

egzaminowany
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez egzaminowany
-
OKE ma chyba miesiąc, ale pewnie się uwiną wcześniej. A składałaś już wniosek? Tak z ciekawości, ile bierzesz sobie przedmiotów na sesję jesienną?
-
List o zwolnieniu z opłat też jest poleconym. A list o miejscu i terminie zdawania egzaminów to prawdopodobnie tak w połowie września, ale nie wiem to zależy od OKE.
-
Listy z dopuszczeniem do egzaminów eksternistycznych przychodzą polecony. Inne listy np. z terminem i miejscem zdawania egzaminów to przychodzą zwykłym. A jak już wysłałaś ten wniosek, to możesz zadzwonić do OKE. Oni Ci tam powiedzą czy wysłali list czy jeszcze.
-
Zacznij od ruchu jednostajnego przyspieszonego i opóźnionego. Ruch prostoliniowy oraz ruch po okręgu. Ważna jest też dynamika, hydrostatyka oraz prąd elektryczny. Jak to opanujesz to uzbierasz te 15p. Wydrukuj sobie też "kartę wybranych wzorów i stałych fizycznych". Tam jest dużo wzorów, ale też brakuje kilkunastu np. o prądzie elektrycznym - naucz się ich na pamięć. W informatorach masz z czego będą pytania czyli wymagania egzaminacyjne. Przeanalizuj je, kilka pytań z teorii też będzie tak jak na ostatniej maturze. Przeanalizuje też arkusz maturalny, on wydaje się troszkę trudniejszy niż arkusz eksternistyczny ale jest też przygotowywany przez CKE. Oczywiście arkusz z zakresu podstawowego. Matma była dużo łatwiejsza na ekstremie niż na maturze. Może rozwiąż arkusz ekstremu i zobaczysz jak porównasz swoje odpowiedzi do prawidłowych odpowiedzi. Będziesz wiedzieć, co sprawia Ci największą trudność. Na ostatnim i przedostatnim egzaminie maturalnym było dużo z optyki i ogólnie było dużo trudniejsze niż w arkuszu eksternistycznym. Jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz.
-
A konkretnie za co się wziewałaś? Kinematyka, dynamika, prąd, fale, promienie świetlne, zdolność skupiająca soczewki, hydrostatyka, I i II prędkość kosmiczna? Powiedz z czym masz największe problemy.
-
Dzięki za odpowiedź. Ja na żadnym egzaminie nie miałem naklejek na arkusz. Te naklejki są takie same, czy na arkusz inna a na kartę odpowiedzi inna. Trochę się chyba stresowałeś na egzaminach ustnych, jest to coś innego niż egzaminy pisemne? Można powiedzieć, że już pewien etap kształcenia ukończyłeś 12 klas oraz matura.
-
Dzięki za odpowiedź. A jak przebiegał egzamin ustny z angielskiego. Jeszcze jedno, czy z angielskiego też od razu mówili o wynikach. Też tak podzielili na grupy? A te naklejki na arkusze kiedy się je dostaje, oraz ile sztuk? A co do karty odpowiedzi jakoś inaczej się je koduje niż ekstremy. Czy odpowiedzi też również na nich się zapisuje odpowiedzi. Na ekstremach to wiesz, że tylko pesel na arkusz pesel na karcie odpowiedzi oraz zakodować pesel. Żadnych odpowiedzi tam nie zaznaczamy. Jeszcze raz dzięki za wszystko. Jak będziesz chciał, to napisz ile punktów uzyskałeś.
-
Inne szkoły żądają jeszcze konspekty czyli ramowego planu wypowiedzi. No ale dobra, przecież ty pisałeś prezentacje musiałeś ją pamiętać. Przecież pytania są z twojej prezentacji. to gdzie zgubiłeś 14 punktów. Nie odpowiedziałeś na jakieś pytania komisji. W sumie to za ten błąd mogli Cię oblać. Jak by się czepiali. Jeszcze jedno, jak szybko ogłaszane są wyniki ustnych matur? Długo po egzaminie.
