Toska333

witaj mamamagdalena :) do wolowinki dorzuccie buraki i kasze i hemo się podniesie Beata ale tak jak dziewczyny piszą - to są niewielkie odchylenia, dieta można je poprawić ja czekam na usg po 28tc, to za miesiąc- szkoda ze nie mam usg na każdej wizycie... dobrze ze Mała tak szaleje ;) u nas w weekend nawalnice, wczoraj i dziś już lepiej ale do czerwcowej pogody dużo brakuje ja chcę słoneczka :)

Malbikk ja tez słodkiego nie lubię a jak dla mnie do przeżycia - rozrobilam w minimalnej ilosci wody i duszkiem, popilam woda i po sprawie ;) takich bolesnych skurczy ani w pierwszej ( pomijajac oczywiście porod) ani w tej jak dotąd nie mialam czasem jednie bezbolesne twardnienia powiedz lekarzow koniecznie o tym, a jak beda sie powtarzać to nospe bierz

Cześć Daria - witamy :) jestesmy jestesmy ostatnio trochę cicho bylo ale chyba kafe w koncu ruszylo wiec mozemy normalnie pisać

Krakowianko gratuluję dziewczynki :)

Karakowianko - na początku w zasadzie w dzień i w nocy zakładałam takie same ubrania, po kąpieli wieczornej następnego dnia w tym samym była plusem kompletu: body+półspiochy jest to że jak uleje to tylko górę się zmienia ;) a i spodenki są na dłużej - bo na początku dziecko ma je prawie pod pachy a poźniej niżej na skejta ;) choć w pajacykach - takie maluchy słodko wyglądają :) polecam 3paki body na zakładkę z auchan, chyba najtansze jakie spotkałam i do tego całkiem niezłe gatunkowo w tesco - bawełna ok ale nie mają zapięcia przy szyi tak że z czasem dekolt mają dzieciaki w pasie ;) u nas w szpitalu zaraz po urodzeniu ubierali w body długi rękaw, na to pajac, czapeczka ( tylko pierwsze godziny) i niedrapki, do tego kocyk/rożek ja dla siebie miałam koszule takie rozpinane, na krótki rękaw - i mimo ze zima to nawet szlafroka nie wyciągnęłam, zwykle jest strasznie ciepło w szpitalach a rozstępy to zwykle pózniej się pojawiają, np z doswiadczenia kobiet na piersiach np najczęściej przy nawale pokarmu po porodzie - wtedy naprawdę potrafia duże urosnąć i to tak nagle, mi się udało unikąć przy pierwszej ciąży - ale z tego co pamięam największy skok brzucha miałam w 8 mym miesiącu Beata ja kąpałam w wanience na podłodze, taki stojak to chyba tylko na pierwsze tygodnie/miesiace bo pózniej dziecko tak szaleje (przynajmniej moje uwielbiało kopać nogami i pluskać się ) że bałabym się na stojaku ją kąpać no i kolejny grat do przetrzymywania :) Martusia ja nie liczę ruchów ale Mała nie daje o sobie zapomnieć ;)

i mi tez w szkole rodzenia. odradzali te pianki do kąpieli - ze siedlisko zarazków mialam zwykłą wanienke bez stelażu my mamy duza wanne wiec zeby bylo tej wody troche to trzeba by litrami lac a tak mogła się pluskać ;)

Już pisałam o wozku - ja miałam Jedo Fyn i uwazam ze był to swietny wybor, duza gondola; zwrotny, zadne sniegi mu nie straszne i duuuzy kosz na zakupy trochę waży ale w sumie nie więcej niż większość wózków 2w1 moje ulubione ciuchy przy corce to : body i polspiochy - najwygodniejsze dla mnie byly, pierwsze body rozpinane po całości albo na zakładkę - nie trzeba przyciskać głowy ;) śpiochy, kaftaniki - ja w ogóle nie miałam ja miałam 2 pajace 56, ze 6 body ( kupowakam 3paki) i 2 polspiochy 56 z tymi rozmiarami też jest bardzo różnie - co firma to inaczej i czesto 56 z jednej = 62 drugiej

Myślałam że problem jest tylko w komórce ale na kompie mam to samo - posty nie wyświetlają mi się na bieżąco, musiałam ręcznie zmieniać kilkz razy nr w adresie strony i w końcu coś się pojawiło, choć pewności czy aktualne nie ma :/ strasznie to działa :( odechciewa sie pisać :( jeśli ktoraś ma jakąś propozycje przeniesienia się to ja jestem za tym dajemy jeszcze szansę kafe? otwarte forum to szansa na kolejne fajne babki :)

Mnie tez juz niebawem czeka glukoza ale ja to odporna jestem i znacznie wiecej potrzeba zeby mnie zemdlilo ;) to nie takie straszne - niektore dziewczyny zagryzaja od razu cytryna bo można ja bym częściej pisała ale mi kafe nadal szwankuje :/ jak się poprawi bede czestszym gosciem ;)

