Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

McFly

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez McFly

  1. To tylko cześć prawdy http://sjp.pl/kochanka kobieta utrzymująca stosunki seksualne z mężczyzną bez zawarcia związku małżeńskiego. Czyli trzeba się dymać, nie ma lekko ;)
  2. Czwarty raz jest różny od pozostałych trzech :D Jeśli to był quiz "znajdzź pięć różnic" to go wygrałem :D a hehehe też by chciała na boku, ale nikt z nią nie chce. Jest mi przykro z tego powodu i łącze się w bólu, ale na ochotnika się nie zgłaszam :)
  3. Może miało być czema. W sensie trzema. Tylko jakimi czema? Bardzo jestem ciekawy.
  4. Sami romantycy, psia ich mać ;) A jak wam barania skóra zacznie się palic od ognia z kominka to zatęsknicie za seksem w busie ;);) A powaznie mówiąc to w kontaktach z kochanka bardzo sobie ceniłem to, że nie musieliśmy się spieszyć. Wystarczy mi to na co dzień. Mieliśmy czas na rozpalenie kominka.
  5. Słodka. Zimą można w aucie. A jak za drogo to na klatce schodowej. Potrzeba matką wynalazków. Pewnie mozna też i inne ciekawe miejsca wymysleć. A jak kochanka bogata to można w ostatecznosci nawet do hotelu. No może do hostelu ze wspólną salą. i nie żebym się nabijał z biednego johna. Tylko jakoś mnie rozbawiła taka persppektywa.
  6. Tak sobie, no przecież żartowałem. Widzę, że nie piszesz niczego czego można się wstydzić. Wręcz przeciwnie, co pokazuje dzisiejsza akcja z moim nickiem. No właśnie, nadal nie wiem jaką chcesz nagrodę :D
  7. No ale z drugiej strony cycki sa częścią Ciebie więc jednak mówił prawdę. Po prostu je bardzo lubi i co w tym złego? Tak sobie - zawsze (zawsze, czyli od kilku dni :D) myślałem, że na pomaranczy to ryzyko własnie czytania jakichś kretyńskich postó pod swoim nickiem. Ale z drugiej strony wytwarzasz aurę tajemnicziości, czy to Ty czy nie Ty. choć tak naprawdę to pewnie chodzi o to co na[pisałem wcześniej. Jak napiszesz coś czego będziesz żałować to potem możesz twierdzić, że to nie byłas Ty ;) Sprytne;)
  8. Odpowiadając na post matacza mógłbym rzec do tak sobie tłumacz "Z ust mi to wyjęłaś". no, ale znamy się z krótko żeby tak mówić;) Serio, to samo sobie pomyślałem, że taki układ jak opisał matacz jest mniej uczciwy. A Twoja żona wie o tym układzie? Też pomieszkuje ze swoim kochankiem? Ale matacz poruszył ciekawą kwestię. Co by zrobili kochankowie, gdyby dowiedzieli się, że sami sa zdradzani przez małżonków. Czy to by było na zasadzie. Ja mogę, ale ty już nie szmato? Czy jednak jakieś zrozumienie by się znalazło? Ja osobiście uważam, że po tym co sam zrobiłem nie miałbym prawa potępiać żony gdybym ja przyłapał na zdradzie. Oczywiście bym tego nie chciał i raczej nie ma takiej możliwości, ale nie miałbym prawa jej za to potępić. A swoją droga to już patologiczna rodzina by była;)
  9. tak sobie tlumacz. Odpowiadając na Twoje wieczorne pytanie - świeży w w ogóle na kafeterii. Przeciez tematy erotyvczne to jedyne godne uwagi tutaj. Przecież nie bedę sie udzielał w temacie mój mąż zarabia za mało, spóxnia mi się okres albo włosy pod pachami ciągle odrastają. A moim skromnym zdaniem to że małzenstwo nie zawsze spedza wieczory w jednym miejscu, pokoju to całkiem normalne. jedno może chodzic wcześniej spac albo dlaczego mąż ma oglądać z żoną durny serial, jak na innym programie jest Liga Mistrzów. No i oczywiście w tym czasie mozna popisac z kochanką :D
  10. Myślę Słowianka, że po prostu trafiłas na człowieka, który nie nadawał się do takiego układu. Może to super koleś, ale nie do bycia akurat kochankiem. Tak mi się wydaję. A w takim układzie wolna-zajety. To jeszcze jedno może byc przeszkoda. Różnica w wolnym czasie. Wolna zazwyczaj ma tego czasu więcej, choćby o ten który zajęta strona spędza z rodziną.Dlatego może potrzebowac i domagać się więcej czasu, który druga strona nie może jej poświęcić. To tak generalnie, nie o konkretnym przypadku.
  11. Jak dla mnie to taki układ, w którym jedno jest wolne, a drugie zajęte jest chory. Osobiście nigdy bym sie na to nie zdecydował. A dla kochanków najlepiej jak oboje zajęci i oboje wiedzą, że nie mają zamiaru zostawić swoich rodzin.
  12. Bosa to pewnie było tak: . mąz pracuje, Ty siedzisz w domu i troche się nudziło. Zgadłem?
  13. Zarejestruj sie to problem zniknie, ja tak zrobiłem wczoraj i sobie chwalę :) Tym bardziej, że okazało się, że to jednak nie prowo i nuda, tylko dcałkiem mądrze prawiszz i masz duzo racji. kiedy ja grałem na dwa fronty to całowałem sie obiemam moimi kobietami :) nie wyobrażam sobie żeby było inaczej.
  14. Przeciez napisałęm, że całuję. I to jeszcze jak całuję :)
  15. Tak sobie tlumacz. wracając do naszej wieczornej ddyskusji, to, że nie naruszam obecnie moralności oczywiście nie znaczy, że bym sobie chetnie jej nie naruszył. Sama się możesz przekonac jaki dobry jest ten owoc zakazany ;) Żartuję sobie z rana, bez obaw:) pozdrawiam
  16. Moje uczucia pozostawię dla siebie. O tym miej więcej pisałem, nie ma sensu umoralniać tych, którzy tego nie potrzebują.
  17. baltimora, Raczej solidarność tych, którzy wiedzą jak wspaniale smakuje zakazany owoc :) Albo koalicja przeciwko hipokrytom zwanym obrońcami moralności .
×