Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agazgaga

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agazgaga

  1. Czanka hahahahahahahahahaha dopiero zobaczyłam jak napisałaś drugiego posta i aż usiadłam ze smiechu wcześniej nie dopatrzyłam się tego pogniło hahahahahahahah Do tego lekarza co ja należe są takie kolejki bo jest dobra do innego bym się dostała ale oni sa beznajdziejni przykład jeden jest od skierowań diagnozy c***oprawnie nie poda kiedyś robił mi usg i stwierdził, że mam guza na trzustce dwa tygodnie chodziłam załamana do tomografu okazało się że źle odczytał. Drugi siedzi tam za karę to znaczy masz przeciwbólowe i nie wracaj do mnie. więc wolę do swojej. Z dzieckiem chodze do innej przychodni też mamy swoją lekarkę na wagę złota ale ona przyjmuję tylko w środy więc jak mały juz poważnie chory to idziemy do innej ... Ja dziś rano się nie wyrobiłam z ćwiczeniami teraz musze iść na spacer i kupić cos na obiad nie mam pojęcia co??????mały marudny dziś jak cholera więc ćwiczenia będą popołudniu nie chcę ćwiczyć wieczorem dlatego jak możecie to upomnijcie mnie w ciągu dnia żebym ruszyła tyłek :-)
  2. hehe no tak mam swój sposób ale ja to wogóle dziwny przypadek jestem hehe . Fakt ja zawsze przekrajam tak jak chce tylko teraz przeczytałam, że nie raz odpbiegacie o tych ich schematów i myślałam że może tak trzeba. :-) A macie jakiś sposób na odpieluchowanie bo mój mały nie by do niedawna gotowy bo jak próbowałam to przez pierwsze dni ładnie mu szło a później biegunki dostał więc przestaliśmy i wtedy biegunka też przeszła hehe postanowiłam poczekać ale on teraz sam siada na nocnik i mówi si tylko, że jak mu ściągnę pieluchę to już nie chce usiąśc jest ryk i majtek tez nie chce ale w ubraniu sam bierze nicnik siada i sii. Dziś jest bardzo marudny i płaczliwy pewnie dlatego że kuzyna już nie ma, chodzi po mieszkaniu bez celu i w nic nie chce się bawić Ogryzku u mnie w mieście poniżej tysiąca też tylko kawalerki a mieszkam na zadupiu :-( całe szczęście że mamy swoje to znaczy mąż ma :-) bo nie wiem jakbyśmy wyżyli wynajmując
  3. ogryzku u nas jabłko musi być pokrojone na ćwiartki bo połówki już do ręki nie weźmie. Ostatnio byliśmy u babci stanął pokazywał na jabłka więc babcia mu obrała i dała pół a on w pisk, że nie babcia była przerażona ale w końcu załapała żeby jeszcze przekroić ale był szczęśliwy. To co nie przekrajać? zmuszać żeby w końcu takie wziął? gość_mamma dzieci autystyczne wbrew pozorom są bardzo ineteligenten, po za ty mamusie tutaj wkładają wiele pracy, siły i energii do parcy nad swoimi dziećmi, ja ****ardzo podziwiam bo od niedawano zaczęłam wdrażać ich rady i powiem że po tak rótkim okresie wiem jakie to trudne i męczące kiedy pokazujesz dziecku 1000 razy coś a ono jakby nie słyszało ale warto bo za tym 1001 razem załapie i wtedy masz mega radość i satysfakcje. Także to są mega inteligente dzieci oraz mamy :-) Nie sądze żeby to co piszesz było przejawem nadwyraz inteligencji dwa i pół roku to już normalne takie zachowania. Dzieci ściągają pieluchę nieraz około 18 miesiąca (ponoć w tedy już są w stanie to kontrolować wcześniej nie ale są wyjątki) to że rozpoznaje kształty też mój dopiero się uczy ich rozpoznawać a twoje dziecko chodzi do żłobka więc wiele uczy się od innych dzieci i od pań. Myślę że nie powinnaś się niepokoić ale nie znam twojego dziecka więc nie wiem jakie jest na co dzień jeżeli cię coś niepokoi to najlepiej do specjalisty. ja bym się cieszyła jakby moje dziecko potrafiło tyle co twoje jest 4 miesiące młodsze. też jeszcze czekam na diagnoze
