akinom74

Kasiol, nie jeden lekarz tylko czterech, bo tylu mnie operowalo. Nawet wiem, ktora piers kto robil. Ja nie wiem jak to sie stalo. Po operacji, przy zmianie opatrunku dwie lekarki ktore tez operowaly, doszly do wniosku, ze mam rozmiar b no moze c. Zreszta po operacji tez mi mowili, ze udalo sie duzo zmniejszyc. No a teraz wyszlo ze zmniejszyli z g na ... g. I chyba dlatego na stole operacyjnym spedzilam tylko dwie godziny, a nie piec jak niektore dziewczyny.

Monia kielczanka, tylko w moim przypadku i kilku " niezadowolonych" nie chodzi o operacje udana czy nie. Bo o mozliwych komplikacjach, bliznach, krwiakach ( ja np. mialam) to my wiemy. Tylko wyobraz sobie moje zaskoczenie i niedowierzanie gdy odkrylam, ze rozmiar mi sie nie zmienil tylko ksztalt. Ja rozmawialm z lekarzami operujacymi o zmniejszeniu a nie o podniesieniu piersi. Jesli nie byli w stanie tego zrobic, to mogli mnie poinformowac o tym. Ja nie chcialam jedrnych, duzych piersi bo na rurze tanczyc nie bede, wiek nie ten i w klubie gogo moge byc chyba tylko szatniarka, ja chcialam miec male piersi z bliznami, krwiakami itd ale male. A mam nadal duze. I dlatego jestem niezadowolona a im wiecej o tym mysle tym wieksze zlosc mnie ogarnia i wscieklosc.

Kama 69, ja niestety jeszcze chyba nigdy nie kupilam polskiego stanika, ktory pasowalby i nie uciskal. Angielskie sa inaczej szyte, maja szersze fiszbiny, nie "piluja" ale sa niestety drogie. I nadal u mnie szuflada z bielizna bedzie bardziej wartosciowa niz szkatulka z bizuteria. Ja moze za jakis czas poprawie to co Leczna zostawila. A i postaram sie jeszcze schudnac, chociaz nie wiem jak bede wygladala, bo na chwile obecna spodnie kupuje w rozmiarze 36 czyli otyla nie jestem, a jak schudne to czasami beda wielkie cycki na chudych nozkach. Oby tylko w moich piersiach upchneli troche tluszczu a nie sam gruczol, to moze odchudzanie pomoze:-D

Jeszcze mam taka wlasnie nadzieje, ze za jakis czas zmiejszy mi sie. Tylko moje zaskoczenie bylo ogromne, gdy tydzien temu chcialam zobaczyc o ile mi zmiejszyli a tu ..... kazdy stary biustonosz dobry. Chociaz wizualnie piersi wydaja sie mniejsze i oczywiscie inaczej sie ukladaja w staniku. Niemniej jednak wczoraj pomimo 1,5 godz prob nie udalo mi sie upchnac ich w nic mniejszego niz miseczka g. A mi chodzilo o to aby moc kupic sobie wkoncu bielizne bez problemu i w rozsadnej cenie. W miejscowosci gdzie mieszkam, w sklepach z bielizna miszeczka g budzi zdziwienie u sprzedawcy. I jakos ja nie moge sobie dobrac "polskiego" stanika. Wczoraj w esotiqu przymierzylam chyba 30 szt. Wybralam jeden z koniecznosci i nie lezy on tak jak bym chciala. Czyli dalej bede placic 400 zl za komplet bielizny angielskiej, a nie np 100 za polski. A tak poza tym, to maly plusik operacji tez bym znalazla, bo stanik od stroju ktory mam wiazany na szyji, nie chce mi odpilowac juz glowy:-) czyli moje piersi nie "cigna" juz tak w dol.

Zdesperowana, to Ty sie ciesz, ze zmiejszyli ci chociaz o 1 rozmiar. Ja dzisiaj po 5 tyg. od operacji bylam kupic stanik i okazalo sie, ze moj rozmiar nie zmiejszyl sie wcale. Mnie po prostu podciagneli do gory cycki. A po operacji, przy zmianie opatrunku doktorzyce zachwycaly sie jaki maly im wyszedl- b moze c mial byc. A byl i jest w rozmiarze g. Czyli nadal dwa berety i 70 cm gumki :-). Jedyne pocieszenie to to, ze nie majta mi sie w okolicach pepka ( no moze troche przesadzilam, w polowie drogi do pepka).

Daria, w srode mialam operacje i praktycznie jedyny bol jaki odczowalam, to bol kregoslupa. Mysle, ze dobrze zabrac ze soba masc przeciwbolowa, bo srodki przeciwbolowe znosza bol piersi, a kregoslopa juz nie. I nie denerwuj sie bo nie warto.

Jutro wychodze do domu!!! Widzialam moje nowy cycuszki i jeszcz jestem w szoku, bo wyszly duze b albo male c. Ale widok, normalnie banan mi nie schodzi z ust.

Karolcia, Ty sie nie boj tylko dzialaj. Mnie dr Antonow i prof Strozyna pytali co ja chce z piersiami zrobic, bo przeciez one duze wcale nie sa(65h), i napedzili mi takiego strach, ze az migrena dwodniowa to sie skonczylo. Ja na oddziale, maz w domu ( 600km dalej) a oni z takimi pytaniami wyskakuja. Na ale w koncu zrobili co trzeba tylko nie wiem jaki rozmiar mam, bo dr.A mowi, ze on na rozmiarach sie nie zna tylko na technologii:-) A tak w ogole to lekarze tutaj super sa, z poczuciem humoru i cierpliwi. Mimo wszystko swiat z nimi spedzac nie chce. No i czyste pizamki mi sie koncza bo zaplanowalam ppbyt tylko do piatku, gora do soboty.

