Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aizuz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aizuz

  1. Majaa - trzymaj się ciepło. Kciuki zaciśnięte, żeby w szpitalu się wszystko unormowało. X karla ja właśnie będę robić z palet łóżko :) kumpel już mi zbiera euróweczki :) X ja dziś dzień mieszanych uczuć. Z jednej strony szczęście, bo zostałam pierwszy raz ciocią, z drugiej zaś dół bo od października zostaję bez umowy o pracę, a co za tym idzie bez macierzyńskiego... Jakie to życie jest p******e...
  2. karla bardzo ładne masz te wnętrza. Co prawda nie w moim stylu, ale efekt przyzwoity :) w kuchni i łazience podobają mi się elementy, za to salon praktycznie cały. Może dlatego, że uwielbiam właśnie takie belki drewniane ;) też macie je pomalowane na tak ciemno jak my :) no może nasz delikatnie ciemniejszy jest. No i dodatki w salonie szare i turkusy - moim zdaniem ślicznie. Ciekawa jestem sypialni - może chciałabyś się pochwalić? :) też macie tam taki słupek drewniany? P.S. i stolik z palet ;) sami robiliście, czy kupny? ja planuję zrobić sama z palet łóżko :) tylko materac oczywiście kupimy.
  3. Justynka taka sesja to też moje marzenie :) dziś właśnie przeglądałam oferty takich sesji, ale jeszcze troszkę za wcześnie. Może końcem października się wybiorę... Mój mąż jest przeciwny, ale ja sesję i tak zrobię - sama lub z nim :) Chociaż ostatnio się pytał kiedy się taką sesję robi więc może, może coś tam u niego drgnęło :) X Babycake85 - decyzja należy do Ciebie. Ja tylko powiem, że to co napisałaś o macierzyńskim w PL się zgadza. A osobiście jeśli miałabym taką możliwość to pewnie bym wyjechała. No ale tak jak piszę, decyzję musisz podjąć sama/wspólnie z partnerem. Krzywdować się Wam tam raczej nie będzie :) A może Justynka coś Ci pomoże w tym temacie. X Dziękuję Wam za wszystkie rady co do koloru... Muszę się jeszcze grubo zastanowić :( Niebieski, granatowy mi się bardzo podoba, ale może właśnie za surowo się zrobi. A czerwony niby pasuje, ale przez ostatnie 4 lata mieliśmy 3 ściany szare i 1 właśnie krwistoczerwoną. No i nie wiem, czy nie chciałabym zmiany... Się zobaczy, może mój mąż coś wykombinuje... Niemniej dziękuję za sugestie ;)
  4. Mycha, czego ten Twój lekarz naćpał się przed Waszą wizytą? Bo ja bym chyba zeszła, albo sama zaczęła mu opowiadać, że jest facet, a może jednak kobieta, a może facet... Nosz jacy czasem lekarze się trafiają to aż nie do wiary... X zosia2007 witamy w naszym gronie i gratuluję syna :) X pomaranczowa - super, że weselisko udane, czekamy na fotki :) X a tak a propo ścian i kolorów - może mi coś doradzicie. Remontujemy właśnie sypialnię. sufit mamy biały, ale przełamany 4 belkami drewnianymi w bardzo ciemnym kolorze - prawie czarnym. Belki prostopadłe do okna. Okno w kolorze orzech. Planujemy ciemną podłogę (coś pod belki) i ciemne meble. Ściany no to już się zgodziłam z mężem na 3 białe, ale 4 musi być w kolorze. No i właśnie - w jakim? Co będzie pasować do ciemnego drewna? Myślałam nad takim szaroniebieskim ciemnym, ale polepiona podrzuciła mi pomysł jarzębinowego - taki czerwono-pomarańczowy byłby okej? Wariacji już dostaję i nie mogę się zdecydować :( Będę wdzięczna za jakieś sugestie :) Z całą pewnością odpada w przedbiegach zieleń, róż i fiolety.
