Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

deli82

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez deli82

  1. No ja po wizycie i muszę się pochwalić,że będzie synek :) (córkę już mamy). Badania wszystko dobrze. Waży 370 g. Ja mam do przodu 1,7 kg. Też mam teraz skierowanie na krzywą cukrową. W pierwszej ciąży miałam tą mniejszą dawkę 50, teraz 75 i dwie godziny czekania, masakra. Wtedy piłam z cytryną, bo pytałam się w laboratorium,że z cytryną można spokojnie pić, więc jak wcisnęłam taką połówkę to było do wypicia.
  2. limka..to jedź do szpitala, niech sprawdzą. małgosia...sztywnego rożka nie miałam, z tego tylko co słyszałam to nie polecali, bo lepiej "czuć" dziecko w tym miękkim. Poza tym, ja owijałam je w rożek (miękki) i kładłam na boczku do spania. A nie wiem, jak by to było w tym sztywnym. A potem używałam jako kołderka mała, bo dziecko szybko z rożka wyrasta. Jak tak bardzo chcesz to kup jeden taki drugi taki. A do wózka miałam tylko cienki kocyk na spód i płaską poduszeczkę i grubszy kombinezon.
  3. limka...nie wiem co ci doradzić, mi jak odszedł czop (dwa tygodnie przed porodem) był zabarwiony na różowo.
  4. małgosia....można obejść się bez moskitiery, rożki lepsze zwykłe niż usztywniane. Mi przewijak w ogóle nie był potrzebny. Gąbki do wanienki też lepiej nie kupować (siedlisko grzyba itp), tylko kładzie się na dno zwykłą pieluszkę tetrową. Ręcznik miałam zwykły, bez kapturka. Niedrapek też nie używałam, wystarczy dziecku obcinać paznokcie. Nie używałam też zasypek. Teraz zamiast spirytusu używa się do pępka octensitept. Termo opakowanie prawie praktycznie mi się nie przydało. Żadnych sterylizatorów, nie dajmy się zwariować.
  5. Jeżeli chodzi o imię to ciężko wszystkim dogodzić, jedni wybierają aktualnie modne, inni jakieś zagraniczne, inni zwykłe polskie. Ale fakt trzeba pomyśleć o imieniu nie tylko dla dziecka ale i dla osoby dorosłej. Bo często te fajne miłe imiona dziwnie brzmią u osoby dorosłej. No i jeszcze trzeba zgrać z nazwiskiem.
  6. Wiesz co Gocha dałaś mi do myślenia z tym wózkiem. Fotelik samochodowy mam, fajną spacerówkę też mam, tylko w sumie nie mam tylko głębokiego, bo wywaliłam na śmietnik, bo taki złom był. Ale w sumie po co mam kupować wózek ze spacerówką, jak faktycznie można sam głęboki. A znalazłam coś takiego na allegro, aukcja nr 3439940949, 550 zł. fajny, skrętne koła, duża gondola. A na lato będzie już można przerzucić dziecko do spacerówki, tam też rozkłada sie na płasko.
  7. gocha...no właśnie jakoś tak u nas jest,że rodziny wielodzietne to już patologia. Ale jak ktoś ma warunki to czemu nie. Moje kuzynostwo już teraz dorosłe jest z takich większych rodzin, oni sami też mają po 3 dzieci i teraz wszyscy sobie razem jeżdżą na wakacje, spotykają sie itp. Tylko taka kwestia,że ich po prostu stać. Moja siostra ma 4 dzieci, ale dwoje już nieplanowane. Stało sie, ale jakoś dają sobie rade. Ja mam nadzieje,że w końcu w czwartek poznam płeć, bo chciałabym już się pomału też rozglądać za rzeczami dla dzidzi. No jak będzie dziewucha to ubraniowe zakupy odpadną, bo mam po córce, jak chłopak, no to trzeba będzie już pokupować troche rzeczy. No i wózek koniecznie do kupienia też mamy. Ale u nas ciężkie, duszne powietrze.
