Taida33

Lonia Dziękuje Ci za ciepłe slowa, jesteś prawdziwym wsparciem. Ciesze się, że odpoczniesz 2 tygodnie. Mam nadzieje, że będziesz miała ładną pogodę. Ja idę w czwartek na kolejną bete i na szukanie pęcherzyka ciążowego. Jak domyślasz się pewnie oczywiście boje się tej wizyty ale liczę na to, że wszystko będzie dobrze. Objawy ciążowe to tylko senność. Bardzo ciężko mi jest w pracy wytrzymać 10h (tyle średnio siedze w kancelarii, a bywa też że i wiecej). I Ivanko Dziekuje za życzenia. Boję się zapytać ale może napiszesz jak tata się czuje? I Biest Witaj w PL :) I Mila k Co do badań to oczywiście zrób te hormony tj. progesteron, estradiol, fsh, prolaktynę + AMH. Możesz zrobić też badania tarczycy: tsh, ft3 i ft4, wirusologie tj. kila, żóltaczka b, żółtaczka c, hiv, chlamydia, morfologie z rozmazem, glukozę, cytologie, usg piersi, witaminę d, różyczkę, cytomegalie, toksoplazmozę (te ostatnie trzy w dwóch klasach IGG i IGM). Mąż też całą wirusologie tj. kila, chlamydia, żółtaczka c i b i hiv. To są badania, które na pewno zostaną wam zlecone więc jak chcesz przyśpieszyć to działaj. Możesz się też zastanowić nad zrobieniem przeciwciał tzw. kardiolipinie (one są najczęstrzą przyczyną poronień). moglabym jeszcze sporo wymienić ale i tak jak na pierwszy raz jest teo sporo :). Oczywiście M badanie nasienia i powinno się też robić morfologie nasienia i fragmentacje plemników (to ostatnie nie wszyscy zlecają) I Jola Czekamy na rezultat wizyty u lekarza. I Mandarynko Same dobre wieści u Ciebie. Ten test PAPA to może napsuć nerwów ale nie doradzam ani na tak ani na nie.

Jola myślę że usg. U Ciebie to który tydzień? W 5 tygodniu powinien być pęcherzyk ciążowy, a w 6 już serduszko. Ja mam w czwartek usg, w którym będzie szukanie tego pęcherzyka.

Biest no to faktycznie masz powód żeby rozprawić się z zębiskami. Miłego pobytu w PL. Może zdradzisz w jakie zakątki Polski się wybierasz. Omijasz stolicę szerokim łukiem czy wpadniesz? I Mon cheri jak dobrze, że wszystko jest ok. Ja faktycznie powinnam mniej mysleć. Teraz mogę sobie sama postawić diagnozę pt. wahania nastroju. I Nic ciekawego się u mnie więcej nie dzieje tylko nadzieja na utrzymanie ciąży i praca. Życie towarzyskie i z M zamarło. Jak tylko jestem po pracy marze o spaniu. I Jola, Lili wszystkiego najlepszego na Nowy Rok Szkolny! I Dla wszystkich wytrwałości w ten szary poniedzialek.

