Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

milakulus

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez milakulus

  1. Knw a ty karmisz piersią? Bo jeśli tak to moje szybkie obiadki chyba ci się nie przydają Ja robię np 1kotlet mielony, ziemniaki, buraki 2 krupniok, kapusta z ziemniakami, ogórek kiszony 3 mintaj, ziemniaki, surówka 4 kluski na parze z masłem 5 często robię obiad z przepisu na, super wychodzą 6 wątróbka z cebulka, ziemniaki, ogórek 7 spaghetti 8 gulasz z piersi kurcząt
  2. Ile wasze maluchy najdłużej wytrzymują bez mleka? Wczoraj o 17.40 Kuba dostał jeść, następny posiłek powinien mieć o 20.40, ale, że spał to zrobiłam mu o 21.40, a on nic nie wypił, ssał tylko smoczek z butelki.Zasnął ok.23 i spał do 4 nad ranem, a więc był ponad 10 godz bez jedzenia. Pierwszy raz tak miał, wydaje mi się, że to bardzo długo. O 4 go nakarmiłam i kolejny raz wstał o 9 rano, więc znowu 5 godz przerwy. Zauważyłam, że je mniej niż na początku, wasze dzieci też tak mają? Nie wiem może to tylko wczoraj taki dzień miał, nie był marudny ani nic, sam zasnął, my go nie usypiamy. Wystarczy,że go położę, wezmę jego rączkę do mojej, dam smoka i sam zasypia. Od dzisiaj aż do Nowego Roku mój mąż ma wolne, super bardzo się cieszę. Ze względu na to, że zrobili już całą pracę na dany rok, prezes dał wszystkim płatne wolne, więc nawet urlopu nie musial brać. Jutro ma tylko jeden dzien dyżur 6 godz. a potem już słodki odpoczynek:) tzn jeszcze najpierw musi mi pomóc w porządkach świątecznych, a potem dam mu poleniuchować:) Czy myślałyście już nad prezentami na dzien babci i dziadka, jeszcze jest trochę czasu, ale już sie powoli zastanawiam i chyba zamówimy kalendarze ze zdjęciami Kuby, na każdy miesiąc inne zdjęcie. Może macie jakies fajne pomysły?
  3. Ja dostalam okres 2 dni temu po prawie 10 tyg. Brzuch faktycznie mnie boli, ale nie ma zadnej tragedi, zreszta nigdy nie mialam boli przy okresie. Natomiast jesli chodzi o obfitosc to masakra, pierwszy raz tak mam, od wczoraj kilka razy mi podpaska przeciekla,, co chwile musze je zmieniac, mam nadzieje, ze to tylko ten pierwszy okres po porodzie tak wyglada. Rano bylam w szkole, potem na malych zakupach, wieczorem wychodze n pokera, juz sie nie moge doczekac. Kubis wlasnie zasnal po godzinie zabawy, wiec biore sie za male porzadki:-)
  4. My na sylwestra tez w domku zostajemy. Moze przyjda do nas znajomi, ktorzy maja 2 tyg mlodsza coreczke, ale na razie to tak wstepnie rozmawialismy z mezem, a jak bedzie to jeszcze zobaczymy. Knw to ja mam chyba odwrotnie, mi sie ta "monotonia" bardzo podoba tzn . Ciesze sie, ze Kuba ma poukladany dzien i mniej wiecej wiem o jakich godz co robimy. Uwielbiam spedzac z nim czas, dla mnie w ogole to chyba jet najlepszy okres w zyciu, ale tak jak zaznaczylam uwazam, ze zarowno ja, jak i maz musimy tez miec czas dla siebie, na przyslowiowe wyjscie z domu i spedzenie czasu ze znajomymi, na swoje male przyjemnosci. Rownowaga musi byc zachowana:-)
