

Taida33
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Taida33
-
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jola ja się bałam zdecydowanie bardziej tego pierwszego usg. Teraz czułam ruchy małej i wierzyłam, że wszystko będzie dobrze. Mierzonych jest wiele parametrów, oglądane są podstawowe narządy. Badanie trwa dosyć długo. Obrazki bezcenne. Na pewno wszystko będzie dobrze. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny, ja już po połówkowym. Wszystko ok. Łożysko się podnosi. Jola czekam na info od Ciebie. I Zamówiłam karpia w galarecie i pierogi w restauracji. Na Wigilie najpierw idziemy do moich rodziców z pierogami, a potem do teściów z karpiem. To tyle jeśli chodzi o świąteczne gotowanie :) Trochę kiepsko ale w tym roku nie dam rady wysilić się na nic więcej. Sztuczna choinka już ubrana, wygląda kiepsko ale jest. Wieczorem jak ją włączę to prezentuje się godniej. Prezenty poprzynosili kurierzy, są już zapakowane przez M. Muszę tylko dokupić jedna zabawkę po okazało się że prezent byłby zdublowany. Jak tam Wasze przygotowania? Pewnie wygląda to trochę lepiej niż u mnie :) I Pozdrowienia -
Nie wiem czy wyraźnie wynika to z mojego poprzedniego wpisu ale pamiętajcie proszę, że przedawkowanie witaminy d jest bardzo groźne. I Dobrej nocy dziewczyny
-
Justka witaminę d można zbadać z krwi. Jeśli będziesz robić prywatnie skierowanie nie jest potrzebne. Badanie jest dosyć drogie około 100 zł. Jeśli nie zdecydujesz się badać poziomu vit. d to nie wolno brac Ci wysokich dawek. Większość Polaków ma niedobór ale przy suplementacji trzeba kontrolować jej poziom. Tak więc bez badań brałabym max 500 jednostek dziennie jeśli z badaniem to dostosowałabym poziom suplementacji do wyniku. Badanie przy suplementacji powinno się powtarzać raz na pół roku. DHEA dostaniesz w aptekach zlokalizowanych obok klinik leczenia niepłodnośc****oziom dhea też można zbadać. Może warto zanim rozpoczniesz przyjmowanie. Koleżanką się nie przejmuj. Trzeba być mało empatycznym żeby obnosić się swoją ciążą przy osobach, które mają problemy z zajściem. Niestety tego typu ludzie zawsze będą i ich charakterki będą ujawniać się na każdym możliwym polu nie tylko ciążowym. I Jagodzianka No to decyzja podjęta. Fajnie. Zobaczysz wszystko będzie dobrze, a ten biosteron który brałaś to stara nazwa dhea. Z tego co piszesz to nie masz ądnych objawów wcześniejszej menopauzy. Ja miesiączkowałam regularnie ale zaczynałam mieć bardzo nieprzyjemne uderzenia gorąca. Przed badaniami nie kojarzyłam tego menopauzą ale niestety po otrzymaniu wyników musiałam te fakty powiązać. Ciekawe czy po ciąży to wróci. Generalnie jestem ciekawa swoich wyników amh i fsh po ciąży. Zobaczymy. I Mersinka Super wiadomości. Jesteś dodatkowa szczęściara, że nie masz dolegliwości ciążowych. Mówie Ci ja się przez pierwsze 3 miesiące mało nie wykończyłam. I Lonia Jak dobrze, że nie polecasz pić tego oleju lnianego łyżkami :), a orzechy brazylijskie mi wybacz :) wiedziałam że są okropne.
