kasiula2566
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kasiula2566
-
Dziewczynki moje Kochane ja też zapytałam moją znajomą ktora jest lekarzem genetykiem i onkologiem w CO w Wawie i potwierdziła,że nie mam problemu z opalaniem. Oczywiście nie mamy leżeć plackiem pół dnia na plaży ale spacery czy kąpiele wodne są wskazane ;) A i mamy pamiętać o filtrze najlepiej :) Tak więc jak tylko możecie to na plaże bo ja niestety nie daje rady bo mi duszno no i praca :(
-
Co do znajomych to przed chorobą było ich pełno a teraz jak nie miałam czasu dla nich wg nich bo byłam w szpitalu lub zdychałam w domu to została zaufana garstka :( Widać komu zależy na Tobie a kto ma Cię w głębokim poważaniu
-
Gutek Ja pracuje w sklepie jako z-ca kierownika i to od marca bo poprzedni mój pracodawca zamknął mój sklep w dniu kiedy ja miałam pierwszą operacje :( na zwolnieniu byłam 7 miesięcy i dostawałam szału w domu - od zawsze byłam na pełnych obrotach po 10 godz dziennie a tu siedź w domu i nic nie rób dla mnie tragedia i tylko jak w lutym moja edno na Wołoskiej potwierdziła ze mogę wrócić do pracy od razu znalazłam nową prace.Tak wiec jestem świeżynką i nie mogę tak od razu iść na miesiąc zwolnienia :( i tak mam dobrze bo mam fory i mnie tak nie ganiają a ja nie ganiam reszty ;) Idę w czwartek do mojego internisty może mnie postawi na nogi ;) jak na razie zaczynam wolniej myśleć bo łapie sie na tym w pracy :(
-
Gutek Ja bym od razu poszła na zwolnienie ale i tak krzywo się patrzą,ze znów idę do szpitala a później na zwolnienie...:( Ledwo stroje na nogach ale prosić się nie będę w ostateczności padnę na twarz . Ja mam teraz jeszcze większego doła bo mąż wyjechał na prawie 2 tyg a ja sama z tym zostałam i mnie nosi :( dobrze,ze mam Was i mam sie komu wypłakać w rękaw ;)
-
Ja wróciłam do pracy po urlopie i wiem jedno- kondycje mam fatalną po tym tygodniu bez hormonu :( Mnie od alkoholu odrzuca czasami napije się ze 2 lampki wina i nic więcej :( Mi w szpitalu po operacji lekarka powiedziała,ze jak narazie mam nic nie brać bo jod i nie brałam.
-
Hahahahaha Natalia ja tak samo powiedziałam mężowi :) Będę opijała operacje jod i wszystkie 7 wizyt w szpitalu ;) A 14 czerwca minęło rok od kiedy się dowiedziałam ze jestem chora i co zrobiłam....???? Otworzyłam butelkę wina z chłopiną i świętowałam rocznice hihihihi
-
Natalia Nic nie biorę i czuje się fatalnie a tu jeszcze tyle dni :( Serce mi wali jak oszalałe do tego pocę się jak Ci z reklam no i nie mam totalnie sił. Poza tym wciąż mam tą deprechę połączoną z nerwicą :( Jak pomyślę ze od jutra mam wrócić z urlopu do pracy to mnie coś bierze :( Też się kładę 24 ale na Wołoską :)
-
Gutek Widzę, że nie tylko ja mam z tym problemy :( Jak tylko robi się gorąco na dworze to ja od razu płynę i duszę się :( Jak sobie radzisz z tym?
-
No i znów coś przekręciłam :( na termometrze mam w słońcu 45 nie 35 :) W mieszkaniu dwa wiatraki rolety zasłonięte zimna woda do picia i jakoś da radę przeżyć ...
