Flavia234

ja zaczełam od jablka, pózniej marchewka. teraz poczekam i dam ziemniaka. tzn że mam teraz dac ziemniaka samego tak? a dopiero póziej dodac go do marchewki a banan kiedy bo mam słoiczek jabłko banan

asik to masz apetyt taki jak ja wczoraj :pół puszki tuńczyka i 2 kanapki z szynka na cały dzień. Ja mam tak że jak się z kim pokłóce mam zly dzień czy czyms się martwie to nic prawie nie jem, nie mysle nawet o jedzeniu. A jak mam dobry humor to jem i jem dzis mam sredni więc zjadałam 2 kanapki i pół paczki chipsow

a są jakies większe paczki tego Bebiko? np 1200g. w biedronce jest? ja chyba zmienie po pół roku na bebiko

a po ile Bebiko? bo ja za bebilon 1200g płacę 70zł

wiecie co od jakiegoś czasu robi mi się na jednym policzku rumień taki silnie różowy taka plama i piecze mnie. To wygląda jakbym się zawstydziła:P ale on mi się robi bez powodu zupełnie i to tylko na 1 policzku. Czytałam o tym w necie i wyczytałam że to naczynka mogą pękac. wkurza mnie to bo piecze.

asik dziwi mnie że nie znasz powiedzenia krowie na rowie, ale co region to inne powiedzenia. aaaj- wiesz u nas mały tez gryzie i ciagle szoruje dziąsełkami po wszystkim jak dam palca to tak sciska dziąsłami aż boli. a smarujesz maścią? ja od wczoraj smaruje dentinox. tylko że u nas jeszcze nie widac żadnego zabka, ale coś sie szykuje na bank zaraz muszę szykowac jakies ciuszki dla małego bo jutro jedziemy do tesciów i wziełam mu na zmiane bluzeczkę, skarpetki. A on osikał body, kurde body nie mialam musiałam suszyc. Z dzieckiem nic nie wiadomo lepiej wezmę wszystko;)

my wczoraj zmienilismy butelkę na większą też z nuka 300ml. wczoraj zrobiłam raz 200ml mojemu małemu i zjadł. ale tak normalnie robie mu 170-180 i jak się konczy mleko to płacze. myślalam że sie nie najada ale wytrzymuje po tym ok 3,5-4 godz już nie wiem o co chodzi. Narazie chyba 200 to za dużo

hej mój maly jak zwykle o tej porze drzemie, ja pomalowałam paznokcie i piszę:) ilonek ja ci zazdroszcze ze twoja tak spi w nocy mój się budzi ok 1-2 i ok 5-6 coś za coś. za to w dzien ma 2-3 dłuzsze drzemki nawet 2godzinne. u mnie nie było takiej pielęgniarki. asik- ale głodomor ale nie widac po niej nic szczupła jest, mój to tyle je ale taki chłop 33ona - ulga ze serduszko ok esmi widzisz coś bylo nie tak bo malutko jadł naprawdę. gościu- przykro mi ,że aż tak mnie nie lubisz że musisz Boga wzywac. Jestem załamana naprawdę. A co do tego że byłaś naszą koleżanką a teraz piszesz z gościa bo się wstydzisz podac nick to żenada jak dla mnie. ja tu piszę tylko i wyłącznie ze swoojego pseudonimu i się w takie zabawy jak gośc albo niegosc nie bawie. Dziewczyny dobrze napisały na przykladzie samby jak ktoś chce dołaczyc to dołacza i pisze, a nie raz napisze i to jeszcze z pretensjami bo ukłonów wymaga, bez przesady, my nie pazie:D jestem przerazona jak czytam że wam tak wlosy wypadają, mi troche tez ale nie tak mocno jak piszecie, mam nadzieje ze nie będą aż tak żebym miała placki na głowie.

ewinka a jaki to koszt na meisiac? no widziałam u znajomej ze brudne, a gdzie ty przyklejałas ona na ramieniu

postała popatrzyła na małego i poszła, nawet się do mnie nie odezwała. Dziwna jest widzę, że je przykro ale ma dziwny charakter taki zawzięty i władczy. Jak moja mama mnie urodziala to strasznie się wtrącała w moje wychowanie, a teraz myślała ze też będzie do K ale ja nie pozwalam. Mamo3 to córeczki już nie bedzie? a twój mąz ile ma lat? nie boi się?