  5. Hej. Ja też wybrałam opcję rocznego urlopu po 80%, u mnie w pracy trochę się sprawa skomplikowała, bo moja firma przegrała przetarg Z tego co mi wiadomo to nowa firma chcę przejąć pracowników, ale jak jestem teraz na macierzyńskim to raczej wezmą dziewczynę, która jest za mnie na zastępstwo. W styczniu mam zamiar wybrać się do szefa razem z kolezanka, która też jest na macierzyńskim i pogadac jak to bedzie później z nami. Bardzo chcę wrócić do pracy, bo jestem z niej mega zadowolona, ale ze względu na to, że nie mamy z kim zostawic małego muszę i też chcę wziac roczny macierzyński. Na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie żebym miała go zostawić z kimś obcym, bo u nas wchodzi w grę żłobek, albo niania. Jak będzie mieć juz roczek to jak najbardziej. Knw1986 całkowicie się z tobą zgadzam, co do spędzania czasu na swoich przyjemnościach. Trzeba pomyśleć też o sobie. Bo jak my jesteśmy zadowolone, to nasze maluchy również. U nas nie ma problemu, jak mąż wychodzi to ja jestem z Kubą i na odwrót. W sobotę np. umówiłam się na pokera, uwielbiam tę grę, gramy zazwyczaj w 8 osób i zawsze jest dużo śmiechu przy tym, w tym czasie mąż bedzie przy małym. Jedyny minus, ze trudno nam jest się wyrwać gdzieś razem sami z mężem, ale na to tez przyjdzie czas. Dziewczyny zauważyłam, że od 2 dni Kuba ma bardzo często język na wierzchu, cały czas go wysuwa, wasze maluchy też tak mają. Czytałam trochę na necie i to niby normalne, ale ktoś napisał, że zbyt częste wysuwanie jezyka przez niemowlę może świadczyć o problemach z tarczycą, a że ja w ciązy miałam stwierdzone hashimoto to już mam schizy i sobie wmawiam znowu jakieś nieprawidłowości.
  6. Hej dziewczyny. I po weekendzie, nasz byl bardzo udany. W sobote zrobilismy sobie z mezem wieczor filmowy. Polecam film kapitan Phillips, Kubus ladnie spal, na koniec filmu sie obudzil, wiec mala przerwa na jedzenie i moglismy dokonczyc:-). Wczoraj bylismy na dlugim spacerze w parku, wzielismy ze soba termos z herbata i z 2 godz spacerowalismy. Super, bo zazwyczaj jednak.wychodze sama z.rana jak maz jest w pracy, a wczoraj tak mega rodzinnie bylo:-). Karmie mm w ciagu dnia co 3 godziny, chociaz ostatnio je nawet co 3.5 - 120 ml, w nocy ma jedna przerwe ok 5.5-6 godz i jedna 4 godzinna. Zdarza mu sie, ze zje mniej niz te 120, ale nigdy wiecej. W ciagu doby je 6 razy, czasami 7. Teraz np zasnal o 11.40 kiedy byla jego pora karmienia, wiec juz prawie mija 4 godz. O wlasnie sie budzi:-). Ide robimleczko:-)
  7. U nas Mikołaj przyniósł ciuszki, pluszaki, pampersy, wszystkiego po trochu:). Milka słodkie zdjęcie Jasia, aż się chce już święta:) Krakowianka jeśli chodzi o przyrost wagi twojej córki to moim zdaniem jest ok, przybiera i chyba to jest najważniejsze. A co ci mówią pediatrzy? Mój syn urodził się duży, bo 4140, na drugi dzień spadł do wagi 3770 więc dosyć dużo, a wypisany został z 3780. Mi się wydaje, że jeśli dziecko przybiera na wadze to nie ma się czym martwić, ale to jest tylko moje zdanie, wiadomo, że jeżeli pediatrze coś się nie podoba to trzeba wziąć to pod uwagę.
