-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Flavia234
-
czesc no u mnie też ładna pogoda. słońce świeci. leżę i słucham sobie muzyki, potańczyłoby się heh sama się sobie dziwie jak jak wytrzymuje tyle czasu bez ruchu. wczoraj mama mi mówiła że łydki mi schudły. jak w lato pójdę pobiegac to aż kurz będzie leciał, brakuje mi sportu. jeszcze troszkę:) mnie dzis boki bolą tzn boki pleców i boki brzucha
-
nitka ja jestem w 28 i przytyłam 6,5kg a dzidzia podobno duża. jak dla mnie to ok. mały pewnie z 1,5kg, wody, łozysko, macica i tyle wychodzi. myślę ze nie będę miała więcej do porodu jak 12kg na plusie. szybciej się zrzuci po ciązy:)
-
a może kokos-pianka, bez gryki?
-
asik ja dostałam hasło ale loginu nie pamiętam mamokubusia- ciążę prowadzę u dr harania. pracuje w miejskim. znasz może? magnez biorę magne b6. oczekująca- ja własnie mam zamiar jakoś odświeżyc wózek, pewnie nie jest brudny ale wolę wyczyścic po swojemu. miły gosc- dziękuję:) ja chyba kupie ten piankowy 8cm grubości
-
tak sobie pomyslałam że może w czwartek po wizycie u gina pojedziemy do tesciów. od lekarza mamy blisko do nich, to moze chociaz na godzinkę zajedziemy jak wszystko będzie dobrze.
-
ciekawe co tam u może nie jeden, jak dobrze pamiętam to jest tydzien więcej ode mnie, a pisała wcześniej ze prawdopodobnie w 30 tyg ma miec cesarkę, więc to już chyba na dniach
-
kasia tez tak mam heh to jest śmieszne tak jakby dzidzia się wstrząsneła taki szybki ruch
-
wow super bliźniaki, u nas wszystkie pojedyncze, jestes pierwszą bliźniaczą mamą:) oczekująca jestes pewna ze nie zaszłaś wczesniej w ciązę, moze podczas ostatniego okresu już byłaś w ciązy. bo prawdę mówiąc to ja nie do końca rozumiem jak to moze tak byc
-
a czy macie juz siarę w piersiach, leci wam? kurcze mi nic nie lec*****ersi mi się powiekszyły ale sutki małe i nie widzę żeby choc kropla była. Boje się ze nie bedę miała mleka.
-
ludzie rzadko pomagają, tylko stoją i trąbią. mojej mamie kiedys na światłach zepsuł się samochód, zgasł i juz nie odpalił. to wszyscy tak trąbili że szok ale nikt nie podszedł żeby zapytac czy jakoś pomóc zepchac albo coś. Za to mój mąż z miesiąc temu miał przygode jak wracał z pracy, jakiejs kobiecie zgasł samochód pod prąd tzn chciała skręcic w lewo i nie zdążyła. A tam malutkie dziecko w foteliku i pełno rozpędzonych tirów jezdzi, nikt się nie zatrzymał, tylko mój mąż. normalnie bylam z niego dumna:)
-
ewinka to super że wszystko dobrze a rozwarcie sie nie powiększa? ile dzidzius wazy? Ajjj te samochody to złosliwe czasem, ja się na naprawach nic zupełnie nie znam, kiedyś mi pękło koło to myślalam że się popłacze dobrze ze zdążyłam jakoś zjechac na pobocze. Dziewczyny wam wygodnie jeszcze za kierownicą? bo mi to nawet na miejscu pasażera już niewygodnie heh. Od grudnia już nie prowadzę bo raz mi się zakreciło w głowie i sie wystraszyłam. Mąż mówi że zapomne jak się kieruje ale myslę ze nie;) kasia -Ja też się cieszę, że nam odpadł do kupna wózek i fotelik to już oszczędnosc, dostalismy tez kołderkę do łozeczka z poduszką. poza tym moja mam kupiła mnóstwo ubranek sama z siebie. Ja pewnie jakbym była chodząca to tez bym teraz latała i kupowała jakies d**erelki ale że leże to nie mam jak wydawac kasy heh. Dopiero jak teraz wszystko zamowie z neta to wyjdzie z tysiąc na raz bo wiadomo łózeczko dodatki. Pózniej zostaną tylko rzeczy dla mnie do szpitala i kosmetyki.
