Lajtowo

Veruna, na pewno weźmiesz się w garść bo ćwiczenia uzależniają, ja to mam wrażenie, że od razu po treningu jestem szczuplejsza :) Dorota, fajnie, że cały czas ćwiczysz, dla mnie wciąż są niektóre ćwiczenia za trudne, ale dziś zrobiłam 20 pompek pod koniec ćwiczeń na pełnym zmęczeniu, a na początku stycznia nie umiałam ani pompki ani przysiadu, teraz pompek 20 a przysiadów 200 w całej turze ćwiczeń :) Dziś ćwiczyłam 1) 54 min kim katdashian abs body sculpt 2) 34 min natural brazilian buttock lift exercsisses fitness blender 3) 16 min czyli 2 tury przysiadów 4) 5 min hula hop Ten trening z kim beznadziejny, zrobiłam, ale nie podobalo mi się, w sumie trening 108 minut godzina i 48 ale tylko trochę jestem zmęczona, a za chwilę przychodzi koleżanka dogonie Elizę, będę piła piwo :) jedno, bo jutro do pracy, naprawdę wyjątek, zdzich pije tylko w sobie jak już, a ostatnio piłam w lipcu :)

Jestem zmęczona. Wiem, że na efekty muszę poczekać, ale tak bym już chciała być bez fałdek :) nie zrobiłam tego treningu z fitnes blender, ale wzięłam trochę z niego i dzisiaj znów mix :) 1) 5 min hula hop 2) 5 min rozgrzewki z 1000 kalorii fitness bl z tego linku, co podawalam 3) 15 minut trening ramion z ciężarkami, ale zrobiłam wszystkie ćwiczenia z f b co trwają 50 minut tylko bez przerw na instruktaż, z pamięci robiłam, jedynie bez pompek więc tyle mi po ściśnięciu wyszło 4) 36 minut a więc 2/3 treningu gymra z ciężarkami więcej nie dałam rady, oprocz ramion ćwiczą też nogi 5) 10 minut tego swojego zestawu braxil - na tyłek 3 serie 3 ćwiczeń po 16 powtórzeń, bo mnie mięśnie paliły Trening urwał ponad godzinę, w spokojnym tempie, ale zpociłam się i zmęczyłam. Dziś popełniłam grzeszek- na raz pol czekolady z terravity z orzechami pol godziny przed treningiem, jakieś niecałe 400 kalorii, ale na bank tyle spalilam w treningu. W sumie dziś mało zjadłam, bo tylko obiad, kurczak z ryżem, za chwilę zjem jabłko. Fajnie się czuję po ćwiczeniach, i jest to już dla mnie jakiś rytuał, trening, kąpiel, masaż bańką co trzeci dzień, niestety bryczesy jak były tak są, ciut może mniejsze, ale są. Ale jak to pisałyście ns forum- nie przytyłam w miesiąc to i tłuszczu się w miesiąc nie pozbędę :) pozdrawiam

Dzisiaj zrobię to, też jest masa ćwiczeń a dość łatwe w zrobieniu dobrej pozycji i męczące po http://www.youtube.com/watch?v=ocWjGpBrTjg&feature=youtube_gdata_player

http://www.youtube.com/watch?v=mGvzVjuY8SY&feature=youtube_gdata_player To są te przysiady, ja jeszcze do nich robie dwie minuty innych, takich z wykopem w przód i polaczony przysiad z pompką z wyrzucaniem do pompki nóg po jednej

No i muszę zmodyfikować plan treningowy, po pracy pisałam sprawozdanie od 18 do 24, dopiero skończyłam i nie miałam czasu ćwiczyć. Gdybym ćwiczyła, to skonczylabym to pisać godzinę później, a jutro mam na 7 :) Jednodniowe przesunięcie, cóż- brutalne życie.