  8. Hej dziewczyny. Bylam dzisiaj z mama i siostra w centrum handlowym, pomoc wybrac prezenty na Mikolaja. Kubus zostal z tatusiem i obaj poszli spac:-). Jejku ile pieknych ciuszkow jest dla.tych naszych maluszkow, znalazlysmy super sklep Lindex, prawie wszystko mi sie tam podobalo:-). Jutro od rana zabieram sie.za.sprzatanie, w koncu to nasz pierwszy Mikolaj chce zeby wszystko bylo super. Wieczorem przychodza chrzestni i dziadkowie, najgorsze, ze mam tez zjazd na studiach i niestety musze jechac, ale mam nadzieje, ze sie urwe wczesniej.
  9. To mój maluch dzisiaj cały dzień nie spi. Jak wstał o 9 to zrobił sobie tylko jedna krótką drzemkę ok 13.30. Za to zasnął o 19, o 20.30 pobudka na mleko i dalej nyny. ciekawa jestem do której teraz bedzie spać i mam nadzieje, że rano da mi pospać. Zazwyczaj śpimy do 9, ale spać też idziemy ok 22, więc aż się boję, ze jak zasnał te 3 godz wcześniej to o 4 nad ranem bedzie chciał się bawic.
  10. To widzę, że tylko mój szkrab nie lubi leżeć na brzuszku:(. Ctr Alt Delete dokładnie mi też położna powiedziała, żeby jak najdłużej dzieci lezały na brzuchach, ale jak nie lubią to minimum 15 min dziennie trzeba je kłaść, moje dziecko spełnia to minimalne kryterium. Jeśli chodzi o brodawki to dobra jest maść bephanten.
  11. No wlasnie jak to jest z tym kladzeniem na brzuszku? Polozna kazala na 10, 15 min klasc raz dziennie, moj maly bardzo tego nie lubi, nie wspominajac, ze w zyciu tyle nie wytrzyma. Po ok 5 min bardzo sie meczy i zaczyna plakac. Staram sie go klasc 3 razy po 5 min, ale nie zawsze wychodzi. A jak u was jest, wszystkie kladziecie na brzuszek, jak wasze maluchy reaguja? A i zeby. Kuba w ogole wytrzymal.te 5 min to non stop do niego mowie, chwalac jaki jet silny itp, jak przestaje slyszec moj glos zaczyna sie placz.
  12. Ctr Alt Delete, Milka - cudne macie zdjęcia z sesji, aż też żałuje, że się nie zdecydowaliśmy. Pamiątka na całe życie. W ogóle wszystkie maleństwa piękne na naszym forum, Tullippanna ekstra zdjęcie z Lili w wannie, widać, że jej się podobało. Mój Kubuś też miał przez jakiś czas, że główkę cały czas w prawą strone dawał. Odkąd śpi ze mną w łóżku, to robię tak, że jeden dzień klade go po mojej prawej stronie, a drugi po lewej, w ciągu dnia na prosto, chociaż jak zaśnie to i tak zazwyczaj ma główkę na boku.
  13. No właśnie z tymi kombinezonami masakra u nas. Mąż znowu kupił dzisiaj dużo za duży. My potrzebujemy go wyłacznie do fotelika samochodowego, więc jak jest taki duzy to małego nie idzie włożyć, A czy wy nadal macie wkładki niemowlęce w fotelikach. Kiedy można je wyciągnąć? Ana a to po cc można już ćwiczyć? Ja myślałam, że przez 6 miesiecy nie wolno. Możesz wkleić linka z jakich ćwiczeń z Chodakowska zamierzasz korzystać.