-
asik- żebys wiedziala jak nie jedno to drugie, nigdy tak nie miałam zawsze zdrowa jak ryba a teraz ciągle cos. kasia- na chłopaka a jakże by inaczej, w końcu w brzuchu mieszka mały mężczyzna:):):) oczekująca- no kasa ucieka w mgnieniu oka, nam w końcu teraz tez doszły pieniądze 10tys i zaczynamy wszystko kupowac, w sumie to nie mamy takich wydatków jak wy, szafę trzeba kupic, odmalowac i jakies tam dodatki pozmieniac. dla dzidzi tez w tym tyg będę powoli wszystko zamawiac, żeby do świąt juz było wszystko gotowe. Chciałabym juz swięta, to będzie wtedy mój 34 tc
-
asik sam piankowy kupujesz? też własnie oglądam a jaką grubosc bo ja znalazłam 6cm chyba mało. Tez słyszałam o tych robakach brr masakra. Brzuszek jest raz wyżej raz niżej zalezy jak dzidzia sie ułoży:)
-
Jaki macie materac do łóżeczka? bo ja już zgłupiałam. najpierw czytałam że najzdrowsze kokos-pianka-gryka. Upatrzyłam taki 8cm grubości, teraz czytam że te materace są za grube do łozeczka turystycznego i często wychodzi w nich plesń, że lepsze jednak piankowe, ale znowu piankowe są miękkie i też nie wiem czy to dobrze, bo wiadomo turystyczne ma ten poziom podwieszany i to jest cienkie. Oswieccie mnie, bo chce w tym tyg to wszystko zamawiac a na nic nie jestem zdecydowana
-
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/57d6297b4efad054.html 27,4 tc
-
mamo kubusia a od ktorego tyg lezałaś? mnie też bolą nogi, w kolanach nie, ale w biodrach masakra. Jeszcze muszę wytrzymac z 8 tyg w takim trybie i pózniej troche się rozruszam. Muszę miec pewnosc że moje dziecko jest bezpieczne przynajmniej ten 35 tydzień musi się skończyc. Tez ciągle sikam, zanim pójdę spac to z 5 razy idę bo inaczej nie znasne. Mnie tak samo przeraża widmo wojny, ale mam nadzieje ze nie dojdzie do tego. Tez mi się kilka dni temu sniło jak uciekaliśmy i mąż mnie ciągnął za rękę a ja nie dawałam rady biec. A tym bardziej przeraża mnie to że jestem teraz w ciązy i co będzie jesli pozamykają szpitale, nie będzie można się ruszyc samochodem. Masakra, nie mysle w ogole o tym, mieszkamy na północy kraju a wy gdzie?. Jak ja się cieszę że mój mąż nie poszedł na wojskowego, a miał isc bo znajomy chciał mu załatwic żeby szedł na zawodowego do wojska. Wiadomo dobra kasa, mieszkanie, szybka emerytura ale w przypadku wojny zawodowi dostają sygnał i muszą jechac. Strasznie się cieszę, że nie poszedł, chyba bym teraz osiwiała.