Lonia bardzo mi sie podoba nazwa dla twojego adoratora :) i zabawne też te twoje zakwasy :) I Biest sama nazwa chirurg szczękowy przyprawia mnie o dreszcze. Ja też kiedyś miałam z jednym do czynienia nazywa się doktor Mateńko. Profesjonalista i bardzo dobry lekarz ale i tak strasznie się bałam, że na fotelu bedę się darła "o mateńko". I Dziś byłam w Invikcie po recepty. Miłe przyjęcie mnie spotkało i duży plus dla nich. Kilka osób z personelu wiedziało o moich wynikach i podchodziło z gratulacjami i ze słowami że trzymają kciuki. Nawet nie wiedziałam, że jestem taka "sławna". Takie ludzkie podejście i brak anonimowości,w dobrym tego słowa znaczeniu, to teraz rzadkość w klinikach. Kolejna wiyzta 5 września. Bedzie powtórka hcg i szukanie pęcherzyka ciążowego. Domyślacie się pewnie, że już się denerwuje bo teraz moja główna lektura to - ciąże biochemiczne przy ivf. I Mon cheri Masz racje te mdłości to od sztucznie napędzanego progesteronu. Mam od wczoraj obniżoną dawkę leków i dziś już mnie tak nie mdli. I Magnolia Troskliwy M to skarb, dawaj się rozpieszczać ile sie da, słońce po 18 mnie rozbawilo, faktycznie nakładaj kapelusz z dużym rondem :) I Mandarynko Fajnie, że się odezwałaś. Ciesze się że u Ciebie wszystko jest dobrze. Bardzo Ci kibicuje. I Pozdrowienia z pracy.

Migotka dzięki za normy i domyślam się jak się czujesz. Dbaj o siebie o ile to mozliwe. I Lonia No to byłby romans biurowy ale absolutnie Ci tego nie życzę. Kochający M to jedna z najważniejszych spraw w życiu. I http://www.babymed.com/tools/hcg-calculator To jest kalkulator liczenia przyrostu beta hcg. Może kiedyś się komus przyda. Wg. kalkulatora moje hcg jest ok.

Hej dziewczyny moja beta rośnie (nie znam się czy wystarczająco)w 7 dpt była 37 dziś tj. w 10 dpt 120. Zobacze co lekarz powie. Chyba nie jest źle. I Na temat tabletek anty nie pomogę niestety. I Miłego dnia

Cześć dziewczyny, u mnie poranek nerwowy bo mialam powtórkę bety hcg. Wyszło w 10 dpt 120. W 7 dpt było 37 więc chyba nie jest źle. Nie potrafie liczyć prawidłowego przyrostu bety więc jeśli umiecie to ocenić to dajcie znać. Progesteron bardzo mi spadł był 168 a teraz 40 (choć to norma jest). Miałam obniżone dawkowanie leków więc pewnie teraz znowu trochę mi zwiększą. Czekam na telefon od lekarza ale pewnie jak zwykle zadzwoni wieczorem. I Jola fajnie, że dobrze się czujesz. Oby tak dalej. Jestem ciekawa reakcji dzieci w przypadku wpadki na lekcji :) Będziesz się starala o l4 czy dzielnie cały czas do pracy? I Biest To ty już niedlugo startujesz. Super. I Lonia napisz coś o tym wielbicielu. Fajny facet? Z pracy? I Martwi mnie milczenie Mandarynki, mam nadzieje, że to tylko przykre objawy ciążowe nie pozwalają jej pisać. I Ja dzisiaj mam rozprawę w sądzie (generalnie nie cierpie procesów i rzadko bywam w sądzie ale dziś zastępuje koleżanke). Zastanawiam się czy nie bedzie przykrych niespodzianek.

Denis Trzymaj się ciepło. Okropna historia. Mam nadzieje, że małemu nie stanie się krzywda. Twoje uczucia to w ogóle już odrębna historia. Pamiętam jak pisałaś o pierwszych dniach z małym... I U mnie nic nowego. Oczywiscie nie mogłam się powstrzymać i zrobilam kolejny test ciązowy. Wynik bez zmian. Walcze nadal z mdłościami do tego stopnia, że zadzwoniłam do lekarza żeby zapytać czy to normalne przy tak wczesnej ciąży. Lekarz żartowniś mi oznajmił że tak zwłaszcza przy ciąży bliźniaczej ja mu na to ale doktorze przecież pan mi podawał jeden zarodek, a on, a to nie słyszała pani o bliźniakach jednojajowych. Myslicie, że ta 21 letnia komoreczka ma taki potencjał :) Dwoje identycznych dzieci to musi być niezła komedia. Tak na poważnie to jutro kolejna beta i zobaczymy czy moje szanse wzrastają czy nie. Staram się podchodzić do tego z dystansem ale jak widzicie średnio mi się to udaje. I Dobrego dnia dla wszystkich.