  14. Mój mały też pcha piąstki do buzi, staram się mu wtedy dać smoczek, ale wypluwa i dalej piąstki, a głodny na pewno nie jest. U nas też od jakiegos tygodnia przed kazdym zasnieciem strasznie kręci się na wszystkie strony, główka w jedna i drugą strone i tak przez godz nawet potrafi, do tego rączkami drapie się po buzi, smoczek wypluwa, nawet nie licze ile razy musze mu go podawac. Natomiast nie płacze przy tym, bardziej postęka trochę. Pytałam lekarza powiedział,że to normalne. Jeśli chodzi o pasy to mam jeden na zatrzaski, tylko na brzuch, a drugi kupiłam z linka, któraś z was wkleiła zachwalając i on już jest cały wkładany, ale chyba bardziej odpowiada mi ten tylko na brzuch, mniej roboty z nim jest. Dziewczyny wiecie jaki mamy problem z kombinezonem na zimę, kupiliśmy juz 3 i wszystkie trzeba było oddać, w pierwszym się "topił", następny za mały znowu był, chociaż wg rozmiaru z metki powinien być ok, wczoraj kupiliśmy piękny czerwony w tk-max i znowu nie pasowal. Maż jechał dzisiaj na targ i kazałam mu kupić nawet brzydki byleby tylko pasował, bo już chyba więcej wydaliśmy na paliwo niż ten kombinezon jest wart. Mam pytanie do mam po cc, czy jak nosicie maluchy czujecie dyskomort w brzuchu, od pewnego czasu czuje takie pobolewanie jakby w środku brzucha, raczej staram się w ogóle nie dzwigać, ale wiadomo noszenia Kuby sobie nie odmówie, u nas jest problem z odbiciem po jedzeniu i niekiedy nawet o 20 minut muszę go nosić.
  15. Radmon też noszę pas, w mojej naiwności kupiłam aż trzy różne, tzn 2 pasy i jedna koszulka ściągająca, regularnie noszę po 2 godz dziennie, niekiedy jak jadę na zakupy czy coś załatwić to mam dłużej ubrany. Z tą buzka, to też myje codziennie, Kuba miał pleśniawki i po ich wyleczeniu pediatra powiedział żeby właśnie myć dziennie tak jak piszesz gazikiem, u nas nie ma problemu, mały się nie buntuje. A siusiaka naciągam prawie od początku. Jak byłam na wizycie to pediatra mi dokladnie pokazał i teraz już dziurka zrobiła się większa.
  16. Z 16 kg zrzuciłam już wszystko. Kuba jest od 2 tyg na mm. Teraz się pilnuje z jedzeniem, bo chciałabym jeszcze trochę zrzucić, zresztą przy dziecku wiadomo, ze niekiedy nawet nie ma jak zjeść.
  17. Tez mam ten lew hustawke hybrydowa, jak klade malego to daje pod spod kocyk, bo rowniez balam sie o jego plecki. Buja sie zazwyczaj z 15 min, usnac chyba nie ma szans na nim, wydaje mi sie, ze tez przynajmniej na razie malo zainteresowany jest ta hustawka.
  18. Fasolka2013 tak jak pisałam na początku próbowałam dopajać wodą, ale małemu nie smakowało, więc dałam spokój, ale 2 dni temu była u mnie położna na kolejnej wizycie i zdecydowanie poleciła dopajać. Powiedziała, że na początku jak się nie dopaja to sie nic nie dzieje, ale z czasem dzieci mają problemy z zaparciami i bolącymi brzuszkami. Nie wiem ile w tym prawdy, my kupiliśmy herbatkę i Kubusiowi bardzo smakuje, daje 2 razy dziennie między posiłkami, jak nie wypije wszystkiego wylewam:)
  19. Bąbelek2013 ale cudne zdjęcie Lenki na przewijaku, minka the best:) Byłam dzisiaj w Kościele ustalić datę chrztu i mamy 19 stycznia,zdecydowaliśmy, że robimy skromne, tylko rodzice chrzestni, dziadkowie i my, zarówno moja, jak i męża rodzina jest dość duża i jakbyśmy mieli zaprosić wszystkich to wyszłoby nam małe wesele, a tak zrobimy w domku.
