Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewka42

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewka42

  1. Kataris to dobry temat dla trolii, ktore zniszczyły poprzedni topic***prawie ten, bo wiele dziewczyn pisze na fb. Ja mam to gdzieś i to olewam, bo mi nikt nie wychowa i nie utrzyma dziecka. Poczytałam sobie trochę i wiele głosów jest po naszej stronie. Iga do dzieła, bo czas ucieka, ja tak zwlekałam i teraz wiem, że niepotrzebnie.Od 28 grudnia mam największy skarb, cudownego syna, szczęście jakiego nie można opisać. A bliźniaki mają po 19 lat i wszyscy oszaleli na punkcie małego.
  2. Mandarynko mam laktator ręczny Aventu, bo takie mam butelki. Właściwie go nie używam, bo mały pięknie ssie. Stosowałam go w szpitalu żeby ściągać pokarm jak mały był pod lampami. Kupowałam na Electro.pl razem z butelkami.
  3. Witam dziewczyny. Gościu trudno wczuć się w uczucia partnera, ale wiem, że On potrzebuje czasu. Zobaczysz, że bedzie Cię wspierał i potem cieszył się maleństwem. Potrzebuje czasu jak każdy, nawet młodszy. Ciąża to zazwyczaj niespodzianka i duża niewiadoma. Mandarynka co u Ciebie? Jak samopoczucie? Jola, taki wypad w góry to super sprawa, ale moja starszyzna juz jeżdzi sama. Antoś jest super, powoli ustala sobie rytm dnia. Nadal je co 3 godziny, w nocy jest różnie. Potrafi przespać nawet siedem godzin,ale i też budzi się często. Ot urok macierzyństwa. Będzie rozpieszczonym dzieckiem, bo mój mąż oszalał na jego punkcie. Mógłby malutkiego przykleic do siebie i z nim egzystować. Jolu a Ty jak się czujesz? Mam troche problemów z tą opuchlizną z nóg, bo kiepsko schodzi. Lekarka powiedziała, że może nawet do dwóch miesięcy tak trwać. Zaczynam masaże, okłady itp domowe sposoby, bo nie mogę nic stosowac, bo karmię piersią.
  4. Maja ja karmię więc sobie podczytuje. To nie Twoja wina, nic nie poradzisz na to. Widocznie organizm nie był gotowy do ciąży. A może płód był słabiutki i natura zrobiła swoje. Pamiętaj, ze nie ma wytłumaczenia dla tego co sie stało. Medycyna prenatalna, na tak wczesnym etapie, jest jeszcze słabo rozwinięta, pomimo postępu. Nigdy nie znajdziesz odpowiedzi dlaczego ? Moja kuzynka poroniła trzy razy( lat32 ) po in vitro. Jest wybadana na wszystkie możliwe sposoby i nikt nie da jej odpowiedzi dlaczego nie może donośić ciąży.Będziecie jeszcze próbowac ?
  5. Maja mocno przytulam i nawet nie staram się zrozumieć co czujesz. Powodzenia!!!
  6. Witam! ja juz po wizycie z Antosiem u lekarza. Mały pięknie przybiera na wadze i ładnie rośnie. Mam tak namieszane ze szczepionkami, ze chyba oszaleję. sama nie wiem co robić, jak szczepić. Nowe mamy, które szczepiły, co wybrałyście??? A przyszłe mamusie już macie jakiś plan jak będziecie szczepić dzieci?
  7. mama to już ostatnie odliczanie? Mandarynka podobno dziecko najwięcej przybiera w ostatnich tygodniach, więc niunia moze być spora. Jak się czujesz??
  8. Gaba pozwalaj się rozpieszczać mężowi, bo potem wszystko wróci do normy, ważne,że się cieszy, bo wiele dziewczyn nie ma w mężu oparcia. a badania? Mi mówił lekarz, że trzeba zrobić między 12 a 14 tyg. pewnie ze względu na te ich wyliczenia. Jolka co u Ciebie? mon cheri? jak po porodzie?Jak malutka?
  9. Jolu do pracy zanosisz tylko akt urodzenia. Jeżeli Ty ubezpieczasz dziecko, to w pracy wypełniają Ci zgłoszenie do ubezpieczenia, jeżeli mąż, to u męża. Takie zgłoszenie wypełnia też położna na pierwszej wizycie. Na urlop macierzyński idziesz kiedy chcesz, najwcześniej możesz miesiąc przed porodem, ale to warto sobie wszystko policzyć.Jak długo posiedzisz w domu, trzeba odliczyć ferie i wakacje, potem, jako urlop uzupełniający, bo musisz je odsiedziec w domu Są strony ,, kalkulator urlopu macierzynskiego 2013", tam liczą Ci do kiedy urlop itp.Jeżeli jesteś na L4 i urodzisz w tym czasie, to urlop liczy się od dnia urodzenia dziecka, a L4 zostaje przerwane. Nie ma przymusu iść na macierzyński przed porodem. Ja idę na ten podstawowy plus dodatkowo 6 tygodni podstawowego. we wrześniu planuję powrót do pracy.