Jola, sama możesz zrobić progesteron z krwi i zobaczyć czy nie jest za niski. Do czasu wyniku brałabym luteinę. To chyba nie może zaszkodzić. Ja brałam około 20 tabletek luteiny dziennie (pod język i wiadomo gdzie) progesteron mi skoczył nieprawdopodobnie ale lekarz i tak tylko nieznacznie obniżył dawkowanie. Oczywiście mna się sugerować nie możesz bo ja z kd a Ty sama natura ale tak czy inaczej ten progesteron radzę szybko sprawdzić. Badanie kosztuje ok. 40 zl. Krami napisała, że cie wyprzedziłam, faktycznie :) ale na pewno twój dzidziuś starszy :). I Ja jestem w pracy i od rana mam straszne mdłości, skurcze macicy juz mniejsze. Miałam kilka ważnych spotkań dzisiaj i głównie zastanawiałam się czy nie zwymiotuje zaraz na jakiegoś ważniaka, momentami to łzy w oczach miałam. Strasznie szybko mi się te mdłości zaczęły ale ja generalnie mam do nich tendencję więc teraz przy ciąży to myśle, że dowali mi mocno. Oczywiście wszystko przeżyje oby tylko dalej z dzieckiem było ok. Beta kolejna w czwartek. Jak tak dalej będzie to długo nie popracuje bo tu nie ma taryfy ulgowej i albo 100% albo l4. Zobaczymy i tak pracodawce o ciąży poinformuje dopiero po usg serduszkowym bo wcześniej to strach bo jak się nie uda to będe pierwsza do odstrzału (takie życie) no chyba że wcześniej zwymiotuje publicznie na spotkaniu i wszyscy się domyślą :) Jutro moja asystentka zaczyna urlop więc dodatkowo będę miała wyzwanie w pracy. Koniec z narzekaniem bo pamiętam jak mon cheri pisała o obejmowaniu kibelka i ja tak strasznie chciałam być na jej miejscu. Będę to sobie powtarzać w krytycznych momentach, z którymi na pewno się z wami podziele. I Miłego dnia dziewczyny.

Dziewczyny dziękuję. Czuje się tak jak przed @ tylko ten pms jest dużo silniejszy. W czwartek powtórka bety więc dam znać co i jak. Z ciekwaych rzeczy to w ogole nie mam jakiś złych myśli związanych z tym, że komórka pochodzi od dawczyni. Cieszę się z tego bardzo bo zupełnie nie wiedzialam jak to będę odbierać po tym jak wyjdzie że ciąża jest faktem. I Mersinka super, że już wybieracie klinikę. To znaczy, że niedługo mam nadzieje zaczniecie działać.

Jolka ale się cieszę. Gratulacje. Koniecznie zbadaj progesteron. Napisz więcej szczegółów gdzie, kiedy i jak to się stało :) U mnie to wiadomo mało romantycznie ale u Ciebie to co innego. I Dziewczyny, a ja dziś walczylam ze sobą żeby nie zrobić kolejnego testu. Ciągle mi się wydaje, że zaraz znowu nie będę w ciąży. Wiem, że to chore ale co robić to pewnie przez hormony. Mam tez masę bardzo wyrazistych snów. Po nocy zastanawiam się czy to co mi się śnilo to tylko sen czy historia prawdziwa. Brzuch mnie boli często jak na @. Generalnie taki pms tylko w mega wydaniu.