  5. no tak, matka szaleje :) fajna promocja na spodnie :) do niedzieli jeszcze sporo czasu, więc spokojnie, zdążą jeszcze dojść :)
  6. dla mnie w ogóle pępek to najśmieszniejsza rzecz w tej ciąży :) zauważyłam to już jakiś czas temu i nie wiedzieć czemu strasznie mnie to bawi :) mój jeszcze jest wklęsły, ale od jakiegoś czasu właśnie zaczyna się spłycać. Od dołu jest wyraźnie łagodniejszy i uwielbiam go macać :)taki odstresowywacz normalnie :) podejrzewam, że niedługo też już będzie bardzo płytki, albo i płaski, bo macica mi już właśnie podeszła do linii pępka, ale póki co mam taką śmiechostkę :)
  7. tak a propos dziewuchy - widzę, że część z Was kupuje koszulki w tych malutkich rozmiarach- czy to na pewno takie wygodne? Ktoś ma z tym doświadczenie? Ja jakoś nie mogę się przekonać do nich i kupuję same body, ale czasem fajne koszulki są i sama nie wiem... Może na lato prędzej? Mam wrażenie, że leżącemu dzidziusiowi cięgle będzie się taka koszulka podwijać...
  8. no właśnie tak patrzyłam za tym kocykiem i nie mogłam wypatrzeć :) trzymamy za słowo, ze pojawi się następnym razem! :)
  9. ja kiedyś, jeszcze przed ciążą, na ciuchach miałam w ręku bezrękawnik właśnie taki futerkowy, ale jak podeszłam do wyceny i pani strzeliła metkę z kwotą 25zł to zwątpiłam... w życiu bym tyle nie dała... No ale "firmówka, prawie jak nówka". No i w sumie dobrze, że nie kupiłam, bo teraz by mojemu synowi raczej się to nie przydało :)
  10. a to efekt moich piątkowych łowów. Za wszystko 25zł, troszkę sporo, ale był dzień dostawy. W sumie wyszło ok 2,5 za sztukę więc znośnie. Szkoda, że dopiero teraz zauważyłam, że jedne body są ufajdane zapewne kupą na dole :( może da się to jakoś odprać, no ale jak coś to pójdą do kosza... A starałam się wszystko sprawdzać. No i bodziaki to wszystkie na 68 więc fajnie mi się trafiło. Sweterek 2-4 miesiąca więc na start powinien być (chyba nadaje się dla chłopca, prawda?). A spodnie to zaszalałam, bo 12-18 mies. ale są w fajnym stanie, a takie dresy będą w sam raz na zimowe bieganie po domku, bo już pewnie będzie na swoich nóżkach maszerował :) http://pokazywarka.pl/cqbbnx/
  11. i przypominam tabelkę, bo została nam strasznie z tyłu :) mam nadzieję, że aktualna... X Majaaa2014 - 29 - ______ - 02.01.14 - płeć nieznana Mały miś - 31 - łódzkie - 04.01.14 - Córcia (chyba) pomaranczowa - 23 - Pabianice - 04.01.14 - Córcia. Styczniowa_mama2014 - Gdańsk - 05.01.14 - Córeczka MamaPysia - 31 - Kraków - 05.01.14 - Córeczka Sysia90 - 23 - Wiedeń - 07.01.14 - Synek kasiax - 25 - Płock - 07.01.14 - Synek ania_sz - 25 - Dąbrowa T. - 08.01.14 - Córcia Uleczkaa - 23 - Krynica- 08.01.14 - Córeczka justyna29oo - 28 - Niemcy - 11.01.14 - plec nieznana Monbiaa - 20 - Jarosław - 12.01.14 - płeć nieznana szczesliwa_onaaa - 22 - Kielce - 14.01.14 - Córcia Aniołek23 - 23- Mragowo - 17.01.14 - Córunia aizuz - 25 - Kraków - 17.01.14 – Synek natalia575 - Rzeszów - 18.01.14 - płeć nieznana Ita3 - __ - Toruń - 19.01.14 - Synek Gunia1990 - 23 - Świdwin - 20.01.14- córcia (chyba) Cytrynka963 - 29 - Niemcy - 21.01.14 - synek polepiona - 31 - Łódź - 22.01.14 - płeć nieznana Niutka - 23 - Łódź - 23.01.14 - Córcia Mycha251988 - 25 - Świdwin - 24.01.14 - płeć nieznana Malinowaaa - 25 - Wrocław - 24.01.14 - płeć nieznana Aneczka0124- Rzeszów- 27.01.14- płeć nieznana KarinaSty2014 - Gdańsk - 28.01.14 - płeć nieznana
  12. Mały miś jejku, ale Ci się fajnie trafiło! pokazuj zdobycze, jestem strasznie ciekawa :)
  13. rzeczywiscie nie brzmi to za ciekawie... trzymam kciuki zeby okazało się, że to nic groźnego. Daj koniecznie znać wieczorkiem!