-
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jeśli chodzi o koszty to za pgd ngs płaciłam około 8 tysięcy. Wiem, że to była jakaś promocja więc cena mogła się zmienić. Szefem kliniki w Gańsku jest prof. Łukaszczuk. Najlepiej zapisać się do niego na wizytę i wszystko uzgodnić. Życzę C***owodzenia i uważam, że to bardzo rozsądne z Twojej strony, że się tym zainteresowałaś. Generalnie np. w USA taka diagnostyka to wręcz standard u nas niestety jeszcze dużo czasu upłynie zanim wszyscy będą to robić. Teraz jest trochę gadania w PL, że taka diagnostyka osłabia zarodki, że niektóre giną podczas badania. Moim zdaniem przy najnowszej metodzie takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Jeśli będziesz miała jeszcze pytania to daj znać i oczywiście życzę C***owodzenia. moja ciąża pochodzi z komórki dawczyni. Dawczyni miała 21 lat i była zdrowa. Dostałam 8 komórek. Po badaniu pgd okazało się, że tylko jeden zarodek jest zdrowy mimo, że 4 doszły do stadium blastocysty. I Ja mam jutro usg połówkowe. Liczę na to że wszystko będzie dobrze. Dam znać. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny Hej Małpko Tak to prawda miałam robione pgd zarodków. To badanie miałam robione na własne życzenie bo nie mieliśmy do tego wskazań. Zdecydowałam się na nie bo chciałam uzyskać jak największą pewnośc, że zarodek się przyjmie i będzie zdrowa ciąża. Badanie miałam robione w Invicta. Według mnie jest to jedyna klinika w Polsce, która się na tym naprawdę zna. Niektóre kliniki w ogóle tych badań nie robią, a jeszcze inne dopiero raczkują lub wysyłają zarofdki do badania za granicę. Invicta ma dwa sposoby na robienie tego badania. Pierwszy wykonywany w Warszawie starą metodą tzw. fish. Badanie polega na tym, że badane są tylko niektóre chromosomy. Zazwyczaj wybiera się te podstawowe odpowiedzialne np. za zespół Downa. Invicta w Gdańsku wprowadziła natomiast nową metodę tzw. pgd ngs. Ta metoda pozwala zbadać wszystkie chromosomy. Zdecydowanie polecam tą druga metodę. Nie wiem gdzie miałabyś bliżej czy do Warszawy czy do Gdańska. wiem, że jest taka możliwość, że jak się leczysz w Warszawie i decydujesz się na to pgd ngs to mrożą twoje zarodki i wysyłają je do Gdańska, żeby tego uniknąć lepiej leczyć się w Gdańsku. c.d.n. -
i jeszcze moja blastocysta miała oznaczenie 1cd więc dużo gorsze od tych np. 4a ale się przyjęła bo była zdrowa genetycznie. Tak jak pisałam wcześniej na oko zarodek może pięknie wyglądać ale bez pgd nie wiesz czy taki z symbolem a jest lepszy od tego z symbolem d. Dla mnie ta klasyfikacja to w ogóle nie ma większego sensu.
-
Hej, badanie pgd jest badaniem z wyboru. Nie każda klinika go przeprowadza. Są tez różne możliwości wykonania tego badania od przestarzałych po te najbardziej nowoczesne. Są kliniki, które w ogóle nie robią tych badań. Ja leczyłam się w Invicta w Warszawie. Invicta (szczególnie ta w Gdańsku) ma najlepsze narzędzia do badania pgd. Uprzedzam tylko, że te badania sa dosyć drogie i absolutnie nieobowiązkowe. Ja je robiłam bo chciałam mieć większą pewnośc, że podany zarodek się przyjmie. Jak nie są przebadane to na oko mogą wyglądać i dzielić się pięknie, a i tak jeśli są nieprawidłowe genetycznie dojdzie do wczesnego poronienia, a w najgorszym przypadku do powstania ciąży np. z zespołem downa. I Jagodzianko, jeśli zdecydujesz się od razu na kd to moim zdaniem ty nie musisz robić kariotypu. Kariotyp musi zrobić twój M i dawczyni (o badania dawczyni dba klinika). Kariotyp to teraz standard. Robi się go nawet osobom, które mają dobre wyniki bo zaburzeń genetycznych np. w badaniu nasienie nie wykryjesz. I Ja po transferze miałam l4 na 5 dni. Jeśli jednak masz pracę fizyczną to radziłabym wziąć na całe 14 dni. I Mój M jest starszy o 12 lat i okaz zdrowia, jego plemniki szaleją a ja same wiecie...tak więc wiek o niczym nie przesądza. I Zuzia gratulacje!
