Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

milakulus

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez milakulus

  1. U nas nocka ok. Od paru dni Kuba chodzi spac i wstaje na mleko o tych samych porach. Ostatnie mleko pije ok 18- 18.30, zasypia ok 20.30, o 24 daje mu na spiocha mleko, potem pobudka o 4, zmieniam pieluche i karmie juz na rekach, nastepna pobudka o 8. Wiec w sumie spoko, tylko u mnie problem jest z moim spaniem, bo w dalszym ciagu klade sie spac.codziennie ok 1 w nocy, wiec wyspana raczej nie jestem, ale niestety nie umiem zasnac wczesniej:-(. Wczoraj bylismy na spacerze pierwszy raz od kilku dni, Kuba przespal cale 2 godz, a jak wrocilam do domu otworzylam okno na max i spal jeszcze 1.5, szok. W tym czasie zdazylam wszytko posprzatac i zrobic obiad:-). Dzisiaj umowilam sie z kolezanka, idziemy do pizza hut, w nocy tez mam lajt, bo maz bedze wstawac. Ugadalismy sie, ze raz w miesiacu spie cala noc i on przejmuje obowiazek karmienia. Wiadomo, w tyg jak pracuje to ja karmie Kube,z piatku na sobote tez zeby moj m jeden dzien mogl sie wyspac, a z soboty na niedziele robimy tak, ze na jedno karmienie wstaje ja, na drugie on. No i raz w miesiacu ja mam nocke dla siebie:-). Super sprawa bo tak jak poszesz Tatiana, tez czuje sie po niej jak nowo narodzona i na wszystko mam sily i checi:-).
  2. Mi już też bardzo brakuje spacerów, 2 dni siedzimy w domu, jutro też na pewno nie wyjdę, bo mam w południe wizyte u ginekologa i nie wiem ile mi to zajmie czasu. Na basenie nie byłam bo w ferie zmienili godz i ostatni raz wejscie jest o 14.30, a ja pod wieczór mogę jak mąż jest już w domu. W poniedziałek koniec ferii, wróci stary harmonogram i wtedy zacznę chodzić. Odkąd mamy karuzelkę Kuba spędza w łózeczku znacznie wiecej czasu. Dzisiaj leżał najpierw ok godzinę, sama go już wyjęłam bo wydawało mi się, że za długo, a potem jakies 40 minut wpatrzony jak w obrazek w podświetlany baldachim. To go najbardziej interesuje bo jak włączyłam samą karuzelke z melodiami to chwila i zaczął marudzic, wystarczyło podświetlić baldachim i dziecka nie ma. Maly zasnał ok 20, o 18.30 dostał ostatnie mleko i jak na razie dalej śpi. Jak będę się kładła to dam mu na śpiocha butelkę , no chyba, że wcześniej sam wstanie. U nas codziennie inaczej wyglądają pobudkie, raz śpi całą noc innym razem to zdarza się najczęściej ma jedną pobudkę, a jeszcze kiedy indziej 3.
  3. Knw mam pytanie, jak pierwszy raz dalas Wiktorii deserek to od razu polowe sloiczka, czy np. lyzeczke i ile dawalas w kolejnych dniach. Chce niedlugo tez dac sprobowac Kubie, nasz pediatra mowi zeby dopiero po 6 miesiacu, ale dziwne to jest dla mnie, tym bardziej, ze jestesmy na mm. Dobrze, ze napisalas o tych witaminach bo nawet bym nie wiedziala. Co do wit D, to tez mamy zalecenie zeby nawet do 2 roku zycia podawac, mam takie w kapsulkach, ale jak sie skonczy opakowanie to chce kupic w spray, bo Kuba wypluwa mi jak daje na lyzeczce. Super macie z drzemkami w ciagu dnia, u nas kazdy dzien inaczej, ale czesto jest tak, ze jak maly wstanie ok 9, 10 to do 15 nie spi ani razu,l. Dzisiaj np mial tylko dwie drzemki po ok 20 minut i zasnal o 17.30, jeszcze spi. Inna sytuacja jest jak mamy spacer, wtedy spi 2 godz. Przyszla nam dzisiaj karuzelka magiczna z tiny love, jestem w szoku jak. Kuba na nia zareagowal, najpierw smial sie od ucha do ucha a potem jak zahipnotyzowany lezal z otwarta buzia i wlepial oczka w baldachim, chyba to ze jest podswietlany najbardziej przyciaga uwage. Zaluje, ze nie kupilismy jej wczesniej. Od jutra zaczynam chodzic na basen, schudlam kolejne 1 kg i jakos mnie to bardziej zmotywowalo, a basen to chyba jedyna forma gimnastyki, ktora moge z przyjemnoscia uprawiac:-) Poszlabym jiz dzisiaj, ale nie umiem znalezc kostiumu, jutro z rana zro ie porzadki i mam nadzieje, ze sie znajdzie.