  14. po pierwsze glukoza - wiedziałam, ze o czymś miałam wczoraj napisać :). Ja też dostałam skierowanie na obciążenie 75, mam zrobić po 22tyg. Lekarz powiedział, że rozpuścić w 0,5l wody i dodać sok z połowy cytryny. Wiedząc o zażartych dyskusjach tu na ten temat zapytałam czy to nie zaszkodzi. Powiedział, że owszem może to wpłynąć na wynik, ale w takim stopniu, że nie zmienia ostatecznej oceny badania. Ja jeszcze nie wiem czy będę kwasić cytryną, za 2 tygodnie się okaże :) X a jeśli chodzi o całą akcję z fb to każdy może mieć swoje zdanie i zrobi jak zechce. Dla mnie osobiście jest to o wiele lepsze rozwiązanie - mogę wtedy przypisać danego posta konkretnej twarzy i jakoś człowiek bardziej to ogarnia. Wolę widzieć rozmówcę i lepiej mogę go poznać. Nie znaczy to, że nie lubię tu Was wszystkich, czy coś w ten deseń. Po prostu dla mnie grupa zamknięta jest lepsza. Z forum na pewno nie ucieknę, ale prawdopodobnie będę się troszkę mniej udzielać :) X Tak czy owak pozdrawiam Was wszystkie gorrrrrrąco! :)
  15. monbiaa za przeproszeniem, a cóż to za debilny szpital? toż to jawna kradzież jest... ja bym w życiu się na takie coś nie zgodziła, żeby mi ktoś dziecko rozbierał i zabierał mu ciuszki... Aż mi się ciśnienie podniosło...
  16. Hejka Mamuśki! Nie było mnie 2 dni, ale niestety nie należały do najlepszych... Wczorajszy dzień zaczęliśmy od wizyty na SOR-ze - tym razem mój mąż. Bolało go w klatce piersiowej przy tej całej grypie żołądkowej i o 5 rano jechaliśmy do krk. Po nieprzespanej nocy. Na szczęście nic poważnego, po 2h wyszliśmy już do domku. No ale dzień rozbity i już mi się nic nie chciało pisać... Poza tym humor mi siadł po czwartkowej wieści, że być może od października jestem bez pracy, czyli bez pieniędzy po porodzie... Oby to się jednak okazało nieprawdą... Jeśli chodzi o poród z osobą towarzyszącą to mój mąż mnie pozytywnie zaskoczył. Powiedział, że mimo iż będę mieć cc to on chce być jak najbliżej i patrzeć na jak nasz syn przychodzi na świat. W Radomiu miałby taką możliwość. Dla mnie ważne, żeby był z synkiem przy wszystkich badaniach, mierzeniach i ważeniach. Przepraszam jeśli nie odpiszę na coś ważnego - jestem pewno, że coś chciałam napisać, ale nie pamiętam dokładnie, a nie mam siły wracać się i czytać. X Pomaranczowa! Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! Mam nadzieję, że jesteś teraz oazą spokoju i piękna i gotowa czekasz na narzeczonego :) Pozdrowienia dla Was obojga!
