemów to tez troche czekaliśmy z poinformowaniem rodziny
  4. ja test zwsze robiłam w pierwszym dniu spodziewanej @ z czasem nauczyłam sie tezże rano jak wstaje tego dnia najpierw robie siusiu do kubeczka a dopiero jak nie ma sladu po @ to otwieram pudełko z testem... bo kilka razy zdazyło mi sie ze czekałam na @ jeden dzien, dwa, trzy kupowąłm test otwierałam i zbierając mocz okazywało się że własnie dostałam... i test był bez sensu do wywalenia :-(
  5. wystraszona.. a co się stało, ze teraz może być działanie 50/50 ?
  6. Eh.. a ja mam mały problem.. bo jak nie starałam sie o dziecko to z zebami miałam wszystko ok.. a teraz mi sie nagle problemy zaczęły... dzis ide i teraz się wacham brać znieczulenie jakby co czy nie... bo moge być w ciązy a nie musze :-(
  7. Hej dziewczyny :-) Czy moge sie dopisać? My w zasadzie tak na dobre zaczelismy od tego cyklu, bo w poprzednim jeszcze sie wahałam i chciałam i bałam sie i tych działan było pół na pół ;-) Obecnie czekam na @ która powinna pojawić się 20-21 maja.... eh.. nie chce sie wkręcać Mam juz jedno dziecko (5 lat)... przy pierwszej ciąży udało sie za pierwszym podejściem... zobaczymy jak bedzie teraz.
×