-
Czyli z ustnego polskiego zdobyłeś 6 punktów. Co do matur mam takie pytanko, jak tu już było pisane wcześniej bardzo się czepiali bibliografii czy konspektu? Trochę się obawiam ustnego polskiego czy angielskiego, ale bardziej polskiego. Oraz jak przebiegał polski ustny? Trochę się muszę podciągnąć z polskiego pisemnego i ustnego. Matma, fizyka i chemia były trudniejsze niż ekstremy. Matmę pisałem w lutym, a fizykę i chemię porównałem z arkuszami eksternistycznymi.
-
Prawie całkiem WOS I PP sobie odpuściłem. Taka drobna ciekawostka, to że WOS można zdać z wiedzy pochodzącej z telewizji no może troszkę poczytać sobie ale spoko egzamin. Egzamin z PP jest troszkę trudniejszy, ale też idzie go zdać. Egzaminy z geografii, biologi czy historii wymagają troszkę więcej nauki. Ale historię i biologię to prawie tylko czytałem. Na egzamin z geografii przygotowywałem się też z zadań. Technologia informacyjna to głównie praca z komputerem i obsługą Office. Matma to matma należy ją szanować. Ja się uczyłem jej codziennie z samego rana przez dwie trzy godziny. Ale każdy ma różne predyspozycje, jednych przedmiotów uczy się łatwo i przyjemnie a na inne musi przeznaczyć więcej czasu. Znajdź sobie na Youtube kanał mr ciupi, tam masz wszystko do matmy z zakresu LO. Mi te materiały bardzo pomogły. Na egzaminie z matmy w sesji zimowej 2013 aby zdać matmę wystarczyło mieć wiedzę z funkcji kwadratowej, nierównościach kwadratowych i wielomianach.
-
Prawie całkiem WOS I PP sobie odpuściłem. Taka drobna ciekawostka, to że WOS można zdać z wiedzy pochodzącej z telewizji no może troszkę poczytać sobie ale spoko egzamin. Egzamin z PP jest troszkę trudniejszy, ale też idzie go zdać. Egzaminy z geografii, biologi czy historii wymagają troszkę więcej nauki. Ale historię i biologię to prawie tylko czytałem. Na egzamin z geografii przygotowywałem się też z zadań. Technologia informacyjna to głównie praca z komputerem i obsługą Office. Matma to matma należy ją szanować. Ja się uczyłem jej codziennie z samego rana przez dwie trzy godziny. Ale każdy ma różne predyspozycje, jednych przedmiotów uczy się łatwo i przyjemnie a na inne musi przeznaczyć więcej czasu. Znajdź sobie na YouTube kanał mr ciupi, tam masz wszystko do matmy z zakresu LO. Mi te materiały bardzo pomogły. Na egzaminie z matmy w sesji zimowej 2013 aby zdać matmę wystarczyło mieć wiedzę z funkcji kwadratowej, nierównościach kwadratowych i wielomianach. Można było uzbierać ok. 25 punków.
-
Historię już zdawałem poszło mi całkiem nieźle zdałem na dobry. Egzamin jest podzielony na pewne okresy. Najpierw starożytność(Egipt Grecja itp.), potem średniowiecze następnie wiek XVI, XVII, XVIII, XIX oraz XX. Głównie historia polski, przygotuj się tek od Mieszka I do pierwszych częściowo wolnych wyborów w Polsce. Czyli tak od chrztu Polski 966 do 1989 roku. Tam zdobędziesz najwięcej punktów, oczywiści jak coś będziesz wiedzieć o Egipcie czy Grecji taż nie zaszkodzi. Im bliżej ostatniej kartki egzaminu tym historia bliższa. Czyli od starożytność do XX w. Na początku masz pytania np. o Egipcie/Grecji a na końcu o latach 80 XX wieku. W połowie egzaminu o XVII w. takie tam. Ja się głównie uczyłem z internetu. Fizyka to bardzo szeroka dziedzina nauki więc i trzeba się dużo uczyć. Ale przeanalizuj standardy wymagań egzaminacyjnych, arkusze egzaminów eksternistycznych z 2007 i 2010 roku egzaminy maturalne. Dynamika, kinematyka, światło, prąd to musisz znać. Aby przystąpić do sesji jesiennej należy złożyć wniosek o dopuszczenie do egzaminów do końca lipca, wiec czasu już tak dużo nie zostało. Jak masz jeszcze jakieś pytania, to proszę.