Uwielbiam kręcić hula hopem, krecilam dziś 40 minut, na zdjęciach zobaczyłam, że mam jeszcze boczki, więc od dziś w dni nietreningowe będę kręcić. Lubię to, bo mogę czytać książki ws smartfonie jednocześnie kręcąc. Do tej pory krecilam max 20 minut, ale dziewczyny na forum hula hop daje cuda kręcą po 40 minut :) zrobiłam też 3 serie 3 ćwiczeń po 20 powtórzeń: przysiady, wypychanie bioder na leżąco i podnoszenie nóg na czworakach co daje po 60, fajnie, to taki moj zestaw ćwiczeń na plasod***e :) od jutra normalny trening, chociaż w pracy zapowiada się hatdcor, ale znajdę siłę żeby mieć figurę na lato, żeby nogi pokazać.

Eliza baw się dobrze, wróć opalona i wypoczęta, wyprodukujesz sporo witaminy D w środku zimy, w sam raz na wzmocnienie kośc**przed powrotem do ćwiczeń. Teraz konkurs olimpijski skoków, tkwię przed telewizorem cały dzień, ale wieczorem poćwiczę :)

Cześć dziewczyny :) wczoraj i dziś nie ćwiczyłam, jutro chyba coś zrobię, bo mnie kregosłup pobolewa jak się nie ruszam. Też bym się wybrała po mate do biedrony, nie wiem czy mi kasy wystarczy, ale ćwiczę teraz na dywaniku lazienkowym i w pozycji na czworakach mieszczą mi się tylko albo łokcie albo kolana :) spać mi się chce, ale mam w piekarniku bułeczki drożdżowe, które piekę dla znajomych córki. Nie cierpię piec, nawet na święta kupuję gotowe żeby mieć różne, bo nie chce mi się prażyć w kuchni. No i później nie ma kto tego jeść, bo moja córką też nie jest fanką słodyczy. Zrobiłam dziś zdjęcia i widać różnicę od grudnia, szczególnie w brzuchu :) mam bardziej płaski i tyłek podniesiony :) jestem mega zadowolona i oczywiście ćwiczę dalej :)

Cześć dziewczyny, dziś miałam nie ćwiczyć, bo cały dzień w biegu, praca, wizyta u dentysty z córką, prześwietlenie zęba, ale zjadłam dobry obiad i stwierdziłam, że boli mnie brzuch więc będzie@ a zatem nie poćwiczę jutro. Poza tym korciło mnie wypróbowanie tego Agi treningu ostatniego i zrobiłam go. Jest fajny, ma rozgrzewkę, część właściwą na stojąco i leżąco- tutaj proste ćwiczenie, które robię bardzo często na nogi, ale ilość powtórzeń dała popalić. Na końcu jest streczing, czułam mięśnie, paliło, sle nie zmęczyłam się. W trakcie piłam 2 razy po 2 łyki wody. Jutro i pojutrze już na bank przerwa, chyba że znów mi coś strzeli do głowy. Na koniec w kapieli bańka chińska. Nie przejmuj się Aga, ja też mam wrażenie, że mi się cellulit powiększył, popatrzę na siebie raz jeszcze po @ :) obejrzałam ten program i laska rzeczywiście dużo schudła. Ale nie sądzę żeby to była anoreksja, został jej wystający brzuch. Ona ma po prostu krzywy kregosłup barki skierowane do przodu i mały biust, a że się garbi to taka zapadnięta się wydaje. Źle wygląda na twarzy, ale ja schudłam 5 procent i twarz mi schudła, a ona 50, poza tym większość tych odchudzających ma te dziury-zmarszczki w policzkach. Bardziej za anoreksją przemawia to, że się wypieprzula wchodząc na schody, jakby była osłabiona. A miną jilian- "boże, stworzyliśmy potwora", po prostu laska poszła za ciosem, miała schudnąć to schudła :) może też mało jadła, wiecie jak ciężko schodzą kilogramy jak człowiek lubi pojeść. Ona chyba jest drobnokoścista z natury dlatego taki wynik, ten krzywy kregosłup może o tym świadczyć, że nie nie wytrzymał obciążeń ćwiczeń, bo za wątły. A lydki ona ma rozbudowane, Eliza, ty masz dużo szczuplejsze. Kurde we wszystkim trzeba mieć umiar. I w tyciu i w chudnięciu. Dlatego ćwiczę, żeby mieć taksa zwarta budowę umiesniona, bo same kości i skóra mnie brzydzą i nie lubię takich kości wystających, tak samo jak przelewającego się sadła.

