Lajtowo

Boże jaki emocjonujący mecz :) cóż po karnym 2:1 dla brazylii trochę sędzia przesadził. W trakcie meczu pocwiczylam, mam podzielna uwagę. Znów pół godzinki tylko ale x obciążeniem. 15 min ramiona, 15 min nogi. Jutro dłużej poćwiczę, skonczylam robotę papierkową na ten tydzień to będę mieć czas.

Moje wymiary bez zmian, jedynie kształt się zmienia :) bez żenady pokazuje ramiona, prawie mi nie obwisają, nie mam cellulitu, całkiem inaczej się wygląda, uwielbiam nie być rozlazła hehe

Hej dziewczyny, wczoraj nie ćwiczyłam, pisałam sprawozdanie do 2 nad ranem, dziś tylko pół godzinki, 10 minut ramiona, 10 min nogi i 10 min hula hop. Zasiadam do pisania, bo jutro chciałabym to oddać, a jeszcze sporo muszę podopisywać. Dlatego musiałam szybciutko poćwiczyć, bo nie wiem czy mi nocy starczy. Obiecałam sobie, że nawet jak ćwiczenia naprawdę będą mi kolidować z czymś koniecznym do zrobienia, to i tak nie odpuszczę. Miałam do wyboru, albo teraz albo w nocy, no to wolałam teraz :)

Dziś zrobiłam 15 minut na ramiona 2 kg czyli w niektórych ćwiczeniach miałam 4 kg tych że załączonymi rękami np znad głowy w dół, 15 minut na nogi z 1kg 15 min hula hop, masaż bańką dwoma największymi bo się wzięłam za poślady a uda tym mniejszym. Dziś odpuszczam pisanie, jutro muszę wstać na 7, a dziś o mały włos zaspalabym na8.

Ziomalka, nigdy wcześniej nie krecilam hula hopem, ale jakoś czułam że dam radę, komin z akrylowej włóczki :) można ćwiczyć ma pas neoprenowy. Na początku ciągle mi spadało ale po tygodniu już krecilam bez spadania. Każdego dnia po minutce więcej to jakieś 100 okrążeń aż doszłam do 20 minut. Może parę razy przez ten rok zrobiłam 40 minut, ale wtedy zawsze biorę telefon i czytam książkę, bo bym się zanudziła tylko kręcąc :) Wikia, ja po secret weapon już nie dałam trasy nic innego zrobić, a zakwasy miałam 3dni, niezła jesteś :) Aga wysłałam ci zaproszenie na fb

Dziś mi dziecko powiedziało komplement, że zmieniłam się przez rok jak na reklamie linea 40+ hehe i tym sposobem wyłudziła ode mnie pizzę. A na obiad robiłam też tuńczyka w sosie własnym z czerwoną fasolą i sosem i spaghetti :) a w ogóle niestety slecze nadal nad papierami już drugi dzień i noc. Końca nie widać. Włączyłam tv po miesiącu bo na fb zobaczyłam że jest opole, wczoraj też było?

Ziomalka, ja zanim kupiłam, dość się naczytalam o różnych typach kół różnych firm. Wybrałam koło duże 98 cm firmy hertz, model sempre 1 składane z ośmiu części, każda ma osiem kulek węglowych masujących wytwarzającym jakieś jony :) w sumie 64 kule. Koło jest czarne, bardzo wytrzymałe, ale po złożeniu nigdy nie rozbierałam i nie składałam ponownie. koło jest ciężkie, waży 1, 45 kg, no i trzeba mieć trochę miejsca żeby nim kręcić. Przy tych ciężkich kołach trzeba zrobić trening adaptacyjny. Pierwszy dxien krecilam minutę, drugi dwie, az doszłam do dziesięciu. Później do dwudziestu. W pasie miałam taki komin z włóczki. Po dwóch miesiącach krecilam na cienką koszulkę, teraz mogę na gołe ciało, ale śmigam już rok. Nie miałam siniaków, niektóre dziewczyny ćwiczą pierwszy raz 40 minut i mają krwiaki. Ja nie miałam siniaków, no ale podeszłam rozsądnie, na początku zanim ciało się przyzwyczai może boleć jak się przeholuje. Teraz kręcę różnie, ale rzadko przekraczam 20 minut. I tak są efekty. A propos koleżanek- żadna z najbliższych nie ćwiczy, a dalsze ćwiczą ale w sposób zorganizowany, zumbę i na stepie. Ja wolę w domu. Zachęcilam do ćwiczeń 3 dziewczyny, tzn. zobaczyly że schudłam i spytały co zrobiłam. Pewnie też ćwiczą w domu. Też kupiły hula hop, nawet większe i cięższe od mojego, ale rzadko rozmawiamy, raczej słabo im wychodzi motywowanie się do ćwiczeń :) jakby nie wy to nawet nie miałabym z kim o ćwiczeniach gadać. No może z córką, bo ona też widzi jak się zmienilo moje ciało i czasem podpytuje jakie ćwiczenia robiłam.

