-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Flavia234
-
a ja znowu czytałam wpisy z grudnia stare i agata napisała ze na następne swięta będziemy juz miec swoje maluszki. znowu się popłakałam, boze czy to jeszcze hormony?
-
esmi u mnie odwrotnie jako niemowlak byłam papusna a pózniej ok 5 lat nic nie jadłam tylko chleb z masłem i ketchupem to było moje jedzienie na cały dzien. suchar byłam. ile bym teraz dała zeby mi sie jesc nie chciało. a tu sie chce i chce. zrobiłam 170ml mleka z kleikiem i wcina. zachłysnął sie, wiec wyjełam mu smoka a on za butle i pcha sobie spowrotem w buzie. no niemożliwy jest
-
mamo3 wiem wiem ale wagę mam do d**y bo taką zwykłą z tarczą i na niej zawsze jest +-1kg pomyłki więc nawet nie zawracam sobie głowy
-
znowu nie przeskakuje. Tak się jeszcze zastanowiłam że może to dlatego że w dzień je rzadziej bo co 4godz 170ml i może nadrabia w nocy, budząc się co 3 godz na mleko. Dziś np do tej pory zjadł tylko 320ml bo jadł 2 razy tylko raz o 3 a raz o 8.30 to juz 4godz przerwy. spi mi już długo, czekam az wstanie i szykuje solidną butlę z kleikiem kukur, niech się naje. Już kombinuje na rózne sposoby. Ja czuje że jemu jest mało mleka, że on by chciał wiięcej pewnie z 200ml by wypił, ale jak za dużo przybierze to też niedobrze. szkoda ze nie mam takiej wagi żeby go ważyc czasem.
-
asik duzo twoja mała je jak na dziewczynkę i 3tyg młodsza od mojego. Mój je teraz tak: z ostatnich dni: 970ml, 1100ml, 1080ml, 1000ml. czyli litr mleka zjada. Ile wasze dzieci jedzą na dobe? moze mojemu to jest mało że tak się budzi w nocy ciągle i glodny, ja już sama nie wiem, a z drugiej strony to kurcze nie chce przesadzac z tym mlekiem, bo znowu się pediatra uczepi. Dziś ugotuje kawałek marchewki i mu dam spróbowac. mój za tydzień kończy 4 miesiące
-
Mamo3 asik przepowiedziała ci kolejnego syna bo napisała mamo4chłopców haha Jesli chodzi o moje karmienie to nie chce do tego wraca dołowalam się na maxa, owszem był taki okres ze tydzień karmiłam samą piersią ale nie najadał się mały, ogólnie lipa też mam małe cycki i karmiłam na siedząco pochylona tak mnie plecy bolały , a mały ssał godzinę albo dłużej, garba można dostac. na leżąco nie mogłam bo mały nie sięgał i tak się męczylismy oboje, pózniej coraz mniej i mniej i w końcu zrezygnowałam. wyszło ze w sumie 2,5 mies mu dawałam swoje mleko ale ta końcówka to juz w niewielkich ilościach bo laktator mi nie naciagał mleka niestety, a K juz miał w dupce moje cycki
-
racja stres najgorszy. pamiętam jak wróciłam ze szpitala i chciałam nakarmic małego bo bardzo płakał. siadłam w pokoju a tu staneli nade mną m i moja babka i debatowali że pewnie mleka nie ma dlatego płacze, że "słabe cycki jakby były dobre to by się dzieciak od razu najadł" tak mi było przykro i taka bylam wściakla że ich wyj***lam z pokoju w jednej sekundzie, a oni że chcieli pomóc. czym? dołowaniem mnie? dziekuję za taką pomoc. ok juz nie pisze bo sie wkurzyłam. jak wracam myślali to tych chwil po porodzie to uwazam że byłam dupa wołowa, mameja i c***a.
