-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Flavia234
-
ja tez mam łożysko na tylnej scianie. juz się z nią skontaktowałam i jutro wplacę pieniądzę. mi się właśnie wydaje że to fajna okazja bo wychodzi właśnie troszkę ponad 1zł za sztuke a ze zdjęc widac że są fajne ubranka. W lumpku tez kupuje mam dużo fajnych rzeczy ale nie miałam własnie pajacyków body i takich różnych teraz dokupilam tą paczkę i zostanie mi jedynie wyprawka do szpitala:)
-
niestety problem z szyjka na sporo kobiet ale tez więkosc z nich donosiła do terminu więc mam nadzieje, że i nam się uda. Ja tez leżę, w następną srodę mam kontrole oby wszystko było dobrze, bo nie chce znowu do szpitala, mi tez podawali tylko rozkurczowe. a czesto ci brzuch twardnieje? jakie masz wtedy uczucie bo ja mylę twardnienie brzucha z mocniejszymi ******* dziecka. Ja chciałabym wytrzymac jeszcze z 3 miesiące jak to przejdę to juz spokój:)
-
sisilka dzięki za miłe słowa. chciałabym z chęcią wielką się ładnie ubrac i gdzies wyjsc ale boje się ryzykowac, bo jak pochodzę to brzuch mnie ciągnie i czuje się taka cięzka. mimo ze przytyłam nie tak dużo 4,5kg to mi się wydaje jakbym wazyła z tone a mój brzuch drugą tone:) mam pytanie jeszcze o te allegro bo wczoraj dzwoniłam do tej kobiety pierwszy raz i był normalny sygnał ale nie odebrala, pózniej juz cały czas pipczało tak jakby zajęte a przecież to nierealne pół dnia i dziś jak dzwonię to znowu pipczy juz od ponad godziny, czy to znaczy że ona zablokowała mój numer jak dzwonie?
-
no właśnie tego się boje żebym nie straciła kasy. ja na tej karcie płatności coś naklikałam i teraz mam tak: płacę przelewem tradycyjnym status- rozpoczęta Zdefiniowałeś płatność, czekamy na informację z banku o zleceniu wpłaty. No i nie wiem gdzie mam wpłacic te pieniądzę na jej konto czy na payu?
-
wiecie co juz mam nerwa. pisałam wam że w sobote wygrałam aukcje za 81zł dużą paczkę ubranek dla chłopca. Napisalam do tej osoby maila że w pn chcę wpłacic pieniądzę i proszę o jak najszybszą wysyłkę. Pózniej zobaczyłam że nie ma nigdzie numeru konta więc dzwoniłam wczoraj 6 x nie odbierała. dzwonie dziś też nie odbiera albo coś piszczy nie wiem czy zajęte czy się rozłącza, na żadnego maila mi nie odpisała a widziałam że się logowała i ja teraz nie wiem na czym stoje. wiem że mozna jakoś wpłacac kase przez payu ale nigdy tak nie wpłacalam. zawsze bezpośrednio sprzedającemu na konto płaciłam a z tą kobietą nie ma kontaktu i już mnie to wkurza. Nie wiem czy to zbieg okoliczności czy robi to specjalnie czy co
-
obwód mojego brzuszka 96cm, czyli 17cm na plus:) widac, że maleństwo rośnie:)
-
brzuchatka ja nie mam reklam bo sobie kiedyś zablokowałam, niestety nie pamiętam jak to się robi, musisz sobie znalezc temat na kafe bo pamiętam że ktoś mi własnie pisał, też miałam z tym problem i wkurzało, teraz ani jednej reklamy:) Ewinka- te wzdęcia są masakryczne aż jelita bolą, juz kiedys sobie mówiłam że lepiej nie jesc chipsów ale taki mnie wczoraj smak naszedł i pożałowałam. Nie wiem od czego zależy z tą szyjką, może chodzi o to że ja mam miękką? nie znam sie na tym. mnie wypuścili że szpitala pod warunkiem ze będę leżała, pózniej niby było ok ale ze jestem nadgorliwa to dalej leżę, a teraz znowu zdarza się że twardnieje. Asik- mam zamiar isc prywatnie, znajoma poleciła mi dobrego lekarza tylko właśnie zastanawiałam się jak to wygląda myślalam że jak się rezygnuje z jednego to trzeba juz chodzic do tego drugiego. A mi zalezy na nfz to mam wtedy recepty na leki darmowe usg a bez recepty zwykła luteina kosztuje prawie 50zł. Tak pytam bo ja z lekarzami do tej pory nie miałam do czyenienia, prawie nie chodziłam ledwie raz na 2 lata
-