  10. Jolu oswajam się z moim psem, który po powrocie ze szpitala w ogóle mnie nie widzi. Nie podchodzi do mnie, udaje, że mnie nie ma, a ja byłam dla niej całym światem. Pokazujemy jej dziecko, to ucieka. Martwi mnie ta sytuacja bardzo To siedmioletni labrador, podobno rodzinny pies. Zaczęłam z nią spacerować. Z Antosiem jeszcze nie byłam, po wizycie u lekarza mam plany.
  11. no ja też krakowska studentka, a mieszkam, autostradą 45 min do Krakowa, słoneczko mamy cudowne
  12. Myszka nie musisz mieć ,,strasznych objawów" ja właściwie nie miałam żadnych poza ogromną sennością przez pierwsze trzy miesiące i całkowity odrzut od mięsa. Trochę pobolewały piersi. Na zwolnienie idź jak najszybciej ze względu na charakter pracy. Jola ja chodziłam co trzy tygodnie do gina, bo tak dawał mi zwolnienie, jest ordynatorem i tak nie było go przy porodzie, bo był wtedy na urlopie. Miałam wizyte na 2 stycznia, ale juz nie zdążyłam. Ja płaciłam 120 zł, ale dostawałam wydruk z kasy fiskalnej, co mnie zaskakiwało. Antoś jest super, oby tak dalej. W sobotę skończy dwa tygodnie. Nie chcę zapeszyć. Pozdrawiam wiosennie, bo u nas taka pogoda jak w kwietniu, kwitną mi stokrotki i ciemierniki, a na różach pękają liście. świat oszalał Mama trzymaj się u mnie imię tez wybierali synowie.
  13. Kochane ja nakupiłam ciuszków jak dla bliźniaków. Teraz dostajemy kolejne i juz wiem, że Antoś nie skorzysta z wszystkiego. Wiem, że ciężko oprzeć sie pokusie, ale zdrowy rozsądek tez musi się włączyć. Nie chcę chwalić maluszka, ale śpi pięknie,je i znowu spi. Oby tak dalej. Mandarynko imiona dla dziewczynki ładne, bo maja śliczne zdrobnienia. ciężko wybrać. Yoko ja miałam trochę zapasu przed ciążą i nie przytyłam za dużo, tyle co musiałam. w sumie 10kg. Nie wiem ile ważę teraz, bo opuchniete nogi i nie chcę się stresować. Zważę się pod koniec tygodnia. Dieta zbilansowana, mało słodyczy i węglowodanów uchroniło mnie przed cukrzyca ciążową, która w naszym wieku w ciąży, podobno, jest normą. Nie wiem czy tak jest naprawdę, ale tak mówili. Nie jadłam mięsa, bo mnie odrzuciło całkowicie. Jadłąm tonami pomidory i biały ser. Jolka zazdroszczę wizyty duchownego, u mnie dopiero pod koniec stycznia. Zawsze mamy na samym końcu.
  14. Witam świątecznie. Mon cheri widzę ,że u Ciebie syndrom wicia gniazdka działa totalnie. Ja tak szalałam przed świętami. Wyrzuciłam tyle badziewia, że brak słów. Nie miałam problemu z żyłami, wiem, że ma to zejść, ale strasznie mnie te nogi denerwują. Myślę, że to zatrzymanie wody w organizmie daje znaki, bo pocę się na potęgę jak coś dłużej pochodzę. A tyle spraw trzeba załatwić becikowe, w pracy macierzyński , USC, itp. A jeszcze te wyprzedaże?? # Mandarynko maluszek jest łakomczuchem, je generalnie co 2-3 godziny. Teraz śpi już czwarta godzinę pierwszy raz. Dziewczyny jak jedzie się do porodu myślisz tylko o dziecku. Ból, który mu towarzyszy niech jest, byle maleństwo było zdrowe.I ta ulga po badaniu przez pediatrę, że wszystko w porządku. Te chwile są bezcenne. Nas czeka wizyta w Poradni, bo mały urodził się w 36tyg+6dni i pediatra mówi, że wcześniak, ale bez cech wcześniactwa. Pozdrawiam w ten słoneczny dzień.
  15. Yoko jesteśmy w tym samym wieku. Ja 28 grudnia urodziłam ślicznego i zdrowego syna. Miałąm podobne obawy co do ciąży gdy zobaczyłam na teście dwie kreseczki. Bardzo pomogły mi dziewczyny na starym topicu. To trudne chwile dla kobiety, ale nie podoba i się postawa Twojego lekarza. Mój gin nie mówił mi o stracie dziecka, tzn, ze możesz poronić, tylko wspierał i tłumaczył, że wszystko będzie dobrze. Poronić dziecko można w każdym wieku. Podobnie jest z chorobami. Nie robiłam też badań prenatalnych, tylko USG , które robił mi w gabinecie. Urodziłaś wcześniej zdrowe dzieci więc dlaczego teraz ma być źle?? Dbaj o siebie i maluszka, odpoczywaj i myśl pozytywnie. Wszystko będzie dobrze. Dziewczyny co z opuchniętymi nogami??? Nie chce mi to schodzić, a mam je dość mocno spuchnięte.
