-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Flavia234
-
33ona- nie, ja prawie wcale nie jestem głodna. nie jem dużo bo mam wrażenie że nie mam gdzie tego pomieścic, pózniej az mi żołądek cisnie. Słaby mam apetyt co nie znaczy że nic nie jem, bo jasne że jem dla dziecka:) dziś o 8 na śniadanie jajecznica z pieczarkami i pomiadorami z chlebem pół godz temu 3 mandarynki, mama chciała mi jeszcze wcisnąc kanapkę ale się nie dalam. nie chce mi się między 13-14 zjem obiad
-
moze nie jeden- ja też jestem na dole opuchnięta, wszystko 2x większe niż było:D ale w sumie wszytsko się rozciąga powiększa. wczoraj rozmawialiśmy z męzem o porodzie i ciekawe czy będę rodziła sn czy cc u mnie w sumie nie ma wskazan do cc, pewnie okaze sie w trakcie porodu jak to wszytsko idzie.
-
mozeniejeden- a masz linka? to dlatego że my dużo i o wszystkim piszemy. spójrzcie ile stron ma maj albo sierpien po 30 pare, a u nas 240:) ktos włazi i nas podczytuje mamowa- ja mam dużo ciuszków używanych, nie boje się kupowac, dziecko ponosi je 2-3 mies i będą za małe. przed porodem porządnie wypiorę uprasuje. poza tym niektore z tych ciuszków to mają jeszcze matki:) To widocznie każdy lekarz ma inne zdanie, mnie wczoraj też podniósł na duchu mówił że jest dobrze i nie muszę caly czas leżec. A w szpitalu lekarz powiedzial że wypuszcza mnie pod warunkiem że bedę leżec plackiem. Ja teraz i tak więcej chodzę niż na początku, tylko tu w sumie nie ma gdzie chodzic, jedynie po domy, pogoda do d**y. Mogłaby juz przyjsc wiosna oczekująca- ja tez leżak zamówie na allegro za ok 150 zł juz są fajne. Moja szwagierka miała taki i pamiętam że maly dużo czasu w nim spędzał, ona gotowala czy sprzątała on się bawił. asik- szczerze mówiąc to ja nic nie wiem na temat tego łozyska, może gdybym poczytała to bym była bardziej w temacie, ale skoro to niebezpieczne to uwazaj na siebie i już nie dzwigaj nic w tej pracy. A na zwolnienie nie chcesz juz isc? gosiaczek- to ona jest od niego tyle starsza i on poszedł do niej zostawiając ciebie i dziecko? nic nie warty facet, trzymaj się jeszcze los się odwróci na twoją korzysc. własnie ciekawe gdzie początek czerwca miała wyjsc ze szpitala. wyszła?
-
mozeniejeden- też tak myśle zawsze gosc i gosc. Ostatnio znalazłam na allegro kobieta sprzedawała fajny leżaczek bujaczek, nowy zapakowany w folie ale bez opakowania, pisała ze ma 2 i tego nie używała wcale. wystawiła za 50zł, normalnie kosztuje 150 i teraz patrze ,że ktoś kupił. a też się zastanawialam nad nim ale tak jakoś przegapiłam.
-
a przepraszam to ty byłaś u lekarza czy ja? ty z nim rozmawiałas? mam nawet w karcie ciązy wpisane pod wczorajszą datą luteina dopochwowo i wczoraj pytał czy mam jeszcze tabletki czy wypisac więc raczej halucynacji nie miałam
-
to uciekaj, nikt cię tu nie trzyma przecież są inne fora kazdy sam sobie dobiera gdzie chce pisac. interesujące jest tylko to że wszelka krytyka odbywa się zawsze pod pseudonimem "gosc" ciekawe dlaczego;) dzięki za spr asik mama 3 chłopców- też o tym pomyslałam
-
sorry ze tak zawracam d**e ale jeszcze jakbys mogła spr ile kosztują te 50 mg to bym była wdzięczna. moze byc pózniej jak będziesz miała chwile czasu
-
asik z jednej strony to stety bo wychodzi na to może moja ciąża nie zalicza się juz jako zagrożona:) ale tą luteinę i tak będę brała mimo wszystko
-
asik czyli chodzi o to że u mnie tak jakby już nie ma wskazań do brania luteiny i dlatego lekarz nie moze mi jej zapisac na ryczalt? to ja już nic nie rozumiem. On mi własnie mowił ze mogą go sprawdzic i zapłaci kare.
-
no własnie kazdy lekarz ma swoje zdanie, mi w szpitalu kazali brac i moj gin też każe brac więc biorę.
-
asik to jest 50 mg.
