Flavia234

ja to sama nie wiem jak bym chciała rodzic, aby wszystko było dobrze. leżałam w szpitalu z kobietą która 2 lata temu urodziła synka w 25 tc. mówi ze poszła do łazienki zrobic siku i wody jej chlusnęły po czym poczuła, że mały jej wychodzi. zawołała męża i on odebrał poród. trwało to kilka minut, mówi ze nawet nie zdążyła miec bóli. Mały żyje ale jest troszkę opózniony jesli chodzi o rozwój, jezdzą z nim na rehabilitacje itp

ja dziś wstałam i źle się czuje. jest mi jakoś słabo i chce mi się wymiotowac. mierzyłam 2 razy cisnienie i ok 115/70 a głowa mnie boli. nie wiem co jest teraz włączyłam sobie wiatrak i leże się chłodze ale zaraz idę się wykąpac w razie czego gratuluję ewince i początek czerwca synków

ilonek bierz nospę a jakby co to jedz na ip, bo u ciebie jeszcze chyba troche za wczesnie na poród, lepiej dla małej niech poczeka ewinka powodzenia

mamo3chł dzięki za wyczerpującą wypowiedz. ja od 2 dni mam prawidłowe 120-75, wieczorem troche wyższe. ale zdarzyły się skoki kilka razy na 140, powiem w pn lekarzowi tylko ból głowy nie daje mi spokoju, ale to moze nie od ciśnienia. mojego męża i moją mamę tez od kilku dni ciągle boli głowa

jolka wytrwasz juz możesz odliczac dni. mama3chł- a ile przed terminem ci wywoływali?

mamoK no co ty opowiadasz, przecież to kwestia kilku dni i będziesz w domku ze swoimi synkami. nie smuc się.

mamo3chł- to tak jak u mnie miałam 150/100 a w szpitalu na słuchawkowym 120/70 i tez wypuścili mnie po wynikach wyszło że ok. Ale w domu czasem mam skoki tego gornego. A tobie to sie zdarzyło jednorazowo czy masz skoki ciśnienia? agata- z checią bym zobaczyła, ale daleko do biedronki musiałabym specjalnie jechac. kurcze nie mogli dac w poniedziałek kiedy będę w miescie

justi widzisz dotrwałaś dłużej niż z córeczką, teraz juz musi byc dobrze:) Ja też myślałam o sexie ale się troche boje, bo wydaje mi sie ze po tym od razu urodzę. A ja taka niezdecydowana ,ze bym chciała juz synka a boje sie tego wszystkiego. jutro zaczynam 39tc i wielki dzień zbliża się wielkimi krokami. z moich obliczeń wynika ze maluch waży teraz ok 3600-3700 jesli przyrasta tak jak przyrastał wczesniej.

mamo3chł- a jakie miałaś cisnienie ze pojechałaś do szpitala? oczekująca powiedz jeszcze jak twój mały jest ubrany w szpitalu w taką pogodę i jak położne kazą ubierac w upały ilonek- wez nospę to przejdzie początekczerwca- niech twój maluch wyskakuje juz najwyzszy czas. słyszałam ze bóle krzyżowe są najgorsze współczuje. moze niedługo urodzisz

esmi co ty gadasz, przeciez wiadomo że w ciązy ciało się zmienia. zaraz urodzimy i będziemy lepiej wyglądac. Moj tez czasem żartuje że jestem grubas, albo mama chipcia ale mnie to nie rusza wiem, że to żarty. Ja to dziś się wysikac nie mogłam, wstałam w nocy bo tak mi się chciało siku a czułam że coś blokuje i nie chcialo dobrze poleciec, to chyba główka gdzieś uciska. ewinka- czekasz i czekasz to jest najgorsze, uparty ten twój mały, pewnie się zapiera nóżkami ze tam mu dobrze:D Ja też czekam jeszcze mam 2 tygodnie i nie wiem kiedy urodzę, wczesniej myślałam ze urodze przed terminem, teraz to juz sama nie wiem, nic nie odczuwam żeby miał nadejsc poród. tylko w nocy brzuch pobolewa, ale to taka pierdoła bo nawet nie zaboli mocniej tylko muli. Teraz coś czuje że Krystianek jednak wybierze sobie czerwiec na narodziny. A ja juz bym chciała go miec:) oczekująca- wiekszosc dzieci przechodzi w szpitalu żółtaczkę jeszcze troche i wyjdziecie do domku:) Olewajcie teściów, to chorzy ludzie skoro kłócą się ze ojciec odwiedza własną żone i dziecko.

