asica_35

joancze - już wysłałam, sprawdź pocztę.

Dajma Rezerwujesz nicka i podajesz do niego hasło. Gnijąca panna mloda: faktycznie z tym mieszkaniem to troche skomplikowana sytuacja. Ale troche się nie dziwię Twojemu narzeczonemu. Mieszkanie formalnie ma być tylko Twoje , albo Twoich rodziców, a on ma spłacać kredyt ( albo część kredytu ). Postaw się w jego sytuacji, gdyby to on Tobie powiedział, że jego rodzice kupują mieszkanie, ale będzie zapisane tylko na niego, ale Ty masz dawać np 300 zł na ratę krtedytu.Jeżeli chodzi o ślub, to może przekonaj go , że jednak chcesz kościelny ( ale musisz być pewna swojej decyzji ), a w zamian zrobicie tylko małe przyjęcie weselne. U mnie jeżeli chodzi o ślub i wesele , to wzieliśmy konkordatowy i wyprawilismy tylko małe przyjęcie na 25 osób w restauracji do 2 w nocy. Po prostu zrobilismy to ze względów finansowych. Zamiast wydawać cała kasę na wesele zrobiliśmy sobie dwie szafy Stanleya. Wesele to jedna noc, a potem jest zwykłe zycie , więc doszlismy do wniosku, że lepiej przeznaczyć pieniadze na coś co potrzebujemy. U mnie kwestia mieszkania nie była problemem. Jak brałam ślub to mój ojciec już nie żył, a moja mama zmarła pól roku po naszym ślubie, i ja odziedziczyłam duży dom jednorodzinny, który sprzedałam. A jak zapewne się orientujesz , spadek jest majatkiem odrebnym małżonków, więc ja po sprzedaży domu kupiłam mieszkanie, które jest tylko moja własnością, ponieważ zostalo zakupione ze srodków pochodzących ze spadku. Nie załamuj się i nie płacz, bo to Ci nie pomoże w podjęciu sensownej decyzji. Przeczytałam też post Anki i uważam tak samo, albo Twoi rodzice powinni spłacać cały kredyti wtedy mogą zadysponować tym mieszkaniem, jak chcą , a jeżeli macie spłacać razem to powinno być zapisane na Was oboje. Myślę , że się jakos dogadacie i będzie ok.

Dajma90 Jutro po południu Ci wyślę skład oraz dietę. Teraz zmykam spać, bo jutro wstaje o 6.15 do pracy.

_megunia_ Juz kupiłam taką za 71 zł . Poleciła mi ją somegirl. Już nie mogę się doczekać, w środę, albo w czwartek dostanę przesyłkę. http://www.allegro.pl/item102274904_waga_lazienkowa_pomiar_tluszczu_wody_gwarancja.html

Ja dzisiaj zamiawiam na allegro wage do pomiaru tłuszczu i wody. Jednak przekonałam mojego mężusia. A na razie wspisuję do tabelki moje ostatnie osiągnięcie: nick...................waga...wzrost..lata.......cel......skąd DZIEWCZYNKA XXL...90.....1,70....25......65..... - 2..ok. Krakowa Olutka23...............98 ..... ...... ........65......- 0.. asica_ 35.............. 86.....1,72.....35......65......- 2..Bydgoszcz g. panna młoda....... 98.....1,71.....24......94......- 3..Warszawa megunia................70.....1,70.....21......68......- 18.. Przasnysz zxcvb...................96.....1,71.....35......75......- 4..Śląsk aldonka.................86.....1,62.....26......50......- 1.. Wrocław dorotka21..............86.....1,67.....22......55......- 0.. ok. Poznania monikam27.............88.....1,68.....27......70 .......- 0..Warszawa fenka....................90.....1,64.....22......60......- 0..Poznań łendi..................77,8...1,70.....25.......60......-2,2(24.04)..Lublin trzynastka.............92,8...1,60....30......69.......- 0,8..Warszawa bk110..................101.....1,70.....32.......70.....- 1..Skierniewice lilka24..................75.......1.66....24(?)....60......-0..ok.Poznania somegirl25............91,7.....1,68....26.......80......-1..ok.Warszawy najeri..................96,5......? ....20....... .......-2,5.. nieistniejąca29......90?.......?.......29?....... ...... kromka zsip...........87......1,64.....29......64.......