Dziś zrobiłam high&tigh z brazil but lift z gumą i obciążnikami, tylko tyle bo w trakcie ćwiczeń czułam poprzednie zakwasy :) do tego 20 minut hula hop, Veruna pytalas o rezultaty- na samym hula hopie w zeszłym roku zleciało mi po 8 do 10 cm w każdym zwymiarów. Z tali brzucha bioder i tyłka w sumie 40 cm. Okazalo się że mam wcięcie, a nie miałam go. Dobrze robi na trudny do rozbicia tłuszcz na boczkach z tyłu. No i jak masz z kulkami masującymi, to musisz napinać brzuch, więc dobre zamiast brzuszków. Ćwiczę nadal, żeby mi masowało ewentualny nadmiar skóry, który przecież musiałby obwisac przy takich spadkach. Masuje skórę, rozbija tłuszcz i w sumie rzeźbi mięśnie, bo musisz cały czas je napinać. Zastępuje mi ćwiczenia cardio :) a jak zejdę w dół ugne nogi to dodatkowo pracują uda tyłek. Uważam, że zakup tego kółka to był strzał w dziesiątkę. Już mi oddało nieocenione przysługi. Zapłaciłam 50 zł. Drugie 50 dałam za hantle i obciążniki, gumę mam za darmo pasmanteryjną i ten uroczy zestaw towarzyszy mi na codzień. Wiecie, niby nie można miejscowo spalić tłuszczu, ale bardzo mi wymodelowało korpus z każdej strony. Jestem płaska i szczupła, a widzialyście zdjęcie z boku jak mi bęben wystawał. Jeszcze tylko muszę coś zrobic z cellulitem na tylku. Ale jestem cierpliwa. Nawet jakby to miało potrwać kolejny rok czy dwa. Tyłek mam podniesiony i mięśnie sa, ale jak je napne z całej siły to widać grudki. Bez napinania nie widać. Będę robić ten brazil bo daje efekty mam mięsień w przejściu tyłek udo, tak że to kwestia czasu i bedzie ok. dobrze że pocwiczylam teraz, bo mam robotę papierkową dość twórczą wczoraj siedziałam do drugiej, teraz muszę tez zasiąść.

Jednak wczoraj nie ćwiczyłam. Zakwasy mam do dzisiaj, zobaczcie ten trening, ciekawi mnie czy jak zrobicie to czy też tak was będą nogi bolały czy to ja mam jednak słabe mięśnie. Nawet jak ćwiczyłam murzyna z obciążeniem 40 minut to tylko mnie pupa bolała, a teraz nogi. Przy każdym ruchu. Nocne ćwiczenia zaliczone, były bardzo romantyczne :) Wczoraj zjadłam całą czekoladę. Bedzie spokój na następne pół roku. Zazdroszczę wam tych hantli, u mnie w sportowym 40 zl trzeba dać a wyglądają brzydko, jak plastikowe są też metalowe, ale 10 kg. Póki co muszą mi wystarczyć te co mam. I tak robią robotę, mam całkiem inne ramiona, a w zeszłym roku nie przyszłoby mi do głowy, że mogę znów mieć ramiona jak młoda dziewczyna. Miałam otłuszczone rozlazłe i zwisające, myślałam że tak już musi być. Cieszę się że znalazłam was dziewczyny i poczytałam i memoriam sama siebie do ćwiczeń. Pamiętam jak nie mogłam zrobić przysiadu ani pompki, a skalpela tylko 10 minut, a później zrobiłam cały i to z obciążeniem bez zmęczenia. Jeśli chodzi oodmłodnienie, top uratowałam swój kregosłup, mam mięśnie i mnie nie boli, dlatego czuje sie mlodsza. Jestem po prostu silniejsza i sprawniejsza i to jest wspaniała nagroda za te te miesiace ćwiczeń od grudnia. Nawet nie wiem kiedy to zleciało a mogłam nadal leżeć na kanapie. Jest super. Mimo zakwasow poćwiczę może dziś a na pewno jutro. Pozdrawiam Was :)

No i mam zakwasy na wewnętrznej stronie ud. Jeszcze zobaczę co będę ćwiczyć i czy w ogóle będę.