  20. Mój mały w poniedziałek skończy 8 tyg i wypija 120 ml co 3 godziny, pije równo jak w zegarku, niekiedy staram się go przetrzymać, śpiewam mu, robimy ćwiczenia itp. W nocy ma dłuższe przerwy, jedną 5 godz i druga 4. Kubuś waży 5.5 kg, urodził się 4140, mierzy 64 cm, więc ogólnie chłopak duży. Pośle na maila zdjęcie jak ma z koleżanką:), 2,5 tyg młodszą od niego, a różnica wygląda jakby było 2,5 miesiąca. Co do dyskusji na temat usypiania, to jest to forum i tak jak gość napisał każdy ma prawo się wypowiedziec, natomiast jest róznica pomiędzy napisaniem swojego zdania, a ewidentnym krytykowaniem. Dziwne, że zazwyczaj "gość" pisze tylko negatywne opinie, tak jaby tylko czekał, żeby się móc doczepić do jakis naszych zachowan. Mi ta metoda też nie odpowiada, bo chyba bym nie wytrzymała płaczu małego i wzięła na rączki dużo wcześniej, ale to nie powód żeby krytykować inne osoby. Knw a ty się nie przejmuj, niestety zawsze znajdzie się jakiś "gość" i nic z tym nie zrobimy. A wcześniej któraś pytała o dopajanie przy mm. My na poczatku byliśmy na samym mleku, ale od 2 dni podaje herbatkę rumiankową z hipp, 2 razy dziennie po 50 ml. Połozna mi ją poleciła, powiedziała, że jej zdaniem powinno się dopajać, żeby maluch nie miał problemu z zaparciami czy bolącym brzuszkiem. Kubusiowi herbatka bardzo posmakowała, wcześniej próbowałam dawać samą wodę to można powiedzieć, że mnie wyśmiał i ani myślał ją wypić:).
  21. Obejrzałam sobie wszystkie dzieciaczki, piękne te nasze maleństwa. Wydaje mi się, że Kubuś faktycznie wygląda na większego. Wysłałam parę aktualnych zdjęć. Mój mąż ma dzisiaj wychodne, kolega z pracy robi urodziny, ja za to wcześniej pojechałam sobie na zakupy, niby nic, ale dla mnie mega relaks, bo wyszłam z domu sama. Kupiłam oczywiście dla małego parę ciuszków, jak dla siebie na razie nie mam ochoty. Został mi po ciąży duzy brzuch i zle sie z tym czuje, chodzę w tych pasach wyszczuplających, wciągam brzuchol, ćwiczyc po cc jeszcze nie za bardzo mogę, najgorsze, że wydaje mi sie, że tak juz zostanie, bo to sama skóra praktycznie jest. Maskuje jak się da, ale i tak chcę mój brzuch sprzed ciąży. Pisze właśnie prace na studia, mały spi koło mnie, a w przerwie zaglądnęłam na nasze forum:). Jutro cały dzien w szkole, w niedziele za to mam tylko jedne zajęcia, a pozniej przychodzą do nas znajomi. Czas leci błyskawicznie, juz mamy prawie koniec listopada, jeszcze trochę i święta. Już się nie mogę doczekać, uwielbiam ten okres przedświąteczny, atmosere związana własnie z tymi świętami, a w tym roku mamy nowych czlonków, którzy zapewne będą pupilami wśród całej rodziny:)
  22. BYliśmy dzisiaj też na pierwszym szczepieniu, wybrałam 5w1 i dostał zastrzyk w dwa udka, popłakał trochę podczas wkłuwania, ale ogólnie wszystko fajnie poszło. Następne szczepienie już tylko jedno wkłucie.