ja bym z chęcią kupiła ten komplecik welurowy ale sama nie pojadę, a męża po pracy juz nie chce gonic do miasta. Dzisiaj od 4 nie spałam, miałam takie wzdęcia że brzuch bolał, ogólnie słabo mi wszystko pracuje, kiedys mogłam jesc i chipsy i frytki smażone nawet na noc i było ok. Teraz strasznie uwazam ale czasem się zachce i wczoraj zjadlam o 18 pół paczki chipsów no i noc do d**y, wzdęcia kręcenie w brzuchu, ostry smak w gardle nie mogłam się go pozbyc. Więcej nie zjem jak mam tak cierpiec. Ogólnie znowu kilka razy stwardniał mi brzuch a juz było tak dobrze. Nie wiem czy lekarz dobrze zrobił że nie zapisał mi żadnych leków tylko tą luteinę i nospę. po magnezie mam gazy i wzdęcia więc nie biorę. wydaje mi się ze powinnam dostac coś jeszcze na ten twardniejący brzuch, fakt rzadko się zdarza ale się zdarza. Czasem mylę to z ******* dziecka juz sama nie wiem, macie czasem wrazenie że ktoś w brzuch włożył wam kij? bo ja mam ostatnio takie uczucie, czuje dwie wypukłosc*****obu stronach brzucha które rozciągają się na boki aż przeszkadzają w leżeniu i nie wiem czy to skurcz czy to dziecko się napręża. zielona w tym jestem. I powiedzcie mi jak to jest jesli chodzę na nfz i pójdę np prywatnie do innego lekarza na konsultacje to pózniej mogę spowrotem chodzic na nfz czy juz muszę prywatnie?
-
33ona który tydzien u ciebie?
-
do tego powiem wam że pielęgniarki były takie niemiłe, jedna się wkurzała bo nie mogła mi pobrac krwi- mam cienki zyłki które zaraz pękają i robi się krwiak. Ale czy to moja wina? to jej sprawa żeby dobrze pobrac mi krew i powinny panowac nad nerwami. Druga znowu na moją prośbę czy mogłaby podkręcic grzejnik na sali odpowiedziała ze mam zdrowe ręce i mogę sama wstac****odkręcic, kiedy lekarz kazał mi leżec i nie wstawac bez przyczyny, tylko za potrzebą do toalety. Masakra mówie wam, gdybym była w innej syt to bym się z tamtąd na drugi dzien wypisała albo wezwała ordynatora i zrobiła afere ale w tym stanie co wtedy byłam nie miałam sił się z nikim kłocic ani denerwowac.
-
ja teraz idę do tego swojego prowadzącego gin, z nim jest inna gadka, mówi że trzeba uważac ale najważniejsze że nie ma rozwarcia i że będzie dobrze jesli bedę się oszczędzac, zawsze mi to powtarza. To w szpitalu mnie nastraszyli i to też zalezy od lekarza, bo ostatnio na kontroli juz badał mnie inny i mówił że na dzien dzisiejszy jest dobrze, a ten palant co mnie przyjmował to masakra najpierw wciskał mi że mój organizm chce usunąc ciąże bo pewnie mam grozną infekcje, pózniej że mogliby założyc mi szew ale wtedy szyjka mi się rozerwie, a na końcu kiedy okazało się ze dalej się nie skraca to stwierdził że pewnie i tak się skróci koło 26-27 tyg bo wtedy macica się sporo powiększy. przez niego przepłakałam 2 dni i chyba straciłam z rok życia przez nerwy . zalezy na jakiego lekarza się trafi
-
asik to jest racja bo mnie im bardziej nastraszą tym gorzej się czuje, jestem niespokojna i tylko się wsłuchuje. Teraz miałam szyjkę 3,2 cm i jestem w miarę spokojna cały czas leżę więc musi byc dobrze. 19 lutego mam wizytę i wtedy pewnie zobaczy, stresuje mnie to. To twoja szwagierka miała gorszą syt niż ja bo u mnie w najgorszym momencie szyjka miała 2,4 i w szpitalu tak mnie nakręcili że ja już miałam najgorsze myśli, nie wiem dlaczego tak jest. U mnie szyjka jest miękka więc może to dlatego, ale rozwarcia nie ma i długośc tez nie jest jakoś strasznie któtka. Niektóre dziewczyny miały gorszą syt i nawet przenosiły więc juz się tak nie zamartwiam, uwazam na siebie bardzo. Zaraz pójdę się szybko wykąpac i dalej polegiwac. Co do sexu to my juz nie robimy od 1,5 mies bo lekarz zabronił jak twardniał mi brzuch, pózniej ta szyjka no i nie można. Mój mąż juz stęskniony, mi się w sumie średnio chce ale nie zaryzykowałabym na pewno. wolimy poczekac. jak minie 35tc to będziemy spokojni. narazie leci 24 tc.