no własnie asik, jeszcze teraz strona nie przeskakuje. ale pisze co mam na mysli teraz, pózniej K się obudzi to chce się z nim pobawic a nie pisac więc piszę teraz a pózniej w miedzy czasie tylko czytam. mój mąz się zmuntowal przeciwko gumkom i mówi ze to opakowanie ktore teraz kupił to jego ostatnie, troche mu się nie dziwię ale boje sie tabl że będę po nich gruba a do tego jeszcze wpadnę, bedzie super. własnie przyszła moja babka ta która krytykowała moje cycki i ogólnie wtrącała się do K więc sie pokłóciłysmy ponad tydzien temu i nie zachodziła bo byla obrażona, a teraz sama przyszła. Stoi patrzy na K jak śpi i płacze, bo ponad tydzien go nie widziala ale sama jest sobie winna, bo nie rozumie że to ja jestem matką i ja decyduje o moim dziecku tylko mnie krytykuje. ja sobie na to nie pozwalam i są kłótnie

ja za neta w lap płacę 70zł uwazam że to dużo ale mam neostrade stacjon, bo inne nie mają zasięgu u nas. asik teraz chyba jest mocniej niz na zdjęciach, ja to czuje ręką ze płaska. co do sfiksowania to ja juz od początku na to patrze i mam fisia, bo synek szwagierki ma okropnie płaską az wklęsłą główkę za uchem, on miał napięcie i mu główka leciala. wiecie co ja czasem tu nie chce pisac pewnych rzeczy, bo boje się ze ktos ze znajomych przeczyta i pózniej będą jakies pretensje ze cos tam pisze o kimś. moja rodzina bliska wie ze piszę na forum a znajomi nie ale jak ktos cały czas czyta to łatwo dojsc. Nie macie takich myśli?

ok będę pisac sama ze sobą narazie, bo zaraz K się obudzi, najwyzej pózniej która chce to odpisze. jak spr tą stulejkę? m chce żebym poszła po tabletki do gina a mi się srednio chce, a moze cos innego, plastry używała któraś ? ja szczerze mówiac to najbardziej wierzę gumkom, przez tyle lat używalismy i było ok bo widac czy pękla czy nie, a tabletkom musisz slepo wierzec, a to mama3 wpadla przy tabl?

jeszcze zapamiętalam zdanie mamyK na temat sąsiadki co ma widok z okna na jezioro a nie ma dzieci. Ja też tak czasem myślę jak ty mamoK, dopiero dziecko daje taką radosc jakiej nie da żaden dom żaden samochod ani nic. Jak byłam panną to też mnie cieszyły jakies błachostki a teraz priorytety się zmieniły i sobie myśle ze tamte rzeczy to były bzdury. Nie neguje ze ktoś sie cieszy z mieszkania czy czegos tam bo sama się ciesze, ale jednak dziecko własne to jest największe szczęscie i skarb A teraz przyziemne rzeczy: mój K ma płaską glówkę z tyłu jednak. czuje palcami i troche widac też z boku, nie mocno ale ma. Ja nie chcę żeby mial płaską:( Kładę na boku ale w nocy on się przekręci i ja nawet nie widzę. W dzień spac kładę do wozka na bok i za plecy wałek wkładam i tak spi, moze sie wyrówna. A ja sobie sprawdzałam i tez mam troche płaską z tyłu głowe. moja mama mówi że nie mozliwe bo miałam równiutką główkę a jednak mam płaską i czuje wyraznie. tylko że ja dziewczyna włosy dlugie skręcę koka to nie widac.