Wodna wiele kobiet w ciąży skarży sie na takie bole - to raczej normalne, mavica tosnie i wszystko sie rozciaga i przesuwa wiec nie przejmuj się, na najbliższej wizycie powiedz lekarzowi choc ten pewnie nic nowego nie powie ale się uspokoisz :) Wam juz dobrze dziala kafe? bo mi ciągle nie pokazuja sie aktualne posty, czasem pomaga zmiana nr w adresie ale nie zawsze do tabelki dopisze się jak bede przy kompie - moze zrobimy nowa aktualną - kto chce niech sie dopisze -bo chyba tak dużo to nas tu nie ma...

Co do zgagi - nie pomogę bo nigdy w życiu nie miałam trzymam kciuki żeby szybko przeszło z wyprawka przy pierwszym dziecku tez musiałam wszystko kupować, ja akurat nic nie dostalam wiec teraz tym bardziej ciesze się ze będzie druga corka ale to wszystko tylko tak wyglada skomplikowanie - te listy must have w gazetkach czy portalach parentingowych są często przesadzone i często połowa tego wystarczy, mi sporo podpowiedziała kolezanka która urodziła pol roku wczesniej i dzieki temu w zasadzie nie kupilam nic czego bym nie potrzebowala albo z czego nie bylam zadowolona

z wozkiem i fotelikiem mozna poczekać - tak by gwarancja nie leciala, wybrać oczywiście wczesniej Mloda kopie mnie juz bardzo często i to juz tak fajnie mocno ja za chwilę zaczynam 6 ty miesiac ;)

Super ze jest nas tak duzo - dziewczyny ujawniać sie :) - miejmy nadzieje że lada dzien skoncza sie te problemy na kafe i wszystkio będzie hulac a jak nie to gdzieś sobie pojdziemy bo teraz rzeczywiście slabo się tu pisze co do rozmiaru to 56 starcza na krotko, moja corka urodzila sie 55 cm i po dwch tygodniach byly juz za male, a w szpitalu na niej wisialy ;) 62 zdecydowanie na dluzej starcza przesadami sie nie przejmujcie - jak wam się cos podoba to bierzcie, ja kupie tylko kilka ciuszkow - zeby druga corka cos miała tylko dla niej a tak to wszystko mam po starszej ale to fajne nie myslec juz o tym co trzeba kupić, co się przyda a co nie ;)

są też tacy lekarze którzy zalecają starania od razu po odstawieniu, często wtedy płodność jest zwiększona, ja wolałam choć troche poczekać

Jowita - ja dość długo brałam tabletki przed pierwszą ciążą i mi gin powiedziała zeby zrobić minimum miesięczną przerwę, po dwóch miesiacach byłam w ciąży :)

Julka my mamy to samo - nic mi się nie podoba, może nas olśni bo na razie córka jest bezimienna :)

Malbikk i No Name gratulacje chlopakow :)

a ja dostałam maila ze moje konto na tym nowym forum zostalo usuniete.... i wiecej informacji od administratora... trudno , wiec zostaję tutaj - mam nadzieje że znajdzie sie grupa ktora tu bedzie pisać pozdr dla wszystkich i milego długiego weekendu :)

Ja jeszcze nie mam aktywnego konta, mail z kluczem aktywacyjnym dostałam ale mi nie działa a kafeteria to ostatnio chodzi że hej pół dnia czekam aż pojawi się wpis :)

u nas przezierność wynosiła 1,5 aaaa i bedzie dziewczynka :) Emka zarejestrowałam się na forum, rzadko się odzywam ale mam nadzieję że mnie przyjmiecie :)

Cześć wszystkim nie odzywam się ale czytam Was na bieżąco, trzymam kciuki za wszystkie wizyty i gratuluję tym ktore poznały płeć :* co do zakupów - ja poprzednio robiłam je około 2 miesiące przed porodem, tylko takie najważniejsze rzeczy - to co wiedziałam że będę uzywać bo przecież teraz nie ma problemu żeby coś dokupić a sklepy z artykułami dziecięcymi są wszędzie, a dzięki temu można unikąć zbędnego wydatku dużo rzeczy można kupić po porodzie jak już rzeczywiście będą nam potrzebne - np taki podgrzewacz, sterylizator - ja karmilam piersia więc nie używałam, miałam jedną butelkę i laktator - bo wychodziłam z domu a tata przejmował obowiązek karmienia :) smok - używałam jednego rodzaju NUK GENIUS, od razu mała załapała o co chodzi :) *pieluchy tetrowe ok 15 sztuk, 5 flanelowych - mi w zupełności wystarczyły, mała mało ulewała ubranka - najbardziej lubiłam body i półspiochy pajacyki tez ok, za to kafataników i spiochów wcale a i na samym początku wygodne są body rozpinane z przodu, lub na zakładkę bo przeciskanie głowki nie było takie łatwe :) pieluszki z wycięciem - u nas się nie sprawdziły i tak zachodziły na pępek więc trzeba było je wywijać - więc lepiej zwykle (tansze) kupić rożek - na początku to owijania, układania na boku - potem służył jako kocyk więc jak najbardziej spiworka nie używaliśmy - podobno dzieci sie przyzwyczajają ale jakoś nie mam przekonania - ja bym w czyms takim nie mogła spać ;)