-
samba uwazam ze taki maluszek ma prawo jeszcze w nocy jesc. czytałam w innym temacie ze dzieci mają po 10 mies i jeszcze się budza w nocy na jedzenie. mamo3 ja miałam podobną sytuacje z mlekiem i zrezygnowałam po 2,5 mies. też mały dostawał szału przy cycku mało mleka, więc w końcu K nie chciał go wcale wolał butelkę. ja odciągałam ale jak zaczełam odciągac 30ml dziennie to stwierdziłam że w d***e to mam. Bardzo mi szkoda ze nie karmilam dłużej ale trudno, czasem tak jest. Ale jesli masz siły to walcz o laktacje, a nuż się rozrusza. A starszych synów karmiałas piersią? Kurcze K coś zaczął pokasływac. wczoraj było chłodno i byłam z nim na dworze, ale ciepło ubrałam
-
fionek u nas to samo jestem taka niewysopana ze szok. Mały poszedł spac o 19.30 jak zawsze, no i zaczeło się pobudka o 21, 12, 3.30, 5 no masakra jak noworodek i ciągle z krzykiem o jedzenie. A ja nie chce zeby w nocy tyle jadł, niestety wodą go nie oszukam. Cos mu się przestawiło na maksa, ale ja już padam z niewyspania bo tak wygląda prawie każda noc. Moje dziecko ktore wczesniej budziło mi się raz w nocy na szybkie jedzenie, teraz budzi się z 3razy a najlepsze że pózniej nie chce zasnąc tylko skacze po łóżeczku. 2 razy brałam do nas do łózka pozniej odkładałam i się budził więc trzymałam za rączkę, śpiewałam. Wczesniej nie potrzebował tego sam zasypiał. Zwalałam na skok rozwojowy ale to juz trwa 9 dzień. serio wtedy u teściów nachwalili mi go że spi ładnie i teraz masakra. Chyba z tej niemocy zaraz wytrę go koszulą:P Mnie na chrzciny też pytali co kupic ale ja nic nie mówilam bo nie lubie takich sytuacji, moze powiem za drogie. wyszło ze dali pieniądze prawie wszyscy
-
niestety ja nie moge odbijac małej w trakci jedzenia bo wyjecie jej butelki grozi pęknieciem szyb w pokoju U NAS TO SAMO:D
-
A jak będziecie podawac obiadek to na początek ile dajecie?. Jak zrobie zupkę i zje np 2 lyżeczki to reszte mam wyrzucic? to jest troche minus gotowania. chyba pomyslę tak jak agata coś wekowac mrozic. Ja nie jestem eko i mi nie chodzi że sztuczne że chemia, tylko swoje jedzenie zawsze lepiej smakuje, te sloiczki to troche tak jak gołąbki ze słoika:) Lubicie:P? moi teściowie mają gosp kury świnie itp, często dają mieso, jajka mleko wszystko świeżutkie, ale tak jak pisałam mi nie chodzi o chemie bo wszędzie jest, mogę zjesc i tego gołąbka ze słoika ale mi nie smakuje po prostu. Ale jak coś niezdrowe a mi smakuje to jem, chipsy np. mój już ma 3 cieplejsze czapki, moja mama jak zwykle o to zadbała i butków 3 pary, 1 emu białe puchate heh śliczne. Ja tylko rzucę mimochodem, że małemu cos tam muszę kupic i na drugi dzień już jest:) to mój juz ma chyba dojrzały układ bo po jabłku, kleiku miał normalną kupe jak zawsze, chyba go brzuch tez nie bolał. zobaczymy jak będzie dalej. Agata znowu będę cię męczyc:P jak bierze się tabl to od 1dnia cyklu, a jak okres raz jest a raz go nie ma to jak się bierze? kiedy się zaczyna?. pytam bo pisałas ze raz krwawisz pózniej nie i tez masz rozregulowany tak jak ja. ja w tamtym mies miałam okres, a teraz już nie mam. sorry ze znowu to, ale jak pójdę do gina to chce juz bym mniej więcej uświadomiona, żebym tam za dużo czasu nie musiała spędzac, bo tam mnie gryzie i parzy
-
Ja raczej będę sama gotowała. mam 1 słoiczek jabłko banan i też dam ale to okazyjnie będę dawac w słoikach. A obiadek ugotuje sama i deserki tez sama będę robic. chyba że coś z królika to raczej kupie bo królika nie zrobie, nie mam sumienia i nie umiem. specjalnie kupiłam blender dla małego:) 33ona prosze powiedz mi gdzie te sadelko bo ja nie widze. rozumiem że ten strój z fotki to nie na chrzciny?:P pokaż nam jak byłaś ubrana?:) do mleka dałam kleik kukurydziany i mniej je wtedy. samo mleko 170, a z kleikiem 20ml zostawia czyli bardziej syty. mój spi na cienkiej poduszce.