-
ja nie skąpie kasy, bo nawet nie wiem dokładnie ile to będzie kosztowalo, poza tym jesli chodzi o pieniądzę to jestem na zwolnieniu 100% płatnym z pracy. tylko mnie to zastanowiło że do 22 tyg było refundowane a teraz już nie. To jest dziwne przeciez ciąża może byc zagrożona np do 35 tyg a nie tylko do 22. To wychodzi na to że dalej muszę miec recepte bo myślalam że może jak nie dał to nie muszę. asik- lekarz każe brac dalej, wcześniej kazał brac 2x2, w szpitalu 3x2 więc biorę tak jak w szpitalu, mówil że dobrze. w sumie to biorę ją od 17 tygodnia i chyba do końca będę brała
-
apropo ubrań to zauważyłam że juz się w mało ktorą bluzkę mieszczę mój brzuch tak idzie do przodu, że każda bluzka kończy mi się na pępku heh:D gdybym musiala gdzies wychodzic codziennie to zakupy ubraniowe byłyby niezbędne ale że siedzę w domu to chodzę w leginsach i luznych koszulkach.
-
oczekująca to sprawdzają ci ilosc magnezu tak? a od czego masz taki spadek. Wiem że szpital to nic miłego. najgorsze to jak są jakieś problemy. Ja przed ciążą nawet nie pomyślałam że coś się będzie działo i będę musiała leżec. myślałam że będę normalnie na chodzie, taka wysportowana byłam wczesniej i wgl. A tu niespodzianka. Ale trudno dzidziuś najważniejszy:) juz bliżej niz dalej. A powiem wam że mam taką znajomą,taka patologia. ma coś ok 25 lat i jakiś rok temu urodziła 3 dziecko, bo ona ma je prawie co roku czy tam co dwa. I pamiętam jak chodziła w ciązy to to taki brudas była że szok, całą ciążę w jednych spodniach przechodzła takich juz powypychanych na kolanach i w tych samych jezdziła do lekarza smierdząca potem (heh współczuje mu) brzuch wielki a ona te male dzieci nosiła, dzwigała, drzewo nosiła. no ogólnie nic nie dbała o siebie i jej nic nie było chyba nawet szpitala na oczy nie widziała.
-
w sumie to jeszcze mam to opakowanie więc starczy mi do połowy następnego tygodnia, wtedy pójdę po receptę i wykupię. tylko własnie nie wiem co z tą refundacją, ile mnie teraz ta luteina będzie kosztowac
-
no właśnie czyli nie dał mi recepty a ja zapomniałam sprawdzic hmm
-
ja mam grupe 0rh+ a czytalam że ten konflikt jest jesli matka ma minus a dziecko plus po ojcu. więc my chyba nie mamy konfliktu ale nie wiem w sumie dokładnie, dostałam skierowanie to zrobie i tyle. A mam jeszcze jedno ważne pytanie, pewnie sporo z was tu bierze albo brało luteinę. Wczoraj lekarz sie pytał czy potrzebuje czy jeszcze mam, ja mówie że potrzebuje recepty bo mam juz tylko 1 opakowanie a ono starcza na 5 dni bo biorę 3x2 dziennie. A on do mnie, że wie pani że teraz już będzie miała pani luteinę nierefundowaną bo ona jest refundowana dla ciężarnych z zagrożoną ciązą do 22 tyg, a ja juz jestem w 25 i że będzie drożej. Ja wytrzeszczyłam oczy mówie że nie wiem tzn że nie dostane recepty czy co?, a on że recepte tak ale nie moze napisac refundowanej bo mogą go sprawdzic. No i w sumie jak skończyliśmy to pozbierałam te wszystkie wyniki, karte ciązy, myślalm że tam włożył tez recepte, ale w domu patrzę że nie ma. No i teraz nie wiem o co chodzi czy mam isc do apteki bez recepty, czy isc spowrotem po tą recepte, spr w internecie i luteina normalnie kosztuje ok 20-25zł. a ja na fundusz płaciłam 4zł czyli grosze. tylko teraz nie wiem czy ja będę musiała tą całosc płacic czy jak? lekarz mówił że nie pamięta ile ona kosztuje ale że jest tania, no ok może 20zł to tanio ale przemnożyc przez ilosc opakowan:O opakowanie starcza mi na 5 dni więc latwo sobie policzyc ile to kasy. Podpowie któraś o co w tym chodzi?