somerirl Przejrzałam oferty na allegro i na pewno tam kupię, ale niestety trochę krucho u mnie z kasą w tej chwili. Co prawda mam kartę kredytową, ale nie chcę jej ruszać, bo to niestety trzeba spłacić wcześniej czy później. W tym miesiacy mam premię w pracy, więc może z tych dodatkowych pieniążków uda mi się kupić. Tak bardzo mi sie nie śpieszy. Chociaż pewnie też jak już ją będę miała , to będę się ważyć po kilka razy dziennie , bynajmniej na poczatku;) A może jednak ruszę tą kartę - nie wiem. Ja już mam taki charakter , że jak coś chcę ,to muszę mieć zaraz, nie lubię czekać. Też chcę już kupić taką, która mierzy procent tłuszczu i wody w organiźmie. Ja najchętniej bym kupiła jeszcze dzisiaj, ale mój małżonek studzi moje szybkie zapędy do wydawania pieniędzy.

Znowu moja teściowa mnie udupiła w domu. Już chyba trzeci dzień, wyjeżdża sobie do siostry na działkę ,a my musimy jeździć do niej do domy wyprowadzać psa na spacer. Ale za to na wadze drgnęło , dzisiaj rano było już 84 , czyli znowu minus 1. Postanowiłam , że moim najblizszym zakupem będzie waga elektroniczna, bo niestety mam jeszcze w domu taka zwykłą. Muszę poszukac na allegro, albo gdzieś w sklepach. Dziewczyny jutro ważenie i nanosimy zmiany w tabelce !!!! Madzienka 18Gdansk - nie ma idealnej diety, najlepiej jeśc małe porcje i dużo warzyw , owoców. Natomiast zrezygnować ze zwykłego chleba , klusek i wszelkich produktów o wysokiej wartości kalorycznej.

bk110 Nie przejmuj sie , ja miałam kiedyś rozmiar 52. Zobaczysz , jak zlecą kilogramy , to zleci rozmiar ubrania. Po moim pierwszym odchudzaniu najwiecej pracy miał krawiec, bo nie chciałam wszystkich rzeczy wymieniać na nowe, również ze względów finansowych.

_megunia_ Serdecznie Ci dziękuję za dietkę i gotowe jadłospisy. Muszę przyznać, że ja jem podobnie, prawie wszystko, tylko w małych ilościach. Staram się nie jadać tylko ziemniaków, klusek, makaronów, kaszy i ryżu, sosów, masła, majonezu i bardzo słodkich owoców np. bananów, winogron, gruszek, brzoskwiń. Ja jak przejrzałam swoje zapiski z poprzedniego odchudzania - wtedy też zapisywałam sobie wszystko co zjadałam w ciągu dnia - to w mojej diecie wychodziłam średnio 800 kcal dziennie. Może dlatego wtedy chudłam dużo szybciej. Teraz skuszę się np. na jednego młodego ziemniaczka, lub łyżeczkę majonezu do jajka. Ale jest dobrze , dzisiaj ubrałam króciutkie spodenki, które nosiłam zeszłego lata i są dobre, a nawet luźne. Tylko waga ciągle pokazuje mi 85 kg ( może się popsuła;) ) Jeszcze najważniejsze są te fałdeczki na brzuszku, ale są coraz mniejsze :) A jeżeli chodzi o ubrania to też noszę różne rozmiary od 42 do 46 Ponieważ pracuję w banku mam dużo marynarek i niestety kupuję je w rozmiarze 46, natomiast spodnie mieszczę się nawet w rozmiar 42-44. To wszystko załeży od budowy ciała , ja mam np bardzo rozbudowane barki ( trenowałam kiedyś wioślarstwo ) Ale noszę też trykotowe koszulki w rozmiarach nawet 40, wszystko zależy od producenta. Moje dzisiejsze śniadanie: jeden kawałek chleba chrupkiego, mała galaretka z kurczaka, pól pomidora , ogórka i kilka rzodkiewek Na obiad robię podudzia z kurczaka bez skóry zapiekane w piekarniku, warzywa gotowane ( marchew, seler, por, pietruszka, kalafior ) A na kolację pewnie sałatka grecka , bo mam akurat sałatę i pól opakowania serka feta light Łącznie jak sobie policzyłam to okolo 700 kcal