  4. hej laski! Desiree ja myślę że skoro po tych ćwiczeniach jesteś padnięta to narazie przy nich zostań dopóki nie wyrobisz sobie kondycji ewentualnie może jakieś brzuszki fakt tłuszcz spala się dopiero po 30 minutach ale to przy ćwiczenaich cardio czyli takich o stałym tętnie i pulsie. Innaczej jest przy ćwiczeniach interwałowych i tak powinnaś traktować shreda czyli te wstawki cardio mają być na maxa robione, żeby puls c***odskakiwał jak najwyżej, później lekko się sere uspakajało przy innych itd wtedy spalasz jeszcze długo po ćwiczeniach. Narazie robisz level 1 tak? poczekaj do następnego hehe. Ja przy drugim już chyba dodawałam sobie bieganie co drugi dzień też inetrwałowe także myślę że te szybkie marsze u ciebie też zrobią swoje :-) ... Dzwoniłam do lekarza paranoja w tej polsce nie dostałam się dzisiaj tyle ludzi, że nikt na telefon się nie dostał. A osobiście to trzeba tam iść o 6 rano!!! kiedy zamknięte bo emerycie spać nie moga i wysiadują po przychodnią eh co za kraj. jutro mi teściowa pójdzie stanąc w kolejce bo przeciez dziecka nie będę budzić paranoja :-(
  5. Wikia ale to nie było kłucie tylko ból cięzko opisać jaki i tylko przy ćwiczeniach i wydechu się nasilał . hehe zobaczymy chyba SKS mnie dopada hihihi Uciekam do wyra bo mąż się wkurza az mi się Veruna przypomniała jak jej marudzi hihi
  6. wiesz co całkiem mozliwe ostatnio mam duzo stresu i zmartwień do tego jestem przemęczona i mam problemy z zaśnięciem może to faktycznie od tego. Ale trochę się przestraszyłam
  7. spoko ja też zaraz bedę miała trójkę z przodu więc bedziemy równolatkami ;-) nie ma się czym przejmować :-) Czyli mamy wymówkę hehe dlaczego ciężej idzie :-) ja mam dodatkową rozciągnięta skóra po ciąży hehe. Ale żarty na bok będziemy fit i to nie długo zobaczycie :-) Czanka jak mi nie wyjdzie z tonym to zrobię focusa jest intensywny :-). Chyba od jutra powrócę do porannych treningów :-)
  8. Zgadzam się z mamą Aspika jak mały chodził na rehabilitację to tez nam mówili żeby jak najdłużej trzymać małego na kolanach. On był nawet gotowy pominąc ten etap i specjalnie uczyliśmy go raczkować i tak poszedł jak miał 13 miesięcy
  9. otóż to mięsnie spalają tłuszcz im więcej tym lepiej dlatego warto ćwiczyć siłowo :-). A myślałaś o tym słodziku? Czyli już nie jestem najstarsza :-P Ja niestety mięsni za dużo nie mam spaliłam ich sporo niestety kiedyś złą dietą a raczej głodówką. Teraz próbuję je zrobić na nowo hehe
  10. Czanka własnie o tym mówię, nic mi się nie chcę jestem zmęczona wszystkim :-( raz mam zapał i mówię zmobilizuję się a za chwilę dupa o co chodzi???? Ja od lutego ruszam z tonym ale sie zastanawiam czy to mi wystarczy hehe, te treningi co próbowałam jakoś nie wyciskały ze mnie soków :-( ale zobaczymy myslę, że pół godziny znajdę na ćwiczenia mam taką nadzieję. Po za tym poskładałam jeszcze trochę podań liczę na to że znajdę inna pracę nie zamierzam w tej siedzieć do mońca :-( praca lekka, pod domem ale godziny do bani więc trzeba czegoś szukać narazie biorę co jest bo u mnie w mieście ćiężko wogóle z pracą przez te emerytki które sobie dorabiają i zajmują miejsca innym :-(
  11. Czanka wiem wiem marudze jak zwykle :-P a ja nie napisałam o sobie :-). jestem z Dolnego śląska ma prawie 30lat (zostały dwa miesiące z dwójką z przodu :-() Ćwiczę od kwietnia zeszłego roku (ale zleciało) Zaczynałam od wago 67kg aktualne wymiary mam w stopce (na to liczę że są jeszcze takie hehe po świętach)