  23. Hej dziewczyny. Mam ogromną prośbę. Czy któraś z Was karmi mlekiem hipp bio combiotik 1 i używa wody mineralnej. Lekarz dzisiaj kazał nam zmienić mleko Nestle Nan Ha właśnie na te i zamiast wody z kranu robić z mineralną. I tu moje pytanie, bo na ulotce pisze, żeby przegotowaną wodę (z kranu) o temp 40,50 stopni wlać do butelki, 2/3 potrzebnej, wymieszać z mlekiem i dolac resztę schłodzonej wody. Tylko, ze jak ja mam robić z mineralną to taki sposób odpada, bo jej nie można już przegotowywać, lekarz powiedział, żeby tylko podgrzać czyli tak jak robiłam przy nestle nan, tylko, że tam tak własnie pisało na ulotce i juz sama nie wiem. Napiszcie proszę jak wy przygotowujecie to mleczko? Dwa dni temu byłam n izbie przyjec ginekologii ze względu na bardzo wysoką gorączkę, zawroty głowy i ból piersi. Lekarz stwierdził bardzo mocne zapalenie piersi, powiedział, że nie mogę już karmić, łykam tabletki na zatrzymanie laktacji, antybiotyki i jeszcze jakies jedne. I tu zaczął się nasz problem, wcześniej jak Kubuś był na moim i mm to wszystko było super, a od czasu samego mm jest bardzo zmierzły, caly czas płacze, wysypało go na buzi. Strasznie mi go żal bo widzę jak się męczy. Podałam już mu pierwszą porcję tego hipp, ale zrobiłam ją tak jak nestle nan, czyli podgrzałam do temp. 37 stopni, dałam 4 miarki, zmieszałam i gotowe, wszystko oczywiscie z woda mineralną tak jak lekarz polecił, ale boję się, że jak w instrukcji jest inaczej to żebym mu nie zaszkodziła.
  24. Hej dziewczyny, dawno nic nie pisalam, ale czytam was codziennie, szkoda, ze sie uspokoilo i tak malo wpisow jest, chociaz zdrugiej strony kazda juz zajeta przy malenstwie. Dzisiaj mam straszny dzien, obudzilam sie z tem 38.5, kompletnie nie wiem z czego, dziwne bo nawet jak mnoe cos bierze, to raczej tak wysokiej nigdy nie mam. Nalykalam sie tabletek i oby do jutra przeszlo, nie zblizalam sie do malego, ale jutro moj maz do pracy wiec nie mam.wyboru, oby sie ode mnie nie zarazil. Mam pytanie do dziewczyn, ktore karmia swoim i modyfikowanym mlekiem. Czy w takiej sytuacji podajecie wit k i d? Ja od momentu jak Kubus nalykal sie mojej krwi orzy ssaniu cycka, sciagam pokarm laktatorem i daje w butelce. Niestety nie mam go wystarzajaco i na 7 karmien ok 5 jest z mojego mleka a 2 mm. Daje mu 120 ml. Je rowno co 3 godz, jak.w zegarku, z dluzsza przerwa, ok 4,5 godz w nocy. U nas z zasypianiem niie ma problemu, po butli o 21 sam usypia, tak jakby ulozyl sobie plan dnia, wstaje ok 2 na jedzonko i znowu sen. Jedynie co zmienilam, to przebieram pieluche przed, zeby potem go nie rozbudzic, wczesniej przebieralam po, bo w czasie karmienia zawsze byla kupa, ale to tez sie zmienilo. Juz nie robie 10 na dobe, a jakies 3,4. W srode idziemy na szczepienie, wybralam 5 w 1, pediatra powiedziala ze jest w niej mniej rteci niz w tych 6 w 1, ogolnie bardziej polecala ta.
  25. Hej dziewczyny. My wczoraj też najedliśmy się strachu. Karmiłam wieczorem Kubusia już przy zgaszonym świetle, nagle patrze, a on wypluwa mi krew, z kilka razy mu się ulało wszystko z krwią. Na początku myślałam, że coś jemu się stało, a on tak pogryzł mi brodawkę, że mleko pił z krwią. Moja pierś jest strasznie obolała, przez kilka dni na pewno nie będę mogła nią karmić :( Czy was nadal boli jak karmicie, u mnie ogólnie wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że na początku jak go przystawiam i mleczko łatwo leci Kubus jest zadowolony, natomiast jak już musi się pomęczyć, to cały czas wypluwa mi pierś i strasznie ciągnie za sutki, a wierci się przy tym niemiłosiernie. On by chciał chyba więcej a w piersi już nic nie ma. Boli mnie też jak go przystawiam, pierwsze sekundy jak się przyssie, ale to jest pikus, najgorsze jak się tak wierci i ciągnie w każdą stronę,
×