Aga, fajny ten trening na nogi z ostatniego linku, też go zrobię. Tam jest też link do strony tej trenerki, nazywa się kasia żytko i na tej stronie zrobiłam test sylwetki, napisali że typ ponętna papryka, a myślałam że raczej klepsydra :) ale co mnie ucieszyło- są tam zaproponowane do typu sylwetki ćwiczenia i okazało się że je wszystkie robię i porady jak ćwiczyć i na co położyć nacisk. Jeśli taki mam typ sylwetki to dobralam intuicyjnie optymalny zestaw ćwiczeń, bo robię to, co oni polecają. Można tam kupić indywidualny trening diety i różne inne bajery, no ale ja tego nie zrobię bo i tak już wymyśliłam dla siebie plan, po prostu ćwiczyć to, co muszę poprawić, żadna filozofia. A z tym filmikiem chętnie pocwicze, to coś dla mnie- dość lajtowe :D

Aga ja kupiłam zestaw baniek, bo jest ich 4 w aptece za ponad 20 zł. Mam je od czerwca, masuje się tymi środkowymi, najpierw mniejszą, a po rozgrzaniu skóry większą, najmniejszej nie używam bo mi szkoda czasu, ns początku używałam na ramiona, największa też jakaś nieporęczna :) Eliza dziś ujrzałam twoje zdjęcia, wyglądasz bombowo :) mam motywację, warto nawet i rok pozapieprzac, żeby tak wyglądać :) no jestem starsza prawie 40 na karku :) chociaż mentalnie jestem bardzo młoda :)

Wikia, w sumie to różnie z ta częstotliwością ćwiczeń. Teraz trzeci dzień pod rząd, ale miałam 2 dni przerwy. Moje treningi są lajtowe, podziwiam was dziewczyny że dajecie tak czadu z cardio, ja bym się skończyła, macie super kondycję. Dziś jeszcze 20 min hula hop oprócz tego pilatesu, zapomniałam napisać, pewnie jutro będzie przerwa, w piatek i sobotę pocwicze i niedziela przerwa. Zobaczę :) dziś zauważyłam w trakcie ćwiczeń to co Aga, zakwasy , a przy chodzeniu nie miałam :) jestem od was starsza, może dlatego nie mogę takich kardio robić, sama nie wiem :) jak będzie różnica, to wyślę wam zdj :)

Aga, żyję, ćwiczyłam w poniedziałek siłowe i pilates, wczoraj jilian shred a dziś dopiero skończyłam pilates 45 minut. Z***biscie się czuję, mama dziś była u mnie bo robilyśmy paznokcie i stwierdziła, że dobrze mi te ćwiczenia robią bo uda mam optycznie mniejsze. Ja jakoś tego nie widzę, ale zamierzam kupić wagę. Postanowiłam się zmierzyc i zważyć dopiero w marcu, zobaczymy czy coś ruszy. Nie nastawiam się na spadki wagi, ale co wieczór macam boczki i są jakby mniejsze, więc liczę na 2 cm mniej :) ważne że w ogóle ruszyłam z kanapy :) wierzę w to, że jak zrobi się ciepło nie będę się wstydzić i założę spodenki. Aktualnie nie mam żadnych w szafie :) walczę też z cellulitem, będzie dobrze, byle do wiosny :)

2 dni przerwy, dziś po pracy trening 1) 5 min hula hop 2) 46 min gymra pilates- slimmer stronger body( już nienawidzę tej laski w różowym staniku, cały czas się uśmiecha, a ja w połowie powtórzeń zwalniałam i krzyczałam "o jezu" hehe 3) 47 min fit blend kellis upper body 4) 10 min fit blend abs workout plus rozciąganie z końcówki tego co powyżej Poruszałam wszystkie mięśnie, odpoczywam, na razie córka w wannie, więc poleżę z 10 min, a potem bańka chińska jak mi się bedzie chciało. Veruna, pomiary zrobię 26 lutego. ćwiczę tak różnorodne zestawy, nie będę wnikać, po których schudłam, a gdybym nie schudła, to więcej kardio będę robić. Ale naprawdę wolę te ćwiczenia wytrzymałościowe, mięśnie palą więc powinno być ok. jutro zrobię jilian :) już o tym pisałam, mam lepszy brzuch i ramiona, nogi wizualnie bez zmian mimo, że stosuje ćwiczenia plus masaż, tyłek trochę lepszy. 26 zrobię też zdjęcia, to wtedy zobaczę czy coś ruszyło :)