magda wysłałam ci zapr. mamy zapr na imprezę za 3tyg ale nie idziemy, bo nie chce malego zostawiac na wieczór i ogólnie nie chcemy isc. czemu nikogo nie ma?:(

powiedziec wam ile ja kasy zużywam na tel miesięcznie 15zł max 20 zł, tylko się nie śmiejcie. Ja nigdzie nie dzownie czasem do pracy i do mamy to kilka zł. M do mnie ma darmowe wiec to on dzwoni i mam pakiet sms za 6zł i tyle. asik ale najlepiej ze świeżego jabłka nie? starkuje i wycisnę pół łyżeczki. kupnego nie chce dawac. tylko zastanawia mnie że on nie kopał nogami, zawsze jak brzuszek boli to rzuca i kopie nózkami a on nic takiego nie robił tylko płakal i plakal, smoka nawet nie chciał ani mleka, nic

byłam na poczcie. leoś fajny fryz heh, mój tez tak sklada rączki. ja mowie ze składa rączki jak Marysia:D początek nie widac że po ciązy:). ja pamiętam jaki ty miałas mały brzuszek, mój w porównaniu to gigant był. I gigant z niego wyskoczył heh piszecie o tych szczepieniach ja to nie wiem co myślec o tym, i chce szczepic i się boje. Ale szczepimy tylko na podstawowe

moze* nie boże i zjadłam* nie zjadał szybko pisze MamoK ciezko mi cię doczytac ten słownik tak ci zmienia wyrazy że nie kumam. piszesz z tel? ja mam juz 4 lata swój tel i nie ma w nim neta a szkoda. chcialabym zmieiac ale nie mam umowy i nie chce na umowe, a za darmo nikt mi nie da. Dzis u nas zimno wiatr, mam nadzieje ze nie bedzie padac bo rozwiesilam pranie. Mały zasikał posciel swoją i kołderkę. kupilismy w biedronce 3 te domki mamy 370 szt pampersów

ja już mam okres mój terazniejszy cykl 29d, ciekawe jaki bedzie nastepny i kiedy się unormuje. w końcu zjadał śniadanie, wczoraj z tego strachu o małego prawie nic nie jadłam. dziś rano obudził się z kaszlem, nie wiem czy przeziębiony czy gardło sobie zdarł od tego wczorajszego krzyku. ewinka- nie, ale to chodzi o jego drugą prace. on pracuje od rana do wieczora i tylko nerwy i nerwy. magda a słyszalas o takim szamponie derma cos tam chyba nie pamietam nazwy. popytaj w aptece. asik tez tak pomyslałam przedwczoraj dostał tą marchew z jabłkiem. u nas nie ma kupy juz chyba 4dzień, boze zarżnął go brzuszek ale naprawde to było straszne. Dziś zmieniamy butelkę na wieksza z większym przepływem i ogólnie chce nową do mleka bo ta już smierdzi mimo że myje wyparzam. i kupuje dziś żel na dziąsełka bo widac ze coś tam sie dzieje gryzie wszystko szoruje po dziąsłach, moze dlatego slabiej spi. chodz dziś spał super, pobudka o 2 mleko i do 6. Teraz jeszcze tez spi