  4. Lokunia witamy:) Też zazdroszczę nocek:) U nas smoczek potrzebny jest tylko do zasypiania, bardzo mu to ułatwia, niekiedy jest tak, że śpi i cały czas cycka smoka, taki bardziej czujny sen, bo jak chce mu go wziąć to wydyma usteczka w poszukiwaniu smoka:). Dziewczyny orientujecie się, w którym miesiącu obniża się łózeczka? Wiem, że jeszcze jest trochę czasu, ale zastanawia mnie to:) Zdjęcia dzieciaczków śliczne, ale już wszystkie urosły. Jak patrze na pierwsze zdjecia Kuby i te z teraz to niemożliwe jak się zmienił, a to raptem 4 miesiące. A i zaczęło się u nas mega wypadanie włosów, po każdej nocce muszę przejechać łózeczko taka rolka do cicików, bo tyle jest tych włosów, bardzo mu się przerzedziły.
  5. Zdecydowałam się na karuzele tiny love - magiczna, dzisiaj zamówiliśmy, trochę pozno, bo Kuba 7 lutego kończy 4 miesiące,ale mam nadzieję, że trochę nam posłuży:)Fajnie,że w pozniejszym okresie robi się z niej lampkę nocna i pozytywke chyba jak dobrze przeczytałam. Już się nie mogę doczekać reakcji małego jak pierwszy raz mu włączę:)
  6. My mamy bardzo cieplo w mieszkaniu. W ciagu dnia to do 25 stopni, ale staram sie czesto wietrzyc zeby zbic temperature. Niestety nie mamy regulacji, wiec albo mozemy zakrecic albo mamy na maks. W nocy temp. Jest ok 20, 21 stopni, Kuba spi w body z krotkim rekawem i pajac, lub spiochy i bluzeczka z dlugim, albo body z dlugim i spodenki spiochowe, tez sie bardzo wierc****otrafi caly sie odkryc. Bylismy dzisiaj na krotkim spacerku, ok 40, ale zmarzlam, jednak w takie zimno chyba lepiej bede siedziec w domu. Ja dostane zdjecia to wrzuce na poczte, dziewczyny powysylajcie tez zdjecia maluchow, pewnie bardzo sie juz zmienily te nasze szkraby,.
  7. Radmon cudne zdjęcia, świetne te na mini łóżeczku, Alan śliczny chłopczyk. Będzie miał powodzenie chłopak:) Kurcze a my na nasze musimy czekać prawie miesiąc, fajnie, że tak szybko już dostaliście:) Moje dziecko ma dzisiaj dzien śpiocha, a ja pierwszy raz od nie pamiętam kiedy mam dzien nudy. Straszne to jest bo cały dzień nie wiem co ze soba zrobić. Mój mąż też ma dzisiaj wychodne, umówił się z kolegami na granie w play-a, cieszę się, bo wiem, że fajnie spędzi czas. Jutro ma dzień z Kubusiem, bo mama na zjazd musi jechac, niech już się te studia kończą, bo coraz cieżej jest mi sie zmobilizowac do nauki:)
  8. U nas podgrzewacz był super zakupem, karmię mm więc tym bardziej,i tak jak piszesz Knw, poźniej przyda się do podgrzewania słoiczków. Zbędnym wydatkiem na pewno był laktator i cały komplet kubeczków do sterylizacji, używałam tylko przez 1 miesiąc, no ale wcześniej nie mogłam wiedzieć, że nie będę mogła karmić piersią. Radmon a czy w tej karuzeli idzie jednocześnie włączyć melodyjkę i projektor, bo wyczytałam, że albo jedno, albo drugie? U nas dzisiaj -10 a moj mąż jechał na mecz wrrrr, w życiu by mi się nie chciało w takie zimno