miało być mąz 3/4 a ja 1/4

Fat-ka ale się napisałaś. Ja mam to w komuterze i mogłam przesłac wszystkim zainteresowanym na skrzynki. Wiecie , znalazłam moje zapiski z przed 2,5 roku z odchudzania, oraz tabele kaloryczne. Nawet mam tam wyliczone, duży talerz sałatki greckiej ma 234 kcal. A taki talerz to zjadamy razem z mężem, on prawie 3/4 , a ja 1/3. g. panna mloda , jezeli bardzo lubisz owoce, to mam przepis na sałatkę owocową: 2 kiwi 1 banan 1 jabłko 1 pomarańcz Wszystko należy obrać , pokroić , wymieszać, można dodać łyżeczkę cukru, ale ja nie dodaję . Wychodzi Ci dosyć spora miseczka sałatki, a całość ma ok 275 kcal. Lilka24 lepiej ten peeling zrobić przed solarium, żeby nie podrażnić póżniej skóry. A zresztą wygładzona skóra się lepiej opala.

Kup kawę, mieloną, jeżeli jej nie pijesz, tylko ma Ci słuzyć do peelingu to taka gorszej jakości. Zaparz trzy czubate łyżeczki, zalej wodą ( na szklankę), odczekaj kilka minutek tak koło 5, zlej kawę, a fusy najlepiej ciepłe okrężnymi ruchami wcieraj w uda najlepiej ręką, albo specjalną rękawicą sizalową (można kupić w sklepach drogeryjnych i w supermarketach ) Potem spłucz wodą i wetrzyj krem Eveline, też polecam ten krem , bo jest niedrogi a zarazem skuteczny. Ja mam akurat wersję na rozstępy, bo po ostatnim odchudzanku jak skóra mi się skórczyła , to dopiero widać rozstepy na brzuchu. Stosuję go od niedawna , ale już widzę efekty, zrobiły się jaśniejsze i mniej widoczne.

Ja też witam bardzo serdecznie wszystkich po weekendzie. Nie wiem jak u mnie waga, bo nie sprawdzam codziennie. FAT-ka Ja się pytałam w SABIE i można rano do sniadania zamiast herbaty wypić kawę. Zreszta ja tak robię. W pracujący dzień wstaję o 6.20 , biorę tabletkę i popijam herbatą na słodziku. Do pracy chodze na 8 i pierwsze co robię to parzę kawkę, bo inaczej bym chyba zasnęła przy biurku. Co prawda ja piję kawę rozpuszczalną, może to ma jakieś znaczenie? Jeżeli możesz to przyślij mi dietę, którą Ty dostałas w SABIE, zobaczymy czy to samo dają każdemu. Ja Ci wyślę skład tego proszku. Mój e-mail asiam1919@tlen.pl Ja też na poczatku jak zaczęłam się odchudzać 2,5 roku temu to przez pierwszy miesiąc schudłam 10 kg. Niestety w ostatnią zimę sobie pofolgowałam i 25 kg które zrzuciłam wtedy przybylo mi spowrotem 10. Teraz znowu biorę ten proszekod jakiś 2 tygodni i jakoś słabo mi ta waga spada, bo zaczynałam od 90, a ostatnio jak się ważyłam bylo 85. Dzisiaj taka piękna pogoda, z męzem wybieramy się na wycieczkę rowerową za miasto. Wczoraj też spędziłam dzień dosyć aktywnie, pojeździliśmy po marketach, kupiłam w OBI kwiatki na balkon. Wieczorkiem nawet je jeszcze posadziłam i już ładniej wygląda i cieszy oko. Moje dzisiejsze jedzonko to: śniadanie - twarożek ze szczypiorkirm, dwa kawałki chleba chrupiego, pól pomidorka i kilka rzodkiewek obiad - rybka ( fląderka , niestety w panierce, bo inaczej nie lubię) do tego surówka z marchwi i jabłka kolacja - pół paczki mrożonego szpinaku i jajko sadzone Ale się rozpisałam :) Trzymajcie się kobietki !!! Zajrzę wieczorkiem.