-
mój wcale nie ulewa, za to czkawkę ma często i od razu płacze wtedy. nomadic nie dziwie się ze pokarm zanikł od intensywnych cwiczen, duzy wysiłek, spalała kcal,nie miał się z czego produkowac. Ja w nocy tez próbowałam dac pic ale jak zobaczył że to woda to sie tak rozdarł ze szok. niestety u niego jak glodny to nie ma zmiłuj K jeszcze spi, jak sie obudzi to pewnie dopomni sie o mleczko bo jadl o 9. dziś wietrznie chyba nici ze spaceru
-
mamy nuk, fajny ma smoczek taki spłaszczony na dole. mój jak widze że niosne butelkę z mlekiem to się aż trzesie strasznie niecierpliwy jest. ja już dokłądnie nie pamiętam jak to było z tą dziwczyną ale strasznie wymiotowała i co ciekawe jej oczy zmieniły kolor, a lekarze nie wiedzieli co się dzieje, nikt nie wpadł na to że ma spirale w sobie
-
Jak zwykle jak napiszę to poemat wychodzi ale jeszcz muszę dodac. okres miałam miec 3 dni temu ale nie mam, spoko w ciązy chyba nie jestem, pewnie cos się poprzestawiało. Nie to żeby mi teskno do okresu, ale mogłoby juz byc po staremu. Mój m chce żebym brała tabletki anty a ja nie chce, bo się boje że przytyje. A ja musze schudnąc a nie tyc. Mamo K słyszałas o tej dziewczynie co zmarła w dm przez spiralę? była uczulona na coś tam i miała spiralę anty i zmarła przez to.masakra dwójkę małych dzieci zosawiła, to chyba bylo z 2 lata temu albo mniej nie pamiętam. To w biedronce ta promocja na dady tak ?
-
asik przewaznie jest tak że jak raz sie czyms strujesz to już pózniej tego nie ruszysz. Ja sie kiedys zatrułam delicjami i od tamtej pory ich nie jem, nawet nie spojrzę. moj mąż to samo z serem feta. więc zazdroszczę że u Ciebie trafiło na pizze bo ja za pizze dałabym sie pokroic. ja ostatnio jak miałam grypę żołądkowa, bolał mnie brzuch żołądek, wymioty i biegunka to mi się od razu przypomniał poród i jednak jestem zdania, że to był najgorszy ból fizyczny jaki do tej pory miałam i bólu porodowego chyba nic nie jest w stanie pobic. Tylko że dla mnie najgorsze nie były skurcze, a bóle parte. nie miały nic wspólnego z okresm a z mega sraczką wlasnie jak przy zatruciu. Wypchnąc arbuza przez dziurkę wielkości cytryny to trafne stwierdzenie. Właśnie tak to odczuwalam. My mamy lezaczek taki większy na metalowych nogach http://allegro.pl/bright-starts-lezaczek-bujaczek-zabka-3w1-60127-i4609288681.html i się sprawdza fajnie, bo ma wibre zabawki, buja się nawet solidnie i dziecko może byc albo na siedząco albo na leżąco, są 2 regulacje. jak idę się myc do łazienki to sadzam w to i gadam przynajmniej ręce wolne. Ale K jak to K więcej niż 15 min nie posiedzi, chyba że się zapatrzy w tv to tak. Matę edukacyjną tez mamy śliczną biedronkę , czasem poleży ale też nie za długo bo on leżec nie lubi ten mój mały. krzesełko do karmienia dostalismy ale takie zwykłe jak z ikea, podobaja mi sie takie co ma fionek ale juz nie będę kupowac bez przesady wydawac kase na drugie. Huśtawkę na takim stojaku też mamy dostalismy i jest super bo pamiętam ze syn szwagierki ciągle sie w niej bujał, K jeszcze za mały bo dziecko musi samo siedziec, więc jeszcze troche o ile pózniej ta hustawka się nad nim nie załamie bo to taki cięzar że szok, 8kg ma już na bank. Mamy tez dostac drugą hustawkę taką wieszaną na hakach i to tez dla starszego. Dostalismy 2 rowerki, 1 taki dla malucha z rączką do pchania dla mamy, a drugi biegowy nówka. Ogólnie dostalismy mnóstwo rzeczy, fajnie bo dziecko tak szybko wyrasta że nie zdarzą się zużyc a jednak ceny wszystkiego są spore. Jak nasz maly wyrosnie z tego to oddam im spowrotem albo podam dalej. Teraz tak sobie myslę jak dobrze ze nie kupowalismy wózka. gondola już odstawiona, muszę wyprac wklad i spakowac a wygląda jak nowa serio. A jezdziło w niej 2 dzieci szwagierki i mój K, i mogłaby jeszcze posłużyc dla 4 dziecka a i tak by nikt nie powiedział że używana. Spacerówka tez w dobrym stanie, pojezdzimy do wiosny i pozniej kupie parasolkę małą. mój mały sie przestawił bo ostatni raz zawsze jadl o 19 i spał do 2-3 w nocy a teraz budzi sie jeszcz o 22-23 i pózniej o 3 w nocy i tak ogólnie to nowe ma gorsze niz wczesniej od tygodnia tak jest. wogole nie daje spac. dzis się zlitował i pospalismy razem do 8 rano, ale noc do kitu.Juz się nawet zastanawialam czy znowu go ktoś nie zauroczył ale chyba dzieci ochrzczonych juz nie można zauroczyc? w tamtą niedziele bylismy u tesciów i byli goscie taki był grzeczny ze go chwalili, a od poniedziałku hulaj dusza.