  9. Dziewczyny mozecie mi napisac jakie macie karuzela do lozeczek jakie maja funkcje i czy interesuja wasze dzieci. Wiem, ze temat byl poruszany, ale nie umiem znalezc na ktorej stronie:-). Zastanawiam sie nad zakupem, bo zauwazylam ze jak powiesze mu cos nad lozeczkiem to jest bardzo zainteresowany. A i czy waszym zdaniem nie jest za pozno na karuzele, nie mam pojecia do ilu miesiecy sluza dziecku. Zaluje, ze wczesniej nie kupilismy. Co do sterylizacji, to raz na 2 dni zalewam wszystkie butelki wrzatkiem, Kuba je z 4, dwie mamy z aventa i z nich potrafi wypic mleko w 5 minut, ale czesciej mu sie tez ulewa i dwie z tt, z tych znowu jest mu ciezej pic ok 15, to sa antykolkowe, karmie nimi w nocy. Mam sterylizator parowy z avent, ale uzywalam go moze z 3 razy, wystawilam wczoraj na Tablica.pl i juz sprzedany:-). Reszte rzeczy trzymam, bo cos mi sie wydaje, ze moja siostra niedlugo bedzie w ciazy, wiec dostanie wszystko w spadku:-).
  10. U nas od paru dni znowu zmiana ze spaniem. ok 19.30, 20 daje ostatnia butle, potem zabawa do ok 22 i Kuba zasypia, daje mu na spiocha mleko miedzy 23,24 i spi do 8. Super, ale nie nastawiam sie, pewnie za pare dni znowu sie zmieni:-). Dziewczyny gratuluje efektow i mobilizacji w odchudzaniu. U mnie waga na razie tylko 2 kg w dol, ale ja jestem z tych anty cwiczeniowych, wiec tylko dieta. Jem dziennie obiad a tak poza tym ogrom owsianki, smakuje mi, wiec nie jest trudno na tej mojej diecie. Jak mamy jakies wyjscie to wtedy dyspensa:-). A, ze ostatnio troche tych wyjsc bylo, no to tylko 2 kg w dol.
  11. Kuba jak wczoraj zasnal ok22 to spal do 8.30. Bylismy w szoku z mezem, oboje czekalismy o 2 w nocy kiedy sie obudzi zeby dac mu mleko, a on tylko na drugi bok sie przewrocil:-). W ogole jakos dziwne mial godz drzemek, ostatnia mial ok 19.00 do 20, wykapalismy go o 20.30, potem zabawa i zasnal. Chyba faktycznie jest tak, ze jak pozniej idzie spac to cala nocke przesypia. Dzisiaj tez dopiero przed chwila zasnal, ciekawa jestem o ktorej sie obudzi namleko.
  12. Wyprobowalam suszarke na yuo tube, Kuba zasnal w 5 minut, gdzie wczesniej meczyl sie ponad godzine, 3 razy mu dzisiaj puscilam i moge powiedziec, ze super efekt. Co do herbatki to u nas roznie, raz wypije, innym razem za cholere nie chce. Przed podaniem daje go na brzuszek, zeby sie troche zmeczyl i wtedy te 50 ml wypije. Dzisiaj nie chcial, a widzialam jak sie meczy z powodu braku kupki, zrobilam 50 ml i wlalam mu do mleka, wypil wszystko i za godz byla kupka. Kolezanka mi doradzila, ona dawala w ten sposob swojemu synkowi, Mielismy dzisiaj sesje zdjeciowa, Kuba nie chcial za bardzo wspolpracowac z pania fotograf, ciekawa jestem efektu. Zdjecia beda do odbioru za ok 3 tyg.
