deli82

W pierwszej ciąży używałam różnych specyfików na rozstępy i faktycznie nie miałam, było wszystko ładnie pięknie aż do 9 miesiąca, gdzie nagle brzuch się zrobił jak poparzony, rozstęp na rozstępie. A teraz używam raz na ruski rok oliwki rossmanowskiej i mam to szczerze mówiąc gdzieś. CzarneOczy....musisz koniecznie porozmawiać z mężem i wysłuchać jego punktu widzenia. A mnie dzisiaj dorwała jakaś rwa, ból straszny,że ze łzami w oczach siadałam na łóżku. Teraz troche lepiej, ale boli. taka blokada w pośladku.

Dominisia....my jedziemy na tym samym wózku z tygodniami, a ja nie znam jeszcze płci i nie czuje ruchów :( małgosia...też mi lekarka przepisała ten syrop (pod inną nazwą tylko), ale go na razie nie biorę, bo miałam tylko jeden dzień taki ciężki.

A mnie dzisiaj tak głowa nachrzania,że wmuszam w siebie kawe, moze troche pomoże. Ja brzuch mam spory (2 ciąża), noszę już ciążową spódnice i legginsy, bo w nic się już nie mieszcze. Płeć nieznana, ruchów jeszcze nie czuje, a dzisiaj zaczynam 17 tydz. Co do zachcianek to jednak bardziej słodkie, na kwaśne nawet nie spojrzę. Nowe dziewczyny witajcie :)

Mnie jeszcze czasem pomdli wieczorem, ale jest o wiele lepiej. U mnie owoce stanowią chyba większość mojego jedzenia :)

monteblack...ja jak dostałam zwolnienie od lekarza to przez dwa dni miałam straszny dół. A teraz mam to w d***e i już bede ciągnęła zwolnienie do końca. atomoofka....zobaczycie jak dziecko się urodzi, jak teście będą podchodzić. Może po prostu nie są wylewni uczuciowo. Co do wagi to ja praktycznie też nic nie przytyłam, bo zaledwie 0,3 kg, czyli tyle co nic na razie. To gorąco mnie dzisiaj wykańcza.

Ja po wizycie. Dzidziuś ma się dobrze. Na razie nie powiedziała co będzie, bo nie jest pewna i nie chciała mówić. Za miesiąc to już chyba powie :) Wyniki mam wszystkie super i nawet nie muszę brać witamin, tylko jeść dużo owoców i warzyw. Na zaparcie mi zapisała syrop, jak się znowu pojawi to wypić na wieczór i rano powinno pójść. Zauważyłam,że nie mogę jeść czereśni, bo po nich tak cierpię. A w tamtym roku jadłam kilogramami, bo je uwielbiam i nic mi nie było. Wypiłam wczoraj wieczorem herbatę rumiankową i zaparcie się odblokowało :)

No ja wczoraj spędziłam dzień w Koszalinie na zakupach, a potem nad morzem za Unieściem. Nosicie już typowo ciążowe ubrania? Bo ja już założyłam dzisiaj jeansową spódnicę ciążową, bo brzuchol mam już pokaźny. A jeszcze jakieś zaparcie mnie dzisiaj męczy, siedze w łazience po 15 min i nic.

Dominisia....a wiesz czym się zatrułaś? Współczuje to musiało być wykańczające. Ja dzisiaj nadal smarcze...

Czarne_Oczy....u nas nigdy tak nie było,żeby któreś z nas osobno pojechało na wakacje. Ale mnie dzisiaj ten katar męczy, calutki dzień. monteblack....oj uważaj na siebie, mogli cie już puścić do domu jak się tak słabo poczułaś.

Co do różnych chemikali to myje nimi normalnie, zapach mnie nie odstrasza. Ale już odświeżaczy różnych, zapachów do kontaktów już nie znoszę, już od dawna mi śmierdzą. A co sądzicie o farbowaniu włosów i depilacji kremem? Raz już farbowałam taką bez amoniaku. Raz też użyłam depilatora w kremie, ale potem przypomniało mi się,że lekarka w pierwszej ciąży raczej nie kazała go używać.

Super ten soczek wygląda, ale nie chciałoby mi się bawić w jego przygotowanie :) Ostatnio znowu jakiś lekarz się wypowiadał w tv, ze według najnowszych badań kieliszek czerwonego wina 2-3 razy w tygodniu nie jest zakazany i on swoim pacjentkom tak zaleca. Ja do tej pory wypiłam tylko łyczka z okazji ur męża. Na taką dawkę bym się nie zdecydowała.

A ja za to mam dzisiaj mega katar...

Ja nie chodziłam do szkoły rodzenia, jakoś i bez tego się obyło :) Położna była u mnie tylko raz po porodzie ściągnąć szwy, a była tak straszna,że można było się jej wystraszyć :) Trochę katar mnie złapał. Piję dzisiaj pierwszą od 3 miesiecy kawe - lurę. Wcześniej mnie odrzucało, a dzisiaj poczułam pierwszą małą chęć.

atomoofka...zamówiłam, bo i tak moja siostra go zamawiała dla siebie to wziełam przy okazji, bo jest na niego promocja. A kolor jest taki ekri w literki, więc całkowicie uniwersalny. A ubranek ciągle dostaje nowych od siostry, próbek różnych, kremików, nawet wit D już mam, bo jej została.

atomooffka...i jak te pastylki? szkoda,że nie wiedziałam o nich 3 dni wcześniej :) ale dzisiaj już jak ręką odjął, gardło nie boli, czuje się znacznie lepiej. zielononozka...no właśnie, kobieta w ciąży nie może pracować na nocnej zmianie, jest taka ustawa, to karalne. A ja zrobiłam pierwszy zakup dla maluszka :) zamówiłam w avonie taki fajny kocyk podwójny. Będzie super tak w domu do przykrycia czy nawet do wózka.