-
nie wiem jak bym sobie teraz poradziła gdybyśmy nie mieszkali u rodziców skoro cały czas leze, pewnie umarlibyśmy z głodu. Jednak nie będzie dziś pianki, ale bedą takie parowce na parze jak pączki nie wiem czy wiecie o co chodzi, zjem je z dżemem na kolacje.
-
a mi się nie chce słodyczy, czasem tylko mam zachcianke na coś słodkiego a tak to nie. własnie jadłam na obiad placek cygański, moze mama dziś zrobi piankę ptasie mleczko to skubne
-
maminia nie można jesc aż do ostatniego pobrania czyli 2 godzin po wypiciu. Mi tez juz w pewnym momencie robiło się słabo, ale trzeba to wytrzymac żeby nie ponawiac badania. Ja jak wyszłam z przychodni to mąz od razu poleciał po zapiekankę dla mnie bo do domu bym nie dojechała taka byłam głodna. Ja czuje mocne ruchy czasami wręcz zaboli mnie jak maluch mocniej kopnie albo puka w pęcherz ze az mi siku napływa i czuje jakbym miała popuścic. Mnie dziś ciągną te więzadła taka jestem sflaczała
-
tak dziś zaczynam 24 tc. mój mąż tez prawdopodobnie będzie przy porodzie
-
dziewczyny wylicytowałam pakę ubrań dla maluszka 70 szt za 81zł:)
-
oczekująca to nie ja pisalam tylko jolka, mimo to tez trzymam kciuki za tego maluszka. ja wczoraj miałam straszne gazy aż mi było juz głupio wobec meża, bo do tego były strasznie smierdzące, ale co ja mogę poradzic. jesli bym trzymała to wtedy brzuch boli się się wzdyma, w ciązy nie można zatrzymywac. A do łazienki nie nadążałam chodzic. Takie uroki ciązy. Najważniejsze że juz bliżej niż dalej
-
w sumie to wszystko badał, bardzo duzo pomarów robił nawet stópkę zmierzył. pózniej dyktował położnej do karty i mówił przepływy i coś tam pępowinowe- prawidłowe. Nie no musi byc wszystko dobrze przecież by mnie nie okłamał w końcu to lekarz.
-
jolka przeżyje na pewno 1,5kg to juz nie jest bardzo mało, będzie dobrze:) moja znajoma rok temu urodziła bliźniaki w 31 tyg i jeden z nich wazył 1,5kg a drugi tylko 900 gram, a teraz to juz chłopaki łobuziaki oba zdrowe. ja dziś zaczełam 24 tydzien. słuchajcie wczoraj tak zaczełam rozmyślac o jednej sprawie, bo caly czas mi ta szyjka zaprzątała głowe ale teraz sobie przypomniałam że jak byłam na tej kontroli to miałam usg te prenatalne i lekarz sprawdzał wszystko po kolei najpierw główkę obwód, kręgosłup, kości no i jak sprawdzał serce to zrobił taką dziwną minę aż się wystraszyłam i mówi do mnie "proszę na chwilę wstrzymac oddech" Ja wstrzymałam ale zaraz pytam czy z sercem dziecka wszystko w porządku a lekarz "tak, tak" pózniej zaczął włączac jakies wykresy na komputerze jak serce bije i coś mruczec że się mieśc***Pózniej ja jeszcze raz na koniec pytam czy jest wszystko w porządku, a on "tak proszę pani z usg jest wszystko w porządku" No ale tak mysle o co mu chodziło że kazał mi wstrzymac oddech. Przeciez jesli by coś było nie tak to lekarz nie mógł by mnie okłamac prawda? a badał mnie bardzo dokładnie robił wszystkie pomiary chyba ponad pół godzi. ja dostałam te wszystkie wykresy z badania ale nic nie rozumiem.
-
ja nie wiem jak bym wolała, nie mam porównania. nie mam pojęcia, chyba bym wolała sn choc jezeli miałabym się jakoś strasznie męczyc albo miałyby byc jakies komplikacje to wiadomo że cc. Zdaje się na los w tej sprawie.
