Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

milakulus

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez milakulus

  1. Ja nie mam żadnych obiekcji co do używanych ciuszków, ale równie dużą frajdę sprawia mi kupowanie nowych. Zazwyczaj jak jesteśmy gdzieś na zakupach i widzę te piękne malutkie ubranka to muszę przynajmniej z jedną bluzeczkę kupić. Dużo rzeczy dostaliśmy, zamówiliśmy też na allegro jedną tzw mega pakę, a nawet raz byłam z mężem w ciucholandzie i sam wybrał taką śmieszną pomarańczową koszule. Moja siostra też kupiła parę rzeczy już na starsze dziecko z allegro, bo też się nie umiała powstrzymać. Wiem, że na pewno mam za dużo ciuszków, dlatego jak teraz kupuje to już na wiosnę lato. Wiecie kupiłam też ostatnio, w sumie trochę za moją mamą zgapiłam taką wielką słodką skarbonkę świnkę, stoi w pokoju Kuby i wrzucam tam tylko po 5 zł,na nic specjalnego.Podkleiłam od spodu klejem żeby nie szło wyciągać i jak będzie pełna to wtedy się rozbije. Moja mama kiedyś tak zbierała i w ciągu roku chyba ponad 2 tys miała na wakacje, teraz znowu wrzuca żeby na następny rok jechać. Dla mnie fajny pomysł. A teraz z innej beczki: Dziewczyny wykończy mnie ta zgaga:(,
  2. Na szkole rodzenia położna mówiła, że czyści się patyczkami tylko zewnętrzną część ucha i to wystarczy. Ja znowu mam pytanie odnośnie codziennego smarowania maluszka. Kupiłam linomag maść zielony tak jak niektóre z was pisały. Czy to się smaruje po każdej zmianie pieluszki czy wystarczy tylko raz dziennie. Oprócz tego czy buźkę też mam smarować jakimś innym kremem. Dla mnie to jeszcze czarna magia, muszę też zacząć coś czytać. Do kąpieli mamy kupiony oillan i po tym podobno nie trzeba już dziecka niczym smarować. Milka1988 jak masz jakieś konkretne strony o pielęgnacji to wklej linka, chętnie skorzystam:)
  3. Ja mam lenia już od dawna. Chociaż u mnie jest on połączony z dniami kiedy cały dzień mogłabym coś robić :). Równowaga musi być :). Jeśli chodzi o częstsze wizyty, to też słyszałam, że nawet co tydzień powinny być, ja mam teraz co 3 tyg, a w razie gdyby się coś działo mogę umówić się na wcześniejszą. Mi to odpowiada, bo chodzę prywatnie i jakbym miała płacić co tydzień, to jednak nadszarpnęłoby nasz budżet, a o ile jest wszystko dobrze, to chyba co 3 tyg wystarczy. Teraz mam 16 września i chyba będzie to już ostatnia, o ile do niej dotrwam. Nie wiem czemu, ale cały czas mam wrażenie, że urodzę wcześniej, nie mam żadnych symptomów, po prostu przeczucie. Jutro mamy ostatnie spotkanie w szkole rodzenia, muszę sobie zapisać pytania, które chce jeszcze zadać położnej. Teraz nawet czas w miarę szybko mi leci, mąż ma w sobotę urodziny i postanowiłam upiec 2 nowe ciasta, zobaczymy co z tego wyjdzie. Na przyszłą sobotę mam jechać z siostrą i jej koleżankami do salonu sukien ślubnych, będzie pierwszy raz przymierzać, a jako, że będę jej świadkiem to wiadomo, że muszę być, takie wypady to dla mnie sama przyjemność i wtedy właśnie nie czuje zmęczenia:).
