Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kasiula2566

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kasiula2566

  1. kasiula2566

    guz tarczycy

    A pewnie,że robię chłodniki i jem sałatę i robię barszczyk ale za mięsem nie przepadam wiec to jest też duży minus :( a co do odchudzania to chyba każda kobitka tak miała ;)
  2. kasiula2566

    guz tarczycy

    Dodam ze w maju miałam hemoglobinę- 11 :(
  3. kasiula2566

    guz tarczycy

    Ja mam normalne okresy 4 dni ale czasami zdarza się,że coś więcej poleci :( Ja mam problem z żelazem od kiedy zaczęłam się głodować czyli odchudzać jakieś 8 lat temu-było się młodym i niezbyt mądrym... Łykam żelazo jem produkty bogate w żelazo i nic a poza tym przy straciłam trochę krwi przy drugiej operacji i do tej pory może mój organizm nie może nadążyć z tym wszystkim...
  4. kasiula2566

    guz tarczycy

    Kurczak Ja nawet nie chce myśleć o tym ze od 1-ego mam nie brać tych hormonów. Nie wiem dlaczego ale w ogóle mam załamanie nerwowe i jak nie płacze do poduszki to wściekam się z byle powodu :( Co do mojej morfologii to zawsze miałam problemy z żelazem i anemią ale po tym jodzie mam w ogóle niskie żelazo. Nigdy nie miałam problemów w sercem i ciśnieniem a teraz mam kołatania i wysokie ciśnienie poza tym gdy tylko jest wyższa temperatura na zewnątrz od razu jest mi bardzo duszno jakby mnie ktoś dusił :( W piątek w pracy jedna koleżanka mnie wachlowała gazetą druga przykładała zimną butelkę z wodą do pleców a trzecia latała i szukała wiatraka :) Myślały,ze im zejdę :(
  5. kasiula2566

    guz tarczycy

    Ja na początku miałam miłą współlokatorkę w pokoju ale jak tylko ustalili,że mam dostać tak dużą dawkę to niestety zabrali mi ją:( leżała na sali obok i jak zabierałyśmy jedzenie z tych pięknych stołków sprzed drzwi to sobie machałyśmy :)
  6. kasiula2566

    guz tarczycy

    W Polsce jest takie leczenie,że u mnie w Piasecznie czeka się na wizytę u endo 2 lata oczywiście na ubezpieczenie... Śmiech na sali...
  7. kasiula2566

    guz tarczycy

    Kurczak Ja pytałam o lodówkę to będąc na dużym jodzie nie możesz nic mieć w lodówce bo nikt nie będzie latał i Ci tego przynosił i dlatego mój mąż wymyślił ze to co miałam w reklamowce trzymałam na parapecie... Resztę jedzenia i tak wyrzuciłam bo się zepsuło lub śmierdziało. Miałam raz czajnik ale na sali nie można mieć nic elektrycznego nie wiem tylko dlaczego...
  8. kasiula2566

    guz tarczycy

    Bulka Jestem w szoku,że sala szpitalna może tak wyglądać!!! U nas syf i brak jakiegokolwiek wyposażenia- lodówkę miałam na parapecie na zewnątrz, łózko jeździło po sali ze mną gdy tylko się na nim poruszyłam i ten okropny smród... Ale co mamy wymagać...
  9. kasiula2566

    guz tarczycy

    Najlepsza była pielęgniarka jak przyszła po raz pierwszy do mnie - Gdzie Pani wymiotowała ???? No to ja na to ze po ścianie doszłam do łazienki bo miski nie mam a ona na to to dobrze bo na sali nie można... W ogóle nie myślą jak pomóc drugiej osobie:( Później jak czekałam na dole na scyntygrafie to przyszła inna pacjentka i zaczęła opowiadać ze na sali num 1 leży jakaś kobieta przez którą cały zespół był zajęty a ona jak prosiła o pomoc to nikt nie przyszedł... Fajnie się poczułam :(
  10. kasiula2566

    guz tarczycy

    Najpierw dostałam proszki ale od razu je zwymiotowałam tak wiec postawili na czopki ale nic nie dały i w końcu dostałam kroplówkę po której przynajmniej na trochę zasnęłam . Nic nie przyjmowałam ani picia ani jedzenia do tego miałam kołatanie serca z nerwów chyba lub przerażenia sama nie wiem. Później dr Szydlarska przy wypisie mówiła,że spodziewali się że mogę źle to znieść ale nie aż tak . A o wstaniu z łóżka to już inna rzecz ja szłam po ścianie do łazienki. Leżałam w 1-nce był tam telewizor ale ja i tak ledwo na oczy widziałam wiec mogłam komuś go oddać ;)
  11. kasiula2566

    guz tarczycy

    Kurczak Końska dawka to chyba moja bo ja dostałam 5,5GBq i to była największa dawka na oddziale a jak się po niej czułam to już inna bajka-wszyscy lekarze i pielęgniarki chodziły koło mnie bo tak jak pisałam nic nie działało na mnie przelewałam im się z rąk.
  12. kasiula2566

    guz tarczycy

    Dr Błachowicz to kobieta bardzo miła,prowadziła mnie jak byłam po raz pierwszy w szpitalu przed operacją na oddziale Endokrynologii. Widziałam ją 2 razy na naszym oddziale i myślałam ze też tam leczy.Pamiętam,że miałam robione te jodochwytność ale nie wiem jaki miałam wynik.
  13. kasiula2566