-
ja wyniki mam wszystkie dobre i morfologia i mocz, cukier wszystko w normie, więc wyniki to dla mnie maly pikuś. gorzej własnie z tą szyjką, oby tylko się nie skracała. ja też mam dużo planów co będę robic jak urodzę:) będzie akurat lato to pozaglądam do sklepów, pojedziemy do teściów na grilla, będę chodzic z malcem na spacerki, może odwiedzę koleżankę. choc powiem wam że ja teraz jak lezę to nikt mnie nie odwiedza z koleżanek pewnie żadnej się nie chce.
-
czesc dziewczyny. Ja tez dziś nie spałam od 3 do rana, już od tego ciągłego leżenia bolą mnie wszystkie kości szczególnie te biodrowe i w nocy nogi bolą, mam takie zakwasy że szok. Wczoraj lekko twardniał mi brzuch, w nocy troche bolał ale nie był to taki typowy ból tylko takie nudzenie w brzuchu, taka niewygoda. Raz jest lepiej raz gorzej. A jak dziecko się mocniej przekręca to czujecie taką własnie niewygodę? bo ja czasami czuje jakby mi się tam falki na lewą stronę przewracały jak maluch zacznie się mocniej kręcic? a wy jak tam się czujecie dziś? to niektore z was juz dużo rzeczy dla dziecka pokupowały. ja mam tą częsc ciuszków co pisałam. w sumie więcej nic. kosmetyki to dam liste mamie i ona kupi ale to na końcu no chyba że ja bedę mogła juz brykac to wtedy sama. wózek mąż przywiezie od brata gdzies pod koniec kwietnia. łózeczko kupimy tez gdzies w tym terminie bo nie chce zeby nam zajmowało miejsce. Teraz mam w planie kupic regał dla dzidziusia żeby móc poprac****oukładac mu ciuszki bo narazie trzymam w reklamówkach w szafie. no i czaje się na jakaś fajną aukcje na allegro ale ciezko mi się zdecydowac. oby jak najszybcieja ta wiosna nadeszła, chyba nigdy nie wyczekiwałam tak bardzo maja jak teraz:) a obiecałam sobie ze jak urodzę to zrobie sobie prezent w postaci wizyty u fryzjera i kosmetyczki. Pofarbuje sobie fajnie włosy bo mam czarne a chciałabym dac jakies jasniejesze refleksy albo ombre i zrobie grzywkę bo teraz juz mi wszystko odrosło, paznokcie tez w średnim stanie, z nerwów poszarpalam skorki wokoł paznokci i teraz mnie pieką. stopy tez domagają się peelingu ale tego teraz nie zrobie bo nie mogę się tak nachylac Ogólnie czuje się zanidbana, bo gole się raz na tydzien i to szybko i niedokladnie bo juz mi cieżko, włosy też myje ze 2 razy w tyg bo nie chce niepotrzebnie wisiec nad wanną. Gdybym dobrze przechodziła ciąze pewnie byłoby inaczej a tak to wyglądam jak trup z tymi podsiniałymi oczami to wszystko stres robi z człowiekiem. Ale jak urodzę to wezme się za siebie, jedyne z czego jestem zadowolona to figura, bo nie tyje dużo nie mam apetytu na słodkie więc nawet jesli przytyje jeszcze z 6kg do porodu to i tak będzie ponizej normy i pewnie szybko zejdzie. Mam nadzieje ze nie czeka mnie niespodzianka w postaci dodatkowych 30kg w 9 miesiącu:D
-
Jolka ja te klucia tez mam od kilku dni, ale przeciez byłam we wtorek na wizycie i było ok. te kłucia mogą miec związek z jakimś unerwieniem coś czytałam na necie, no i rozchodzi się wszystko więc kłuje. mojego lekarza też pytałam wcześniej o te kłucie powiedział że to nic groźnego i żebym przestała się wszystkim przejmowac i denerwowac i żeby brac ciąże bardziej na luzie, cieszyc się oczekiwaniem na dzidziusia a nie martwic wszystkim. On wie, że jestem strasznie nerwowa i każe mi byc spokojniejszą. Ja próbuje ale średnio mi wychodzi, dziś np płakałam bo mnie mój pies zdenerwował,wiem że to głupie ale mam takie wahania nastrojów że masakra. Moja mama dziś zaszła do dziecięcego i kupiła znowu ciuszki dla dzidzi:) 3 pajaece, bezrękawnik, spodnie i 2 czapeczki na lato:) Kiedy ja będę mogla pójsc powybierac coś dla mojego skarbka, narazie zostaje mi tylko allegro. ale myśle ze nadrobie to po 35 tyg:)
-
agata byłam jakieś 10 dni temu, wtedy co szlam do szpitala. Bardzo niedobra jest ta glukoza mi to staneło na żołądku i chciało mi się wymiotowac. na szczęscie wyniki ok.