  4. Nie ma się co przejmować teściową, sama jest sobie winna, że wcześniej was nie poinformowała o zakupie rzeczy dla maleństwa. Oby tylko wyciągnęła wnioski na przyszłość. Dzisiaj zaczynam 37 tydz, bojku jak to zleciało. Mam nadzieję, że Kubuś zechce wcześniej nas przywitać, oby tylko nie po terminie bo najgorsze jest wyczekiwanie. Coraz częściej czuje twardnienie brzucha i dosyć bolesne kopniaki, są na tyle mocne, że muszę się od razu położyć. Odbieram też dzisiaj wyniki z gbs, oby były negatywne. Jeśli chodzi o urlop to biorę rok po 80 proc., cieszę się bo całe następne lato będę mogła jeszcze być z małym, a później będziemy się martwić co dalej. Nie mamy nikogo kto by mógł z nim zostać. Moja mama pracuje, teść siedzi w domu, ale raczej nie będzie chciał być codziennie przy dziecku, tym bardziej, że ma psa, który jest jego oczkiem w głowie i regularnie co 3 godz wychodzi z nim na spacer. Na razie o tym nie myślę, poźniej będziemy szukać najlepszego rozwiązania. Miłego dnia
  5. Ctrl Alt Del a ta sól morska do noska to kiedy i jak się używa?
  6. Ja też już spakowana. A te nakładki wyparzacie wcześniej, bo ja mam oryginalnie zapakowane i chyba wystarczy jak w szpitalu zaleje wrzącą wodą, ze smoczkiem tak samo myślę, żeby zrobić. Torby nie prałam w płynie dla dzieci, nawet o tym nie pomyślałam i już nie będę prać. Mam dość często bóle zwłaszcza teraz, wystarczy, że pojadą do sklepu i czuje ucisk w dole brzucha, najlepiej się czuję jak leże. U nas w szpitalu trzeba jeszcze pamiętać o 2-częściowym stroju dla taty i klapek na zmianę jeśli chce się żeby był obecny przy porodzie. A i miałam w pon pobierane te gbsy, do tyg. mają być wyniki, to już ostatnie badania przed porodem, teraz tylko mocz i morfologia i w moim przypadku tsh. Miłego dnia
  7. Ja też już po wizycie. Wszystko jest dobrze,:) odebrałam też dzisiejsze wyniki tsh ft3 i ft4, tsh poszło w górę i mieści się w dolnej granicy normy, pozostałe wyniki ok. Moja gin powiedziała, że nie ma sensu brać żadnych tabletek, i że pewnie jutro endokrynolog powie mi to samo. Do gość: Ja też miałam obawy, że nasz Kubuś za duży jest, bo ostatnio wagowo to na 3 tyg do przodu pasował ( w 33 tyg. ważył 2400), tak, że miałam powiedziane, że pewnie wcześniej urodzę, a dzisiaj jak wszystko miałam mierzone to się okazało, że przez 3 tyg przybrał 300 gr i waży 2700, także przystopował z wagą. Aż sama byłam zdziwiona, ze tylko tyle przybrał. Szyjka mi się jeszcze nie skraca, ale jest miękka, mam zalecenie żeby teraz przez 2 tyg. odpoczywać a potem już więcej ruchu żeby pomóc maluszkowi w przyjściu na świat:) Dziewczyny macie już kupione termometry. My kupiliśmy bezdotykowy z baby one i jest beznadziejny, pokazuje temp np. 38, gdzie mierząc normalnym mam 36.8, więc różnica ogromna. Chyba go oddamy, więc jeśli macie jakieś sprawdzone to dajcie znać.
  8. Mam już dzisiaj dość. Byłam rano u lekarza się zarejestrować żeby dał mi skierowanie do endokrynologa, przede mną z ponad 30 osób (podobno w poniedziałki zazwyczaj tak jest) i myślicie, że ktoś mnie przepuścił, pomarzyć. Po zarejestrowaniu musiałam jechać na powtórne badania krwi(również kolejka), po badaniach miałam wizytę u rodzinnego, na której dał mi skierowanie w trybie pilnym. Jechałam najpierw do jednego endokrynologa, ale dopiero wizyta mogłaby być w piątek, i to też pod warunkiem, że pani dr wyraziłaby zgodę na jednego więcej pacjenta, więc pojechałam do drugiego i na szczęście udało się załatwić na jutro. Później musiałam jechać do biblioteki, bo jestem w trakcie pisania pracy magisterskiej. Masakra, płakać mi się aż chciało w pewnym momencie, brzuch mnie też dzisiaj bardzo boli, gdyby nie to, że na 15 mam wizytę to chyba pojechałabym na izbę przyjęć. Ja nie liczę na żadne specjalne traktowanie, ale w 9 miesiącu czujemy się już bardzo słabe i miło by było gdyby ktoś przepuścił nas w kolejce czy chociaż ustąpił miejsca siedzącego. Po dzisiejszych przygodach muszę też uczciwie stwierdzić, że chyba nie powinnam już jezdzić samochodem, jednak parę godz w jednej pozycji daje o sobie znać, ale z drugiej strony jakbym miała to wszytko załatwić jadąc autobusem to do wieczora nie dałabym rady. Teraz już na szczęście leżę, brzuch dalej pobolewa, zobaczymy co wyjdzie na wizycie. Trzymajcie się Miłego dnia:)
  9. Wodna dziękuję za odp. Na początku ciąży miałam robione te ft3 i ft4, wszystko było w normie. Jutro rano pojadę jeszcze raz żebym mogła wynik pokazać mojej gin.