  12. Desiree czasem tak jest że ma się słabszy dzień fajnie, że się zmobilizowałaś i poćwiczyłaś później. ja jestem jeszcze przed ćwiczeniami jem kolację i dopiero jak mały pójdzie spać to działam :-) Co do wody to ja piję dużo ale latem zimą jest mi zimno więc piję herbaty w mega ilościach najczęściej zieloną grejfrutową lub jasminową albo Yerba mate i pokrzywę żeby pozbyć się nadmiaru wody. Nie słodzę , nie lubię ale może tobie pomoże słodzik, stevia jest naturalna, lub fruktoza zawsze to lepsze niż cukier To dobrze że ważysz więcej niż wyglądasz :-) to znaczy, że masz dużo mięśni. czasem można mało ważyć a być tłustym bo wiadomo mięśnie są cięższe od tłuszczu Mówimy o patelni grilowej moje menu 1. owsianka+ kromka chleba żytniego powidłami sliwkowymi 2. ziemniaki, roladka wołowa (malutka taka 4 cm) surówka z duszonej czerwonej kapusty 3. jako że dziś niedziela czekolada gorzka z wisniami i orzechami+ kawa z mleczkiem ze słodzikiem 4. flaczki+kromka zytniego Po treningu jeszcze nie wiem co :-). Eliza moje wymiary to już pewnie szlag trafił nie zamierzam się mierzyć dopuki brzuch nie zejdzie :-( od hybrydy się nie mierzyłam tylko po świętach ważyłam narazie nie chcę :-P ale do wakacji mam nadzieję, że schudnę hehe. Ostatnio czuję się tsrasznie zmęczona ta pogoda jeszcze nie taka jak powinna być też pewnie nie pomaga od jutra ma przyjść zima może będzie lepiej. Chcę już lato :-(
  13. Mamo dwulatka wiem o czym mówisz u mnie w otoczeniu też wszyscy tak spostrzegają autyzm. jak mówię co mnie w dziecku niepokoi to mówią, że jsetem walnięta i że z dziecka chcę małpke zrobić. Nawet moja przyjaciólka mi powiedział, że jestem szurnieta że ona ma koleżankę której dziecko ma autyzm i nie ma z nim kontaktu i ja powinnam się puknąć, przykre to trochę bo człowiek szuka wśród przyjaciół i rodziny zrozumienia może i nawet trochę pocieszenia a okazuję się że jest z tym wszystkim sam
  14. A ja mam już dość od dwóch dni jest u nas siostrzeniec męża. podziwiam te mamy które mają dwójkę dzieci naprawdę. tamten ma pięc lat i nie muszę wspominać, że jest o wszystko zazdrosny. Myślałam, że mój mały czegoś bedzie się uczył od kuzyna, naśladował itd tymczasem to chyba ten kuzyn uczy się od mojego!. jedyne czego mój mały się nauczył to wydzierać mu zabawki. Ten starszy to jakaś masakra u niego z jedzeniem ma pięc lat a waży tyle co mój dławi się ksztusi, wymiotuję przy jedzeniu. pytam się jesteś głodny on nie wie pytam czy chce pić on nie wie, czy bedzie jadł to czy tamto on nie wie. straszne chyba bym nie dała rady tak na dłużej. Mój przy nim to czasem jakby się cofał bo nie inetresuje go ogladanie obrazków itd ale może to dlatego, że łazi za starszym jak ogonek ale mam z nim większy kontakt wzrokowy i przychodzi po pocieszenie posuwa się do przodu też w innych sferach np tato dziś śpiewał a on mu bił brawo, Wogólę to zastanawia mnie skąd moje dziecko to np wie, że jak się gra to się śpiewa chodzi o to że weźmie jakikolwiek instrument cymbałki, lub bębenek i jak gra to zawsze śpiewa a potem bije sobie brawo i patrzy czy patrzymy na niego. No i fatycznie z tym szukaniem podobieństw w tym co mówi, ja go zawsze poprawiałam a wy piszecie, żeby nie negowac ale mówić poprawnie i dzięki za rade bo teraz słyszę już więcej :-) np piłka jest papa :-). A na poprawę humoru powiem wam że babcia u mojego dziecka to jest pipa :-). i dodam jeszcze że odkąd kuzyn jest u nas to naglę moje dziecko zaczęło boleć jak np stanie na kredkę lub się uderzy :-) wcześniej mój nabić sobie guza wielkośc***iłki i nic! Co do tych kartoników i pociągu mój maluch nie ułoży po mnie , on weźmie te kartoniki i bedzie się nimi bawił po swojemu a jak będę nalegać to się będzie złościł, on uwielbia takie małe karteczki kiedyś mi się poparzył gorącą herbatą bo chciał tą karteczkę od herbaty. kiedy płacze wystarczy mu dac taką małą karteczkę lub naklejkę i jest spokuj. W każdym bądż razie podziwam Was kobiety z dwójką i więcej dzieci. Ogarnąć ten pisk w domu to nie lada wyczyn :-)