-
Kurczak Za każdym razem gdy czytam ten wynik histo nie mam pojęcia o co w nim chodzi :( Jakby nie mogli napisać po ludzku ;) U mnie w Piasecznie koło Wawy było dziś 35 stopni -patelnia jak nic :)
-
A oficjalna wersja to rak brodawkowaty tarczycy prawego płata :)
-
Kurczak Jest mi bardzo duszno :( Wyjechaliśmy na 3 dni i miałam już dosyć nie nadaje się do urlopowania :( Histopatologia-w prawym płacie tarczycy znaleziono naciek raka brodawkowego sr 0,3 cm wariant klasyczny i pęcherzykowy położony pod torebka narządową.W pozostałym miąższu tarczycy cechy zapalenia limfocytarnego z obecnością licznych grudek chłonnych oraz ogniskowych nacieków limfocytarnych. Pozatym łagodne guzki rozrostowe ogniskowo z metaplazją oksyfilną. Prawie wszystko przepisałam :)
-
Sorki,że tak chaotycznie piszę ale mam dzisiaj ciężki dzień :(
-
Zastanawiam się nad tym co piszecie i się zastanawiam wg czego mi przygotowali taką końską dawkę jodu :( Mam 163 cm wzrostu i wtedy ważyłam 78 kg (15 przytyłam w takim krótkim czasie ) :( Może dlatego,że na usg wyszło,że zostały mi 4 kawałki tej tarczycy ??? Sama już nie wiem...
-
Kurczak Jak się cieszę,że choć trochę dowiedziałaś się co i jak i dzięki temu może nie będziesz się tak denerwować:) Myślami jestem z Tobą i pamiętaj jakoś damy radę ;)
-
Dzięki Dziewczyny za wsparcie:) Najlepsze jest to,że nie wiem tak naprawdę od czego tak mnie wzięło. Byłam u rodziców pełny luzik w dzień a tu w nocy taka akcja :( A Ci w tym szpitalu mają i tak nas gdzieś :(
-
Jesteś a nie jestem :) sorki za pomyłkę :)
-
Witaj alicja1966 Jestem z nielicznych szczęściarą ze dostaniesz dwa zastrzyki w pośladek dzięki którym nie musisz odstawiać hormonów.
-
Cześć Kobietki Od piątku nie biorę hormonów i jak na razie żyje ;) ale moje serducho odwaliło mi inny numer :( w sobotę w nocy nie wiem z jakiego powodu może nerwy mnie wykończyły ale dostałam takiego kołatania serca ze myślałam ze mam zawał :( Mój chłopina wsadził mnie do samochodu i zawiózł na tzw pomoc nocą tam zrobili mi ekg i od razu kazali mi jechać do szpitala który jest oddalony ok 2 km tam podali mi kroplówkę i kazali zostać na noc :( Mam nadzieje ze to był jednorazowy numer bo bałam się jak .... :( Nie wiem jak dożyje do tego 24 :( Kurczak zgadzam się z Tobą ja też nigdy nie brałam hormonów w dniu badania :)
-
Dzięki Sylwia za pocieszenie :) mnie nikt nie poinformował,że mogę tak się zachowywać a z dnia na dzień robiło się coraz gorzej :( teraz już wiem co i jak :)
-
joankk Dzięki za odpowiedź właśnie wczoraj doczytałam gdzieś,że to hormony mogą odpowiadać za ten mój nastrój :( tsh miałam w maju 0,020 tak więc nie jest dobrze :(
-
Ja mam 3 sierpnia wesele przyjaciółki i planuje na nim być :) Masz racje nie warto płakać gorzej z nerwami ale dam rade :)
-
Kurczak Jesteś kochana :) Ja zawsze wszystko biorę do siebie razy 2 ale teraz to już sama o siebie zaczęłam się bać jak nie serce to ciśnienie :( Wezmę sobie do serca to co mi napisałaś i postaram się opanować- może mi się uda.
-
Mam wyjechać dopiero w niedziele na parę dni. Boję się wielu rzeczy związanych z tą naszą wredną chorobą :( Jak się dowiedziałam ze masz dostać kolejny jod to wpadłam w panikę ze jak kolejny raz mam to przechodzić to dziękuje bardzo. Wiesz jak przeszłam pierwszy wiec mam się czego bać poza tym nowotwór miałam już w rodzinie. Zawsze byłam nerwus ale teraz to już w ogóle
-
Kobietki moje mam pytanie -czy miałyście jakieś załamanie tak jak ja? Od kilkunastu dni sama ze sobą już nie mogę wytrzymać jak nie płacz to krzyk i tak w kółko :( Dobrze,ze mam urlop bo w pracy już nie dawałam rady miałam ochotę każdego zabić :( Dobrze,że mąż w miarę ogarnia temat i wie kiedy zejść mi z drogi lub mnie po prostu przytulić :( Znacie może jakieś sposoby by się tego cholerstwa pozbyć ????