-
biorę i magnez i nospę 3x dziennie. czasem to masakra, nie mogę się nawet nachylic czy wstac bo juz brzuch twardy i czuje takie napięcie. Jak leże to jeszcze w miarę, ale teraz jak byłam sie kąpac to juz nie moglam wytrzymac cały czas twardnił czy stałam czy siedziałam. Tez mnie od leżenia juz dupa boli ale co poradzic jak wstaje i juz brzuch jak kamien, nie mowiąc o dłuższym chodzeniu lub siedzeniu . zeby on tylko twardniał to trudno ale u mnie od tego są problemy z szyjką, boje sie powtórki
-
jak czytam że wy myjecie okna, samochody to podziwiam. ja poszłam sie teraz wykąpac i cały czas twardniał mi brzuch, jak leżałam w wannie to było fajnie, ale jak siadłam ogolic nogi to masakra, pózniej wstałam opłukac włosy to samo, jak się wycierałam to juz siadłam bo brzuch miałam dosłownie ustawiony w stożek. zastanawiam się czy nie przyspieszyc wizyty u gina na jutro, bo kurde co wstane to mam twardy brzuch, już nie mówiąc o jakimkolwiek ruchu. tylko jak leże to jest miękki. Jeszcze mój brzuch ma taki kształt że jest centralnie na środku jak przyklejony, po bokach nic nie ma, a na środku z metr do przodu wystawiony i mam wrazenie że to potęguje stawianie ale pewnie się mylę
-
no własnie juz nie będę czytac. malutki kopie ciągle, jest ułożony tak jakby po przekątnej może coś tam uciska. a dzisiaj sprawdzałam i kasa juz mi przyszła z ubezpieczenia:) cały czas oglądam rzeczy na allegro, juz poplątanie z pomieszaniem dostałam, nie mogę sie zdecydowac na kolory, najbardziej mi się podoba żółta wyprawka tzn posciel kocyk rożek, ale nie mogę znalezc w rozsądnej cenie takich ładnych żywych żółtych kolorów, najwięcej niebieskiego i zielonego. chyba wezmiemy jasno zieloną pościel w misie
-
mi tez lekarz mówi że w ciązy musi nas coś pobolec, nie ma tak że będzie wszystko cacy. A jednak jak coś się dzieje to się denerwujemy, w koncu chodzi o nasze dziecko. Dziewczyny ja mam dzisiaj cały dzien takie uczucie jakbym za chwile miała dostac biegunkę, oczywiście poczytałam w necie o parciu na o***t że to przed porodem i juz jestem spanikowana. Nie wiem, brzuch mnie nie boli, za wiele dzisiaj nie twardnieje, ale tak mnie dziwnie kręci w jelitach cały czas. Nie chce znowu przyspieszac wizyty bo lekarz wyznacza co 3 tyg a ja w między czasie jeszcze albo pojadę albo zadzwonie, bo coś mnie niepokoi i już się czasem głupio z tym czuje. I dzisiaj własnie tak się dziwnie czuje, raczej mi nic nie zaszkodziło bo na śnaidanie zjadłam tylko 2 kanapki a w południe pół jogurtu.
-
mamo kubusia- dobrze ze nic się nie dzieje, a te kłucie w pochwie to od czego? macie racje że to plaga te szyjki, ja tez mam rózne długosci sama nie wiem która prawidłowa identycznie jak u ciebie AIK.
-
mamoK- napisz po wizycie co tam lekarz powiedział, a dlugo juz to masz? bo ja tez tydzien temu miałam takie kłucie głęboko w pochwie jakby szyjka mnie kłuła ale to od tego że maluch ją kopał. tez byłam wystraszona i chciałam isc do gina ale przeszło i narazie ok. juz się nie mogę doczekac wizyty bo jestem niespokojna o tą szyjkę.
-
ja tez sobie tego nie wyobrażam, mam fajną teściową i nigdy nawet się nie wtrąca w nic. Jakby mnie tak wyzywala i znęcała się psychicznie jak tesciowa oczekującej to mąż by się wyrzekł takiej matki. a dziecka by nigdy nie zobaczyła na oczy. troche dziwne jest to że twoj mąż jej nie przywróci do pionu.
-
jak to nie wypada a ona ma prawo mieszac dziewczyne z błotem i doprowadzac ją do stanow nerwowych w ciąży? A jak oczekująca z tego wszystkiego wczesniej urodzi to też trzeba siedziec cicho bo to teściowa? ja jestem tego zdania, że szacunek się nalezy ale tylko wtedy jesli ktoś szanuje nas, a jesli ona ma czelnosc wyzywac kobiete w ciązy to ja bym na niej suchej nitki nie pozostawiła.
-
oczekująca ja bym tego nie wytrzymała i też ją wyzwała. jak ci powiedziała ,że jestes gó/wn/em to trzeba było jej powiedziec "zamknij mo/rde stara ku/rw/o" nie miałabym szacunku do takiej, nie patrzyłabym że to teściowa. zacznij jej pyskowac i wyzywac tak samo jak ona ciebie