Dużo czytania mam. Mały usnął to zaraz poczytam. najpierw napiszę co u nas. Wczoraj cały dzien bylismy u teściów. Zajechalismy było ok, mały zadowolony obserwował, troche się pośmiał, wyjełam zabawki. Teściowa mówi zjedz sobie ciasta, ja wezmę małego. Dałam jej ale chyba nie bardzo mu się podobało bo babcia siedziała a on woli jak się chodzi i szwagierka go wzieła na ręce ponosic (zawsze do niej się śmiał) a on w jednej sekundzie w krzyk i to taki krzyk że ja nie wiedziałam co się stało. Podleciałam do niego, na ręce a on nawet nie słyszy co ja mówie tylko płacze tak okropnie czerwony cały ,boże serce mi pękało, nie mogłam go uspokoic z 30-40 min tak płakał. Ja już wszystko robiłam i przytulałam i zabawki i mleko. uciekłam z nim do innego pokoju, m przyszedł probowaliśmy go uspokoic ale nie udawało się, cały czas płakał razem z przerazliwym krzykiem, w końcu tak zdarł sobie gardlo, że zaczął kaszlec i prawie zwymiotował, zachłysnął się:( Boże jeszcze nigdy tak nie miałam, żeby on tak płakał. Nie reagował na nic, w końcu z tego wycienczenia po 40min placzu usnął mi na ramieniu. Polulałam i położyłam na łóżko, trzymalam za rączkę. spał 1,5godz obudzil się zadowolony. byly małe dziewczynki córki brata m to pokazywały mu zabawki, śmiał się gugał, do szwagierki dalej się śmiał. Inne dziecko. Naprawde nie ma pojecia co mu się stalo. Przed wyjazdem spał długo bo 3 godziny prawie, pózniej zjadł 170ml mleka i pojechalismy to niedaleko kawalek, więc ani się nie zmęczył ani nie zgłodniał. Może go brzuszek zabolał bo takie bąki sadził mi na rękach, albo się wystraszył bo nie zna dobrze tamtej strony ale nigdy tak nie reagował szok. Ja już miałam w głowie ten płacz nieutulony co asik pisala, ale szczepienia ostatnio nie mielismy 1,5 mies temu. Nie wiedzialam jak mu pomóc. M mnie zawiódł jak zawsze k***a mac, jak go zawołałam próbował zabawic malego ale nic to nie dawało, płakał i plakał a ten podniósł głos "jezu no czemu on płacze, k***a" Dostał op*****l przy teściowej i w samochodzie poprawkę. Tłumaczył się ze się wystraszył i nerwy go poniosły. no niestety przy dziecku nie mogą nerwy ponosic. Maleństwo potrzebuje spokoju utulenia a nie jego krzyków i nerwow. Miałam mu powiedziec że nie nadaje się na ojca, ale to by było przegięcie bo wcale tak nie jest i wiem że by to zapamiętał. Ale tak mnie zdenerwował, ja się malym okropnie wystraszyłam, głowa mnie bolała juz do końca dnia. pozniej już był ok ,bawił się ładnie. A wracając do m on się zrobił taki nerwowy że ja juz nie mam słów, o byle co nerwy i nerwy przez tą prace jego pieprzoną ciągle jest w nerwach i stresie. Taki charakter mu się zrobił, wczesniej był inny wesoły dowcipny a teraz nerwus, ciągle zły niezadowolony. juz mi to bokiem wychodzi. jak poczytam to poodpisuje o ile K sie nie obudzi. idę rozwiesic teraz pranie, bo osikał pościel i dołoże do pieca juz palimy bo zimno. ogarnę trochę i wrócę

oczekująca u nas duży przedział jesli chodzi o rozm 74,80,86 zalezy jakie ubranie jak was czytam to boje sie tych zębów:/

martyna- u dzieci aaaj i mamy K wychodzą już ząbki ale one są troszkę wczesniej ur 19.05 a ajj córeczka nie pamiętam. u mojego jeszcze nie widac ząbków ur 30.05 dzikidzik - kazda mama ma czasem taki dzien. ja tez czasem sobie mysle jezu jaka jestem zmęczona mam dosc. ale pózniej patrze na mojego skarbka i mam wyrzuty że tak myślałam, bo wcale nie mam dosc tylko to zmęczenie. a pogoda też dużo daje, latem wszystko jest prostsze weselsze. jesień od zawsze mnie dołowała. K własnie spi smacznie, ale co raz otwiera oczy. Ja mowie czesc moj skarbusiu a on się uśmiecha. Nie ma dla matki nic piękniejszego:)

asik tak dawałam wczesniej samo jabłko scierane łyżeczką, też smakowało. marchewki samej nie dawalam, w sumie sama marchewka to niedobra pewnie by nie zjadł. A tak to zajadał. Teraz zobaczymy czy będzie ok z brzuszkiem i jaka kupa będzie. esmi ja mam espumisan i jak brzuch boli to daje 4krople i bąki idą, ale już dawno nie dawałam i mi się przeterminowal ,cała butelka. Kurde wlasnie zapomniałam o tym że krople mam przeterminowane i jakby co to nie będę miala co dac, ale mam nadzieje ze nie będzie potrzeby. Kupiłam pudło tych pieluch w biedronce rozm 4, mąz bedzie jechał z pracy to jeszcze kupi 1op albo dwa. Chyba z czwórek tak szybko nie wyrośnie co? one do 18kg a juz tak szybko dzieciaki nie bedą teraz przybierac

mój mały wlasnie zjadł marchewkę z jabłkiem. Ale wcinał, aż mi łyżeczkę zabierał. w sumie zjadł moze z 1,5 małej łyżeczki tego

mamo K ja tak samo oglądałam wczoraj na fb film od poczecia do narodzin i to samo Biedny kubus przezył to bardzo napewno, kocha cie