Dziekuje dziewczyny za zyczenia. Zla wiadomoscia jest dla mnie to, ze swieta spedze chyba na oddziale jako jedyny pacjent, bo przyplatala mi sie goraczka. A ja juz chcialabym do domu. Swojego nowego nabytku nie widzialam jeszcze. Generalnie gdyby nie okropny bol plecow to byloby ok. Swoja droga zastanawia mnie to, ze srodki przeciwbolowe go nie lagodza.

Pozdrawiam juz malobiusciasta, ale jeszcze w szpitalu.

Ififi, ja tez mieszkam niedaleko Pily, szkoda ze wczesniej sie nie dogadalysmy. Ja swoj wielki dzien mam jutro o 9. Trzymajcie kciuki prosze. Co do zaswiadczen, to ja mialam od ortopedy i psychiatry. I wyglada na to, ze w Lecznej wystarcza.

Tina 40, to faktycznie bardzo rozmowny jest. Ja z nim rozmawialam dwa razy telefonicznie i faktycznie to ja nadawalam jak nakrecona a on odpowiadal bardzo oszczednie. Mam nadzieje, ze ta malomownosc nie jest spowodowana nieznajomoscia j.polskiego i wie, ze ze mna umowil sie na konsultacje i operacje "za jednym zamachem" :-)

Kajtka, czy Ciebie operowal dr Siergiej. W poniedzialek mam konsultacje u niego i chyba on tez bedzie mnie operowal. Ciekawa jestem opinii o nim.

leemm, ja słyszałam od lekarza, że od dwóch lat NFZ powinno akceptować opinie z prywatnych gabinetów. To podobno z powodu kolejek do specjalistów takie zarządzenie wprowadzono. Ja do ortopedy idę 7 i aż mi skóra cierpnie co on też wymyśli. W Łęcznej mam być 14 tak więc dużo czasu na zdobycie papierków mi nie zostało. Pozdr.

Czesc dziewczyny. Czy ktoras z Was bedzie miala operacje w Lecznej w okolicach 14 kwietnia. Ja najprawdopodobniej bede miala w tym terminie i jestem ciekawa czy spotkam sie z ktoras z Was. Pozdrawiam

Zonna123 oczywiście zdam Wam relację. A zdjęcia to chyba pierwsze zrobię już dzisiaj. I zaczynam odliczanie - 37 dni do.

Kajtka, podeślij mi proszę swoje zdjęcia. Niech się napatrze :-) makinom74@gmail.com

Kajtka, jestem z zachodniej wielkopolski, do Łęcznej mam 600km. Mój rozmiar to 65h. Sama jestem jeszcze w lekkim szoku. Teraz muszę "tylko" zdobyć opinię od ortopedy lub neurologa, zrobić usg piersi i badanie krwi. Pozdr.

Cześć dziewczyny, właśnie odbyłam rozmowę telefoniczną z sympatycznym panem doktorem w Łęcznej iiiiiiii wyznaczył mi termin wizyty w poradni chirurgicznej na 14.04, po czy od razu zostanę skierowana na oddział i operację będę miała 15 lub 16.04 :-) Pozdrawiam

Dzięki Monia, to mnie czeka nie może a na pewno. Tylko muszę się zdecydować gdzie. A wszędzie daleko. Poza tym ja mogę dopiero od lipca termin rezerwować, bo do końca czerwca nie mam wolnego czasu nawet w weekendy. Mój grafik trzeszczy w szwach :-) a doba jest za krótka i o nawet 2 tygodniach wolnego po operacji mogę tylko pomażyć. Ale ja nie poddaję się bez walki, i dopnę swego. Do końca roku będę miała piękne, małe 65 C-D, a nie jak teraz 65H. I ramiona mnie nie będą bolały, i bluzeczkę i sukienkę bez ramiączek założę. Ach, nie mogę się już doczekać. Rozmarzyłam się po prostu. Pozdr.

madziamagik jeśli nie sprawi Ci to klopotu, to poproszę o informacje jak krok po kroku, u kogo i gdzie załatwiać sprawy w orlowskim. Może ja właśnie tam zdecyduję się na operację w sytuacji, gdy w wielkopolsce nie robią a w Gryficach trzeba czekać 2 lata. Do W-wy mam zdecydowanie bliżej niż do Łęcznej.

madziamagik i inne dziewczyny po poproszę o zdjęcia na adres makinom74@gmail.com. Chciałabym zobaczyć co będę miała po operacji.:-) Pozdr.

Ififi dodzwoniłam się do Gryfic i sprawa wygląda tak: trzeba mieć skierowanie do poradni chirurgicznej z dokumentacją jaką posiadamy. Operację robią na NFZ i teraz rodzyneczek... pierwsze wolne terminy na operację planowaną są na 2016 rok. Czyli super sprawa. W Łęcznej ordynatorem jest krajowy konsultant ds. chirurgii plastycznej i chyba dlatego takie krótkie terminy są. A w Gryficach trzeba czekać 2 lata :-) Pozdrawiam.

Ififi To ja jutro postaram się dodzwonić do Gryfic****opytać co i jak. Mnie prof Witmanowski rodził jeszcze spróbować na onkologii, tylko, że brakuje mi odwagi. Miałam kilkanaście lat temu "przyjemność", kilkakrotnie, bycia pacjentem na takim oddziale i strach pozostał do dziś. Pozdr

Koliber42 cześć, czy mogłabyś mi podać więcej szczegółów na temat operacji w Gryficach tzn gdzie, do kogo i jak długo trzeba czekać na zabieg. Jestem z wielkopolski i do Łęcznej trochę mi nie po drodze (650 km). Ja próbowałam w Poznaniu w Certusie, ale tam im się nie opłaca. Pozdrawiam Monika