  15. Wikia hehe nie ma chyba nie mam :-) mopja babcia miała i mojego mężą babcia też ma hehe mam w planach lekarza kiedys miałam już mierzony parę lat temu ale było wszystko ok to pewnie przypadek że taki teraz wyszedł ale sprawdze to :-0 Nowe dziewczyny jesteście z nami? Ćwiczycie? Co wybrałyście? Czanka ja to juz przestałam wierzyć , że będę miała płaski brzuch ale tobie to juz blisko do odsłonięcia mięsni bo płaski juz masz :-)
  16. Czanka no z tym cukrem to na pewno miałam za dużo hehe bo babcia była po drugim sniadaniu (kawał ciasta + kawa bo ona tak zawsze je) a ma zaawansowaną cukrzycę i miała 205 hehe to trochę mniej ode mnie hihi, no zobaczymy jutro może zadzwonie do przychodniu w sumie przydało by się już jakieś wyniki zrobić. Nie wiem ile w tym prawdy ale ponoć wysiłek fizyczny tez potrafi podnieść cukier Patelnia ekstra polecam powiem nawet że lepiej mi się smaży niż na zwykłej hehe, tylko na poczatku mi się ryba przyjarała hehe bo to jednak inna temperatura Dziś chyba zrobię Pure Cardio :-) albo max intrerval, a jutro myslałam o strength ale to się dopiero okaże :-)
  17. ale żeście nasmarowały :-) Czanka no mi też się taki marzy pisałam już że jej "nie lubię" :-P Tobie to już blisko a ja eh szkoda gadać mam brzuch jak baba w ciązy :-( narazie się nie mierzę i nie warzę bo nie chcę się załamać. Chyba mam jakiś kryzys w organizmie hehe. Pamiętasz jak pisałaś o swoim cukrze dziś byłam u babci i z ciekawości babcia powiedziała a zmierz sobie też no i zgadnijcie ile było fakt to już po śniadaniu ale 257 to chyba za dużo :-)może stąd te moje napady na słodkie nie wiem ale babcia kazała mi w tym miesiącu maszerować do lekarza hehe może znajdę chwilkę i się wybiorę. Veruna no jesteś w końcu :-) Eliza z takim brzuchem możesz tą pizze zjeść szczęściaro :-) jak ty to wogóle zrobiłaś co?? Hihi ... Wikia odpoczywaj ja dziś też jednak wolne od ćwiczeń szwagierka dzisiaj u nas spi i się wstydzę miałam mieć jutro wolne ale dziś zrobie to jutro poćwiczę ... Gościu dziewczyny już ci wszystko napisały, ja bym na twoim miejscu spróbowała jednego i drugiego a znając siebie to robiła bym dwa naraz ale mnie nie słuchaj hehe wybierz to co dasz radę robić i będzie sprawiało c**p[rzyjemność i oczywiście zapraszamy do pisania z nami :-) ... Veruna patelnie kup naprawdę warto jakie to jest wszystko pyszne to już nie chodzi nawet o kalorie ale smak nie ma porównania ;-) Maszynę do chleba odradzam ciągnie kupę prądu składniki i tak musisz kupić osobno :-P a jak kupisz ta mąkę do wypieku to i w piekarniku upieczesz moja teściowa tak pieczę. A na necie jest tez pełno przepisów na chleb i nie trzeba wcale męczyć się z długim wyrabianiem poszukaj i zobaczysz i wtedy zdecydujesz :-) Moje menu 1 dwie parówki dwie małe kromki żytniego 2. mała bułka z dynią mandarynka 3 grilowane warzywa (ziemniaczki, cukinia, papryka, cebulka) i grzanki (oczywiście grilowane) z chleba żytniego pychota 4. daktyle, 5. sałatka z tuńczyka. pomidora, fasoli czerwonej, cebulki i ketchup, dwie kromki żytniego Dziewczyny mam wrażenie że chyba za dużo jem przy hybrydzie tyle jadłam i były efekty teraz ćwiczę mniej inetnsywnie i może dlatego jest kiepsko hmmm
  18. a co w sytuacji kiedy bawimy się piłką gramy np już 5 minut a on nagle przerywa zabawę łapie za samochód i sam się nim bawi, po chwili wróci do zabawy piłką jeżeli ja będę nadal w nią grać ale bedzie tak przerywał tą zabawę bawiąc się przez chwilę czymś innym i wraca spowrotem, jak się zachowac w tym momencie zachęcać dalej do zabawy piłką czy może przyłączyć się do zabawy tym autem.