  8. atomooffka...o głaskaniu brzucha i stymulacji sutków to prawda, ale chodzi o ciąże z problemami. Jeżeli ciąża przebiega prawidłowo to głaskanie nie jest przeciwwskazaniem. Znowu upały się robią. Mieliśmy skoczyć jutro nad morze, ale w 30 ponad stopniach nie ruszam się z domu. Nie cierpię takiego gorąca. Dostałam dzisiaj ten kocyk co zamawiałam z avonu, fajny, miliusi i bardzo ciepły. Będzie idealny do przykrycia w wózku, bo nie jest taki duży, czy przyda się przy wyjściu ze szpitala. Bo mój fotelik samochodowy jest taki łysy, bez budki i bez przykrycia na nóżki.
  9. atomooffka....będzie dobrze. Mi w pierwszej ciąży też nie potrafili powiedzieć dokładnie przyczyny moje plamienia. Tak ogólnie,że stres, wysiłek itp,ze tak sie zdarza. Potem od 6 mies miałam już rozwarcie , więc musiałam leżeć. Leżałam jak najwięcej, ale 9 miesiąc już sobie odpuściłam i urodziłam w terminie.
  10. Moje hgb ostatnie to 12,3. Ale to wynik z jakieś 2 mies temu, więc teraz nie wiem.
  11. Ania...ja mam tak samo z r****mi dzidzi, czasem, jakieś sekundowe muśnięcie, konkretnych kopniaków jeszcze nie mam. Mi libido tak ciupke ciupke wzrosło. Ale przez te upały co były, to nawet nie miałam ochoty na przytulenie się, a co dopiero na igraszki. Ja laktator miałam taki najtańszy z takim tłokiem, badziewie straszne, może kilka razy tego użyłam, bardziej się namęczyłam niż jakiś pożytek z tego. Pokarmu nigdy nie mroziłam.
  12. marysia....to moja druga ciąża, raczej jestem szczupława, a brzuchol mam duży, muszę już nosić ciążowe ubrania. A ruchów na czuje, mimo,że zaczełam wczoraj 19 tydź. Czuje tylko jak gdzies sie umięsci z jednej strony, mam twardą gulę pod ręką, albo jak gdzieś centralnie siedzi mi na pęcherzu, aż wykręca :) zielonoozka....pewnie mała dostała małego udaru słonecznego, stąd wymioty i gorączka po słońcu. U nas upałów ciąg dalszy...
  13. Nie mam na nic siły przez to gorąco. Siedze cały czas przy wentylatorze i sie topie...a ma być przez weekend jeszcze gorzej...
  14. podpisz się, bo nie wiadomo kto to. Współczuje nerwówki. Mam nadzieje,że bedzie wszystko dobrze, jak trzeba bedzie leżeć do grudnia to leż, aby dzidziuś był zdrowy.
  15. Dominisia, ProVitamina....mnie praktycznie codziennie łapie rwa, tylko raz mniej raz bardziej. Na razie nic nie stosowałam. Jak bede na wizycie to zapytam się co z tym fantem można zrobić. Ważyłam się dzisiaj rano, to równy kilogram jestem do przodu. U nas gorąco ostatnio, a ma być jeszcze gorzej. Nie cierpie takiej gorączki, bo nawet podjechać nad morze czy jezioro to człowiek się wykończy.
  16. Natalia...fajny wózeczek. Ja 18 tydzień, druga ciąża i nie czuje jeszcze ruchów... Ja już nie robię takich sałatek z ogórków, robiłam kiedyś i u nas nikt tego nie je, na siłe. Tylko teraz kiszone robimy.
  17. Angelina....ja miałam tylko 2 opakowania d*phastonu i wiecej nie brałam. Z tym,że ja nie miałam plamień a torbielkę na jajniku. Marta....ja też chce kupić Jedo, ale ten ze skrętnymi kołami.