Ja dziś oglądam ćwiczenia światowej czołówki, biega justynka kowalczyk, na tvp2 jest transmisja, a później będą skoki. Uwielbiam oglądać, jest top jedyna rzecz w tv, która oglądam w skali całego roku :)

We worek zrobię to : http://www.youtube.com/watch?v=IaFIE-eMvV8&feature=youtube_gdata_player Ja to lubię chyba pilates :) dochodzi do takich napięć mięśni, a tempo wolne można dokładnie robić ćwiczenia i ryzyko kontuzji mniejsze, wiadomo, każdy lubi coś innego :)

A w poniedziałek zrobię to :) http://www.youtube.com/watch?v=0CjgB79A7PM&feature=youtube_gdata_player

Dziś robiłam to: http://www.youtube.com/watch?v=83NSB7ZuRsw&feature=youtube_gdata_player

Dziś zrobiłam rozciąganie, z gymra, fitness total body workout w/ dumbbells. W filmiku laska ma ciężarki a ja się bez nich porozciągałam, tempo jest jak dla dziadków, lepiej się poczułam, bo wczoraj jilian mnie zmęczyła pompkami i czułam trochę poniżej pach spięcie, ale już jest ok :) teraz 2 dni wolnego :) pozdrawiam, miłego wekendu, pewnie jeszcze tu zajrzę, zobaczyć co u was słychać :)

Aga, bardzo ci się udało z tym lekarzem. Moja przyjaciółka ponad rok chodziła do lekarzy, zanim udało się postawić diagnozę dziecku. Podejrzewano autyzm. A wiadomo im szybciej diagnoza, tym szybciej ćwiczenia kompensacyjne, żeby pogonić rozwój, żeby już był gotowy jako sześciolatek. Teraz ma przypisaną terapeutkę z fundacji polsat, która 3 razy w tygodniu przychodzi i stymuluje. A wiecie co się okazało? Nikt się nie zorientował że mały ma plusy 8 dioptrii i po prostu nie widzi kartki ktora leży na stoliku, klocków, wszystko robił na oślep. Jak dostał okulary, ruszył z kolorowaniem, ukladaniem, zaczął mówić itd. masakra z tymi diagnozami

Wpisałam produkty, które powodują wzdęcia w google i wyświetliło mi się cos takiego, kurde, ja to wszystko jem :) kobieta.wp.pl/gid,14506051,img,14506072,kat,119634,title,8-produktow-po-ktorych-blyskawicznie-rosnie-brzuch,galeriazdjecie.html

Czanka, jak po wizycie, wyjaśniło się coś?

Dziewczyny, czy w ogóle można uznać trening z hantlami 1 kg za siłowy? Bo jeśli tak to muszę robić przerwy i ćwiczyć co drugi dzień, żeby dać mięśniom czas na regenerację, a jeśli uznać to za ćwiczenia fitnesowe, to mogłabym ćwiczyć codziennie np. do 40 minut? Na forach kulturystycznych śmieją się z takiego ciężaru, że takimi hantlami nie da się zbudować masy mięśniowej tudzież nie dochodzi do mikrouszkodzeń mięśni, które potem powodują przybywanie nowych włókien. Bardzo was proszę oświećcie mnie. Skoro jilian macha hantelkami i proponuje ćwiczenia codzienne to jak mam to traktować? Nie chciałabym sobie krzywdy zrobić, ale w sumie to się nie przetrenowuję takim obciążeniem, nie czuję zmęczenia już pół godziny po treningu.

Dzisiaj 1) 5 min hula hop 2) 25 min natural brazilian but lift round 2 fitness blender 3) 30 min jilian 30 day shred 4) 10 min abs workout fitness blender zmachałam się :)

Znalazłam coś takiego http://www.youtube.com/watch?v=491hrmHmYRk&feature=youtube_gdata_player