  19. o widzisz czyli ja robię największy błąd :-( bo zrezygnowaliśmy z tv my oglądamy też dopiero jak mały pójdzie spać, ale włączam mu bajkę na godzinę jak muszę coś w domu zrobić np ugotowac obiad, muszę to jakoś przeorganizować
  20. Kubusiowa mamo mam malucha ale odnośnie wołania pomocy to mówią żeby nie wołać na pomoc bo ludzie się boją i nie reagują ponoć lepiej wołać pali się bo w tedy z ciekawości wszyscy się odwrócą Brylanciku nie wiem czy to o to chodzi? my zawsze tak komentowaliśmy hehe i mój maluch jedyne słowa jakie mówi to yyyyyyyy jak coś widzi, ojejejej, mniam mniam itd, ijoijo jak słyszy straż z wyrazami jest problem bo on tak szybko po swojemu gada i to nie jedno słowo tylko jakby słowotoku dostał stanie i coś opowiada, nie idze z tego wychwycić żadnego wyrazu. fakt jak coś dodam do jego imienia to się odwróci ale ja myślałam że takie coś się nieliczy?że musi na samo imię zareagować? z tym udawaniem dlaogów spróbuję czasem się tak bawię z nim ale on raczej próbuje tylko nasladować zachowanie a nie mowę jak wezmę zajączka i robię nim kic kic kic to on go też weźmie bedzie nim skakał ale nie będzie nawet próbował mówić kic kic :-(. A jak no tupnie to też mówię tup tup to on wtedy więcej tupie i się śmieje
  21. Dzień dobry dziewczyny! Dziś wypada mi siła ale będę robić cardio bo ręcę bolą mnie bardziej niż wczoraj :-) dawno nie miałam takich zakwasów hehe liczę jeszcze że na brzuchu się pojawią :-) musze ćwiczyć dużo na brzuch chyba bo jak go ćwiczę to na drugi dzień wygląda lepiej :-). Narazie śniadanko. dziś zjem dwie parówki :-) wieki nie jadłam ale widziałam że jecie i wam nie szkodzi mam dziś pięcioletniego gościa na śniadaniu więc wszyscy zjemy razem a wiadomo co dzieciaki uwielbiają hihi to ja skorzystam.
  22. http://www.youtube.com/watch?v=L68qUuaBPlg znalazłam coś takiego. No ja mam nadzieję, że zakwasy u mnie też będą ale pewnie dopiero jutro wieczorem bo ja dostaje z opóźnieniem hehe Dobrze że mi przypomniałaś muszę wciągnąc coś po treningu mandarynkę
  23. nie nie nie wikia ja nie dodawałam go do les mils haha napisałam tylko że te dwa by fajnie rzeźbiły brzuszek hihi wariatko a ty jak zwykle pełen hardcor haha chociaż może i ja spróbuję hahaha. Jutro chyba pójdę pobiegać jak pogoda dopisze ktoś ze mną Eliza?? A jak nie to walne se Pure cardio a co? :-) w sumie to banisha dawno nie robiłam hmmm. Muszę się w końcu rozkręcić. mam ten twister może coś na nim też poćwiczę widziałm conajmniej trzy ćwiczenia na nim może macie jakieś pomysły (czyt.linki) :-D
  24. na pewno bedą efekty po miesiącu już widać zobaczysz. Dobrze że spacerujesz jak załapiesz lepszą kondycję możesz zacząć truchtać jeszcze więcej spalisz. A jak jest u ciebie z dietą? Pamiętaj zdrowo nie za dużo ale i nie za mało :-) no i słodycze niestety na bok :-( ja nie miałam żadnych efektów przez pierwszy miesiąc (ćwiczyłam z ewką, biegałam) bo za mało jadłam forsowałam ciało nie dając mu paliwa i się buntowało zaczęłam jeść więcej i waga odrazu poleciała :-)
  25. Czanka korzonki to nie przelewki staraj się nic nie dżwigać wiem, że przy dziecku to trudne ale starj się go nie brać na ręcę i nic nie noś. Wygrzewaj i nie pozwól żeby cię zawiało. Może spróbuj plastrów rozgrzewających. Z tego co wiem to znajoma brała jakieś zastrzyki na korzonki bardzo jej pomagały tobie coś przepisali konkretnego? Nie daj sobie wcisnąc zwykłego paracetamolu nich ci dadzą coś przeciwzapalnego . Ja w ciżay miałam rwę kulszową trzy dni nie mogłam wstać z łóżka dopóki młody nie zlazł z nerwu. Straszny ból także ci współczuję. ALe lepiej nie fiksuj z ćwiczeniami żeby sobie szkody nie narobić. Trzymaj dietę i będzie ok nadrobisz ćwiczenia jak wyzdrowiejesz
×