Wikia piękny stanik, sama też bym kupiła, ale dla mnie to luksus. Dziś kupiłam skórzane sandały na koturnie biało granatowe paseczki ze skóry, wyściółka też, a koturn taki fajny wąski i też w paseczki. Rzadko kiedy buty mi się podobają, a te urzekły mnie. Byly po przecenie ale swoje kosztowały, 90 zł. Wczoraj tylko hula hop 20 minut, a dziś godzina i15 minut ćwiczeń z hantlami na ramiona. Było super, jestem zmęczona.

Hej, nie odzywalam się bo wczoraj też nie ćwiczyłam. Złapałam strasznego lenia plus pół dnia miałam kaca i zjadłam czekoladę na raz :) dziś sobie postanowiłam odmienić i zrobiłam 1) 50 min http://www.youtube.com/watch?v=VFKXE8HEG30&feature=youtube_gdata_player 2) 30 min http://www.youtube.com/watch?v=11JXbBBgfWg&feature=youtube_gdata_player 3) 20 min hula hop W maju miałam 19 dni treningowych, bez szaleństw. Dziś mnie córka pomacała po brzuchu i udach i była w szoku, bo czysty mięsień jest. Szkoda że go na sto procent nie widać, tzn trochę widać, bo mi przebijał przez sukienkę na spotkaniu klasowym i kolega, który zawodowo zajmuje się fitnesem pod razu zauważył. Pogratulował mi, że mam plaski i umięśniony brzuch. Plus jest taki, że nie muszę wciągać nawet po 6 piwach hehe. Dziś się treningiem zmęczyłam, spocilam, no ale 3 dni przerwy to jeszcze nie miałam, a obiecywałam sobie że jak nie będę ćwiczyć to chociaż hula hopem pokrecę. No trudno, ważne że dziś się zmusiłam :)

Wczoraj wróciłam o 20, tak straszliwie zmarzłam że po kąpieli od razu zasnęłam. Nie ćwiczyłam. Dzisiaj zrobiłam zakupy, ugotowałam obiad, posprzątałam, poćwiczę zaraz jak mi się obiad ulezy. Jak będę nie w sosie to nie poćwiczę. Dziś idę do knajpy na 20 lecie matury, spotkam się z koleżankami.

Hej, tak mnie dziś nosiło, kupiłam dziś pistolet do kleju na gorąco, będę mieć do prac przy papierowej wiklinie:) rozumiem facetów którzy majsterkują. Zrobiłam sobie też bransoletkę z makramy. Mam jedną ze srebrnym koralem z cyrkoniami. Zrobiłam w kolorze fuksji z 5 koralami swarowskiego. Potem dostałam@, a później pocwiczylam 1) 25 minut ostro na nogi i pupe z obciążeniem, bez komputera, z pamięci :) 2) 15 min hula hop Byłam dziś w obcislej sukience i nie musiałam wciągać brzucha, jeszcze rok i będę laska :)

O rany nowa kafe. dziś już po pracy pogoda się zepsuła, czytałam wpis Elizy, ale fajne wakacje :) Aga a ile zarobisz w każdym z tych miejsc? Bank bankowi nierówny, tak samo market marketowi. Wszędzie jest presja czasu i wyników. Wolałabym chyba w banku niż w biedronce, gdzie jest taki ruch, przewalają się tłumy, nie dałabym rady psychicznie znieść tego naporu ludzi i być uśmiechnięta cały czas.