  18. atomooffka...to mamy razem wizyte, bo ja też 8 sierpnia. Wagowo jak na razie było u mnie tylko 0,3 kg do przodu i w sumie sama sie dziwie, bo widze po sobie,że nic nie tyje, oprócz coraz bardziej wiekszego brzucha. Teściowa nawet mi wczoraj powiedziała,że schudłam na twarzy. A jem tak normalnie w sumie jak przed ciążą, może wiadomo,że jak teraz lato to troche inaczej sie je. W poprzedniej ciąży przytyłam 10kg i 9 od razu poszło po porodzie. X gość...może ja jeszcze dołącze do was, bo termin mam na 29.12 i w sumie nie wiadomo, bo do stycznia 3 dni tylko :) X ProVitamina....u mnie teraz też przetwory... A gorąco u nas strasznie od wczoraj, a ma być nawet do 35 stopni...tylko siedzieć w domu i się nie ruszać,a na spacer dopiero po zachodzie słońca, bo takiego upału to już nie zniosę, już dzisiaj ledwo zipię. Zresztą odpoczywam dzisiaj po intensywnym weekendzie urodzinowym i znowu mnie dzisiaj rwa łapie, chodzić nie mogę. X Co do mężów dwumetrowców to ja sie dopisuje do grona. Z córką się sprawdziło, lekarka w sumie od początku ciąży z pomiarów mówiła, oj dziecko będzie duże...no i było, aż lekarz się pytał po porodzie, czy nie miałam cukrzycy ciążowej.A teraz jak na razie lekarka nie mówi o wielkoludzie :) może normalne mi sie urodzi :)
  19. dumna mama....wiesz co właśnie ja też mam przepuklinę pępkową i w ogóle rozjechane mięśnie. Chirurg chciał mnie już operować, ale mówiłam,że planuje drugą ciąże, to powiedział,że wtedy zrobimy już po. A tobie lekarz coś powiedział,że przepuklina może być wskazaniem do cc?
  20. dumna mama....a czemu szykuje się cesarka? Gratuluje udane wizyty, chociaż cena powalająca.
  21. A czytałam o tym zespole Hellp, wiec dziewczyny musimy stać na baczność i kontrolować ciśnienie. Masakryczna choroba.
  22. atomooffka...piękny filmik. Nieraz o tym myśle,że powstawanie dziecka to istny cud.
  23. Czarne oczy...oj biedna, ale będzie dobrze. Jakoś tak po 20 tygodniu już bedziemy czuły takie twardnienia brzucha, ale jeżeli są bezbolesne i nie pamiętam już jak lekarka mi kiedyś mówiła do 10 czy 20 dziennie, z szyjką jest wszystko w porządku to nie ma co się martwić. Jak z córką leżałam też prawie plackiem od 6 do 8 miesiąca, bo mi się już rozwarcie robiło, ale wszystko dobrze sie skończyło. Mi ten ból pośladka przeszkadza bardzo, wizyte mam dopiero 8.08, jak złapie taka blokada to masakra, ruszyć się nie można. Jakiś ucisk musze mieć na nerw.
  24. małgosiaa...ja tak się zastanawiam u siebie,że moze tez będzie dziewucha, bo jakby był siusiak to by go już chyba było widać A tak nic nie powiedziała. A co do wagi, to u osób z dużą wyjściową wagą to normalne,że się chudnie. Mojej siostry znajoma schudła do końca ciąży 10 kg. Witam nową koleżankę.
  25. Jak gdzie rodziłam też nie było odwiedzin w salach tylko na korytarzu. Nawet to dobre, bo jednak kobieta nie czuje sie na siłach, a tym bardziej nie wygląda pięknie po porodzie. I nie chciałabym,żeby jacyś obcy ludzie mi siedzieli nad głową. A co do dokarmiania butelką to nie było problemu, położne same przyniosły mleko i nakarmiły mi małą, bo ja zero pokarmu, a córka duża się urodziła i darła sie z głodu. A dziecko było cały czas ze mną, tylko ze ja rodziłam sn, wiec nie było ogromnego problemu. Dziecko zabierali do mycia i do badań.
×