-
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mon cheri No to dalej czekamy na Twoją córeczkę. I Coco Żadna myjka ciśnieniowa, koniecznie torebka albo perfumy, a najlepiej komplecik. I Zamówiłam wreszcie prezent dla M. Kamera cyfrowa. Nie posiadamy, a przed nami mam nadzieje chwile, które będziemy chcieli uwiecznić. I Dziś miałam dużo telefonów z pracy, musiałam służyć wiedzą historyczną. Szczerze powiem odwykłam zupełnie od tej nerwowej atmosfery korporacyjnej. I Przyszła choinka dziś z Obi, chyba się nazywa sosna syberyjska, 2 metrowy sztuczniak. Niestety 4 razy z rzędu nacieliśmy się na żywą choinkę, która miała bardzo duże problemy żeby przetrwać święta stąd też decyzja o sztucznej. O dziwo nie jest chińska lecz wyprodukowana w Polsce. Dobre i to. I Dobrego dnia I Stefania Jak Ci wychodzi w IGG że na cos chorowałaś to tylko się cieszyć bo to oznacza że masz przeciwciała i nie zachorujesz w ciąży. Najważniejsze żeby IGM wykazywało że obecnie nie jesteś chora. Pamiętaj symbol igg - oznacza czy kiedykolwiek chorowałaś, symbol igm - czy teraz jesteś zdrowa czy chora. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Coco jak tam kąpiel w kawiorze? :) Ja też jestem krótkowzroczna i od dawna przeglądam się w lustrze bez okularów. Od razu człowiek ma lepszy humor. I Tak, Mon cheri powinna się już zdecydowanie odezwać. Czekamy na dobre wiadomości! I Dobranoc -
Cześć dziewczyny, czytam o waszych rozterkach i przypominam sobie swoje. Decyzja o kd przyszła mi bardzo trudno ale uznałam że psychicznie nie zniosę czwartej stymulacji do IVF. Mi się wydaje, że to jest generalnie tak że każda z nas nawet przy beznadziejnych wynikach ma szanse na własną komórkę ale w naszym przypadku trzeba by było nastawić się na być może i 10 stymulacji żeby mieć jakąś minimalna choć pewność że się uda. Oczywiście może tak być, że prawidłowa komórka będzie już podczas pierwszej ale też nikt nie da nam gwarancji że ta 10 przyniesie sukces. I to jest właśnie pytanie na które musicie sobie odpowiedzieć. Na ile starczy wam siły i pieniędzy. Trzeba postawić sobie jakąś granice. Dla jednej będzie to natychmiastowa decyzja o kd przy złych wynikach, a druga będzie taką decyzje podejmować dopiero gdy np. 10 stymulacja się nie uda. Życzę Wam jak najwięcej spokoju i nie odkładania decyzji o leczeniu bo niestety myśli o macierzyństwie przy jego braku dominują nam umysły i nie potrafimy normalnie funkcjonować. I Ja czuje się lepiej. Łożysko ma szanse się podnieść, teraz muszę się oszczędzać. Czuje już delikatne kopniaki MOJEJ córki (19 tc). Choć to będzie dziecko z kd niczego to teraz nie zmienia. Jestem przekonana, że czułabym się dokładnie tak samo gdyby ciąża była z moich genów. To tylko na początku jest takie trudne, potem już się o tym nie myśli. M szczęśliwy gładzi mnie po brzuchu. Dla nas to cud, że mimo iż natura nie chciała dać nam dziecka nowoczesna medycyna dała nam taką szansę. I Gratulacje dla koleżanek, które widziały niedawno swoje maleństwa na usg.