-
Na egzamin z technologii informacyjnej najlepiej się przygotować z prezentacji PowerPoint. Na ostatnim egzaminy było do zdobycia 15 punktów z prezentacji. Prezentacja jest dość prosta, należy np. zmienić tło prezentacji na przykładowo żółte. Utworzyć odpowiednią ilość slajdów, zmienić czcionkę, zmienić kolor czcionki czy wstawić zdjęcie. Następnie obsługa programu exel. Utworzenie diagramu kołowego zliczenie danych np. na ostatnim egzaminie było 200 różnych tytułów filmów, było tak: tytuł, rok produkcji, kraj produkcji itd.(dokładnie nie pamiętam). Trzeba było utworzyć listę krajów np. Polska miała 19 filmów. Utworzenie pliku txt. Gdzie zapisywano rozwiązania. Jedno rozwiązanie w programie exel a drugie w pliku txt. W offise trzeba było też zmienić czcionkę, utworzyć stopkę, indeks górny chodziło o godzinę otwarcia "dino parku". No i 8 zamkniętych pytań. Typu prawda/fałsz. Ja też pracowałem na programie operacyjnym Windows. W sumie wszystko prosto i łatwo. A na samym początku to na pulpicie tworzymy katalog z nr pesel gdzie wklejamy pliki z płyty, którą dostajemy do arkusza. Jak masz jeszcze jakieś pytania, to pytaj.
-
Z zamkniętymi pytaniami różnie bywa, np. na matematycy był 30 pytań czyli 60% pytań. Na wos-ie był 10 - 15 pytań zamkniętych (dokładnie nie pamiętam). Ale masz też jeszcze napisać wypracowanie. W tych arkuszach jest tak, że kilka pytań zamkniętych potem otwarte np. z krótką odpowiedzią wypracowanie itp. Szczególnie pomieszane jest to na wos, pp, gegra, biologia. Raczej nikt tego nie liczy ile jest takich pytań ile innych. Na technologii informatycznej są exel, power point itp. Wszystko jest w zależności jakie środowisko wybierasz. Czy windows czy linux. Ale to wybierasz w deklaracji przedmiotowej. Ja pojechałem na TI godzinę wcześniej(zresztą jak na każde egzaminy) no i sprawdziłem komputer, powiedziałem ,że mam Office 2007 a zainstalowany był na komputerze 2003 ale spoko dyrektor kazał przeinstalować informatykowi i miałem 2007. Ale trzeba być wcześniej, jak będziesz 10 minut przed egzaminem to nit Ci nie przeinstaluje. O ile szkoła będzie posiadać licencje na takie oprogramowanie. Jeszcze jedno na ostatnim egzaminie z TI było 8 pytań zamkniętych prawda / fałsz. A 42 punkty można było zdobyć na zadaniach otwartych typu prezentacja.
-
Sory, ale błąd pisarski dostateczny z biologii 25p. czyli 50%.
-
Nie panikuj ostatni egzaminy z historii nie był aż tak bardzo trudny. Jest podany temat i należy napisać wypracowanie. Ostatnio było o metodach walki polaków z zaborcami. Napisałem o różnych powstaniach czynach zbrojnych itp. Nic strasznego. Trudnymi egzaminami są matma, fizyka, chemia biologa(jak dla mnie.). Najgorsza moja ocena z egzaminów. które zdawałem to dopuszczający z biologii. A tak to nawet dwie piątki się trafiły wos, PP.