Cześć wszystkim nie odzywam się ale czytam Was na bieżąco, trzymam kciuki za wszystkie wizyty i gratuluję tym ktore poznały płeć :* co do zakupów - ja poprzednio robiłam je około 2 miesiące przed porodem, tylko takie najważniejsze rzeczy - to co wiedziałam że będę uzywać bo przecież teraz nie ma problemu żeby coś dokupić a sklepy z artykułami dziecięcymi są wszędzie, a dzięki temu można unikąć zbędnego wydatku dużo rzeczy można kupić po porodzie jak już rzeczywiście będą nam potrzebne - np taki podgrzewacz, sterylizator - ja karmilam piersia więc nie używałam, miałam jedną butelkę i laktator - bo wychodziłam z domu a tata przejmował obowiązek karmienia :) smok - używałam jednego rodzaju NUK GENIUS, od razu mała załapała o co chodzi :) *pieluchy tetrowe ok 15 sztuk, 5 flanelowych - mi w zupełności wystarczyły, mała mało ulewała ubranka - najbardziej lubiłam body i półspiochy pajacyki tez ok, za to kafataników i spiochów wcale a i na samym początku wygodne są body rozpinane z przodu, lub na zakładkę bo przeciskanie głowki nie było takie łatwe :) pieluszki z wycięciem - u nas się nie sprawdziły i tak zachodziły na pępek więc trzeba było je wywijać - więc lepiej zwykle (tansze) kupić rożek - na początku to owijania, układania na boku - potem służył jako kocyk więc jak najbardziej spiworka nie używaliśmy - podobno dzieci sie przyzwyczajają ale jakoś nie mam przekonania - ja bym w czyms takim nie mogła spać ;)

Ależ zazdroszczę tym z Was które znają płeć :) - ja się dowiem w przyszłym tygodniu - mam nadzieję że na to pozwoli hehehe W porzedniej ciaży bardzo pilnowałam badań - i jak ja nie lubie mięsa (kilka lat byłam wegetarianką) to w ciąży wołowinka do tego kasza jaglana i gryczna, buraczki i hemo nigdy nie spadła poniżej normy dzięki temu córka miała niezłe zapasy i mimo że karmiona wyłącznie piersia przez pierwsze 6mcy zawsze miała żelazo w normie więc pilnujcie tego na ile możecie ja jak skończe karmić - odstawiam mięso, muszę od niego odpocząć :) xx kilka stron temu poruszany był temat wózków mi osobiście bardzo się sprawdził jedo fyn - gondola i spacerówka, duże koła - rewelacja po zaśnieżonych chodnikach - no i olbrzymi kosz na zakupy :) - największa jego wada to waga - ale ja nie muszę nigdzie go nosić więc nie było problemu teraz miałam kupić jakąś lekka spacerówkę ale córka odkąd zaczęła chodzić wypięła się na wozek, za 5 mcy znów wyprowadzę gondolę więc nie wiem czy mi się teraz opłaca :)

Nus trzymam kciuki żeby wszystko bylo ok :*

Dorr ja w pierwszej ciązy poczułam ruchy ok 21 tygodnia, pewnie mogłabym wcześniej trochę wyczuć gdybym wiedziała czego się spodziewać :) do tego miałam łożysko na przedniej ścianie więc to też trochę osłabia odczucia; ale za to już jak poczułam to konkretne kopniaki :) teraz w drugiej ciąży czuję malucha już od 16tc - tego nie da się pomyslić, mimo że było one lekkie i nie każdego dnia, teraz na półmetku każdego dnia i to mocno :) Co do szkoły rodzenia, ja chodziłam i to do tego szpitala w ktorym urodziłam, były za darmo, w sumie nie żałuję choć ameryki przede mną nie odkryli :) Myślę że dla ojców przydaje się bardziej, bo w większosci przypadków to oni sa mnie obeznani w temacie :) u nas był to cykl spotkań: z ginekologiem, psychologiem, pediatrą do tego instruktaż dla partnerów jak robic masaż, jakie ćwiczenia w ciąży i po porodzie, zwiedzanie porodówki :) generalnie jak dla mnie fajna sprawa, z niektorymi ludzmi ze szkoły do tej pory mam kontkat, i jak macie okazje za darmo to można się wybrać :)