Provitamina....to są fora właśnie prywatne, ale ktoś kto się zna musiałby stworzyć taką stronke, jak my mamy na październikówkach.

zielononozka....mi się bardziej podoba Bartosz, bardziej pasuje do nazwiska, ale coś czytam,że nie ma świętego Bartosza, więc nie wiem jak ze chrztem by było. Musiałabym się księdza zapytać jak to jest. Ale jeszcze nie wiadomo co będzie :) No ja mam ciągle taki stan podgorączkowy, wczoraj na noc wzięłam Panadol. Jak nie przejdzie do poniedziałku to pójdę do lekarza.

małgosia...gratulacje :) teraz odpoczynek Dominisia....ja prałam w Dzidziusiu, jak dla mnie najlepszy proszek, a prałam tak do roku. Sterylizatorów nie miałam, wyparzałam w garnku. Ja w tym tygodniu co ty i też nie czuje ruchów, a ciąża druga. Co do karmienia piersią też starałam sie jak najdłużej, przestałam w 7 mies, ale od urodzenia dokarmiałam butelką, Już w szpitalu położne mi ją karmiły butelką, bo mała duża sie urodziła, ja dwie kropelki mleka w piersiach, a mała jak się zadarła, co w całym szpitalu chyba było słychac :) Na prywatne forum mogę się przenieść, bo już na jednym takim jestem. Mnie coś bierze, gardło, zimno mi, bolą mnie wszystkie mięśnie... Aha wybraliśmy dzisiaj z mężem imię dla dziewczynki jakby była - Małgosia, a dla chłopca może Bartek.

Wiecie co a ja zastanawiam się coraz bardziej nad szklaną butelką. Jak pamiętam ten smród mleka w plastikowej butelce to bym tego mleka nie piła :) wiec myśle,że na sam początek dobre będą szklane butelki, bo jak już potem dziecko będzie wieksze to nie, po butelka często fruwa :)

Ja właśnie Alę biorę pod uwagę jak będzie córa. Cholerka gardło mnie boli, łykać śliny nie mogę.

Mi mąż bardzo pomógł obecnością przy porodzie. Praktycznie nie rozmawialiśmy, bo nie miałam siły(rodziłam 10h), ale to podał wodę, ochłodził mi twarz ręcznikiem itp. A na sali porodowej jest się praktycznie samemu, od czasu do czasu wpadnie tylko położna, zbada rozwarcie i wychodzi, wiec ktoś bliski jest na prawdę pomocny. A jak już urodziłam i jak lekarz się pytał męża jak córka ma mieć na imię to mąż z wrażenia zapomniał :) A ja sie właśnie wyrwałam, zabrałam od męża samochód i pojechałam do miasta na zakupy wydać kasiore :) w samym Rossmannie zostawiłam stówe, bo kurcze jak sie kończą w domu kosmetyki to muszą wszystkie naraz.

No u nas też w szpitalu dawali pełno gadżetów, a potem jeszcze przez rok przesyłali do domu różne próbki. A rodziłam całkowicie bez żadnego znieczulenia duże dziecko, nawet nie krzyczałam :) myśle,że najwiecej siedzi w głowie. Pisałyście o przewijakach na łóżeczko, ja nawet tego nie chciałam, najwygodniej na łóżku, siadałam sobie, ciach i już. A ja karmiłam mieszanie, w dzień pierś, na noc butelke, bo z pokarmem cienko pierdziałam, spała całą noc, nie miałam co narzekać na nocne wstawanie :)

małgosia....gdzieś w mądrej, kobiecej, ciążowej gazecie :) przeczytałam,że facetom instynkt włącza się dopiero jak dziecko się urodzi, musi być już takie namacalne a nie w brzuchu, bo to dla nich takie wirtualne. Myśle,że kwestie co kupować co nie to jeszcze będziemy rozwijać jesienią, kiedy wyprawka pójdzie w ruch. Ja rodziłam SN, więc jak by co to się podzielę. A dziecko dobrze ponad 4 kg.

bea...ale to może być nie tylko mleko,ale laktoza, więc duużo rzeczy odpada. Ja miałam takie biegunki przez 1,5 miesiąca po urodzeniu dziecka, lekarz kazał odstawić gluten i jestem na diecie bezglutenowej do dziś.

zielononozka....ale już mogłabym odstawić folik i przejść na witaminy? Wizyte mam dopiero za 2 tyg. Dziewczyny współczuje wam tych zatok i jeszcze na dodatek w ciąży. Może jakieś inhalacje by robić. Mi bardzo pomaga Avamys do nosa, ale wątpliwy dla kobiet w ciąży. bea...ja śpie na wznak, na lewym i prawym boku. Nie wygodnie mi się zaczyna robić, dlatego muszę sprawić sobie tą poduszkę-rogala,że kłaść między nogi.