  10. Hej dziewczyny. Czy któraś z was ma problemy z tarczycą w ciąży. Mi na początku wykryto hashimoto, ale tsh było cały czas w dolnej granicy normy, więc endokrynolog nie przepisał żadnych tabletek. W piątek zrobiłam badania i mam poniżej normy 0.244. Norma jest od 0.35 do 5.50. Dzwoniłam żeby się umówić na wizytę ale jest na urlopie. Już sama nie wiem czy na tym etapie ciąży to może zaszkodzić dziecku. Jutro mam wizytę u ginekologa więc oczywiście zapytam, ale gdyby któraś z was się orientowała w tym temacie to będę wdzięczna za jakiekolwiek informacje. W ogóle w ostatnich dniach jestem jakaś taka cały czas rozdrażniona, wszystko mnie denerwuje, z mężem to w ciągu tyg chyba z 4 razy się już pokłócilam, gdzie wcześniej nie kłóciliśmy się prawie wcale. Boli mnie też brzuch, w nocy nie umiem spac. A to sobie ponarzekałam. Ale kiedyś trzeba, mam nadzieję tylko, że szybko mi przejdzie taki nastrój. Jeśli chodzi o poród to ja szczerze jak na razie się nie boję, nawet specjalnie o nim nie myślę, chociaż pewnie jak się zacznie to będę wrzeszczeć z bólu.
  11. milakulus................28 lat.............30.09.2013...........Jakub malbikk...................27 lat.............02.10.2013...........Tomasz Larrwa....................25 lata............08.10.2013.........xxxxxxxxxx undo........................32 lata..........10.10.2013............Franciszek? Aam.........................30lat.............10.10.2013. ... .......Krzyś myoosis91..............22 lata..........17.10.2013............Ksawery nika8307.................30 lat............21.10.2013............Jakub Martusia1985.........28 lat............23.10.2013............Amelia Ewelina1988_20...25lat.............26.10.2013............ Alan mamamagdalena..26 lat............30.10.2013...........Ewa i Ola JulkaZ....................25 lat............30.10.2013............Gabrysia Hej i ja się dopisuje :). Raczej urodzę wcześniej, ale podaje termin wg daty ostatniej miesiączki. Dzisiaj zaczynam 35 tc, za tydzień wizyta, ciekawa jestem ile mój wielkoludek urósł. Dziewczyny czy liczycie dziennie ruchy, od 2 dni mam wrażenie jakby były takie delikatniejsze, niby jest rano te 10, w ciągu dnia też kopie, ale wieczorem to już czekam żebym mogła spokojnie iść spać i tak czasami dopiero koło 24, 1 w nocy zacznie się rozpierać nóżkami. Nie wiem ja chyba już przewrażliwiona jestem za bardzo. Jeśli chodzi o zgagę to polecam migdały, tylko trzeba obrać ze skórki, albo już najlepiej obrane kupić, chociaż wychodzą dużo drożej. Mnie też okropnie męczy, ktoś mi ostatnio powiedział, że jak się ma zgagę w ciąży to znaczy, że dziecko będzie mieć dużo włosków. Dzisiaj mój mąż pomalował kuchnię i jak na razie to już chyba koniec z odświeżaniem mieszkania. Jutro o ile będę miała siły to chce się zabrać za sprzątanie. Chciałabym do porodu każde pomieszczenie w mieszkaniu mega dokładnie umyć, ale co z tego wyjdzie zobaczymy. Jutro biorę się za pokoik Kuby, który jest dla mnie priorytetem. Zamówiłam już też monitor oddechu z nianią, ostatnią pozycję na naszej liście, więc wyprawka też już skompletowana. Kosmetyki miałam kupić Oilatum,ale babka w aptece namówiła mnie na Oillan, że niby lepsze. Zobaczymy, cena praktycznie ta sama, mam nadzieję, że będą malutkiemu odpowiadać.
