egzaminowany
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez egzaminowany
-
A to zadanie z radem, to było 224 nie 226.
-
Oceny z egzaminów eksternistycznych są ocenami ostatecznymi, nie można ich poprawiać. To nie matura. --------- A jak zaznaczyłaś w zadaniu 1, ja zaznaczyłem pęd. Odpowiedź A.
-
Ja część sprężyny zrobiłem dobrze. Tylko się troszkę martwię, bo napisałem 6,28*pierwiastek 0,01= 6,28*0,1=0,628 s . bo napisałem 0,01s2. ------------- Z tą wartością też ciężko mi poszło. ----- Z diamentem chodziło z prędkością światła. W którym ośrodku jest najmniejsza. Ja tylko podkreśliłem diament. Już nie wartość załamania. ---------- Z latarka popełniłem jeden błąd, bardzo kosztowny. Zamiast 0,1, napisałem 0,01A. ------------- A przyciąganie satelity, co napisaliście? Ja zaznaczyłem przyciąganie ziemskie. Było też odpychanie ziemskie. Ale chyba dobrze zaznaczyłem. ------ Jak bym nie zepsuł latarki i sprężyny(części tego zadania), to może nawet trójeczka by wpadła.
-
Jak to co z Niutonami? 3kg jabłek na Ziemi ma w przybliżeniu Niutonów? 3kg*10m/s2 = 30N ------- To zadanie z radem należało, tylko odjąć Ra226/88. 224-88=136 protonów 88 neutronów 136. -------- Mi też wyszło 2J energia gruszki. ---- Oczywiście w układzie Słonecznym, to Słońce jest gwiazdą. ------- Ładunek dodatni, to proton(ale strzelałem). ------ światło: fale elektromagnetyczna i interferencja ---- Spadek tej gruszki, to ruch jednostajnie przyspieszony. ----- Czas gruszki, to dwie sekundy, ale trochę to zagmatwałem, bo napisałem t2=2s/a i zapisałem a=g i wynik wyszedł mi t2=4s2 i zapisałem t=2s. [ale może wpadnie punkcik] ---------- zadanie z prędkością światła zaznaczyłem diament. Ale tylko go podkreśliłem. I zrobiłem opis pod spodem ------- To zadanie z soczewkami dal mnie było proste, bo sam mam podobną wadę wzroku i oczywiście dalekowzroczność -------- Zepsułem zadanie ze sprężyną, bo zapisałem,że x=10m. A powinienem zapisać, że x=0,1m. ------ Zepsułem też zadanie z pracą lampki. Zamiast 100mA= 0,1A, napisałem, że 0,01A. Zadanie zepsute. --------- Zadanie z lodem w ogóle nie ruszyłem -------- wyskalowałem zależność od V,dm3 od T,K. ale raczej złe napisałem 42 w tym zadaniu, co była luka ------ złe też zrobiłem zadanie z drogą gruszki, po jednej sekundzie. Napisałem, że 10m. Ale ze wzorami mi nie poszło. ----------- Myślę, że te 15p. zdobyłem. Ok. 12 jestem pewny.
-
Jak wrażenia po fizyce, moje całkiem dobre, ale zepsułem dwa zadania. Zamiast zapisać, że 100mA= 0,1A, ja napisałem 0,01A.
-
Dobry pomysł, lepiej poczekać niż się spóźnić. ------- Ja też jeszcze półtorej godziny i też lecę.
-
Masz aż tak daleko? Ja z pociągu mam 1,5 km. do szkoły. Piętnaście do dwudziestu minut piechotą.
-
Ja jak jechałem pierwszy raz na egzamin, to wydrukowałem sobie mapę z Google. Teraz, to już znam na pamięć.
-
Przecież za wypracowanie/rozprawkę na egzaminie eksternistycznym można dostać do 15p. Czyli zostaje do zdobycie jeszcze 35p. A te pytania są głównie zamknięte, lub z krótką odpowiedzią. ------- Fizyka jest trudniejsza niż polski.
-
Ja tam spałem dobrze, ani razu się nie obudziłem. Też jestem ciekaw skali trudności fizyki. Zakres z czego mogą być pytania z fizyki jest bardzo duży. Łatwiej już przygotować się z matematyki. No i poziom trudności też może być niski umiarkowany średni wysoki bardzo wysoki. Biologia mnie bardzo zaskoczyła. Jeden jedyny przedmiot, który mnie zaskoczył w poprzedniej sesji. Mam nadzieje, że w tej sesji mnie nic nie zaskoczy. Zobaczymy. --------- Po egzaminie jak wrócę, to napiszę co zapamiętałem z egzaminu. Pytania, które będę pamiętał oraz odpowiedzi/rozwiązania jakie wybrałem. A tym czasem jeszcze delikatna powtórka. ---------- Jutro o tej porze za niedługo będzie się rozpoczynał egzamin z WOS-u. Ja na szczęście w tej sesji, tylko raz będę wstał wczas, na angielski.
-
Ten post u góry jest mój, ale przestawiłem literki. Widać, że jestem trochę jeszcze zaspany.