Dziś po koszmarnym śnie obudzilam się o godzinie 5 rano cala zlana potem. Nigdy nie mialam takiej mokrej koszuli. Oczywiście stwierdzilam, że to zly znak. Poszlam do lazienki i zrobilam test ciążowy. Jedna obrzydliwa gruba kreska. Położylam się ponownie już całkiem zdolowana. O 7 zadzwonił budzik, który pozwolil mi wstać i jechać do laboratorium na bete. Wychodząc kolejny raz z z łazienki zbieralam popiery po luteinie, pudelko po teście i sam test...i w tym momencie nagle zobaczylam drugą bladą kreskę. Zrobilo mi się słabo ze szczęścia ale jadąc na betę bałam się jeszcze bardziej bo każda z nas zna już instrukcję testu na pamięć, że wyniku nie można odczytywać po uływie 30 minut. Beta potwierdzila ciąże. W 7dpt wynosi 37.1, estradiol 617, a progesteron 168.45. Beta wydaje mi się, że jest ładna, proesteron strasznie wysoki ale to pewnie dlatego, że po pierwszej weryfikacji jego dawkę zwiększono o 200%. Czekam na telefon od lekarza, który na pewno zmodyfikuje dawkowanie.

Lonia życzę Tobie z okazji urodzin żebyś poczula się tak dzybko jak to możliwe tak jak ja w dniu dzisiejszym. dodatkowo spokoju, wytrwałości, zdrowia i milości. I Dziś po koszmarnym śnie obudzilam się o godzinie 5 rano cala zlana potem. Nigdy nie mialam takiej mokrej koszuli. Oczywiście stwierdzilam, że to zly znak. Poszlam do lazienki i zrobilam test ciążowy. Jedna obrzydliwa gruba kreska. Położylam się ponownie już całkiem zdolowana. O 7 zadzwonił budzik, który pozwolil mi wstać i jechać do laboratorium na bete. Wychodząc kolejny raz z z łazienki zbieralam popiery po luteinie, pudelko po teście i sam test...i w tym momencie nagle zobaczylam drugą bladą kreskę. Zrobilo mi się słabo ze szczęścia ale jadąc na betę bałam się jeszcze bardziej bo każda z nas zna już instrukcję testu na pamięć, że wyniku nie można odczytywać po uływie 30 minut. Beta potwierdzila ciąże. W 7dpt wynosi 37.1, estradiol 617, a progesteron 168.45. Beta wydaje mi się, że jest ładna, proesteron strasznie wysoki ale to pewnie dlatego, że po pierwszej weryfikacji jego dawkę zwiększono o 200%. Czekam na telefon od lekarza, który na pewno zmodyfikuje dawkowanie.

Lonia życzę Tobie z okazji urodzin żebyś poczula się tak dzybko jak to możliwe tak jak ja w dniu dzisiejszym. dodatkowo spokoju, wytrwałości, zdrowia i milości. I Dziś po koszmarnym śnie obudzilam się o godzinie 5 rano cala zlana potem. Nigdy nie mialam takiej mokrej koszuli. Oczywiście stwierdzilam, że to zly znak. Poszlam do lazienki i zrobilam test ciążowy. Jedna obrzydliwa gruba kreska. Położylam się ponownie już całkiem zdolowana. O 7 zadzwonił budzik, który pozwolil mi wstać i jechać do laboratorium na bete. Wychodząc kolejny raz z z łazienki zbieralam popiery po luteinie, pudelko po teście i sam test...i w tym momencie nagle zobaczylam drugą bladą kreskę. Zrobilo mi się słabo ze szczęścia ale jadąc na betę bałam się jeszcze bardziej bo każda z nas zna już instrukcję testu na pamięć, że wyniku nie można odczytywać po uływie 30 minut. Beta potwierdzila ciąże. W 7dpt wynosi 37.1, estradiol 617, a progesteron 168.45. Beta wydaje mi się, że jest ładna, proesteron strasznie wysoki ale to pewnie dlatego, że po pierwszej weryfikacji jego dawkę zwiększono o 200%. Czekam na telefon od lekarza, który na pewno zmodyfikuje dawkowanie.