No i czym ja mam się pochwalić? Dzisiaj rano wchodzę na wagę a tam szok tylko - 1kg. :( Nie wiem czy to chwilowy zastój, organizm najpierw pozbył sie wody i dopiero teraz dobiera sie do tłuszczyku. Dietkę trzymam dosyć rygorystycznie , a tu dzisiaj taki zawód. Mam nadzieję że w przyszłym tygodniu będzie lepiej :) Czy u Was też jest taka brzydka pogoda, bo u mnie pada od trzech dni, a ja tak bardzo chciałam się wybrać rowerem do lasu. Trochę świeżego powietrza i gimnastyki mogłoby pomóc. No cóż , ale pogody się nie wybiera. Pewnie pójdziemy z mężem do wypożyczalni i spędzimy wieczór przed telewizorem, przy jakiś fajnych komediach. ;) Mimo wszystko zaznaczam do tabelki ten jeden kilogramik. nick...................waga...wzrost..lata.......cel......skąd DZIEWCZYNKA XXL...90.....1,70....25......65..... - 2..ok. Krakowa Olutka23...............98 ..... ...... ........65......- 0.. asica_ 35.............. 86.....1,72.....35......65......- 1..Bydgoszcz g. panna młoda....... 98.....1,71.....24......94......- 2..Warszawa megunia................71.....1,70.....21......68......- 17.. Przasnysz zxcvb...................96.....1,71.....35......75......- 0..Śląsk aldonka.................86.....1,62.....26......50......- 0.. dorotka21..............86.....1,67.....22......55......- 0.. ok. Poznania monikam27.............88.....1,68.....27......70 .......- 0..Warszawa fenka....................90.....1,64.....22......60......- 0..Poznań łendi..................77,8...1,70.....25.......60......-2,2(24.04)..Lublin trzynastka.............92,8...1,60....30......69.......- 0..Warszawa bk110..................101.....1,70.....32.......70.....- 1..Skierniewice lilka24..................75.......1.66....24(?)....60......-0..ok.Poznania somegirl25............91,7.....1,68....26.......80......-0..ok.Warszawy Ale zrobiłam sobie dzisiaj seans piękności, depilacja, maseczki, balsamik brązyjący i przynajmniej psychicznie czuję się lepiej. Trzymajcie się , nie przejmujcie się niepowodzeniami . Następnym razem będzie lepiej. A tak jeszcze, to obejrzałam swoje zdjęcia jak ważyłam 103 kg, to też mi się humor poprawił. Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak ja wtedy wygladałam. somegirl25 dopisałam Cię do naszej tabelki. Oczywiście wyślę Ci dietkę i skład tych tabletek na e-maila.

Ja też weekenduję, więc dopiero teraz piszę , bo mój mąż poszedł do pracy na nockę i jestem sama w domku . Ja dzisiaj: sniadanie - brak ( spaliśmy do 13) obiad - zraz wołowy, buraczki przysmażane , zupka Knorra kolacja - kawałek chleba z serkiem topionym i grapefriut. Niestety do popołudniowej kawki zgrzeszyłam i zjadłam dwa małe wafelki , ale mam nadzieję , że spaliłam te kalorie , bo 3 razy ćwiczyliśmy akrobacje łóżkowe;) Do tego jeszcze sprzątanie mieszkania, to napewno spaliłam. Zresztą nawet jak nie to trudno - nie będe się katować. W poniedziałek zgodnie z umową melduję swoją wagę . Oczywiście zajrzę do Was jutro. Trzynastka co wyjadasz z lodówki? Mam nadzieję , że warzywa i owoce. Dziewczynka XXL - mój też lubi gotować, ale ja sie mu nie daję. Moje sposoby, to albo stanowczo \" nie dziękuję\" , albo kuszę go na mały seksik i jak na razie działa. Jednak woli mnie od pysznego jedzonka. zxcvb - jak tam działanie tabletek, co prawda może na początku jeszcze nie odczuwasz działania, ale później waga będzie spadała. Właściwie to one nie działają na żadne ośrodki w mózgu, więc głodu nie likwidują , tylko pomagają wypłukiwać tłuszcz z organizmu. Tylko postaraj się trzymać przy nich dietkę .