-
juz jestem po wizycie. Jest dobrze tzn szyjka dalej taka jak była, ale skracanie nie postępuje, wszystko pozamykane. Badał mnie tylko ręcznie, usg nie robił bo mówi że nie chce za często tam ruszac przy miękkiej szyjce, więc nie wiem ile ma cm, ale skoro lekarz mówił że trzyma to chyba tak jest. Mówiłam że brzuch twardnieje mi ok 5 razy dziennie to powiedział że 5x to tyle co nic. Pytałam o bóle biodra promieniujące do pośladka i te piekące i drętwiejące udo, powiedział ze prawdopodobnie macica uciska żyłe i to jest rwa kulszowa Jesli będzie bardzo bolało to mam brac apac ale nic z tym nie da się zrobic, trzeba się przemęczyc. Powiedział że mogę się czasem trochę przejsc aby nie za długo i nie wysilac się za bardzo. Najlepsza pozycja to taka półleżąca na boku z podłożonymi poduszkami. broń boże nie zakładac nogi na nogę i nie siedziec taka skulona bo własnie wtedy jest ucisk. Co tam więcej, dostałam skierowanie na przeciwciała. mam zrobic na początku marca. robiła któras z was? usg nie robił bo w szpitalu mi dzidzie badali. W sumie to wyszlam zadowolona, chciałabym się puścic na zakupy ale jeszcze nie ryzykuje;). zajechalismy tylko z mezem po jakies soki i owoce i jak chodziłam po sklepie to twardniał mi brzuch, zdecydowanie lepiej się czuje jak leżę. A mówie wam sapie jak słoń, założyłam buty u lekarza i juz byłam zmęczona, przeszłam się do samochodu i to samo heh masakra
-
A mój mąz się spóźnia wrr juz bym wolała jechac bo im dłużej czekam tym bardziej się stresuje. nie lubie wizyt na popołudnie bo trzeba czekac i człowiek mysli o tym cały dzien, wole na rano
-
bo ja wczesneij inny przelicznik lukałam chyba ten 1 miesiąc ciąży trwa od 0 do 4 tygodnia ciąży, 2 miesiąc ciąży trwa od 5 do 9 tygodnia ciąży, 3 miesiąc ciąży trwa od 10 do 13 tygodnia ciąży, 4 miesiąc ciąży trwa od 14 do 18 tygodnia ciąży, 5 miesiąc ciąży trwa od 19 do 22 tygodnia ciąży, 6 miesiąc ciąży trwa od 23 do 26 tygodnia ciąży, 7 miesiąc ciąży trwa od 27 do 31 tygodnia ciąży, 8 miesiąc ciąży trwa od 32 do 36 tygodnia ciąży, 9 miesiąc ciąży trwa od 37 do 40 tygodnia ciąży. Ja kazdy nowy miesiąc zaczynam od pierwszego dnia danego miesiaca bo 30.08 mialam okres więc tak liczę.
-
1 miesiąc - 1-4 tydzień, 2 miesiąc - 5-8 tydzień, 3 miesiąc - 9-13 tydzień, 4 miesiąc - 14-17 tydzień, 5 miesiąc - 18-22 tydzień, 6 miesiąc - 23-27 tydzień, 7 miesiąc - 28-31 tydzień, 8 miesiąc - 32-35 tydzień, 9 miesiąc - 36-40 tydzień.
-
dziewczyny czy wszystkie juz jestescie w 6 mies czy niektóre konczą jeszcze 5?. Ja w następną sobotę zaczynam 7, niby leci ale jeszcze troszkę przed nami:)
-
a sprawdzałyście sobie w kalendarzu chińskim jaka płec wam wychodzi? mi chłopiec i się sprawdziło:) agata tez na początku myślałam o komodzie ale ze względu na ograniczoną ilosc miejsca mamy zamiar kupic taką wysoką szafkę-słupek i tam poukładam rzeczy maluszka, do tego mam narożna szafeczkę z półkami i ona bedzie na kosmetyki. W sumie nie mamy dużo miejca ale jakoś musimy się zorganizowac, myślałam ze będziemy przed narodzinami remontowac sobie drugą częsc domu ale chyba nie damy rady, a szkoda bo tam byśmy mieli 2 duże pokoje i oddzielny przedpokój.
-
chyba nie bedzie robił usg bo 2 tyg temu miałam na kontroli w szpitalu dokładne usg. W sumie nie wiem co dziś będzie na wizycie, pewnie kontrola szyjki no i powiem o tym bólu nogi. a chcialabym usg żeby zobaczyc ile synuś przybrał na wadze, ale nie będę nic mówic bo lekarz wie lepiej a dla mojej ciekawości nie ma sensu co 2 tyg robic.
-
asik u mnie w otoczeniu też pełno dziewczynek. A u nas odmiana bo chłopiec:) ale wszyscy się ciszą bardzo bo w rodzinie mało chłopaków. W sumie to moja sąsiadka tez będzie miała chłopca, ma termin na kwiecień