Bezik serdeczne gratulacje. Jak widac medycyna to nie matematyka :) Ja jutro robie bete. To bedzie 7dpt. Wiem, że to dosyć wczesnie ale w mojej klinice maja takie zasady. Dobrej nocy.

Sporo dziewczyn przestało pisać. Mam nadzieje, że wrócicie. Mandarynko czekamy na kolejny znak co u Ciebie. Gerwazy wrócilaś do względnej rownowagi psychicznej po odwolanym cyklu? Mam nadziej, ze tak.

Co do wyimaginowanych obiawów ciążowych to od wczoraj mam skurcze macicy. w nocy były dosyc silne bo nawet mnie wybudzily. Dziś jest 5dpt. Te skurcze na 99% spowodowane są bardzo dużą dawką luteiny, ktorą własnie od dwóch dni mi zwiększono. w poniedziałek kolejna weryfikacja i tak jak pisze Karmi powinno juz być cos wiadomo. w poniedziałek wracam tez do pracy. I Biest mi przez ostatnie miesiące tez cykle szalały były tak od 23 do 34 dni. Takie rozregulowanie nastapiło od momentu kiedy zaczełam sie leczyć na bezpłodnośc :) wczesniej zawsze miałam 28-30. Zawsze miałam nadzieje, że to ciaża ale testów nie robiłam bo wczesniej jak tylko sie za to zabierałam po pól godzinie przychodziła @ więc wiem co czujesz. Oczywiście trzeba pamietac o cudzie naszej mon cheri więc nigdy nie można wiedziec niczego na 100%. I Lili Fajnie, że mialas udany urlop i że M dbał o Ciebie. I Mila K Dobrze, że wrócilas do walki. Wybrałaś już klinike? I M pojechal do Powsina na rowerku. Ja zostałam bo te skurcze nie pozwalaja mi na wysiłek fizyczny. Gotuje zupę, a potem bakłazany nadziewane miesem mielonym. I Pozdrawiam wszystkie dziewczyny.

Hej dziewczyny, bylam wczoraj w tej konkurencyjnej klinice zapytać czy faktycznie to prawdopodobnie wina M, że z 7 komórek 21 letniej dawczyni można bylo podać tylko jedna. Lekarz był bardzo powściągliwy. Powiedział, ze M ma dobre wyniki (sama to oczywiscie wiedziałam). Zapytalam czy mozna jeszcze cos u niego przebadać żeby być na 100% pewnym i dał nam skierowanie na badanie MSOME bo to jedyne którego M jeszcze nie miał. Robi sie je oczywiście z nasienia więc żaden problem. M chciał od razu lecieć z kubeczkiem ale go powstrzymałam i przypomnialam, ze my seksu to juz od zeszłej soboty nie mamy wiec wynik byłby fałszywy :) Zachcialo mu sie pewnie filmików oglądac bo mine miał zawiedzioną :) Lekarz powiedział tez takie zdanie, które absolutnie pokazalo mi, ze solidarnośc lekarska to to co interesuje go najbardziej, a mianowicie, że przy procedurze z kd dąży się do tego żeby uzyskac jeden zarodek i to uważa się za sukces. Rozumiecie cos z tego? to miałoby sens gdyby M miał kłopoty ale w naszej sytuacji to się zupełnie kupy nie trzyma. To tyle na ten temat. Prawda jest taka, że żadna klinika nie może stwierdzić czy komorki od dawczyni sa dobrej jakosci zanim nie dojdzie do zapłodnienia. wydaje mi sie jednak, że w takim przypadku powinna być jakas zniżka lub propozycja sprzedazy kilku innych komórek z banku po cenie niższej niż cały kolejny program IVF. może jestem w błedzie. Nie będę już więcej pisac na ten temat bo przynudzam.