Witam Wszystkich bardzo serdecznie. Ja juz widzę efekty, spodnie mam coraz luźniejsze ( kupowałam je jakieś 3 tygodnie temu trochę przyciasne - to tak dla większej motywacji ) Ja dziś na nogach z samego ranka, byłam już na rynku po zakupy, bo jutro chcę się troche wyspać. Na śniadanko zjadłam 2 kawałki chleba chrupkiego z pieczoną cielęciną - pycha. Do pracy zabieram tylko pęczek rzodkiewek, jogurt naturalny i jabłko ;) Wieczorkirm jak wrócę z pracy zjemy z mężem ( bo on też zaczął się odchudzać) galaretkę z kurczaka i paprykę czerwoną. Wieczorkiem mam trochę zajęć w domku, będę robić zrazy na weekend, muszę wstawić pranie ale postaram się do Was zajrzeć. Teraz piję kawkę, ale zaraz muszę spadać do pracy, bo mam jeszcze kilka spraw do załatwienia w mieście. LILKA24 postaram się wysłać Ci skład tych tabletek i dietę i witam Cię w naszej grupie. No i najważniejsze naprawiłam sama kompa :D

Do N*** Nie mam przeładowanej skrzynki, inne e-maile do mnie dochodzą. Podam Ci adres: asiam1919@tlen.pl lub joannamaciolek@onet.eu Postaram wysłac Ci dietkę wieczorkiem, bo teraz zaraz urywam sie do pracy.

panna młoda Też jestem ciekawa. Mam nadzieję , ze my wytrwamy. Ja mam codziennie problem co mam ubrać, bo wszystko albo za małe, albo za bardzo widać moje fafdki. PROPONUJĘ żeby każda z nas ważyła się np w niedzielę rano i podawała wynik. Jeżeli wszystkim pasuje to będzie fajnie.

No to ja witam późnym wieczorkirm. Klikam z Bydgoszczy. Dzisiaj miałam taki stresujący dzień, że nawet zapomniałam o jedzeniu. Dopero jak wróciłam do domu to zjadłam 3 sucharki. No i jeszcze te problemy z kompem, muszę to jakoś rozwiązać, bo nie daje mi to spokoju. Najwyżej będę siedzieć dzisiaj całą nockę, ale muszę to zrobić. W przyszłym tygodniu mam urlop, już się nie moge doczekać, to będę częściej do Was zaglądać, bo teraz to wracam o 21 do domu. Co 5 tygodni wypada mi popołudniowa zmiana w pracy. Teraz jak tu weszłam , to się zdziwiłam, sporo osób się do nas przyłączyło. Uzupełniam siebie w tabelce: No nick...................waga...wzrost..lata.......cel......skąd DZIEWCZYNKA XXL...90.....1,70....25......65..... - 0..ok. Krakowa Olutka23...............98 ..... ...... ........65......- 0.. asica_ 35.............. 86.....1,72.....35......65......- 0..Bydgoszcz g. panna młoda....... 98.....1,71.....24......94......- 1..Warszawa megunia................72.....1,70.....21......68......- 16.. Przasznysz zxcvb...................96.....1,71.....35......75......- 0..Śląsk aldonka.................86.....1,62.....26......50......- 0.. dorotka21..............86.....1,67.....22......55......- 0.. ok. Poznania monikam27.............88.....1,68.....27...... .......- 0.. fenka....................90.....1,64.....22......60......- 0..Poznań łendi....................78,5...1,70.....25.......60......-1,5..Lublin trzynastka.............92,8...1,60....30......69.......- 0..Warszawa bk110..................101.....1,70.....32.......70.......0..Skierniewice

Do łendi Ja też uwazam , że ta tabelka jest trochę nieczytelna, może jak masz czas to ją zmień. Ja niestety muszę już spadać do pracy, jak wrócę to wyślę Ci skład tych tabletek na e-maila. Od wczoraj mam problem z wejściem na kafeterię, ale postaram się Ci wysłać. W pryszłym tygodniu mam urlop, to będę miała trochę więcej czasu. Na razie spadam do wieczorka, tak kolo 21. Ja zaczynałam od wagi 90, ale jak stworzylismy tabelkę to już bylo 86, więc zastanawiam się jaką wagę poczatkową wpisać. Chyba myślę , że lepiej 90 i zrzuconych 4, to bardziej motywuje do dalszej pracy. Pozdrawiam do wieczorka . Pa.