-
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stefanio, czekam na relację z wizyty. Niestety trudno się do nich dodzwonić. Poproś o adres mailowy na recepcję w Gdańsku. Ja tak często załatwiałam sprawy z Invicta Warszawa. Tak czy inaczej nie powinno tak być. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Coco Jakie super wieści. Trzymam mocno kciuki za twoje złote jajeczko. Będzie dobrze, masz alternatywę w postaci kd, staraj się jak najmniej stresować. I Jola oczywiście L4 można wysłać poleconym, w terminie o którym pisze Mandarynka, dla pewnośc***owinno się też zawiadomić pracodawcę np. telefonicznie, w terminie 2 dni, o tym, że jesteś na zwolnieniu. I Mojej koleżance się oberwało. Zgadzam się generalnie z wpisami tylko, że ona nie jest na umowie o pracę więc żaden macierzyński jej nie przysługuje. Oczywiście to jej do końca nie usprawiedliwia bo faktycznie nie wyobrażam sobie zostawić maleństwa kilka dni po porodzie z nianią. Jestem jednak daleka od potępiania jakichkolwiek wyborów bo może się okazać, że taka kobieta mimo wszystko będzie lepszą matka niż ta która siedzi z dzieckiem non stop a zajmuje się głównie malowaniem paznokci. W Polsce generalnie powinno się jeszcze wiele zmienić, niestety rzeczywistość jest taka, że w przypadku szczególnie nie szeregowych stanowisk pracy kobieta, która wraca po rocznym macierzyńskim dostaje wypowiedzenie, a przecież nie taki był zamysł ustawodawcy. Jest kilka kruczków prawnych, które mogą obronić przed zwolnieniem po macierzyńskim, jak ktoś będzie zainteresowany to napiszę. Tyle tylko, że dla mnie była by marna pociecha z pracy gdybym wiedziała że pracodawca chce mnie zwolnić, a nie robi tego tylko dlatego, że jakiś przepis mu to uniemożliwia. I Miłego dnia -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Jola, ja nie wiem gdzie taka kurtkę kupić. Nie chodzę po sklepach. Wszystkie prezenty kupiłam przez internet. Nie mam jeszcze tylko prezentu dla M i niestety to jest największe wyzwanie bo "ja wszystko mam i niczego nie potrzebuje, najważniejsze są dla mnie prezenty niematerialne" - znacie to pewnie :), a jeśli wasi M są bardziej konkretni to zdradźcie co im kupiłyście może mnie czymś zainspirujecie. I Wczoraj się dowiedziałam, że moja współpracownica rok temu 27 grudnia urodziła drugą córkę. Pracowała do końca, cesarka na życzenie 27 grudnia. Powrót do pracy od 2 stycznia (jest na działalności gospodarczej). Byłam w szoku, że tak można i że w ogóle się nie zorientowałam. Twierdzi, że miała wyjątkowo mały brzuszek, a że koniec ciąży przypadał na zimę to mogła go maskować. Prawdopodobnie ukrywała ciąże bo bała się, że ktoś pomyśli że będzie z nią problem i straci kontrakt na obsługę firmy. Ja od początku na l4, ciągle coś się dzieje, a pierwszy trymestr ledwo przeżyłam. Każdy jest inny...nie ukrywam jednak że mimo mieszanych uczuć do postępowania koleżanki podziwiam ją. I Miłego dnia dla wszystkich -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny dziękuje za miłe słowa. I Dziś mogę powiedzieć, że pierwszy raz cieszę się że nie musze nigdzie wychodzić. W Warszawie urwanie głowy, przynajmniej tak wygląda przez okno. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wróciliśmy niedawno. Lekarz powiedział, że łożysko ma jeszcze duże szanse na podniesienie się. Mam się oszczędzać, zero seksu i sporo leżeć. Dziecko ma prawidłowe wymiary i jest to dziewczynka :) Kamień spadł mi z serca i mam nadzieje, że nic się już nie będzie psuło. Dziękuje jak zawsze dziewczyny za wsparcie. Lekarz miał ciekawa minę jak powiedziałam, że ciąża po IVF plus KD ale dodał że w obecnych czasach zrobiło się duże zapotrzebowanie na KD i coraz więcej jest takich pacjentek. Wizyta bardzo miła i fachowa. I Biest Mrozaki czekają na Ciebie. Musisz je szybko zabrać bo słyszałam, że jest im strasznie zimno :). I Dobrej nocy -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Lili po wysłaniu posta wczoraj żałowałam, że napisałam że wydaje mi się że wiem co czujesz. Teraz rozumiem, że każda z nas jest na różnym etapie starań, a tym samym przeżywania swoich emocji. nikt nie może wiedzieć co czuje druga osoba. Generalnie jakoś znowu się u nas smutno zrobiło. Mon cheri musi przełamać złą passę. Mam nadzieje, że kiedyś poczujesz się całkiem szczęśliwa bez względu na to czy z dzieckiem czy bez. I pozdrowienia dla wszystkich szczególnie dla tych zakatarzonych. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Biest Wydaje mi się że jesteś bardzo silną kobietką i mimo niepowodzenia nie poddasz się. Być może zarodki, które zostały C***odane miały wady genetyczne. Ja od dawczyni dostałam 8 komórek i tylko jeden zarodek był normalny. Jest duża szansa, że któreś z pozostałych 3 mrozaków będzie dobry i za którymś podejściem będziesz w ciąży. Niestety to taka trochę loteria. Postarajmy się myśleć pozytywnie. Doskonale wiem, że to trudne bo ja teraz też jestem poddana próbie. Nie wiem co będzie z moją ciążą ale wytłumaczyłam sobie że muszę wierzyć że będzie dobrze bo inaczej moje czarne myśli staną się rzeczywistością. I Lili Bardzo cenie sobie Twoje wpisy i to że jesteś na tym forum. Byłoby szkoda żebyś zniknęła. Czuje, że masz w sobie pozytywną energię, którą potrafisz kierować do nas mimo iż czytając o brzuszkach trudno jest nie mieć ambiwalentnych uczuć i to nie dlatego, że życzy się komuś żle ale po prostu taka jest natura człowieka. Trudno jest patrzeć na tych którym się powiodło jeśli samemu nie udało się osiągnąć wymarzonego celu. Oczywiście to są moje odczucie, które pamiętam sprzed ciąży i mogę się tylko być może błędnie domyślać tego co czujesz. Ja cały czas pamiętam o tym, że byłaś już w ciąży i dla mnie to jest promyk nadziei że kiedyś nam to jeszcze publicznie oznajmisz. I Mandarynko Daj spokój z tymi oknami! I Pozdrowienia dla wszystkich koleżanek. Strasznie boje się środowej wizyty. Profesor słynie z tego, że nie owija w bawełnę jeśli chodzi o komunikację dotyczącą powikłań. -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tak dziewczyny ja od wczoraj cały czas leże, a wcześniej też bardzo dużo leżałam bo miałam okropne mdłości i wymioty. Tak więc prowadzę bardzo oszczędzający tryb życia. M jest teraz moim służącym :) spełnia moje życzenia i też się denerwuje bo nie mamy wpływu na to co będzie dalej. Jestem od niego młodsza 10 lat, a same kłopoty przynoszę no ale właśnie w takich sytuacjach można sprawdzić siłę i prawdziwość uczuć w danym związku. I Pozdrawiam wszystkich -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej dziewczyny, ja dziś głównie na swój temat bo jestem podłamana. Wczoraj cały dzień miałam twardnienie brzucha i macicy. Konsultowałam to tydzień temu w klinice i dostałam odpowiedź że to nic takiego. Niestety wieczorem dołączyły mocna plamienia. Pędem pojechaliśmy do szpitala, tam badania i okazało się że prawdopodobnie będę miała przodujące łożysko, które bardzo źle rokuje dla ciąży szczególnie jeśli pojawia się tak wcześnie. To przodujące łożysko to jest łożysko, które położone jest na przedniej ścianie macicy ale bardzo nisko co powoduje uciskanie szyjki macicy. Nie ma możliwości żeby to leczyć. Trzeba leżeć, zero wysiłku i leki rozkurczowe. niestety w każdej chwili może dojść do krwotoku, a nie tylko do plamień. W szpitalu mnie nie zostawili bo mam