klikajaca szeptem

ups...sorki...nie doczytalam,ze tu ten tego... milej zabawy:)

tez se Was poczytam...

Serduszko-dziekuje Ci:) juz chyba prosciej pokazac nie mozna:)

ale wiecie,ze Klikajaca to ta od zgubionych kluczy?;) pewnie wiecie,ale przypominam,co by nikt nie pomyslal ,ze \"zolza sie wyzalila i o nas zapomniala\":)

kurde!ale ze mnie glupia d...a!najpierw pytam czy spicie a pozniej spadam na allegro(zapominajac o bozym swiecie)i na ozdoby do paznokci zagladam:o najgorsze jest to,ze to wlasnie dzis byl DZIEN FOTEK:(nie jutro,nie za tydzien,ale dzis!a ja nawet nie podalam maila-buuuuuuuuu. zlitujcie sie i machnijcie cos do mnie eweliniura@wp.pl bywalam na wielu topkiach ,ale jednego dnia tyle wpisow?????? bijecie rekordy! a teraz najwazniejsze:dziekuje,za pozwolenie plyniecia z Wami na tym pokladzie:)mam nadzieje,ze rejs bedzie niezapomniany i czeka mnie wiele wrazen:) i jeszcze pytanie: czy wszystkie bylyscie \"z tym\"u lekarza?zrozumcie mnie,mieszkam w malej miescinie i sama nie wiem co z tymi moimi nerwami,lękami zrobic:(...kurcze!czy ze mna naprawde cos sie dzieje czy sobie wmawiam?caly czas wszytsko zwalam na zly dzien(nerwy)i kompleksy(strach przed \"wyjsciem do swiata\"). ale!co ja tu tak smuce na koniec dnia!:)przeciez ten dzien mial byc super...i byl:) pewnie wszystkie juz spicie.....i spijcie-kolorowch snow i spokojnej nocy............

spicie?

ło jenyyyyy:)ale natrzaskalyscie dzisiaj tych ston(tylko dzisiaj?:)) widze ze jestem swiadkiem waznego wydarzenia na tym topiku:WYMIENIACIE SIE FOTKAMI:)wow!czyje sie zaszczycona,ze moge w tym uczestniczyc:)poki co jako swiadek,ale ..mam nadzieje ze z czasem tez zasluze na na fotki:). wiecie co?jak Was tak czytam to mam wrazenie,ze gadaja ze soba jakies super przyjaciolki:)i to takie,ktore sie znaja od dziecka,razem gotuja,imprezuja i wychowuja swoje dzieci:) no kurde nie ma szans zeby jakis intruz(czyt ja)wkrecil sie w to towarzycho:):):)bariera nie do pokonania,ale co tam!nie trace nadzieji!;) a swoja droga...nawet nie wiem czy bym chciala ogladac te fotki..slysze ze takie z Was lasencje ze w jeszcze wieksze kompleksy bym wpadla;)narka

wracajac do bluzki...ja sie zastanawiam czy jej sie spodoba gdy kupuje bluzke dla siebie.wlasnie tu jest problem:) szkoda jeszcze ze kupujac ciuchy swojemu mezowi nie kieruje sie gustem mamy:) jutro jade po jakas kurtke to dopiero bede miala dylemat;) u Was caly czas taka nawijka?czy tylko w porach rannych?:)

a u Nigeli podoba mi sie tez jej figura-taka klepsydra...biust ma,na czym siedziec tez...

wpadlam sie tylko przywitac i zyczyc milego dnia:) Aniolek,jak wspominasz o mamie to od razu mysle o swojej...tylko ze ja mam z nia b slaby kontakt...jeszcze jak zyl tato(a zmarl ponad rok temu)nie bylo tak zle...potrafil zalagodzic konflikty,pogadac z mama ,ze wszytskie dzieci sa rowne;)a tak to jest jak jest....:( z jednej strony chcialabym sie nie przejmowac ta sytuacja-zyc swoim zyciem,ale nie potrafie:(kupujac zwykla bluzke zastanawiam sie czy jej sie spodoba:( ale co tam!nie bede sie zamulac od rana:) trzymajcie sie,ja ide do mojego syncia:)

wszystkie pracujecie?

jestem:)pod czarnym nickiem...a klikam szeptem bo przewaznie siedze przed kompem po nocach-gdy dom spi... poczytam sobie troche o Was jesli pozwolicie... spijcie dobrze...