DZIEWCZYNKA XXL-90 kg-170cm-25 lat- cel:65 kg- 0 kg zrzuconych Olutka23 - 98 kg- cm- lat- cel: 65 kg- kg zrzyconych asica_ 35- 86kg-172 cm-35 lat- cel: 65 kg- 0 kg zrzuconych g. panna młoda 98 kg-171 cm-24 lat- cel 94(na poczatek): - 1 kg zrzucony megunia- 72 kg- cm - lat- cel: - kg zrzucone zxcvb - 96kg - 171cm - 35 lat - cel: 75 kg - jeszcze nic aldonka - 86kg - 162 cm - 26lat - cel:50kg - 0 zrzuconych dorotka21 - 86 - 167cm - 22 lata - cel: 55 kg - 0 zrzuconych monikam27- 88 kg- 168 cm - 27 lat- cel: kg- 0 zrzuconych fenka-90kg - 164cm -22 lata - cel: 60 kg - 0 zrzuconych Uzupełniłam swoje dane w tabelce.

N*** i monika27 wysłalam Wam sklad tych tabletek. Ja dzisiaj tylko na warzywkach i jeden jogurt. Ale na jutro już zrobilam obiadek, papryka nadziewana. Troche jestem głodna i podjadam sucharki, na razie tylko 3 sztuki, chyba pójdę spać, to nie będzie mnie ciągnęło do jedzenia. Aldonka ja jem WASA 3 zboża , jedna kromka ma 32 kca. Ale czasami jem dwie kromki, to wychodzi to samo co jedna schulstad. Gnijąca panna młoda - jak tam rozmowa w sprawie stażu, mam nadzieję , że się udało.

No to ja podaję: waga: 86, wzrost: 172, wiek: 35, cel: 65kg Gnijąca panna młoda Dostałam e-maila od zxcvb i pisała mi , że skonsultowała ten proszek z farmaceutą. Pobobno zawartośc kofeiny w jednej tabletce jest równoznaczna do półtorej filiżanki mocnej kawy.

Dorotka21 Pewnie , że możesz się przyłączyć, będzie raźniej. Ja muszę sie pochwalić , już mam 4 kg zgubione. Dzisiaj rano na wadze bylo 86. Rozumiem Was, bo ja przechodze to samo, nie wiem jak mam sie ubrać do pracy, żeby jak najmniej bylo widać moich wałeczkow na brzuchu. A jeszcze zeszłego lata nosiłam dwuczęściowy strój na plażę. Teraz , jak nie schudnę , to chyba się nawet nie pokażę w jednoczęściowym. Sama nie wiem , jak do tego dopuściłam, ale cóż stało się i teraz trzeba trochę pocierpieć. Mnie też śmieszą te dziewczyny, które ważą 5o-parę kilo i narzekają , że muszą schudnąc , bo są za grube. Ja sobie nie wyobrażam jak bym wyglądała przy wzroście 172 cm i waga 55 kilo. Chyba tylko skora i kości. Całe szczęście , że mój mąz nie lubi chudych dziewczyn, zawsze się śmieje, że nawet nie ma w co klepnąc, a jak by sie na nią połozył to tylko siniaków by sobie narobił. Nawet ma zastrzeżenia co do tego ile ja chcę zrzucić, już nawt sobie żartuje, że bedzie mnie w łóżku szukał, a tam tylko koszula, a żony brak. Dobrze że ma poczucie humoru i nie dołuje mnie moją wagą. ZXCVB - WYSŁAŁAM Ci dietę. Dobra muszę zwolnić kompa, bo mój potrzebuje, ale postaram sie jeszcze do Was zajrzeć.

Do gnijąca panna młoda E-mail przyszedł o 0.30. Chyba przeciążenie serwerów. Wszystko jest ok. Ja dzisiaj na sniadanie twarożek ze szczypiorkiem, potem jogurt naturalny i na obiad pałka z kurczaka z warzywami. No trochę orzeszków podjadłam do popołudnowej kawy. Za to nie będzie kolacji. mam troche pracy przy kompie, ale będe do Was zagladać. Trzymajcie się i nie objadać się !!!!!