  12. Pierwsza wg terminu to chyba ja jestem. Mam na 30 września, ale urodzę najprawdopodobniej gdzieś w połowie, przynajmniej tak mi moja gin powiedziała. U mnie z ciśnieniem raczej ok, zazwyczaj mam 120/70. Mój mąż też wziął się za odświeżanie mieszkania, najgorsze, że z gładzi mam wszystko białe. Zazwyczaj pomagałam mu w sprzątaniu, ale teraz 5 minut i już jestem zmęczona, więc sprząta i marudzi pod nosem, a ja jeszcze bardziej, bo sama posprzątałabym to dokładniej.
  13. Hej. Ja też prawie nie spałam. Strasznie drętwieją mi boki i co chwilę muszę zmieniać pozycję. O 1 w nocy się wkurzyłam i zaczęłam prasować ciuszki żeby szybciej mi czas zleciał. Plusem jest to, że to co miałam zrobić dzisiaj jest już gotowe:). Z tych weekendowych upałów to się wyjątkowo cieszę, bo mamy gości i planujemy siedzieć w ogrodzie, ale od poniedziałku może znowu być ochłodzenie. A jak tam z rozstępami, ja jeszcze żadnych nie zauważyłam, a brzuch mam ogromny, wyszło mi trochę popękanych naczynek, ciekawa jestem jak po ciąży będzie ten mój brzuch wyglądać. Dopisuje się do pytania Nika8307, czy warto zakupić pas poporodowy. Nika8307 jeśli chodzi o te bóle podobne do miesiączkowych to jak na razie nie mam żadnych. U mnie w ogóle dziwnie, bo w niedzielę kończę 34 tydz i nie miałam jeszcze skurczy braxtona-hicksa, albo po prostu były tak delikatne, że nawet ich nie czułam. Jak na razie 13 kg na plusie. trzymajcie się mamuśki:)
  14. Witam nowe mamusie:), Fajnie, że jest nas coraz więcej. Wreszcie pogoda się trochę poprawiła, więc wzięłam się za kompletowanie wyprawki. W sobotę odebraliśmy wózek, kupiliśmy też większość potrzebnych rzeczy typu laktator, przewijak, nożyczki, kosmetyki, termometr i wiele wiele innych. W sumie z zakupów został nam tylko leżaczek, ale wiem, że dostaniemy od mojej siostry i jej faceta w prezencie, no i wcześniej wspominany monitor oddechu wraz z nianią, który na pewno kupujemy. Nie idzie wkleić linka, ale mamy zamiar kupić z tomme tippee, w zestawie niania razem z monitorem. Dzisiaj zaczęłam pranie ciuszków, a jutro czeka mnie nieszczęsne prasowanie ( moja ulubiona czynność domowa he he) Co chwilę też przestawiam coś w pokoiku małego, chcę już wszystko tak sobie poukładać, żeby już tylko czekać na jego przyjście. Torbę do szpitala, jak tylko wypiorę koszule i ręczniki też będę pakować. Ogólnie ostatnio zauważyłam, że strasznie szybko się męczę, wiadomo ciąża itp, ale wystarczy, że pójdę tylko wynieś śmieci i już sapie, choćbym biegała z godzinę. Też tak macie?
  15. Ostatnią miesiączkę miałam 24.12.2012, termin na 30 września, ale gin już mnie uprzedziła, że pewnie urodzę wcześniej. Sama się zdziwila, ze tak szybko urósł, od ostatniej wizyty 1160. Mój mąż jest szczupły, ja też do najgrubszych nie należę, a tu proszę tak kochana kluseczka się nam szykuje:), no chyba, że teraz trochę przystopuje z nabieraniem ciałka:)
  16. Hej dziewczyny:) Jestem po wizycie, Pytałam gin o te badanie GBS i robi się je, ale dopiero pod koniec ciąży, żeby wyniki były aktualne. Mój mały waży już 2400, też jakby o 2 tyg był większy, najprawdopodobniej poród będzie wcześniej. Tak wszystko dobrze, muszę tylko brać jakieś nowe tabletki z potasem na skurcze łydek no i magnez oczywiśćie. Ta pogoda mnie wykańcza, mogłoby już zrobić sie troche chłodniej, mam tyle rzeczy do załatwienia, ale z wszystkim czekam, aż temperatura spadnie przynajmniej do 23 stopni..
