Czesc dziewczyny.
Bylam u gina w zeszlym tygodniu i powiedział ze za 3-4 miesiace mozemy sie znowu starac o dziecko. Organizm sie juz na tyle zregenerował ze wszystkie wyniki mam dobre. Cisnienie sie unormowało, mam jeszcze umowiona wizyte u hematologa. w listopadzie po konsultacji z kardiologiem i hematologiem jesli nie bedzie zadnych przeciwskazan mysle ze zaczniemy sie znowu starac o dzidziusia. Zapytacie czy sie nie boje tak szybko? Dopiero co wyszlam z tego i stracilam pierwsze dziecko. Boje sie, pewnie ze tak, ale nie chce rozpamietywac przeszlosci, chce isc naprzod. Ginekolog powiedział ze jest ryzyko ze hellp moze sie powtorzyc ale rowniez mam spore szanse ze ciaza przebiegnie prawidłowo i normalnie urodze w terminie. CZytałam sporo o tym gównie...mam 60% szans ze sie nie powtorzy....chcemy spróbować:)