  13. CtrAltDelete nam polozna w szkole rodzenia mowila,zeby oczka przemywac od zewnetrzej strony do noska, wiec tak robie i tez na kazde oko osobny wacik. Nie wiem, a jak wy dziewczyny myjecie oczka? Co do noska, to pary razy tylko go czyscilam, jak slyszalam , ze cos mu tam przeszkadza, to chyba tez powinnam codziennie jak piszecie, ze tak robicie. A ta sol fizjologiczna to cala ampulke wlewacie? Uzywalam soli morskiej w spray i potem odciagalam. Co do wody to kupujemy Mama i Ja, na niej robie tez mleko, ale nie przegotowuje, na poczatku myslalam, ze koniecznie trzeba, ale lekarz wybil mi to.z.glowy. My dzisiaj bylismy na spacerku dosyc pozno, ok 16 wyszlam bo zalezalo mi, ze Kuba zasnal i sie pozniej nie meczyl, rak jak to bylo wczoraj. Wzielam go do, wozka i odwwiedzilam moja siostra, pieszo mamy jakies 30 minut do niej, posiedzialam z godzinke i w drodze powrotnej juz smacznie spal, widac bylo, ze dobrze mu to zrobilo. Mi troche mniej bo mimo iz mialam czapke to chyba mnie przewialo i boli mnie glowa. Kuba zasnal ok 20 i ja razem z nim. SZOK, teraz dopiero sie obudzilam wyspana jak nic. Dalam przed chwila Kubie mleko na spaniu na lezaco i polozylam na bok, chyba zaczne tak robic, ciekawa jestem tylko o ktorej teraz sie obudzi na kolejne mleko, bo zazwyzaj je ok 2, 3 w nocy i potem juz co 3 godz.
  14. Radmon a jak dajesz Alanowi mleko na śpiocha to ile ci zazwyczaj wypija? Kuba w nocy pije 150 i w sumie nie pomyślałam nawet żeby dać mu nie wyciągając z łózeczka, ale chyba dobry pomysł, bo przynajmniej go nie rozbudzę. Sama już nie wiem. A i ja raczej muszę zmieniać pieluchę, bo jak raz czy dwa razy nie zmieniłam, to rano ten pampers był tak ciężki, że masakra. Knw możesz mi przypomnieć jaką butelkę kupiłaś, i czy jesteś z niej zadowolona. Muszę dzisiaj zamówić, bo mam 2 z aventa, ale na 125 ml, a mały pije już 150 i dwie z TT już większe. A i jaki smoczek masz do niej? Po cesarce też nic mnie już nie boli, długo czułam dyskomfort, ale teraz jest ok. Jedynie co, to z lewej strony została mi taka mała bułka, pytałam ginekologa i nic z tym się nie robi. Kuba jak wczoraj zasnął przed 19 to spał do rana, jedynie co to miał więcej pobudek na jedzenie i niestety trochę się wybudzał po karmieniu i ciężko było mu potem zasnąć. Teraz śpi w macie edukacyjnej, a ja biorę się zaraz za obiad. Zostalo nam pełno wędliny z chrzcin więc drugi dzień z rzędu robię pizze, żeby się nie zmarnowała.
  15. Kubus tez jak placze to lezki leca z zewnetrznej strony oczek, zapytam na nastepnym szczepieniu, chociaz moj lekarz pewnie i tak powie, ze wszystko jest ok. Co do wloskow, to wycieraja sie, ma ich duzo mniej niz jak sie urodzil, ale i tak dosyc sporo zarowno z przodu jak i z tylu:-). U nas od kilku dni zaczelo sie marudzenie i poplakiwanie wlasnie, bo wczesniej praktycznie w ogole nie plakal. Wiem, ze wyrastanie zabkow troche trwa i wydaj mi sie, ze to moze to. Dzisiaj przez caly dzien mial tylko dwie 30 minutowe drZemki i teraz padl, troche wczesnie, watpie zeby wytrzymal do rana. Radmon chyba zaczne karmic na spiocha, u mnie wyglada to tak, ze przebralam go na spaniu, potem wzielam na rece dalam mleczko, w nocy robie troche cieplejsze i odlozylam na bok, juz w trakcie jedzeniu zasnal pononie, a i wszystko przy minimalnym swietle, prawie, ze po ciemku, ale pomysl mysle, ze super, przynajmniej wczoraj sprawdzil sie w 100 proc.