Dzisiaj nie ćwiczyłam, robilam porządek w szafie, dużo skłonów, bo najpierw wyrzuciłam wszystko na podłogę, a później po jednej sztuce składałam.jestem padnięta. ale jakby nie to to do letnich ciuchów bym się nie dostała :)

Przed chwilą zrobiłam ćwiczenia 1) 40 min chalean burn circuit1 2) 20 min hula hop Tylko tyle bo byłam padnięta. I zapomniałam że ramiona robilam wczoraj, ale nic się nie dzieje bo top są wciąż za małe obciążenia żeby sobie zaszkodzić. 2 kg na rękę, a jak ćwiczenia na jedną stronę to przekładam i mam dodatkowy kilogram. Więc w niektórych ćwiczeniach miałam 3. Poczułam dziś dzięki temu to wolne tempo. Trochę ćwiczeń a'la russian twist tylko na stojąco i w wykroku. Jutro jadę nogi tylko nie wiem co. Może polacze brazil bum bum z tummy tuck, albo z p90 nogi. Ostatnio nie zrobiłam całego więc może tylko top jutro zrobię. Jutro też o 19 wracam, ale już ostatni dzień.

Wikia, to gdzie mieścisz sprzęt do ćwiczeń? Ja oprócz czynszu płacę kredyt jeszcze 23 lata :) wcześniej 10 lat wynajmowalam, żałuję że tak długo to trwało. Już był miała połowę spłaconą. kasowo wychodzi na to samo ale cała reszta- wiadomo lepiej u siebie.

A propos sandałów, mam kilka par na obcasie turkusowe, szare, czarne, malinowe, beżowo pomarańczowe, różowe, granatowe, złote, dlatego kolekcje mam od 15 lat bo rzadko chodzę i są skórzane, noc nie jest w stanie ich zniszczyć. Za to ani jednej posty nie mam na płaskim, bo co sezon tak je zniszczę codziennym bieganiem, że muszę kupić nowe. No i teraz stoję przed zakupem. Czynsz mnie wykończy, ile płacicie? Ja 609 zł z wodą zimna, śmieciami, funduszem remontowym i ogrzewaniem. 62 metry :)

Aga, no właśnie mokrych majtek nie poczuje, ale mokra pieluchę tak. Mówię ci sprobuj tetrówke, nie przebieraj go od razu zobaczysz poskarży się że ma mokro. On nie widzi sensu siadania na nocnik jak może latać i czasem sikać na podłogę, albo w pampersa który jest tylko coraz cięższy, ale nigdy mokry. Jak poczuje wielkie zalanie w tetrowke to może coś mu zaświta. Sama bym tak robiła jakbym była dzieckiem :)

Aga, nie sprobowalas z tetrowymi i ceratką? Powiedz mlodemu że teraz taka zmiana pieluch. Spróbuj przez wekend. Jak zacznie mu być mokro to załapie dlaczego lepiej sikać na klopie. Przecież w pampersie ma non stop sucho więc nie widzi sensu sikania do kibla. No nie wiem czy masz tetrowe, ale pomysł wart próbowania jakby co innego nie pomogło.

Czanka, Aga, wszystkiego najlepszego z okazji dnia matki :) pocwiczylam dziś ledwo żyję :) 1) 50 min sculpt z brazil but lift 2) 16 min chalene abs 3) 20 minut hula hop Obiecałam sobie, że we wszystkie dni nawet wolne od ćwiczeń będę kręcić hula hopem. Ciekawe jak mi pójdzie spełnianie tej obietnicy. Eliza baw się dobrze, zrób piękne zdjęcia :)

Koncertowo zmarnowany dzień. Poza obiadem i wyplataniem kosza i oglądaniem całego sezonu the originals nic nie zrobiłam :) a jutro do 19 w pracy. Nie ma recepty. Jak mam zwariowany dzień to zawsze gdzieś ten trening upchnę, a jak mam wolne to nawet 15 minut nie zrobię. Bez sensu. Jutro poćwiczę ramiona.

Zrobiłam spaghetti z tuńczykiem i czerwoną fasolą na obiad, a pocwiczylam nogi i pośladki z murzynem, nie chciało mi się dłuższego treningu robić. 36 minut, bo chciałam się wyrobić na finał the voice of poland :) robię koszyk w międzyczasie, mam już dno i 5 cm boków. Milej niedzieli :) ćwiczymy coś jutro?

w czasie minuty seksu mężczyzna spala 4,2 kcal, zaś kobieta 3,1 kcal. Więc 5 godzin wczoraj to 300 minut*3.1 daje 930 kalorii. No to powiedzmy, że nie całkiem dzień stracony :) a tak na poważnie to nie traktuje tego jak sportu, jestem bardzo romantyczna :)