pruderyjnie

Jestem z chłopakiem od 6 miesięcy. Jest wspaniałym chłopakiem,ale ciągle się kłócimy. Różnica wieku wynosi 8 lat ( ja mam 17 lat on 25). Kłótnie praktycznie zawsze wychodzą z jego strony. Próbowaliśmy rozmawiać ze sobą o kłótniach i obydwoje ich nie chcemy,ale niestety mimo zapewnień,że nie będziemy się kłócić on zawsze się o coś denerwuje na mnie. Ostatnio byliśmy razem na ognisku z moimi znajomymi i siedziałam to z nim to z innymi to odchodziłam trochę dalej,a on się wkurzył na mnie,że ciągle gdzieś chodzę,a z nim nie siedzę. Wkurza się,że mi na nim nie zależy,a potrafię nawet koledze zapłacić za benzynę i przyjechać do niego dosłownie tylko na buziaka. Strasznie nam na sobie zależy,ale jak się dogadać?

Jestem z chłopakiem od 6 miesięcy. Jest wspaniałym chłopakiem,ale ciągle się kłócimy. Różnica wieku wynosi 8 lat ( ja mam 17 lat on 25). Kłótnie praktycznie zawsze wychodzą z jego strony. Próbowaliśmy rozmawiać ze sobą o kłótniach i obydwoje ich nie chcemy,ale niestety mimo zapewnień,że nie będziemy się kłócić on zawsze się o coś denerwuje na mnie. Ostatnio byliśmy razem na ognisku z moimi znajomymi i siedziałam to z nim to z innymi to odchodziłam trochę dalej,a on się wkurzył na mnie,że ciągle gdzieś chodzę,a z nim nie siedzę. Wkurza się,że mi na nim nie zależy,a potrafię nawet koledze zapłacić za benzynę i przyjechać do niego dosłownie tylko na buziaka. Strasznie nam na sobie zależy,ale jak się dogadać?