  16. Oczywiście jak się coś dzieje z oczkami to wiadomo, że wcześniej, ale z wizytą kontrolną wg pediatry w 3 miesiącu.
  17. Do okulisty można już iść w 3 miesiącu, my na razie jeszcze poczekamy i chyba na wiosnę się dopiero wybierzemy. Wczoraj pierwszy raz dałam Kubie mleczko na śpiocha ok 2 w nocy, dalej mam problemy z zasypianiem, więc mniej więcej o tej godz chodzę spać, i bylam w szoku bo na kolejne obudził się dopiero o 8.30. Zazwyczaj jest tak, że kładę się ok 1.2 w nocy, Kuba budzi się ok 3, 3.30 i potem co 3 godziny już. Koleżanka mi doradziła żebym tak spróbowała, ona daje na śpiocha koło 23 i mała śpi do rana. Jedynie co to o tej 8.30 już wstał i się bawiliśmy do 10, bo zazwyczaj śpi o 10. Zrobiliśmy sobie dzisiaj "sesję zdjęciową" :), żeby były ładne zdjęcia do ramki na Dzień Babci i Dziadka, posłałam parę zdjęć na maila. Zaraz mam zamiar iść w odwiedziny do cioci, ubiorę tylko szkraba i siebie troche ogarnę.
  18. Do okulisty można już iść w 3 miesiącu, my na razie jeszcze poczekamy i chyba na wiosnę się dopiero wybierzemy. Wczoraj pierwszy raz dałam Kubie mleczko na śpiocha ok 2 w nocy, dalej mam problemy z zasypianiem, więc mniej więcej o tej godz chodzę spać, i bylam w szoku bo na kolejne obudził się dopiero o 8.30. Zazwyczaj jest tak, że kładę się ok 1.2 w nocy, Kuba budzi się ok 3, 3.30 i potem co 3 godziny już. Koleżanka mi doradziła żebym tak spróbowała, ona daje na śpiocha koło 23 i mała śpi do rana. Jedynie co to o tej 8.30 już wstał i się bawiliśmy do 10, bo zazwyczaj śpi o 10. Zrobiliśmy sobie dzisiaj "sesję zdjęciową" :), żeby były ładne zdjęcia do ramki na Dzień Babci i Dziadka, posłałam parę zdjęć na maila. Zaraz mam zamiar iść w odwiedziny do cioci, ubiorę tylko szkraba i siebie troche ogarnę.
  19. 2plus1 czekamy na filmik z Piotrusiem:). Poproś męża żeby ci zmniejszył plik:)
  20. I już po chrzcinach, cieszę się, że mamy to za sobą, bo ciężko było się zmobilizować co do daty ich wyprawienia. Wszystko fajnie poszło, goście posiedzieli do 22, ogólnie fajnie wyszło, poza małym wyjątkiem, teść przesadził z alkoholem i było małe spięcie, bardzo mnie zdenerwował, bo trochę zepsuł tym chrzciny Kubusia - no ale nie ma co pisać. Co do prezentów na Dzień Babci i Dziadka to właśnie zamówiłam na allegro kalendarze ze zdjęciem małego, ale w formie magnesu na lodówkę. Mojej mamie na pewno się spodoba, bo zbiera magnesy, ma już 2/3 lodówki obklejone, znajomi jej przywożą z różnych zakątków świata, mam nadzieję, że dziadkowi też się spodoba. Oprócz tego wywołam jeszcze zdjęcia i każdy dostanie w ramce. Kuba od paru dni bardzo się ślini, już wcześniej myślałam, że tej śliny jest dużo, ale to był pikuś w porównaniu z tym co teraz, co chwilę zmieniam mu śliniaki, sprawdzałam dziąsła i jak na razie nic tam nie ma. Zrobił się też marudny, ma problemy z zaśnięciem, dzisiaj np. widać było, ze jest śpiący już tak koło 20.30, a zasnął dopiero ok 22.30 wiercąc się na wszystkie boki i wypluwajac co chwilę smoka. Ciekawa jestem czy to zwiastun ząbków, czy po prostu ma gorsze dni.