  17. JulkaZ a jak miałaś te badanie to z pierwszym razem wyszło ci dodatni czy ujemny? Jestem ciekawa czy musiałaś powtarzać tylko dlatego, że za stare. Mi się jutro zaczyna 33 tydzień, więc może aktycznie lepiej poczekać i za jakieś 2, 3 tyg, dopiero je zrobić.
  18. Dokładnie. Dziwie się tylko, że moja gin nic mi o tym badaniu nie wspomniała, tym bardziej, że na początku ciąży miałam problem z bakteriami m. in właśnie z Streptococcus agalactiae. Niby po antybiotykach wszystko wróciło do normy, ale i tak jak wczoraj poczytałam sobie o gbs, to się trochę zestresowałam. Na następnej wizycie na pewno powiem, żeby pobrała mi wymazy do tego badania.
  19. Czy któraś z was miała robione badanie GBS, dowiedziałam się, że w moim szpitalu jest to wymagane. W internecie wyczytałam, że daje się do badania próbkę kału i wymaz z pochwy. Podobno ginekolog pobiera próbki. Przeczytałam, że każda kobieta między 33 a chyba 37 tyg powinna mieć je zrobione.
  20. Cześć dziewczyny:-). Straszny upał, byłam dzisiaj na targu kupić koszule do szpitala, bieliznę itp i normalnie padam, a w niedzielę ma być podobno 37 stopni. Mnie moja gin też na każdej wizycie pytała jak się czuję i bez problemu proponowała l-4, to ja się bardziej broniłam bo chciałam jak najdłużej pracować, ale siłą rzeczy i tak w 5 m-c musiałam już iść i nie żałuje, a teraz to już na pewno nie dałabym rady pracować tak jak niektóre z was, u mnie problemem jest twardnienie i ból brzucha, wystarczy, że tylko dłużej posiedzę tak na wprost i już się zaczyna, najlepiej jakbym cały czas leżała, albo taka pozycja półleżąca i jest wszystko ok:).
  21. Hej Dawno się nie odzywałam. Strasznie szybko leci mi teraz czas. W sumie nic takiego szczególnego nie robię, a już prawie koniec lipca. O mały właśnie zaczął kopać, tzn teraz to jest takie jakby rozciąganie się, brzuch skacze we wszystkie strony:). Też się właśnie zastanawiam kiedy najlepiej spakować torbę do szpitala, i ja chyba juz w sierpniu kupię wszystkie potrzebne rzeczy i na wszelki wypadek niech sobie leży w szafie. Koleżanka doradziła mi żeby najlepiej spakować 2, pierwszą z rzeczami potrzebnymi jak idzie się rodzić i drugą na wyjście, żeby mąż nie musiał się denerwować co ma wziąć ze sobą odbierając nas ze szpitala:). Apropo wózków to mam pytanie. Czy kupujecie specjalnie pościel do nich, czy sam kocyk wystarczy. Zastanawiam się, bo kocyk już mam, mam też śpiworek na jesień, zimę i nie wiem czy jest sens kupować pościel. Jeśli chodzi o wcześniej poruszany wątek butelek, to kupiłam wszystko z aventa, podgrzewacz i sterylizator też z tej firmy. Został mi jeszcze laktator. Zarówno tt jak i avent mają dobre opinie, np. monitor oddechu, który jest w zestawie z nianią kupujemy właśnie z tt. Bojku już po 24 a ja nadal nie umiem spać, też tak macie? Tak mi się wszystko rozregulowało, że chodzę spać ok 1 w nocy i leniuc***e do 10, a nawet niekiedy 11 rano:) Idę spróbować się położyć, może uda mi się zasnąć:) Dobranoc
