joanna070981

niepełnosprawność nie równa się zaburzenia psychiczne !!!!

debilem jesteś sam skoro nie umiesz czytać ze zrozumieniem :P

boona zgadza się takie ananasy się zdarzają w każdej szkole, ale ich zachowanie jest powodem wychowania , a nie choroby. Ta rodzina dostanie zapewne kuratora, to jest samotna matka z 4 dzieci. i bardzo jej współczujemy, ale my nie jesteśmy dla niej złośliwi tylko chcemy żeby się zaczął naprawdę leczyć, jego matka pracuje z ludzmi chorymi psychicznie i być może nie widzi problemu w synu, i najbardziej prawdopodobne to, to że jest źle zdiagnozowany. Jeśli zacznie prawidłowe leczenie to będzie wszystko z nim dobrze i jego zachowaniem. A szkoła boi się kontroli, bo kuratorium pierwsze co robi to prześwietla szkołę od góry do dołu. Dlatego to my mamy wszystko załatwiać a tak się nie da.

Boona a moj woli piwo a ja cwiartke hihi a wy.

Ja spadam na zakupy, cos na obiad trzeba wymyslec. Pa

Hej boona tak sie rozpisalam ze nie zauwazylam twoich postow. Moze wychowawczyni powinna przejsc na jakies konkretne szkolenie w zakresie postepowania z trudnym uczniem, ale w koncu to nie jest klasa integracyjna. On nawet na przerwy zadne nie wychdzi, nauczyciele sie boja ze nie zapanuja nad nim, juz nawet z dyrektorem sie bil, jak musial go rozdzielac z innym uczniem na przerwie.

Poza tymi zaburzeniami w miare dobrze sie uczy. Mialo byc. W sumie to w syna grupie jest dwoch takich gagatkow. Tylko nierozumiem postawy pedagoga czy dyrektora niby wiedza ze nie moze chodzic ten chlopiec do sxkoly , kilka razy bylo nadzwyczane zebranie w szkole ale jak dotad nic sie nie ruszylo. Widac ze ta choroba od jakis kilku miesiecy postepuje i nie mamy zadnego wplywu na jego zachowanie. On tez pewnie nie ma. Wiemy ze to nie jego wina, ale strach jest co znowu odwali. Ostatnio pobil kolege tak dotkliwie ze matka pojechala z synem na obdukcje i zawiadomila policje. Narazie jest cisza. Takie zachwanie tez przemawiaja za nauczaniem indywidualnym.

Dzien dobry. Czyxby fan wrocil. Ale mialam dzis okropny sen. Jeszcze mi po nim niedobrze. W klasie u syna jest pewien chlopiec, ktory ma jakies zaburzenia w zwiazku z tym moze skoczyc z okna albo kogos zrzucic, moze podpalic itd. Boimy sie juz o bezpieczenstwo nasxch pociech. Matka przyniosla tylko zaswiadczenie ze syn przyjmuje leki, nic na temat tej choroby. Pedagog zrzucila na nas pisanie wnioskow do kuratorium oswiaty o nauczanie indywidualne , dyrektor tez nie widzi problemu. Z matka to jakas pomylka jest, zero kontaktu, nir odbiera telefonow nic poprostu nic. Ja z ta matka juz mialam do czynienia w pierwszej klasie i nasza rozmowa niczgo nie przyniosla tylko jjej syn dostal w domu lanie. Wyobrazcie sobie, ze on na lekcji je cwiczenia. A po za tymi zachowaniami dobrze w miare dobrze.

Dzięki boona :) już nie mogę się doczekać jak siądę w nasz samochód :) :) :P

Dzień dobry :) ech szkoda gadać hahahahahh choć nieładna pogoda bo pochmurno i deszczowo to dziś dzień sie wspaniale zaczął :) :) :) pozdrawiam

Dzien dobry. Ale sie usmialam. No coz taka sobie ja idziesz po najmniejszej lini oporu bi tak cu jest najlatwiej i wygodniej myslec ze to ja z toba pisze. Ale wiem ze nie umiesz inaczej i ze cie bardzo wkurzam , pochlebia mi to. Ja widze normalnie jak siedxisz z jezorem przed monitorem i czekasz na moje posty. Hahahaha Ps powinas podziekowac moim dzieciom, bo dzieki nim potrafisz sobie ulzyc / piekne wyzwisla/ i ta zylka w d***e jeszcze ci nie pekla.

Ach kobieto tego to nawet nie da sie skomentowac. Weszlam na sekunde zobaczyc co bazgrzesz. Pisze meila dalej , wiec uciekam .:P

znowu piszesz sama ze sobą? to pisz ja uciekam na lody :P nie zapomnij się podszywać się pode mnie :P no i oczywiście cie pozdrawiam gorąco :P

z całą pewnością kochaniutka :) jakieś przywileje chociaż są haaha

no i dasz wiarę , że nie dostałam mandatu za foteliki na dachu ustawione !!!!!

i pewnie przechodzisz już menopauzę !!!

uwielbiam te twoje prowokacje, a rzeczywiście jak nie masz już nic do powiedzenia odgrywasz się wtedy na mojej rodzinie , bo sama nie masz swojej. Stara 40 letnia baba nic nie robi w niedzielne popołudnie, nie zajmuje się ''dzieckiem'' i bawi się w podchody jak nastolatka, hah, nawet nie będę rozstrzygać co wtedy robiłaś........

porządnie wysuszyć * hahahah

musisz mieć naprawdę wielkie wielkie jak nie ogromne kompleksy hahahah no nie mogę jak ty się tam wypięłaś ahahha jakbyś była gototwa na ..... wiadodmo nie no nie mogę dziś ten widok będzie mi towarzyszył prze długi czas ....hahah zachlapałam monitor, poczekaj musze teraz go porządnie wyschnąć hahah ty a może dasz jakieś aktualne zdjęcie co? np z Dąbek.

Dzien dobry. Na pasztety nie zwracam uwagi. Bylam wczoraj z dzieciakami na zuzlu z okazji dnia dziecka, najpierw byly zabawy , potem mecz a na koncu rozmowy z zuzlowcami , po autografy stalo wie nawet po dwie godz. Syn zdobyl kilka i byl bardzo zadowolony.

Teqi napisz jak tam u was, czy dzieciaki czekaja na ten dzien？ w tym dniu zadne dziecko nie moze byc samo.

Dzien dobry. Wszystkim dzieciom najlepszego. My wlasnie idziemy do kinderparku. Przyjemnej soboty.

Może wyjaśnisz mi dlaczego jak tylko ty wchodzisz na topik zaraz jest pełno pomarańczy ? nie było cię , nie było problemu ?

nie mów że jeszcze nie dzwoniłaś do wordu ? no jestem w szoku, kochana coś ci ostatnio skrzydła opadły !!! i z mopsu jeszcze nikt nie zajrzał !!!!

Dzień dobry :) nawet taka sobie ja się stęskniła :) pozdrawiam cię gorąco :P