  17. przeczytałam ten plan porodu i kilka razy gula mi w gardle stanęła... Jak zaczęłam sobie wyobrażać te chwile, jak Bziuczek przyjdzie na świat. Eh... Ciekawe tylko, czy tak się do tego planu porodu stosują... Realia w niektórych szpitalach są różne, kwadratowe i podłużne... X Ok, lecę spać. Dobrej nocki Mamuśki!
  18. ania_sz nie zawsze mam 3D/4D - to jest drugie w tej ciąży. 1. było na pierwszym genetycznym, teraz na drugim, połówkowym i wybierzemy się pewnie jeszcze na 1 - w trzecim trymestrze. Resztę mam "normalne". A co do wielkości, to moja droga nasze dzieci w tym momencie rosną tak szybko, że za półtorej tygodnia, jak mój Bzik osiągnie wiek Twojej obecnie to pewnie też będzie tyle ważył :) Szczerze mówiąc byłam zaskoczona, że jest taki leciutki, no ale podobno tak ma być :) uśmiałam się z tego tekstu o budzeniu męża :) może to i metoda :P X miskapyska - u nas dziś lało a jak w krk byłam to było chyba 12 stopni, więc trochę mniej :) a co do spotkania na porodówce, to właśnie tak sobie myślałam ostatnio, że jest duża szansa na spotkanie w styczniu :) Jak obu nam cc wypadnie w Radomiu (a my chyba się zdecydujemy rodzić właśnie tam, chociaż jeszcze dumamy) to z tydzień, może 2 trzeba będzie przed porodem w szpitalu poleżeć. Będziemy się na ploty umawiać :P A kto wie, może jeszcze w 1 sali wylądujemy :) X gościu cóż, robiłam co musiała, ale na prawdę dużo odpoczywam. Ufam mojemu lekarzowi, a powiedział, że gdyby to była ciąża bliźniacza, to by mnie już do szpitala wysłał. Z racji, że jest to ciąża pojedyńcza, to 25mm nie jest tragicznym wynikiem. Niemniej teraz uważam na siebie 10 razy bardziej... Chociaż coś czuję, że ten szpital to i tak mnie nie ominie, tfu tfu tfu. A co do zdjęć - nie jednemu psu Burek. Aczkolwiek ciekawa jestem co jest złego w pokazywaniu swojego imienia i nazwiska? Numeru pesel, ani dowodu osobistego tam nie ma :) no chyba, że na prawdę nie rozumiem...
  19. A zatem relacja z wizyty - usg połówkowe :) Mój syn nadal jest synek - nie mam więc już co myśleć o Zosi, ale za to nie muszę kupować nowych, dziewczyńskich ubranek :) Nie wiem ile ma "wzrostu", ale waży ok 320g :) Wszystko ma na swoim miejscu, rozwinięte jak należy. Mózg naukowca, serce sportowca, mięśnie atlety i brzuszek po tatusiu :) Od ostatniego usg nie zdążył sobie nic odgryźć, ani urwać, więc dalej ma obie rączki i nóżki i po 5 paluszków w każdej kończynie. Piątą kończynę dalej posiada, ale to już wiecie :) Nie widziałam na własne oczy, ale lekarz powiedział, że nie ma innej opcji. A najlepsze jest to, że jest dorodnym i przystojnym mężczyzną. Z resztą, oceńcie same: http://pokazywarka.pl/s4loj1/ X Mniej fajna wiadomość, to że moja szyjka znowu się skróciła... Z 3cm tydzień temu do 2,5cm dziś... Mam się oszczędzać i kontrolować jej długość. Panika i szpital wskazane dopiero przy długości 1,5cm, ale na pewno nie bagatelizować... No dobra, chyba na serio kończę z siatkówką sklepową...