  22. Hej dziewczyny. U nas od rana dzisiaj pada, mi taka pogoda akurat odpowiada, zauważyłam, że jak są upały to też coraz częściej puchną mi stopy. Dzisiaj mam zamiar trochę posprzątać, umyć przede wszystkim lodówkę i łazienkę trochę ogarnąć, a na obiad robię pieróg calzone, mojemu mężowi się zachciało, to niech ma:) Byłam w tesco na wyprzedażach, nie umiałam się powstrzymać i kupiłam 2 pary spodenek, bluzeczkę i czapeczkę, na prawdę za grosze, rozmiar już też na 9-12 m-cy, więc będzie na przyszłe wakacje:). Mam już ok 8.5 kg na plusie, brzuch też mi zaczął coraz szybciej rosnąć, mój mąż mówi, że codziennie jest większy:). Jeśli chodzi o rozstępy, to na razie nie mam żadnych. Teraz smaruje się tylko oliwką, mam jedynie trochę popękanych naczynek na udach. Beata 3974 u nas mały zawsze rozmiarowo jest tydzień do przodu, dlatego też wg usg datę porodu mam wypisaną tydzień wcześniej. Zabieram się za sprzątanie. papapa miłego dnia:)))
  23. Mój mąż będzie ze mną przy porodzie. Nie wyobrażam sobie, żebym w tak ważnym momencie nie miała przy sobie nikogo bliskiego. Wiem, że jego wsparcie na pewno bardzo mi pomoże przejść przez poród, a z drugiej strony wydaje mi się, że to będą takie emocje, że fajnie żeby razem je przeżyć. Łóżeczko mamy już kupione i złożone nawet, uwielbiam wchodzić do pokoiku małego i na nie patrzeć. Wózek też już zamówiliśmy, ale będzie do odbioru pod koniec sierpnia. Ogólnie bardzo dużo tych rzeczy jest do kupienia, ja mam największy problem z kosmetykami dla maleństwa, nie mam pojęcia jakie kupić.
  24. Widzę, że coraz więcej nas, fajnie, będzie więcej opinii na temat przebiegu ciąży :)) Kalisi to w jakim będziesz rodzić szpitalu zależy tylko i wyłącznie od Ciebie, więc jeśli nie byłaś zadowolona z tego gdzie pracuje twój ginekolog to nawet się nie zastanawiaj tylko zmień, tym bardziej, że przy porodzie o wiele ważniejsza jest położna, lekarz tylko dogląda. Ja ze względu na bardzo dobre opinie wybrałam szpital w innym mieście niż mieszkam, mimo, że u siebie miałabym rzut beretem, ale najważniejsze jest, że tam gdzie będę rodzić mają bardzo dobry sprzęt i super opiekę. Jest też wspomniany przeze mnie poród w wodzie. Z tym twardnieniem brzucha też tak niestety mam, ogólnie jest wszystko ok tzn kiedy siedzę w domu i się nie przemęczam, ale wystarczy, że posprząta trochę więcej w domu i znów czuje twardnienie. My też niedługo wybieramy się na wesele, moja ginka kazała wziąć mi dzień przed d*phaston, no i w dzień wesela tak samo i nie szaleć. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Mamamagdalena jeśli chodzi o wyniki badań to oprócz cukrzycy ( nie wiem jakie powinny być dobre, bo ja nie miałam podawanych zakresów), pozostałe masz chyba całkiem ok, tzn ja też mam poniżej normy, a inne powyżej, ale podobno w ciąży to ok, ale najlepiej pokazać lekarzowi. Dziewczyny byłam dzisiaj w tesco i są duże obniżki ciuszków dla maluchów, byłam z mężem tak tylko na chwilkę, ale jutro na pewno pojadę z siostrą i zamierzam pokupować parę komplecików:). Niektóre rzeczy mają bardzo ładne. Ale się rozpisałam dzisiaj:) dobranoc jutro ma być wreszcie trochę chłodniej, już się nie mogę doczekać:) A zapomniałam wspomnieć, że też byłam pierwszy raz w szkole rodzenia i mi się bardzo podobało, dostaliśmy też paczki z akcesoriami dla dzieci i dużo folderów, ja np. zastanawiałam się z jakiej firmy kupić laktator i zdecydowałam się na Avent. Oki spadam spać papapapap
×