-
Nie byłem na egzaminie z fizyki, ale z tego co widzę na przykładach z 2007 i 2010 oraz arkuszach maturalnych, to jest 10 zadań zamkniętych. Za które można zdobyć max. 10p. Aby zdać egzamin, należy uzbierać 15p. czyli 30%. Może są zadania typu podkreśl odpowiedź, czy prawda fałsz. Ale jak punktów z takich zadań można będzie zdobyć 15 - 20p., to wszystko. Więc osoba zdająca musiała by praktycznie zaznaczyć wszystkie poprawne odpowiedzi. -------- Ale nie jesteś w stanie zrobić kilku zadań? Przecież mamy dostępne wzory, nie trzeba się ich uczyć na pamięć. W pytaniach zamkniętych jest sprawdzana teoria. Na matematyce było dużo zadań zamkniętych, ale nie były to proste zadania i też trzeba było dużo liczyć.
-
U nas też kurtki czasami zostawiamy na sali z tyłu. Ale są też wieszaki, na niektórych salach. Za to z telefonem, tylko do dyrektora. A dla ciebie, to pierwszy egzamin eksternistyczny?
-
Dlaczego "głupie" pytanie? U nas to wyglądało następująco. Telefon zostawiamy u dyrektora. Jeśli chodzi o kurtkę, to albo w szatni(rzadko), albo u dyrektora w gabinecie(też rzadko) lub na wieszaku w sali, gdzie odbywa się egzamin(najczęściej).
-
Mi nie sprawdzali zwolnienia z opłat. Oni mają przecież listę i mają tylko sprawdzić dowód oraz my mamy się podpisać na liście obecności. Ja mam od dyrektora OKE list z miejscami egzaminu oraz godzinami etc. -------- Na tych egzaminach, na których byłem było osób od 3 do 25. Na matematyce najwięcej.
-
Jesz jeszcze trochę czas do egzaminu, można się jeszcze pouczyć. Więc jest OK. Stres może każdego wykończyć. Nie jest to dla mnie pierwszy egzamin, tylko już ósmy. -------------------- Jak planujesz spędzić czas pomiędzy egzaminami. Jak zdajesz wszystkie 11, to w sobotę masz dwa egzaminy. Pierwszy na 9:00 a drugi na 12:30. Ja wos pisałem 45 minut. [na bardzo dobry 41p.] Masz zamiar czekać w budynku OKE, czy iść na miasto. Ja, co prawda zdawałem, tylko WOS więc nie czekałem, ale jak zdawałem biologię, historię, PP oraz geografię, to po egzaminie szedłem na miasto a następnie wracałem do szkoły i czekałem. Podobnie masz 19 i 20 października.
-
Jeśli chodzi o dokumenty, to dowód osobisty. Sprawdzają pesel oraz nr. dowodu. Ale najważniejszy jest pesel. --------- Na fizyce można mieć kalkulator prosty, linijkę oraz kartę wzorów(ale kartę rozdają przed egzaminem.) ------- Jak masz jakieś pytania, to pisz.
-
Po pierwsze, to tak nie panikujcie, egzamin dopiero jutro. Dziś jeszcze można się uczyć. ---------------------- Może dobry a może zły, ale mój sposób na opanowanie stresu jest następujący: Wyjechać na egzamin dwie trzy godziny przed, zanim przybędę do szkoły, w której odbywa się egzamin, to jest jakieś półtorej do dwóch godzin do egzaminu. I tak się odstresuje, po woli. W ciągu tego czasu jestem już spokojny. Następnie troszkę stresu z otwarciem arkuszu i do rozwiązywania. [chodzi o to, jakie będą pytania, a nie sam fakt otwarcia arkuszu] ----- PS. Dowodziki osobiste już "zaostrzone"? [bardzo się przydają do otwierania arkuszy, albo jak jest na egzaminie, to linijka]
-
Tak uważasz?
-
U mnie przyjmuje ppsx. Co tak panikujesz z TI?
-
Ja zapisałem w prezentacja( i półtorej miesiąca stresu), jest to niestabilny zapis. Lepiej zapisać w pokazie slajdów, pewniejsze. Ale mi się udało. Co do arkusza kalkulacyjnego, to są najtrudniejsze zadania. ----- Ja fizyki jestem ciekaw, nie boję się ale szanuję "przeciwnika".
-
A skąd na egzaminie weźmiesz program do html-a? [Ja na egzaminie nie miałem, ale może jak poprosisz, to ci zainstalują.] Zadanie, które masz na power pointa, możesz zrobić też w html. Ale łatwiej i szybciej jest to zadanie zrobić w power.
-
Najłatwiejszy z tego jest egzamin z Podstaw Przedsiębiorczości. A najtrudniejszy, to matematyka. Ale z mojego doświadczenie wynika, że nie taki diabeł straszny jak go malują.
-
Tak dokładnie jak jest, to opisane na tych tablicach. Jakie przedmioty zdajesz?
-
Dobrze, ale lepiej się z nimi nie zapoznawać 15 minut przed egzaminem. Ja dużo rozwiązywałem zadań z matematyki i zapamiętałem najważniejsze wzory, więc mi raczej nie były potrzebne, ale na sali osoby zdające bardzo je, że tak napiszę "wertowały".