  21. Przyszla mama na pazdz sorry za pomylke:-). Ogladalam wczoraj zdjecia maluchow i wydawalo mi sie, ze z jednego maila byly wyslane twoje i Ana86:-). My dzisiaj chrzcimy, mam juz wszystko przygotowane, wszystko udalo mi sie wyjatkowo szybko ogarnac, a chrzest dopiero na 15. Milego dnia dziewczyny:-)
  22. przyszła mama na paźdz jesteś pod dwoma nickami, bo już zgłupiałam Ana86 to też ty?. Oglądałam zdjęcia maleństw, śliczne:)
  23. Kuba zasypia raczej sam, czasami trzymamy go za rączkę, żeby czuł obecność mamy lub taty. Przesypiał całą noc, ale od paru dni znowu mu się zmieniło i budzi się koło 3 na mleko, potem ok 6,7 i wtedy ponowne zaśnięcie trochę trwa, widać, że mu się chce, ale jest już jasno i wierci się strasznie, trwa to zazwyczaj ok 30,40 minut i śpi do 10,11. Jest na mm. Śpi raz w łóżeczku, raz z nami, zdecydowanie wygodniej jest jak zostaje z nami.
  24. My chrzcimy teraz w niedziele, jak zaklepywalam date w kancelari to od razu babka mi powiedziala: ofiara 100 zl, wiec tyle dalam, ale smieszne to dla mnie jest bo wg mnie to po prostu oplata, z ofiara nie ma nic wspolnego. Ofiara jest dobra wola, a na pewno nie wyznaczonym cennikiem przez dana Parafie. Nie chodzi o pieniadze, jakby trzeba bylo dac 200 czy 300 zl to tez bysmy dali, ale wkurza mnie takie podejscie. W kazdym razie chrzcimy w niedziele, jutro z rana jade odebrac tort i zabieram sie za salatki, w sumie wszystko na mojej glowie. Obiad zamowilismy z cateringu, wiec zostaje kolacja i cos ze slodkosci:-) Moj synek jak juz wczesniej pisalam tez nie trzyma glowki ciagniety za raczki, a ma juz ponad 3 miesiace, ale za to jak lezy na brzuchu to trzyma bardzo wysoko. Tez smieje sie od jakiegos czasu na glos, najbardziej chyba w chwili kiedy ja tez sie smieje, albo bawimy sie jego ulubiona zabawka . Polubil tez lezaczek, fajnie bo juz myslalam, ze nam sie nie przyda, bardzo ciekawi go zabawka, ktora jest zawieszona na palaku. Z kazdym dniem bardzo sie zmienia, jest coraz bardziej swiadomy otaczajacch go rzeczy. Dzisaj spakowalam prawie cala reklamowke rzeczy, ktore sa mu juz za male, niektorych nawet nie mial ubranych, strasznie szybko rosna te nasze dzieci. Co do wprowadzania kaszek, jabluszek itp to nasz pediatra rowbiez powiedziala, ze w 6 miesiacu, wydaje mi sie to pozno, z miesiac na pewno jeszcze poczekam, a potem zobacze, zrobie wywiad wsrod kolezanek i podejme decyzje .
  25. Jesteśmy po drugim szczepieniu, Kuba dobrze je przyjął, nie miał gorączki, nie zauważyłam też żadnych zmian w jego zachowaniu. Lekarz zbadał go dokładnie, odpowiedział jak zwykle na moje pytania, ale od siebie nic nie dodał. Mam wrażenie, że jakbym nie zadawała pytań wizyta trwałaby z 3 minuty. Co do podnoszenia główki z pozycji leżącej ciągnięty za rączki, to faktycznie powinien już unosić sam, ale powiedział, że nie jest to żaden powód do zmartwień. Powiedział, że jeśli np. na 10 rzeczy, które w danym miesiącu dziecko powinno wykonywać, jednej lub dwóch nie robi to po prostu trzeba być cierpliwym, gorzej jakby nie miał zaliczonych 4, 5 rzeczy, i tego się trzymam:) Kuba waży już 6700 i ma 70 cm, od zeszłego szczepienia urósł 5 cm, efekty widać, wszystkie śpiochy są mu za małe, chyba będzie duży chłopak z niego, byleby nie poszedł w ślady kuzyna mojego męża, który ma ponad 2 metry:). Co do obiadów, to czasami nie gotuje w ogóle, wiem, wiem powinnam:), ale po prostu mi się nie chce, za to jak już coś zrobię to palce lizać.
×