egzaminowany
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez egzaminowany
-
Tak, to są egzaminy związane z edukacją. A prawo do nauki państwo gwarantuje w konstytucji. Nawet osoby po ukończeniu 18 roku życia mogą się uczyć w szkole dla dorosłych i tam państwo płaci subwencje ok. 7000 zł rocznie na ucznia. Więc raczej tego nikt nie sprawdza. Po za tym możesz przecież pożyczać od rodziców oraz mieć od nich wynajęty pokój za darmo. Jak by się kto pytał.
-
Skąd dowidziałaś się o egzaminach eksternistycznych? Materiały są w internecie, ale warto też kupić kilka książek. Po za tym akurat egzaminy prawdopodobnie będą odbywać się w Częstochowie. Możesz podejść do TZN-u w Częstochowie i tam ci opowiedzą o tych egzaminach.
-
Jak tam przygotowania do ekstremów? Odświeżam moją stronkę o egzaminach, postaram się dodam rozwiązania arkuszy na YouTube z Technologii Informacyjnej.
-
Ponieważ matura jest też egzaminem eksternistycznym. Czyli egzaminem zewnętrznym.
-
Już po polskim ustnym - 17/20 punktów. Całkiem nieźle :).
-
Każde materiały są pomocne, operon czy greg to całkiem dobre materiały. Jest sporo pytań a,b,c,d. Są też pytania na zasadzie krótkiej odpowiedzi, prawda/fałsz (to są najłatwiejsze zadania 1/2 - pewności dobrej odpowiedzi).
-
Ten egzamin kończy się bardo szybko. Czas przy komputerze leci szybko i te 120 minut naprawdę szybko "płynie". W zależności ile osób zgłosiło się na egzamin. Ale tak nie więcej niż kilkanaście(15).
-
Oczywiście jest arkusz ale też jest praca z komputerem. Przecież to jest egzamin z pracy z komputerem.
-
Ja napisałem, że chcę zdawać w Częstochowie i tam mi wyznaczyli szkołę.
-
Wiem, rozmawiałem dziś z nauczycielką od polskiego przed maturą. Teraz się już mniej martwię. Jak na razie 2/4 z zamkniętych oraz 2-4 z otwartych.
-
Ale głupi błąd popełniłem na maturze. Uffffffff idiotyczny. Zamiast Radziwiłł ja pisałem Radziwił jedno k***a "ł" i to wiele razy. S****kkkkk by to trafił
-
Trafiłem w temat. Ale też dużo razy powtarzałem słowa. Może nie odliczą.
-
Też mnie to "gryzie", wolę zabrać ze sobą oryginał do szkoły, najwyżej, jak nie będzie potrzebny to zostawię u dyrektora lub w sekretariacie. A jak skończę pisać egzamin, to pójdę i poświadczę u notariusza. Kopia potwierdzona przez notariusza musi zostać uznana. A co do stronki, to napisałem i jest w necie. Ale w związku ze zdawaniem egzaminów maturalnych, nie miałem czasu na jej udoskonalanie i dopracowywanie.
-
Ja uczyłem się najwięcej tych przedmiotów, z których miałem największe braki. Te przedmioty, które były dla mnie łatwe, poświęcałem im mniej czasu. Najwięcej nauki jest do chemii, matematyki, biologii, angielskiego, dużo czytania jest też do polskiego oraz historii(dużo dat do zapamiętania).
-
Może ci, którzy nie zdają idą na egzamin z słynnymi hasłami na ustach: "może się uda" lub troszkę innym "jakoś to będzie" ewentualnie "może pytania siądą". Jak ktoś się uczy, to zda i to z dobrymi ocenami. Ja uczyłem się półtora miesiąca matematyki i zdałem na 32p. - czyli na 64%.
-
Zdajesz teraz maturę?
-
Bez przesady, należy się uczyć, ale mi np.: do wos-u i podstaw przedsiębiorczości brakło czasu i wcale się nie uczyłem. Matematyka w dwa miesiące, geografia i historia tak z doskoku, fizyka, chemia i angielski - kułem. Technologia informacyjna jest całkiem łatwa. Najtrudniejsza była dla mnie biologia.
-
Do chemii wystarczą podstawy. Z fizyką problem jest raczej z przekształcaniem wzorów. Ale teoria obowiązkowo. Jeśli chodzi o matematykę, to jest najwięcej materiałów do nauki w internecie. Najmniej chyba do biologii. Wracając do chemii, to naucz się o kwasach, odczynnikach, ogólnie o pierwiastkach chemicznych. Jak obliczać protony neutrony, jak wyliczać elektrony walencyjne. Powłoki elektronowe. Jest trochę nauki, ale da się zdać.
-
Co do nauki matematyki, polecam też stronę oraz kanał na youtube matemaks.
-
To może prościej, pójdziesz na egzamin maturalny następnie podpiszesz się czytelnie na liście zdających next dostaniesz arkusz zakodujesz go oraz otworzysz i możesz skończyć egzamin. Jeszcze prościej?
-
Ja egzamin z angielskiego pisałem w październiku 2013 roku i wyglądał bardzo podobnie. Pytanie i przytoczone teksty inne oczywiście ale forma zachowana. Wypowiedź pisemna w formie listu do kolegi/koleżanki. Ogólnie bardzo podobnie jak na tych informatorach. Angielski był trudny oczywiście jak dla mnie.
-
Średnie wykształcenie, to średnie wykształcenie. Matura jest to inna sprawa dla chcących iść na studia wyższe. Jak już tyle pracy włożyłem w LO, to dlaczego nie zdawać matury? Papierek mi miejsca w szufladzie dużo nie zajmie a może się przydać. Mam nadzieje, że w tym roku ale jak by się coś skomplikowało to może później. Zawsze warto mieć dodatkowy jedne papierek niż go nie mieć. Za miesiąc i jeden dzień będę już po wszystkich egzaminach maturalnych. Nie zbawi mnie już ten miesiąc, a papierek się przyda.
-
Ja tam wolę tytuł inżyniera niż technika. Takie moje skromne zdanie.
-
Cóż z tego, że dodatkowy na poziomie rozszerzonym, skoro nie ma progu zdawalności. Samo przystąpienie jest równoznaczne z jego "zdaniem". Gorsze jest to, że będą trudniejsze pytania na poziomie podstawowym z polskiego oraz matematyki.
-
Tak, pod warunkiem zadeklarowania wszystkich przedmiotów na sesję zimową 2015(czyli w lutym). Wystarczy jeden nie zaliczony przedmiot i na maturę będzie trzeba czekać do maja 2016roku.