tam blisko, a nawet jeśli doszłoby do poronienia to i tak dziecka nie uratują bo to dopiero 18 tc. Jeśli krwawienia się nie nasilą to zostaje w domu, a w środę idę do ordynatora szpitala na prywatną wizytę żeby potwierdził albo zaprzeczył diagnozie lekarki dyżurnej. Nie myślę o najgorszym ale domyślacie się co czuje. Miałam nadzieje, że najgorsze już za mną, a tu dopiero początek. niestety sama na obrazie usg widziałam położenie łożyska więc szanse na to, że to pomyłka są małe. I Biest szkoda, że test nie wyszedł, ale chyba za wcześnie zrobiłaś. Mój pierwszy pokazał 7 dpt blastocysty bladą kreskę ale jak powtarzałam drugi raz innej firmy to już była tylko jedna. Postaraj się wytrzymać do poniedziałku. Będziesz miała czarno na białym. I Pogoda w Wawie idealna pod mój nastrój. -
Hej dziewczyny Tak jak świetnie pamięta Coco, ja miałam lekkie plamienia we wczesnych tygodniach ciąży. Zawsze w takim przypadku badałam progesteron i okazywało się, że z uwagi na zmniejszona suplementację bardzo spadał. Musiałam natychmiast wracać do końskich dawek luteiny. Przyczyny plamień mogą być oczywiście niegroźne ale na pewno zrobiłabym progesteron, a nie tylko beta hcg. Zapytam tak jak już Coco: czy Ty w ogóle dostałaś jakąś suplementację progesteronu? Jeśli w Norwegii nie ma takich leków, a Twój progesteron jest niski to jestem gotowa podesłać Ci coś z Polski. Daj znać co i jak. Razem coś wymyślimy. I Dziewczyny ja tez doskonale pamiętam dzień kiedy dowiedziałam się o swoim wyniku amh. To była dla mnie tragedia. Byłam w pracy jak wynik wyświetlił mi się w komputerze. Poczułam, że muszę natychmiast wracać do domu, jechałam cała we łzach i coś takiego się stało, że zaczęłam mylić ulice. Droga do domu zajęła mi około 2h, mózg mi się wyłączył. Nie wiedziałam jak powiedzieć M. Jak już się dowiedział to starał się mnie pocieszać ale sam też był przybity. Wymyślił, że pojedziemy do astrologa. Tego samego dnia się tam pojawiliśmy, przepowiedział nam że będziemy mieć dwoje dzieci :). Musze podkreślić, że ja jestem typem racjonalistki i nie wierze w takie rzeczy, ale tego dnia wszystko było inaczej niż zazwyczaj. Mimo załamania nie potrafiłam nic nie robić. zaczęliśmy ostro działać, stymulacje zakończone klęskami, ciągłe torbiele po punkcjach. Wszystko jednak minęło i teraz czekam na pierwsze ruchy dziecka. Mimo iż wiele osób może pomyśleć, że przegrałam, dla mnie to, ze w ogóle jestem w ciąży jest cudem. Wiem, że każdej z was też się to uda. Musicie tylko przejść swoją drogę.
-
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, Mandarynko pochwal się , który to tydzień już u Ciebie? I Biest To czekanie jest okropne, przynajmniej dla mnie takie było. Oby do poniedziałku. I Jola czekam na wieści od gina. Na pewno wszystko ok. I U mnie bez większych zmian. zmieniłam lekarza prowadzącego ciąże. Idę do niego 4 grudnia to ordynator szpitala, w którym mam nadzieje będę rodzić. U mnie może być problem z cholestazą ciążową pod koniec więc muszę mieć dojścia żeby w razie czego szybko znalazło się miejsce na patologii ciąży. Cholestaza u mnie występuje rodzinnie, babcia, mama i jej dwie siostry miały. Ciekawe czy przejdzie do kolejnego pokolenia, mam nadzieje, że nie bo to nic przyjemnego i może być bardzo groźne dla matki i dziecka. I W domu kończymy pierwszy z planowanych remontów dyktowanych bliskim nadejściem nowego członka rodziny. Z części dużego salonu po przedzieleniu powstał gabinet dla M. Fajnie wyszło bo ściana gabinetu od strony salonu to potężna biblioteczka na moje książki, których mam bardzo dużo. Jutro przyjedzie do mnie mama i będziemy wszystko układać, teraz trwa sprzątanie. I Stefania fajnie, że zabrałaś się za przygotowania do wizyty w nowej klinice. Koniecznie trzeba zrobić choć podstawowe badania żeby zdiagnozować przyczynę poronień. domyślam się że to jest trudne ale trzeba próbować. I Pozdrowienia dla wszystkich -