Hej dziewczyny Ja tak tylko z obowiązku donoszę, że ruchow dziecka jeszcze nie czuje :) Co do tej bety w 3dc to sama bym jej nie robila ale takie są procedury w klinice więc poszłam. Oczywiście testu sikanego nic nie usprawiedliwia :).Dziś się od niego powstrzymam ale jutro nie obiecuje. nie potrafie nic nie robić. Jade dzis z M do innego lekarza (innej kliniki) zeby zapytac czy to mozliwe ze z jego powodu tylko jedna komórka na 7 nadawala sie do podania (tak mi wkładano do głowy w mojej klinice). może faktycznie pominieto jakies wazne badania jego nasienia. ciekawe czy zwycięzy solidarnośc lekarska czy tez dowiem sie obiektywnie jak taki przypadek powino sie ocenić. w warszawie dzis wreszcie ladna pogoda. Przestaje udawać przed M ze źle się czuję (no wiecie te sniadanka i obiadki pod sam nos) i zabieram sie do normalnego funkcjonowania. A tak na powaznie to dzis pierwszy dzien bez tego relanium więc faktycznie wracam do przytomnych na ciele i umysle.

Cześć dziewczyny Coco Jak miło cie tu znaleźć. Super, ze mi kibicujesz. Reszta dziewczyn na pewno tez. Jak pewnie czytałaś stymulacja nie poszła dobrze. Teraz czekam na druga weryfikację w sobote i opycham sie progesteronem. Koniecznie zmień lekarza i kochana pomysl może o IVF. Wiem, ze juz to przerabialaś, ale może dac sobie jeszcze jedna szansę. Jestem przy tobie myslami. Co do wit. d to ja także sama prosiłam o recepte. Bardzo cięzko jest znaleźć lekarza, który naprawdę sie nami przejmie. Ten cykl to bym sobie na Twoim miejscu odpuściła i poszukała w okolicy kogos poleconego, kto jest takze endokrynologiem bo to musi iść w parze. I Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i dam w sobotę znać czy moja beta choc drgnęła. I Mersinka a kogo polecasz z Invicta w Warszawie? ja sie tam leczę i najlepiej lubie doktota Kunickiego i Pałaszewskiego. Kunicki na pewno jest też endokrynologiem. Siła spokoju. Pałaszewski nie wiem czy jest też endokrynologiem ale także mam do niego zaufanie.

Jestem po pierwszej weryfikacji. W Invikcie robi sie ja juz w 3dpt. Beta wyszła 0 - oczywiscie źle to wrózy ale o niczym 100% nie świadczy Estradiol wyszedł 1357 i jest ok Progesteron wyszedł 15.71 - i jest za niski. w zwiazku z tym zmodyfikowano mi dawki leków. Uwaga miałam 3 razy 4 tabletki Luteiny do pochwy, a teraz mam 3 razy 8 tabletek luteiny do pochwy plus 3 razy 4 luteiny pod język. Szok! Jak ja to wszystko zmieszczę. Tak wiec jak widzicie szanse powoli maleja ale oczywiście sa nadal. Nastepna weryfikacja w poniedziałek. W poniedziałek wybieram się także do pracy więc zobaczymy jaka miła będe po takiej dawce progesteronu. Mam nadzieję, że nie pozabijam klientów. Nic wiecej się u mnie nie dzieje, czytam książki, doszukuje sie objawów ciązy, których absolutnie nie ma i odpoczywam. p.s. przed dzisiejszą beta zrobiłam nawet test sikany :) Jak to się ludziom rzuca na głowę w takich chwilach. I pozdrawiam i miłego dnia życzę