dziewczyny a jesli chodzi o malowanie paznokci to tylko na rękach nie mozna czy na nogach też nie? chodzi mi do porodu. bo własnie mam chęc pomalowac na jakiś kolor paznokcie u stóp tylko pózniej w razie porodu nie będę przeciez siedziec i zmywac. Bo u rąk to wiem zeby nie malowac ze względu na zasinienie np podczas niedotlenienia

oj nie, ja dzisiaj też ledwo zipie A co mają powiedziec kobiety z terminem na lipiec, sierpień

a jak maluch się nie budzi w nocy to co ile trzeba go przystawuac co 3-4 godz wystarczy w nocy? bo w dzien ze co 2 to wiem. A będziecie wprowadzały plan dania? bo ja tak. np o 19 kąpiel, ubieranie, karmienie i o 20 sen. moja szwagierka tak wychowała swoją i super. teraz ma 3 lata i drzemkę ma od 12-14. mogą cos zaplanowac i w ogóle za to moja koleżanka ma 2 dziewczyny i tam hulaj dusza o któres idą o tej idą, czasem nawet o 23, nie ma czasu dla siebie nie moze ich zagonic do kąpieli.

nom brzuch mnie wyprzedza o dobry metr:D Maluch ułożony jest w ten sposób że kolanami wypycha się w stronę pępka, tak lekarz mówił

agata opadł ci

tez wysłałam brzuszek:)

asik też tak uważam, mam taką ładną poszewkę rażąco żółtą do wózka, złożyłam ją i położyłam niepowleczoną bez wkładu bo jak wkładałam poduszkę to było za grubo. A babka oczywiście, że musi byc poduszka bo jak to bez poduszki. Jak mnie to wkurza,

patrze, że brodawki mi się zrobiły duże, ale sutki mam małe ciekawe czy maluch da radę złapac. moze wyciągnie Dziewczyny co myślicie o poduszce do spania dla niemowlaka, bo u mnie juz się zaczyna wtrącanie. masakra. czuje że jak będzie juz maleństwo to będe się kłóciła z babką na każdym kroku, bo ona mimo że z nami nie mieszka to wszędzie swoje 5groszy. A ja powiedziałam wyraznie nie wcinac mi się bo kto się będzie wcinał to bedzie odseparowany od dziecka.

agata no pózno. na poprzedniej wizycie miałam grzybice nie wiem czy to przeszkadzało czy nie, w każdym razie mówił że pobierze na kolejnej. A kolejna to bedzie juz 39tc, jak odbiore wyniki to juz 40tc no i wez. ewinka- ty chociaz wiesz ze urodzisz na dniach, a my tu w niepewnosci;)

kruszynka mój w 36,3 miał 3.300. Teraz pewnie juz przekroczył 3,5kg. kurcze ja się boje ze nie zdążę zrobic wyniku na paciorkowca. w pn ma mi gin pobrac a zanim będą wyniki to tez kilka dni. w sumie wyjdzie tak że juz będę kilka dni przed terminem, a jak urodzę wczesniej to mogą na darmo mi dac antybiotyk, sama nie wiem co o tym myślec.

kfgj

w pasmanterii albo w kwiaciarni można poprosic żeby zrobiła ładną wstążeczkę. ja mam nawet taką z cyrkonią w środku:) juz uszykowałam wózeczek dla Krystianka:)

kruszynka ja mam jeszcze 2 tyg do terminu ale chciałabym urodzic troche wczesniej bo obawiam się duzego dziecka, poza tym te cisnienie mi skacze, narazie jeszcze jest na granicy ale boje isę zeby w ciągu tych dwóch tygodni nie wzrosło jeszcze bardziej. w poniedziałek mam wizytę zobacze co lekarz powie

asik u nas na wsi też jest taka baba, ona jest juz stara po 70tce. Ja nie mam z nią kontaktu wcale i nigdy bym jej do wózka nie dopuściła, ale wiem że niektórzy ludzie mają taki dar. Ona kiedyś poszła do sąsiada bo maciora mu się oprosiła i poszła zobaczyc prosiaki, a rano te prosiaki juz nie żyly. Ja tam nie wiem czy to ona zauroczyła czy chore były ale aż mnie ciarki przeszły. Pamiętam jak urodziły mi się szczeniaczki i ona chciała zobaczyc to nie pozwoliłam. A szwagierka kiedys mi opowiadała, że jak jej córka była mała to przyszła w odwiedziny jej koleżanka, z tym że ta koleżanka wiele lat starała się o dziecko i nie mogła zajsc. Po jej wyjsciu mała w płacz i całą noc się darła jak oparzona. Niektórzy ludzie mają coś w oczach nawet nieswiadomie, więc ja chyba przyczepie co mi szkodzi.

kruszynka moze ze ma 1,5cm? ewinka to najpózniej do jutra zostaniesz mamą. Ja teraz chodzę wszystko robie i narazie nic oprócz tego że w nocy pobolewa mnie brzuch. sluzu żadnego nie widac. własnie czyścilam gondole od wózka bo była plamka i poscieliłam juz w wózeczku, nawet przyczepiłam maskotkę z pozytywką:) mam takie pytanie dajecie czerwone kokardki do wózka lub nad łóżeczko, czy nie wierzycie w to? u mnie na obiad mielone, makaron, sałata z pomidorem i śmietaną