  20. dziewczyny, tym "gościem" nie ma co się przejmować - to nasza stara koleżanka, która przeżyć nie może, że nie popierałyśmy jej dziwacznych fanaberii i usłyszała kilka słów prawdy :) X jeśli chodzi o przewijak na łóżeczko to ja planuję kupić takowy. Chociaż właśnie wpadłam na pomysł, że może już moim znajomym nie będzie potrzebny (jak nasz się urodzi to ich synek będzie miał prawie roczek) więc może d nich odkupię... Się zobaczy :) X Zwierzak i dziecko w domu? Ja osobiście nie mam problemu, bo moje psiury i kota są podwórkowe, ale jak ktoś posiada domowe zwierzę to bardzo polecam ten wpis z bloga (swoją droga b. ciekawego :) ) http://czytaczka.pinger.pl/m/19803252 Myślę, że kilka dobrych rad jest w nim zawarte. X Mnie mój mąż pozytywnie zaskoczył 2 dni temu. On generalnie jest bardzo powściągliwy w okazywaniu uczuć - niestety wyniósł to z domu. Niemniej mieliśmy ostrą kłótnię po południu, a później wieczorem, w łóżku mruczał coś sobie pod nosem jak siedziałam przy kompie i powiedział, że już doczekać się nie może jak położą mu małego na klacie. Aż mi się miękko na sercu zrobiło, bo pierwszy raz powiedział tak czule nt. dziecka i całej tej ciąży. X No a teraz bidula moja ma grypę żołądkową :( mam nadzieję, że się od niego nie zarażę... Musiałam go odebrać z pracy, bo go tam dopadło... Teraz śpi, ale mam nadzieję, że do 15 w miarę wydobrzeje, bo dziś mamy usg połówkowe i bardzo bym chciała jechać razem... Oby tak się stało... X Pozdrawiam cieplutko! :)
  21. Ania - normalnie chyba pędzę jutro do Pepco po ten pasiasty bodziak. Czegoś takiego szukam a i cena jest zarąbista! No chyba, że pół wypłaty wydam w moim ciucholandzie :) W sumie być może jutro wybiorę się też na jakiś ciuch do Krakowa - mam do dyspozycji auto... Hmmm, zobaczymy jak się wyrobię z porannym lekarzem :) Cieszę się, że z córcią wszystko okej, niech rośnie zdrowo :) X Ja mam zamiar powtarzać teraz toxo - czytałam że przy braku odporności robi się własnie w okolicach połowy ciąży. Jak za tydzień/dwa pójdę do mojego ginka na Medice to wysępię skierowanie :) X W ogóle jutro już połówkowe! Jupi jej! :) Już się doczekać nie mogę :)
  22. pomarańczowa suknia śliczna :) i rzeczywiście wygląda, jakbys sobie ciążowy brzuszek odłożyła na chwilę na bok :) super!
  23. uhu, jest wypłata i humor od razu milion razy lepszy :) X ja dziś na obiadek serwuję rosołek :) tak mnie jakoś naszło.
  24. domyśliłam się gocha :) dzięki za odpowiedź. Masz przeboje z tą szyjką... Moja póki co ma 3cm, więc nie jest źle, ale podobno też się skraca. Jutro idę na połówkowe, więc zapewne zmierzy mi na usg i szyjkę. Tymczasem oszczędzaj się i odpoczywaj! :) X Justynka mmmmm, ruskie :) Zjadłabym takich dobrych ruskich, nie ma co :) ale za to ja dziś serwuję kopytka - wczoraj nagotowałam duuużo ziemniaków i dziś będę gniotła kopyta :) X Dziś była dostawa w moim sklepie sh, ale kurde pójdę chyba dopiero jutro lub w pt... Niech ta wypłata szybciej przychodzi :)
×