    guz tarczycy

    Jaki gość ??? Znów nam szaleje kafeteria:(
  14. kasiula2566

    guz tarczycy

    Cały weekend myślałam co mam zrobić z naszą ulubioną Panią Doktor i jeśli ona tak traktuje pacjentów to ja może od razu zmienię lekarza prowadzącego ???? Bardzo współczuje Kurczakowi i mam nadzieję,że chodź trochę ochłonęła i doszła do siebie.
  15. kasiula2566

    guz tarczycy

    Kurczak Jestem w szoku i nie wiem co powiedzieć... Myślałam,że będzie wszystko ok. Jak można powiedzieć pacjentce przez telefon takie rzeczy ale czego można się po niej spodziewać ??? :(
  16. kasiula2566

    guz tarczycy

    Alutka Ja piłam bardzo dużo i nic to nie dało :( Co do lekarzy to ja na tym oddziale przeżyłam już 3 lekarzy ale faktycznie Pani K jest chyba najbardziej oschłą osobą jaką poznałam.Ja już nic nie zakładam bo za każdym razem miało być lepiej a było gorzej tak wiec podejście mam wiadomo jakie ;)
  17. kasiula2566

    guz tarczycy

    No właśnie tego się boje,że znów będę wymiotowała tak jak ostatnio po małym i po dużym jodzie tak samo źle się czułam :( Podłączyli mnie do kroplówki dali czopki i tabletki i tak to nic nie dało:( Namęczyłam się jak cholera.Co do włosów to po pierwszej operacji obcięłam na krótko a miałam do połowy pleców ale i tak lecą mi nic mi nie pomagało.Było już trochę lepiej ale teraz gdy mam takie niskie tsh znów mi lecą na potęgę.Co do ciśnienia zawsze miałam ok a przez to wszystko mam wysokie a jak już idę do szpitala to zawsze dostaje coś na obniżenie.
  18. kasiula2566

    guz tarczycy

    Kurczak Jak się czułaś po tej małej dawce jodu do scyntygrafii???
  19. kasiula2566

    guz tarczycy

    Kurczak Jestem w szoku bo ja tam samo miałam a jak powiedziałam o tym mężowi i rodzinie to każdy mówił ze coś ja po tym jodzie miałam nie tak z reakcjami na jedzenie...Dzięki Bogu nie tylko ja tak miałam...
  20. kasiula2566

    guz tarczycy

    Pod nasz oddział izotopów na Wołoskiej to przydało by się podłożyć bombę i zbudować od nowa ;) z innymi lekarzami, pielęgniarkami i klimą ;) Ja nawet nie chce myśleć co zrobię gdy tam dotrę bez tych hormonów...
  21. kasiula2566

    guz tarczycy

    Alutka Ja byłam w szpitalu 12-ego i zapisali mnie na 24 lipca na diagnostykę a szpital zamykają jakoś na początku miesiąca i wiem,że nie mają już wolnych łóżek :( Mnie przenieśli z maja na lipiec może dlatego znalazło się miejsce nie wiem.
  22. kasiula2566

    guz tarczycy

    Kurczak Mam pytanie na ile dostałaś zwolnienie z pracy ??
  23. kasiula2566

    guz tarczycy

    Kurczak Nawet nie wiem co powiedzieć :( Dr Kolasińska mnie prowadzi wiec miałaś niestety najgorszą z lekarek na tym oddziale :( Dr Szalusia wspominam bardzo źle ale to może mnie tylko tak potraktował jak śmiecia.Ja na oddziale byłam dokładnie o 11:30 i były totalne pustki na salach jak nigdy zawsze były sale zajęte. Dowiedziałam się,że na początku lipca znów się zamykają.Miałam taką samą sytuacje ze scyntygrafią za wcześnie mi zrobili a później Szaluś zrobił mi aferę ze pozwoliłam im na to ubaw po pach... No i musiałam mieć zrobioną raz jeszcze.Już nie wiem co myśleć na ten temat i co robić dalej.
  24. kasiula2566

    guz tarczycy

    Janna84 Ja dostałam okres rano przed operacja chyba z nerwów mnie tak wzięło i nie było problemu z operacja. Mogłam mieć przynajmniej bieliznę ;) Po operacji było gorzej bo zmiana była upokarzająca ale to mnie wtedy najmniej interesowało...Operacje miałam robioną na Wołoskiej w Warszawie. Byłam w środę na wizycie i w końcu mam termin na diagnostykę - 24 lipiec a od 1-ego lipca mam odstawić hormony:( Jestem wściekła bo jak zapytałam moją szanowną Panią Doktor czy dostanę coś żeby złagodzić ten stan bez leków ona na to -da Pani radę bez bez wspomagaczy... No kurcze to jakaś paranoja !!!! A jak będę się źle czuła to mam swojego lekarza internistę i ona ma mi pomóc... Myślałam ze dostanę tam szału :(
  25. kasiula2566

    guz tarczycy

    Alutka mnie ostatnio uratował Urosept ale mnie już porządnie bolało wiec gorzej być nie mogło :( Co do spotkań w szpitalu to już śmiałam się ze spotkamy się na szpitalnym korytarzu ;) Jak Kurczak nie pozabija ich to ja to zrobię hihihih :)
×