-
samba no u mnie podobnie w gondoli już miał nogi podkurczone. do spania rozkładam na płasko oparcie, bo na spacerze zasnął. Teraz tez spi. Ja o ciązy dowiedziałam się 27 września (czyli zaraz rocznica:P) i byłam wtedy równe 4tygodnie w ciązy. A test już mi wyszedł poz:). pózniej robiłam jeszcze 2 testy zeby sprawdzic i za kazdym razem 2 kreski:) pamiętam ten szok bo staralismy się tylko trochę ponad miesiąc. MamoK pamiętasz kiedy do nas dołączyłaś?
-
my od wczoraj w spacerówce na półsiedząco i K w koncu chce spacerowac. juz mialam dosc tego kiszenia w domu i spacerów na rekach, bo w gondoli krzyk. dałam do spacerówki przodem do kierunku jazdy i chyba siie podoba bo wszystko obserwuje i grzecznie siedzi, mam nadzieje ze tak zostanie. wczoraj bylismy długo na podworku, u nas było gorąco tak jak u mamyK, dzis duchota chyba bedzie padac. mamy smok avent najbardziej polubił, kupiłam też lovi ale nie chce. mleko pije w butelce nuk. mamy małą i zaraz zmienie na wiekszą taką samą. mój mały próbuje siadac podciąga sie za rączki, łapie zabawki, dzwoni grzechotkami, wyciąga rączki jak biore na rece, z pleców na bok sie przewróci a z brzucha nie i koniec. tez wygina sie i skacze jak zmieniam pampa.
-
u mnie kleik ok, dałam o 19 170ml + pół łyżeczki kleiku i spał do 3 w nocy. tylko pózniej obudził sie o 5 i mruczał. teraz spi, ja juz posprzatałam, pranie, zmiana poscieli itp. jem chipsy bo jestem głodna a mamy stary chleb. asik ja tez taka jestem. na rocznice slubu nie pogodzilismy się bo on mi kubił bukiet róż a ja powiedziałam że nie trzeba i to nic nie da nie pogodzę się z nim. pózniej żałowalam ze tak powiedziałam, bo on miał dobre intencje a ja go pogonilam. no ale 2 dni póznej bylismy pogodzeni. nie wiem co ci doradzic w sumie znając siebie tez bym uniosła się honorem, a za to że pojechal sam to juz by popamiętał
-
fionek jak widze twój nick to od razu mi sie przypomina jak chciałas nosic tace na głowie haha, sorry nie moge tego zapomniec. mam dobry humor mąż mi dobra kolacje zrobił
-
brzuchatka kazdy twój wpis doprowadza mnie do łez:D
-
ło jaka szybka juz potwierdziła
-
fionek pozwoliłam sobie wysłax ci zapr na fb
-
Mamo3 nie oszukuj nas widziałyśmy jaka jesteś szczupła Mój zagryza wargę i mój mąz mówi do niego Stary dziadek bez zębów już kiedys o tym pisałam, śmiesznie wygląda. My się z niego smiejemy a on się cieszy i nie wie o co chodzi bidulek. Teraz spi
-
po kleiku wytrzymał 4godz 20 min spał i pózniej jeszcze te 2 min wytrzymał. on jak widzi butelkę to się trzęsie wie ze to dla niego, łapie w rączki i ciągnie do buzi. a nius taki że dziś wystawił do mnie rączki jak do niego wyciągnęłam. esmi coś w tym jest bo dla mnie też kubus wygląda troszkę jak dziewczynka. Ja wczoraj swojemu założylam muche z cekinami na gumce i robilam zdj a pózniej tą muche wzięłam jako opaskę ale on nawet z opaską wygląda jak chłopisko:D oby tylko sie nie dowiedział jak będzie starszy u nas pielęgniarki nie było, polożna była 4x ale to na poczatku a pózniej poszła na urlop. ja juz na krótkie rękaw nie ubieram, moj to jest zmarzlak i nawet do spania to musi byc opatulony grubo bo inaczej nie zaśnie agata- ja dzis dałam 170 i w końcu sie najadł, chyba glodziłam dziecko tymi 150ml zaraz wyślę jakie kupiłam buty na jesien i zdj K z muszką:)