Hej dziewczyny, Jagodzianka moje in vitro z kd kosztowało faktycznie sporo ale dla wyjaśnienia chciałam napisać, że w koszty wchodziło także badanie pgd, z którego można zawsze zrezygnować. Dodatkowo ja zdecydowałam się na klinikę, w której dawczyni stymulowana była tylko dla mnie. Można to zrobić o wiele taniej np. w Łodzi gdzie procedura jest inna. Czeka się na komórkę od kobiet, które były stymulowane do własnego ivf i które postanowiły część swoich komórek przekazać innej kobiecie. nie wiem czy doczytałyście ale w moim przypadku mimo że dawczyni miała 21 lat a M ma normalospermie udało się uzyskać tylko jeden zdrowy zarodek. Dziś ten zarodek ma 17 tygodni ale moje nastawienie było fatalne jak dowiedziałam się o rezultatach hodowli embrionów. Tak więc wszystko zależy głównie od szczęścia, cierpliwości i wytrwałości. I jeszcze raz napiszę nawet jeśli moje fsh wynosiłoby 50 a amh 0,1 to dla świętego spokoju zaryzykowałabym najpierw stymulację na własnych komórkach. Z doświadczenia mogę jednak powiedzieć, że nie koniecznie trzeba się decydować na końska dawkę hormonów bo przy niskim amh i wysokim fsh zazwyczaj rezultaty lekkiej stymulacji są zbliżone do tych które osiąga się po stymulacji mocnej. I Jeśli macie jakieś pytania na temat kd to śmiało. Temat jest dla ludzi i trzeba go oswajać. W świecie gdzie medycyna daje takie możliwości nie warto rezygnować z marzeń o macierzyństwie przez jakieś głupie hormony :) I Jeszcze jedno. Któraś z was pisała, że podejrzewa stres jako przyczynę niskiego amh. Oczywiście nie da się tego udowodnić ale poza teorią, że w łonie matki dostałam niewystarczającą liczbę komórek ta teoria do mnie pasuje. Przez wiele lat wykonywałam bardzo stresującą pracę. Po powrocie do domu nie mogłam się oderwać myślami od spraw, które prowadziłam. Powodowało to trudności ze spaniem i brak możliwości normalnego funkcjonowania. Myślę, że to może być główny powód mojego niskiego amh. Tego się jednak już nigdy nie dowiem ale wiem jedno, że poświęcanie życia dla pracy nie ma najmniejszego sensu :)
-
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Biest Odliczanie trwa. Ja też trzymam kciuki. I Mon cheri Niech mała siedzi jak najdłużej ale nie ukrywam, że bardzo czekam na "nasze" pierwsze forumowe dziecko :) I Ja dziś w gorszej formie. Zapalenie gardła mnie dopadło. Mam nadzieje, że szybko minie bo z lekarstw to głównie szałwie stosuje :). -
Dlugie starania o dziecko w dojrzalym wieku . Grupa wsparcia. Kontynuacja!
Taida33 odpisał mon cheri na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Stefania Prof. Łukaszuk to dobry wybór. Nie mam dla Ciebie konkretnych wskazówek. Powinnas mu zaufać i tyle. Oni maja bogaty pakiet badań genetycznych i immunologicznych, które ze względu na Twoje poronienia prawdopodobnie ci zaproponują. Niektóre badania sa niestety dosyć drogie. Jeśli masz ograniczone fundusze pytaj prof. o ich cene i rób w pierwszej kolejności te które są niezbędne. Jestem przekonana, że Ci pomogą i niedługo spełni się Twoje marzenie. Prof. może robić wrazenie mało kontaktowego ale to tylko pozory. Odpowiada na każde pytanie i jest miły. Gdańsk to lepszy wybór od Warszawy bo w Warszawie jest tylko filia i niektóre badania są wysyłana z Wawy do Gdańska. I Wizyta ok. Dzidziuś jest już spory. Płeć to nadal tajemnica. Dowiem sie najwcześniej 18 grudnia kto u mnie mieszka. I Pozdrawiam wszystkich.