  16. Jolka- rodziłam naturalnie. Trafiłam do szpitala z rozwarciem na cztery cm. Juz na bloku,po przyjęciu miałam już na 8. Procedura przyjmowania do szpitala to jeden wielki koszmar, można urodzić na poczekalni. Wszystko było ok aż do momentu kiedy podały mi gaz rozweselający po którym ustały całkowicie skurcze. Tak podobno reagują niektóre kobiety. Dostałam troszkę oksytocyny i wszystko ruszyło z taką siłą, że brak słów, ale to już tylko pięć partych i malutki się urodził. Miał bardzo krótką pępowinę-25 cm. Prawda jest taka, że nie rodziłam długo( ok 3godz.), ale skurcze miałam bolesne.Nacięto mnie na skurczu, więc nie mam duzo szwów. Mogę spokojnie chodzić, włąściwie od samego porodu.Malutki jest cudowny i to, że jest małym ssakiem nawet mi nie przeszkadza. Najbardziej męczą wizyty, które trwają jak lawina.
  17. witam dziewczyny. Ja już szczęśliwa mama, malutki Antoś urodził się 28 grudnia. Wszystko odbyło się ekspresowo, w dwie godziny po przyjęciu do szpitala, mój syn obwieścił krzykiem pojawienie się na świecie.Jest oczywiście najpiękniejszym dzieckiem. Powodzenia dla nowych mam. Mon cheri, a co u Ciebie??
  18. Wesołych i radosnych Świąt w gronie najbliższych dla wszystkich mam i tych, które czekaja na swoje maleństwa.
  19. mon cheri ja już staram się nie podsypiać w ciągu dnia, bo noc mam potem całą nieprzespaną. Teraz trochę przesadzam z pracą w domu, ale jakoś chcę do niedzieli zakończyć porządki, ubrać choinki, dekoracje zrobić itp. Męczę się przy wszystkim coraz bardziej, dlatego sporo odpoczywam. Jakoś znienawidziłam zakupy. U nas wszędzie jest taki szał, że mam wrażenie, że ludzie oszaleli. Dobrze, dla mnie, że nie ma śniegu. Bóle brzucha jak przed@ to skurcze??Podczytuję dziewczyny ze stycznia i tam zaczęły się już porody.
  20. Gość to super tylko się cieszyć.Ważne, ze wszyscy to akceptujecie. Ależ cisza na forum. Pewnie szaleją przed świętami? udaję się do spania nie spania. Kolejna urocza noc. Pozdrawiam
  21. Mama47 jak rodzimy później dziecko to klimakterium ,podobno zdaniem lekarzy, nam się przesuwa w czasie. Może brak miesiączki to stres albo infekcja? Czekaj cierpliwie.Mój lekarz prowadzi ciążę 46 letniej dziewczyny, ma rodzić w marcu więc będzie w twoim wieku. Jest wszystko w porządku. Najstarsza pani, która urodziła w naszym szpitalu miała 51 lat. gość napisz coś więcej , jeżeli chcesz.. rozumiem, że jesteś teraz w ciąży??Mama w ciąży i córka też byłoby fajnie.
  22. mama 47 tylko się cieszyć, że wszystko dobrze się układa. Myślę, że każda ciąża to jakieś ryzyko i niepokój ze strony matki o dziecko. Czy to ciąża w młodym wieku czy późniejsza. Mandarynka ale ja torbę planuję pakować po nowym roku! Jakoś nie myślę o wcześniejszym porodzie. Ale mam dobre samopoczucie na swój temat, co? Jolka, to wszystko spadnie na moją kuzynkę , bo planują wychować to dziecko, a młoda musi się uczyć dalej. Już ma załatwione nauczanie indywidualne. Ja uczę w gimnazjum i do tej pory nie było u nas ciąży. Szkoła średnia to co innego.Ale przeraża mnie to, że granica wieku tak bardzo się przesuwa, że dzieci zaczynają życie seksualne tak wcześnie.
  23. Zadzwoniła do moich rodziców kuzynka, mój rocznik, pochwalić się, że będzie babcią. Szok, bo córa jej chodzi do.... 3 klasy gimnazjum, a tatuś ma 19 lat i oczywiście nie pracuje, bo edukację zakończył na gimnazjum.. Pyta moich rodziców co ma robić? U mnie w pracy pierwsza z nas juz urodziła. Było nas 4 w ciąży, w tym 3 na styczeń i jedna na grudzień. Dostałam smsa od niej o 11 a do szpitala trafiłą o 8 rano. Ale ma fajowo!
  24. Jak długo jeździłyście samochodem jak kierowca?? Mi już mówią żeby nie jeździć.
×