Lonia Twoje wyniki nie są takie zle jak moje, ale chyba nie chcesz skończyc tak jak ja. co do bety 2 to sie nie wypowiadam bo nie mam pojecia (może powinnaś zrobić zwykły test ciażowy), prosze cie tylko zebys zaczeła działać. Mam nawet dla ciebie trzy dawki leku w lodowce, ktory zawsze w Novum przepisuja, maja jeszcze długą date ważnosci ale ona tez kiedys sie skończy. W novum maja dobra polityke finansową. Jak nie ma co transferowac to oni poberaja opłatę tylko za punkcje i tyle. Na leki tez duzo nie wydasz bo prawdopodobnie przy takim amh i fsh będziesz bardzo delikatnie stymulowana. Do walki Lonia no i gratuluje poziomu witaminy D. Jak na nas to imponujacy. I Do jutra dziewczyny i dobrej nocy dla nas wszystkich. I polecam wam fantastyczna ksiażkę pt. Motyl Lisy Genova. niesamowita lektura, pozostaje w pamęci bardzo długo. Temat moze odstraszyc ale gwarantuje jesli ktos się zdecyduje nie oderwie sie od czytania.

Hej Dziękuje za wasze wsparcie kolejny raz. Beta w czwartek moze wynosić jeszcze zero bo to troche wcześnie ale proszą żeby robic razem z progesteronem i e2 bo być moze trzeba bedzie modyfikowac leki. Oczywiście nie czuje sie jak bym była w ciąży a jedynie lekko zamroczona bo cały czas biorę ten środek uspokajający na rozkurczenie macicy. co do dawczyni to moze być tak jak Gerwazy napisałaś, nikt sie teraz tego nie dowie. Klinika twierdzi, ze dawczyni wszystkie testy przeszła pozytywnie i to co mogli u niej sprawdzic to sprawdzili. Mysle jednak, ze jej komórki musiały być złej jakości i tyle. Kolezanka mnie pociesza, że miała trzy zarodki. Najpierw podano klasy a, potem klasy b, i dopiero po podaniu klasy c urodził sie synek. Zobaczymy. I Gerwazy bardzo mi przykro. Super, ze masz takiego M. Ja tez juz zaczelam liczyc pieniądze bo ten jeden zarodek kosztowal mnie ze wszystkimi badaniami około 25 tysiecy, a wcześniejsze koszty przy poprzednich IVF to około 50 tyś. (mnustwo badań, dwa razy pgd i dwa pelne programy ivf). Jak się teraz nie uda to wszystko od początku i nawet nie wiem gdzie bo powoli trace zaufanie do wszystkich klinik. no ale tak jak piszecie zobaczymy co bedzie. moze stanie sie cud.

a tu jest bardzo ciekawy link http://spin.org.pl/wp-content/uploads/EIM-2010-Poland.pdf tak wyglada prawda o rezultatach z ivf w Polsce. Bardzo polecam lekturę.

Hej dziewczyny, jak fajnie, ze pamietałyście o moim transferze, super. Transfer byl o 14. Podano jedna blastocyste o oznaczeniu 1bc (czyli dajaca sporo do zyczenia). Dziewczyny to nie tak miało wygladać...dostalam 7 podobno dojrzałych komórek, cztery sie zapłodniły, do 3 dnia doczekały tylko trzy. W trzecim dniu tym trzem zrobiono pgd. PGD przeszla tylko jedna. Tak wiec generalnie jak sie domyslacie nie tego sie spodziewałam. Rozmawialiśmy z genetykiem, na pytanie czy to wynik satysfakcjonujacy odpowiedz tak oczywiscie bo czasem jest tak, ze w ogole nie ma co transferowac. Tyle tylko, ze mówimy tu o komórkach z biorstwa, gdzie dawczyni ma 21 lat. Oczywiście wszyscy podkreslaja, ze to moze wina materiału mojego M. Tylko, ze on ma wyniki dobre, nie było zadnych zastrzeżeń, a miał na zyczenie rozszerzone spektrum badań. I Tak wiec o mały wlos kolejny raz odwołano by transfer. I Co do podania tego jednego o nazwie 1BC to transfer podobno przebiegł wzorowo. Lykam teraz relanium, ktore ma odbręzyc macicę, a który to dodatkowo powoduje, ze sama jestem nieprzytomna.