-
Egzaminy odbywają się tylko i wyłącznie w formie pisemnej. Nie ma egzaminów eksternistycznych ustnych. Tylko egzamin z Technologii informatycznej jest z komputerem i oczywiście z arkuszem.
-
Zacznę od tego, że sesje są dwie jesienna i zimowa. Troszkę źle napisałem, październikowa, ale teraz już piszę poprawnie czyli jesienna. Na sesję jesienną 2013 można się zgłaszać od 1.12.2012 do 31.07.2013 a na sesję zimową 2014 od 1.08.2013 do 30.11.2013. Jeśli chodzi o wniosek o dopuszczenie do egzaminów. Jeśli chodzi o wniosek o zwolnienie z opłat + deklaracja na sesję jesienną 2013 zgłaszamy do 31.08.2013 a na sesję zimową 2014 do 31.12.2013 roku. Czyli do dwóch miesięcy przed sesją. Ja deklarację oraz wniosek złożyłem w kwietniu oraz otrzymałem zwolnienie z opłat ze wszystkich zadeklarowanych przedmiotów. Reasumując , wniosek o dopuszczenie składasz osobne a deklarację przedmiotów osobno ale jeżeli składasz wniosek o zwolnienie to razem z deklaracją przedmiotów oraz wszystkimi załącznikami np. zaświadczeniem z UP. Czas na deklarację oraz wniosek o zwolnienie z opłat masz do końca sierpnia, pod warunkiem ,że do 31.07 złożysz wniosek o dopuszczenie. Jak płacisz za egzaminy, to deklarację składasz osobno a później przesyłasz potwierdzenie wpłaty z wypisanymi przedmiotami w tytule przelewu np. język polski, wos, PP itd.
-
Dziś OKE Gdańsk ogłosiła informatory do sesji październikowej 2013. Tam są wszystkie informacje na temat opłat i procedur zwalniania osób ubiegających się. Tam też jest napisane jak poprawnie ubiegać się o zwolnienie z opłat. Alimenty to też dochód. http://www.oke.gda.pl/index.php/news/1170/61/Informacje-dotyczace-przeprowadzania-egzaminow-eksternistycznych-wysokosci-oplat-i-zwolnieniu-z-oplaty---sesja-jesienna-pazdziernik-2013-roku
-
Jeszcze jedno ważne, zaświadczenie z UP musi być z miesiąca poprzedzającego złożenie wniosku o zwolnienie z opłat. Czyli jak się ubiegasz o zwolnienie w maju to zaświadczenie musi być z kwietnia.
-
Dostarczasz zaświadczenie o zarejestrowaniu w UP jako osoba bezrobotna bez prawa do zasiłku. Oraz zaznaczasz czy jesteś samotnie gospodarująca czy bezrobotna lub czy prowadzisz wspólne gospodarstwo. Jeżeli prowadzisz samotnie gospodarujesz oraz jesteś bezrobotna, to tak zaznaczasz. To znaczy podkreślasz. Ja z urzędu miasta/gminy nie brałem żadnego zaświadczenia o ilości osób zameldowanych w domu/mieszkaniu. Wszystkich egzaminów eksternistycznych przeprowadzanych w roku jest może 10 - 15 tysięcy. A egzaminów maturalnych tylko z języka polskiego 350 tysięcy, matma 400 tysięcy, angielski 350, gimnazjalnych 350 * wszystkie egzaminy. To nie nasze egzaminy kosztują dziesiątki jak nie setki milionów złotych. Po za tym jako bezrobotna i tak zapewne nie masz kasy na te egzaminy. Z tego, co rozmawiałem z innymi zdającymi to większość jest zwolnionych z opłat. Co innego jak ktoś pracuje a chce sobie podnieść wykształcenie szybciej niż chodzić do szkoły dla dorosłych 6 semestrów.